Dotrzeć do serca


Tekst pamięciowy: Prz.Sal. 4,23

„Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia!” (Przyp.Sal. 4,23 BW);

„Bardziej niż czegokolwiek strzeż swego serca, bo z niego się wywodzi całe twoje życie.” (Przyp.Sal. 4,23 BR).

1. Jaka prawda zapisana jest w pierwszych wersetach Listu do Hebrajczyków?
Hbr 1,1

„Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków.” (Hbr 1,1 BT);

„Już wielokrotnie i w wieloraki sposób przemawiał Bóg przed wiekami do ojców naszych przez usta proroków.” (Hbr 1,1 Kow).

2. Dlaczego Bóg próbuje na różne sposoby docierać do naszych serc?
Jer 21,12; Iz 48,3-5; Ezech 18,32

„Domu Dawida! Tak mówi Pan: Sądźcie w każdy poranek sprawiedliwie i ratujcie uciśnionego z ręki gnębiciela, aby mój gniew nie wybuchnął jak ogień i nie spłonął tak, że nikt nie mógłby go ugasić z powodu waszych złych uczynków!” (Jer 21,12 BW);

„Rzeczy przeszłe od dawna zwiastowałem, z moich ust one wyszły i zapowiadałem je, nagle wykonałem to i spełniło się. Ponieważ wiedziałem, że jesteś uparty i że twój kark jest ścięgnem z żelaza, a twoje czoło ze spiżu, dlatego dawno ci zwiastowałem i ogłaszałem, zanim się spełniło, abyś nie powiedział: Mój bożek to uczynił, a mój posąg ryty i mój posąg lany to nakazał.” (Iz 48,3-5 BW);

„Z dawna przepowiedziałem [sprawy] minione, z ust moich wyszły i Jam je ogłosił, spełniłem je od razu - i nastąpiły! Ponieważ wiedziałem, że jesteś krnąbrny, że kark twój jest sztabą żelazną a twoje czoło - ze spiżu, przeto od dawna ci przepowiedziałem, przed ich nastaniem dałem ci poznać, abyś nie mówił: „Mój bożek to sprawił, mój bałwan i posąg to zrządził”.” (Iz 48,3-5 BP);

„Przecież nie pragnę śmierci tego, który jest śmiertelny - wyrocznia Pana, Jahwe. Nawróćcie się więc i żyjcie.” (Ezech 18,32 BP);

„Gdyż nie mam upodobania w śmierci śmiertelnika, mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się więc, a żyć będziecie!” (Ezech 18,32 BW).

3. W jaki sposób Bóg przemawia do człowieka?
5 Mjż 5,24; 1 Mjż 41,25; Job 4,12-13; 2 Mjż 4,29-30

„I powiedzieliście: „Oto Jahwe, nasz Bóg, ukazał nam oto swoją chwałę i wielkość. I słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Dziś więc widzieliśmy, że Bóg przemawia do człowieka, a ten pozostaje przy życiu.” (5 Mjż 5,24 BP);

„I rzekli: „Oto Pan, Bóg nasz, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Głos Jego słyszeliśmy spośród ognia. Dziś widzieliśmy, że Bóg może przemówić do człowieka, a on pozostanie żywy”.” (5 Mjż 5,24 BT);

„Józef rzekł do faraona: „Sen twój, o faraonie, jest jeden. To, co Bóg zamierza uczynić, zapowiedział tobie, faraonie.” (1 Mjż 41,25 BT);

„Na to rzekł Józef do faraona: Te dwa sny faraona oznaczają jedno i to samo. Bóg przepowiedział w ten sposób faraonowi to, co zamierza uczynić.” (1 Mjż 41,25 BR);

„Oto ukradkiem doleciało do mnie słowo, cichy szmer jego pochwyciło ucho moje. Przy rozważaniu nocnych widzeń, gdy ludzi twardy sen ogarnia.” (Job 4,12-13 BP);

„Poszli zatem Mojżesz z Aaronem i zgromadzili całą starszyznę Izraela. Aaron powtórzył w ich obecności wszystko, co Jahwe powiedział do Mojżesza, a Mojżesz uczynił wszystkie owe znaki na oczach ludu.” (2 Mjż 4,29-30).

4. Jakie „dodatkowe” zadania Bóg stawiał przed prorokami?
Jer 27,1-2; Ezech 4,1-4; Ezech 3,1-4; Ezech 5,1-2

„(Na początku panowania Sedecjasza, syna Jozjasza, króla Judy) skierował Jahwe do Jeremiasza słowo tej treści: - Tak przemówił do mnie Jahwe: Sporządź sobie więzy i jarzmo i nałóż je sobie na szyję!” (Jer 27,1-2 BP);

„Na początku panowania Jojakima, syna Jozjasza, króla judzkiego, doszło Jeremiasza słowo Pana: Tak rzekł Pan do mnie:Zrób sobie powrozy i jarzmo i włóż je sobie na szyję.” (Jer 27,1-2 BW);

„Synu człowieczy, weź jedną tabliczkę glinianą, połóż ją przed sobą i wyrysuj na niej granice miasta Jerozolimy. Spróbuj następnie przedstawić oblężenie miasta: wyrysuj dokoła wały oblężnicze, ustaw zapory, załóż obóz wojskowy, zbuduj ze wszystkich stron tarany! Potem weź żelazną patelnię i umieść ją - jakby mur żelazny - pomiędzy tobą a miastem. Następnie zwróć swoją twarz w stronę miasta - i oto już zaczyna się oblężenie miasta. To ty sam prowadzisz oblężenie. Znak ten ma posłużyć za ostrzeżenie dla Domu Izraela. Potem położysz się na lewym boku, a Ja złożę na tobie winy całego Izraela. Jak długo będziesz leżał na tym boku, tak długo będziesz dźwigał ich winy.” (Ezech 4,1-4 BR);

„A ty synu człowieczy, weź sobie cegłę, połóż ją przed sobą i wyrysuj na niej miasto Jeruzalem, i rozpocznij jego oblężenie: Zbuduj przeciwko niemu szańce, usyp przeciwko niemu wał, rozłóż przeciwko niemu obozy i postaw wokoło niego tarany. Potem weź żelazną płytę i postaw ją jako mur żelazny pomiędzy sobą a miastem; i skieruj swoje oblicze w jego stronę, jakby było oblężone, jakbyś ty je oblegał. To będzie znakiem dla domu izraelskiego. Potem połóż się na lewym boku, a Ja włożę na ciebie winę domu izraelskiego. Ile dni będziesz tak leżał, tyle dni będziesz nosił ich winę.” (Ezech 4,1-4 BW);

„I rozkazał mi: - Synu człowieczy, spożyj to, co masz przed sobą. Zjedz ten zwój i idź, przemawiaj do Domu Izraela. Otworzyłem więc me usta i sprawił, że spożyłem ten zwój. I powiedział mi: - Synu człowieczy, nasyć się i napełnij twoje wnętrzności tym zwojem, który ci daję. Zjadłem go, a był w moich ustach słodki jak miód. Wtedy polecił mi: - Synu człowieczy, idź, udaj się do Domu Izraela. Przemawiaj do nich moimi słowami.” (Ezech 3,1-4 BP);

„Synu człowieczy, weź dobrze naostrzony miecz! Niech ci posłuży za brzytwę. Ogól nim sobie włosy na głowie i brodę. Potem weź wagę i zważ ogolone włosy! Jedną trzecią tych włosów spal w samym środku miasta w dniu zakończenia jego oblężenia. Jedną trzecią rozproszysz mieczem po mieście, a jedną trzecią rzucisz na wiatr w tym czasie, kiedy Ja będę na nich dobywał miecza.” (Ezech 5,1-2 BR).

5. Na co byli narażeni posłańcy Najwyższego?
2 Mjż 10,28; 1 Krl 19,9-10; Jer 38,6; DzAp 7,52-60

„I rzekł do niego faraon: Idź precz ode mnie! A strzeż się! Nie zjawiaj się już przed moim obliczem, bo jeśli raz jeszcze zjawisz się przed moim obliczem, zginiesz.” (2 Mjż 10,28 BW);

„Potem ukrył się w pewnej grocie i tam spędził całą noc. I oto przemówił do niego Jahwe: Co ty tu robisz, Eliaszu? A on odpowiedział: Zapałałem gorliwością o [sprawy] Jahwe, Boga Zastępów, gdyż synowie Izraela odstąpili od Twojego przymierza, powywracali Twoje ołtarze, mieczem wycięli Twoich proroków. Ocalałem ja jeden, ale i moje życie jest bardzo zagrożone.” (1 Krl 19,9-10 BR);

„I wszedł tam do pieczary, aby tam przenocować. Lecz oto doszło go słowo Pana tej treści: Co tu robisz, Eliaszu? A on odpowiedział: Gorliwie stawałem w obronie Pana, Boga Zastępów, gdyż synowie izraelscy porzucili przymierze z tobą, poburzyli twoje ołtarze, a twoich proroków wybili mieczem. Pozostałem tylko ja sam, lecz i tak nastają na moje życie, aby mi je odebrać.” (1 Krl 19,9-10 BW);

„Rzucili się więc na Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na sznurach, do cysterny syna królewskiego Malkiasza, znajdującej się na dziedzińcu strażnicy. W cysternie nie było już wody, tylko błoto, w które zapadł się Jeremiasz.” (Jer 38,6 BR);

„Którego to z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Zabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego; a wy Go zdradziliście i zabiliście! Wy, którzy otrzymaliście prawo przez aniołów, a nie przestrzegaliście go!” Gdy go słuchali, zawrzało w ich sercach i zgrzytali zębami. Szczepan napełniony Duchem Świętym patrzył w niebo i widział chwałę Bożą oraz Jezusa po prawicy Bożej. Powiedział wtedy: „Oto widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego po prawicy Bożej”. Zaczęli przeraźliwie krzyczeć, pozatykali sobie uszy, rzucili się na niego, wyprowadzili za miasto i kamienowali. Świadkowie złożyli swoje szaty u stóp młodzieńca zwanego Szawłem. I kamienowali Szczepana, on zaś modlił się tymi słowami: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” W końcu upadł na kolana i zawołał donośnym głosem: „Panie, nie poczytaj im tego za grzech!” Po tych słowach skonał.” (DzAp 7,52-60 BP);

„Któryż to z proroków nie był prześladowany przez ojców waszych? Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. Teraz zaś wy zdradziliście Go i zgładziliście, wy, którzy za pośrednictwem aniołów otrzymaliście Prawo, ale wcale nie przestrzegaliście go. Usłyszawszy to unieśli się wielkim gniewem i aż poczęli zgrzytać na niego zębami. A on, pełen Ducha Świętego, wzniósł oczy ku niebu, oglądając chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Boga. I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga! Na to oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się wszyscy razem na niego. Wywlekli go poza miasto i obrzucili kamieniami, a świadkowie złożyli swoje szaty u stóp młodego człowieka imieniem Szaweł. I tak kamienowali Szczepana, który modlił się w ten sposób: Panie Jezu, przyjmij ducha mego. A kiedy już upadł na kolana, zawołał głośno: Panie, nie uważaj ich za winnych tego grzechu! I po tych słowach skonał. A Szaweł godził się na zamordowanie Szczepan.” (DzAp 7,52-60 BR).

6. Kogo posłał Bóg, aby ratować nas od śmierci?
Jan 3,16-17

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.” (Jan 3,16-17 BT);

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał Jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Gdyż nie posłał Bóg Syna na świat, aby (Ten) osądził świat, lecz aby świat był przez Niego zbawiony.” (Jan 3,16-17 BPD).

7. Czego możemy być pewni?
Jan 3,33-36

„Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny. Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela [mu] Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży.” (Jan 3,33-36 BT);

„Kto zaś przyjął jego świadectwo, ten przyłożył pieczęć na dowód, że Bóg mówi prawdę. Ten bowiem, kogo Bóg posłał, głosi słowa Boga, który udziela Ducha bez miary. Ojciec miłuje Syna i wszystko złożył w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, a kto nie chce wierzyć Synowi, nie osiągnie życia, lecz ściągnie na siebie gniew Boży.” (Jan 3,33-36 BP).