Skutki nieposłuszeństwa

Tekst przewodni: Rz 3,31

„Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy.” (Rz 3,31 BW).

1. W jakiej sytuacji znalazła się ludzkość z powodu grzechu?
    Rz 5,12

„Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, za to, że wszyscy zgrzeszyli.” (Rz 5,12 BPD);

„A jak przez jednego człowieka pojawił się na świecie grzech, wskutek zaś grzechu śmierć, i w ten sposób śmierć dotknęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.” (Rz 5,12 BP);

Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na ten świat, i przez grzech śmierć, i tak na wszystkich ludzi śmierć przeszła, w którym wszyscy zgrzeszyli..” (Rz 5,12 JW).

2. Jak tragiczny był stan ludzi, zanim Bóg usprawiedliwił nas w krwi Jezusa Chrystusa?
    Rz 3,9-18

„Cóż tedy? Czy ich przewyższamy? Żadną miarą! Dopiero co wykazaliśmy, że zarówno Żydzi, jak i Grecy - wszyscy pozostają pod grzechem, tak jak to zostało napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet jednego; nikt nie jest przy zdrowych zmysłach, nie ma takiego, który by szukał Boga. Wszyscy zeszli z drogi prostej, wszyscy stali się nieużyteczni. Nie ma nawet jednego, który by czynił dobro. Ich gardło podobne jest do otwartego grobu, język ich służy zdradzie, a na ich wargach znajduje się jad żmijowy. Ich usta pełne są goryczy i przekleństw. Ich nogi gotowe zawsze do rozlewu krwi, zagłada i nędza na ich drogach, a drogi pokoju nie znają wcale i nie ma bojaźni Bożej przed ich oczyma.” (Rz 3,9-18 BR);

„Cóż więc? Czy odnosimy triumf? W żaden sposób. Przecież oskarżyliśmy już wszystkich Żydów i Greków o to, że tkwią w grzechu. Tak też napisano: „Nie ma sprawiedliwego, nie ma ani jednego, nie ma człowieka mądrego, nie ma takiego, który szuka Boga. Wszyscy zbłądzili, wszyscy stali się nieużyteczni, nie ma takiego, który czyni dobro, nie ma ani jednego. Grobem otwartym stało się ich gardło, kłamstwo rozsiewają językami swymi, jad żmii pod ich wargami, usta ich pełne przekleństw i goryczy, (15) stopy ich spieszą do przelewu krwi, zniszczenie i groza znaczą ich drogi, a drogi pokoju nie poznali. Żadnej bojaźni Bożej nie masz przed ich oczami!” (Rz 3,9-18 BP);

„Cóż tedy? Czy jesteśmy wyróżnieni? Bynajmniej. Bo dopiero co wykazaliśmy, że wszyscy: żydzi i poganie - są pod panowaniem grzechu. Tak bowiem mówi Pismo: „Nikt nie jest sprawiedliwy, nikt zgoła; nie masz rozumnego, nikt nie pyta o Boga”. „Wszyscy odstąpili, wszyscy pospołu stali się nieużyteczni. Nikt nie czyni tego, o dobre, nikt zgoła.” „Gardło ich podobne do grobu otwartego, a języka swego używają na zdradę. Na wargach ich jest jad żmijowy”. „Usta ich pełne są przekleństwa i goryczy. Nogi ich skore są do krwi rozlewu. Spustoszenie i zagłada znaczą ich drogę”. „Nie znają ścieżek pokoju ani nie masz bojaźni Bożej przed ich oczyma”.” (Rz 3,9-18 Kow).

3. Czy ktokolwiek z ludzi może być usprawiedliwiony na podstawie Prawa?
    Rz 3,19-20

„A wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga, jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu.” (Rz 3,19-20 BT);

„A wiemy, że cokolwiek zakon mówi, mówi do tych, którzy są pod wpływem zakonu, aby wszelkie usta były zamknięte i aby świat cały podlegał sądowi Bożemu. Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.” (Rz 3,19-20 BW);

„Wiemy zaś, że cokolwiek Prawo mówi, mówi do tych, którzy są w Prawie, aby wszelkie usta były zamknięte, a cały świat został pociągnięty do odpowiedzialności wobec Boga. Dlatego na podstawie czynów (wynikających z) Prawa żadne ciało nie zostanie przed Nim uznane za sprawiedliwe — za pośrednictwem Prawa bowiem (dokonuje się) właściwe poznanie grzechu.” (Rz 3,19-20 BPD).

4. W czym leży istota i moc usprawiedliwienia?
    Rz 3,21-26

„Teraz zaś poza Prawem objawiła się sprawiedliwość Boga, o której świadectwo dają Prawo i Prorocy. A sprawiedliwość Boża spełnia się we wszystkich wierzących dzięki przyjęciu wiary w Jezusa Chrystusa. Nie ma bowiem różnicy: wszyscy zgrzeszyli i utracili chwałę Boga, darmo natomiast dostąpili usprawiedliwienia dzięki Jego darowi, dzięki odkupieniu dokonanemu przez Chrystusa Jezusa. Jego to Bóg ustanowił ofiarą przebłagalną przez wiarę i przelanie Jego krwi, chcąc okazać w ten sposób swoją sprawiedliwość, dzięki której odpuszcza dawniej popełnione grzechy. Sprawiła to cierpliwość Boga, który chce okazać swoją sprawiedliwość w obecnym czasie i jako sprawiedliwy udziela usprawiedliwienia każdemu, kto przyjmuje wiarę w Jezusa.” (Rz 3.21-26 BP);

„A teraz zostało objawione usprawiedliwienie przez Boga, niezależnie od Zakonu. Już Zakon i Prorocy wskazywali na nie: na usprawiedliwienie przez Boga dokonywujące się przez wiarę w Jezusa Chrystusa, i to dla wszystkich [i we wszystkich], którzy [w niego] wierzą. Tu nie ma żadnej różnicy. Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej. Lecz przez łaskę jego dostępują za darmo usprawiedliwienia, dzięki odkupieniu, które dokonało się w Jezusie Chrystusie. Jego to ustanowił Bóg ofiarą przebłagania we własnej krwi jego, aby okazać swą sprawiedliwość - a ofiara ta staje się skuteczna w tych, którzy wierzą. W cierpliwości swej bowiem Bóg zaniechał był kary za dawniejsze grzechy, aby w obecnych czasach okazać swą sprawiedliwość. Tak to chciał, aby uznano jego sprawiedliwość, a równocześnie chciał stać się źródłem usprawiedliwienia dla każdego, który wierzy w Jezusa [Chrystusa].” (Rz 3,21-26 Kow).

5. Jaką wielką prawdę objawia ap. Paweł?
    Rz 3,27-30

„Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary. Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu. Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie pogan także? Tak jest, i pogan, albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwi obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę.” (Rz 3,27-30 BW);

„Gdzież więc jest jeszcze miejsce na chełpliwość? Nie ma go! Wskutek jakiego prawa? Czy prawa uczynków? Nie, lecz przez prawo wiary. Jesteśmy bowiem przekonani, że człowiek przez wiarę zyskuje usprawiedliwienie niezależnie od uczynków Zakonu. Czyż Bóg byłby tylko Bogiem Żydów? A nie również pogan? Tak, również pogan. Bo jest tylko jeden Bóg; a ten usprawiedliwia obrzezanego na podstawie wiary, a nieobrzezanego przez wiarę.” (Rz 3,27-30 Kow).

6. Jakie ważne pytanie postawił ap. Paweł i jak na nie odpowiedział?
    Rz 3,31

„Czyż więc poprzez wiarę przekreślamy Prawo? Wręcz przeciwnie. My Prawo umacniamy.” (Rz 3,31 BP);

„Czy więc przez wiarę unieważniamy Prawo? W żadnym razie — lecz Prawo utwierdzamy.” (Rz 3,31 BPD);

„Czyż więc wiarą obalamy Prawo? Ależ nie! Raczej ustanawiamy Prawo.” (Rz 3,31 BR);

„Zakon więc burzymy przez wiarę? Żadną miarą; ale Zakon stanowimy.” (Rz 3,31 JW);

„Czy znosimy więc Zakon przez wiarę? Wręcz przeciwnie; lecz stawiamy go na właściwych podstawach.” (Rz 3,31 Kow);

„Czy więc przez wiarę obalamy Prawo? Żadną miarą! Tylko Prawo właściwie ustawiamy.” (Rz 3,31 BT);

„To tedy zakon niszczymy przez wiarę? Nie daj tego Boże! i owszem zakon stanowimy.” (Rz 3,31 BG).

Wierność Boga i niewierność ludzi

Tekst przewodni: Rz 3,1

„Czymże więc góruje Żyd? Albo co za pożytek jest z obrzezania?” (Rz 3,1 BW).

1. Jaki przywilej otrzymali od Boga potomkowie Abrahama?
    Rz 3,1-2

„Jakaż więc wyższość Żyda? Jakiż pożytek z obrzezania? Wielki, i to pod każdym względem. Najpierw dlatego, że Żydom powierzono słowo Boże.” (Rz 3,1-2 BP);

„Czemże tedy zacniejszy Żyd? albo co za pożytek obrzezki? Wielki z każdej miary. Albowiem to najpierwsza, iż im zwierzone były wyroki Boże.” (Rz 3,1-2 BG);

„Cóż więc Żyd ma więcej? Albo co za pożytek z obrzezania? Wielki - na wszelki sposób. Najpierw, że im właśnie powierzone były słowa Boże.” (Rz 3,1-2 JW).

2. Jaka  cecha  zasadniczo  różni  nas od Stwórcy?  Czy  niewierność człowieka może zniweczyć wierność Boga?
    Rz 3,3-4

„Cóż z tego, że niektórzy z nich nie uwierzyli? Czyż ich niewierność będzie w stanie zniweczyć wierność Boga? Nigdy! Bóg przecież jest prawdomówny, a każdy człowiek - kłamcą, zgodnie z tym, co napisane: Abyś się okazał sprawiedliwym w słowach Twoich i abyś zwyciężył, kiedy będziesz sądzony.” (Rz 3,3-4 BR);

„Cóż bowiem? Jeśli niektórzy nie dochowali wiary, czyż ich niewierność zniweczy wierność Boga? W żadnym razie! Niech Bóg okaże się prawdomówny, a każdy człowiek kłamcą, jak napisano: [Abyś okazał się sprawiedliwy w swoich słowach i zwyciężył, gdy będziesz sądzony].” (Rz 3,3-4 BPD).

Uwaga:  Ludzka wierność poddana próbie niestety nie jest w stanie sprostać Bożej wierności. Nasz kochający Ojciec wie jednak, że gdyby – podobnie jak my – zerwał On, dane nam obietnice, nie mielibyśmy żadnej szansy ani nadziei na zbawienie.

3. W jaki sposób nieprawość człowieka może wskazywać na wierność Stwórcy?
    Rz 3,5-6

„Lecz jeśli przez naszą nieprawość ukazuje się sprawiedliwość Boża, to cóż na to powiemy? Czyż Bóg nie jest - bardzo po ludzku to mówię - niesprawiedliwy, kiedy okazuje swój gniew? Ależ nigdy! W przeciwnym razie jakże mógłby Bóg sądzić świat?” (Rz 3,5-6 BR);

„Lecz jeśli nasza nieprawość uwydatnia sprawiedliwość Bożą, to cóż powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy, gdy okazuje zagniewanie? - wyrażam się po ludzku. Żadną miarą! Bo w takim razie jakże Bóg sądzić będzie ten świat?” (Rz 3,5-6 BT).

4. Co czeka tych, którzy sprzeciwiają się tej prawdzie, szerząc kłamstwa?
    Rz 3,7-8

„Ale jeżeli przez moje kłamstwo prawda Boża tym więcej się uwydatnia ku Jego chwale, jakim prawem jeszcze i ja mam być sądzony jako grzesznik? I czyż to znaczy, iż mamy czynić zło, aby stąd wynikło dobro? - jak nas niektórzy oczerniają i jak nam zarzucają, że tak mówimy. Takich czeka sprawiedliwa kara.” (Rz 3,7-8 BT);

„Jeśli przez moje kłamstwo prawda Boża tym bardziej obfituje na rzecz Jego chwały, to dlaczego jeszcze i ja miałbym być sądzony jako grzesznik? I czy nie tak nas obrażają i nie tak nas pomawiają, że my mówimy: Czyńmy to, co złe, aby przyszło to, co dobre? Wyrok na takich jest słuszny.” (Rz 3,7-8 BPD);

„Jeśli bowiem prawdomówność Boga dzięki memu kłamstwu powiększyła Jego chwałę, to dlaczego jeszcze ja mam być uważany za grzesznika? I czyż niektórzy nie rzucają na nas oszczerstw, twierdząc, że my mówimy: Popełniajmy zło, aby wynikło dobro? Sprawiedliwy jest wyrok przeciw nim.” (Rz 3,7-8 BP).

Na manowcach grzechu (2)

Tekst przewodni: Rz 2,29


„Ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga.” (Rz 2,29 BT).

1. Jaki  los  czeka  ludzi,  którzy  znając  Prawo  Boże,  trwają  w  grzechu,  a  jaki tych,  którzy grzeszyli, nie znając Prawa?
    Rz 2,12-16

„Ci przecież, którzy zgrzeszyli, będąc poza Prawem, zginą też poza Prawem. Ci zaś, którzy będąc pod panowaniem Prawa popełnili grzech, otrzymają wyrok zgodny z Prawem. Bo nie tych, którzy są słuchaczami Prawa, uzna Bóg za sprawiedliwych, lecz ci, którzy pełnią uczynki zgodne z Prawem, doznają usprawiedliwienia. Ilekroć bowiem poganie, którzy nie posiadają Prawa, kierowani jedynie naturą, spełniają uczynki zgodne z Prawem, tylekroć oni sami - którzy nie mają Prawa - są dla siebie Prawem. Oni to właśnie czynem ukazują Prawo wypisane w ich sercach przy jednoczesnym świadectwie ich świadomości i myśli, spośród których jedne ich oskarżają, a inne bronią. W dniu owym Bóg będzie sądził ukryte sprawy ludzkie - zgodnie z moją ewangelią - przez Jezusa Chrystusa.” (Rz 2,12-16 BP);

„Bo ci, którzy bez zakonu zgrzeszyli, bez zakonu też poginą; a ci, którzy w zakonie zgrzeszyli, przez zakon sądzeni będą; gdyż nie ci, którzy zakonu słuchają, są sprawiedliwi u Boga, lecz ci, którzy zakon wypełniają, usprawiedliwieni będą. Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają; dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę; będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.” (Rz 2,12-16 BW).

2. Do jakiej grupy ludzi zwrócił się apostoł i jakie cechy ją wyróżniały?
    Rz 2,17-20

„Jeżeli jednak ty dumnie nazywasz siebie Żydem, całkowicie zdajesz się na Prawo, chlubisz się Bogiem, pouczony Prawem znasz Jego wolę i umiesz rozpoznać co lepsze, a jesteś przeświadczony, żeś przewodnikiem ślepych, światłością dla tych, którzy są w ciemności, wychowawcą nieumiejętnych, nauczycielem prostaczków, mającym w Prawie wyraz wszelkiej wiedzy i prawdy...” (Rz 2,17-20 BT);

„Tymczasem ty, który się nazywasz Żydem, polegasz całkowicie na Prawie, chlubisz się Bogiem, znasz Jego wolę i pouczony Prawem wiesz, co lepsze, jesteś przekonany, że potrafisz być przewodnikiem ślepych, światłem dla tych, którzy pozostają w ciemności, wychowawcą nie mających pełnego rozeznania, nauczycielem nieukształconych, bo Prawo uważasz za wyraz wszelkiej wiedzy i prawdy..” (Rz 2,17-20 BR).

3. Jaka odpowiedzialność spoczywa na wierzących i jakie negatywne skutki może przynieść zły przykład?
    Rz 2,21-24

„Otóż ty, który pouczasz innych, czemu siebie samego nie uczysz? Ty, który głosisz, że nie wolno kraść, dlaczego sam dopuszczasz się kradzieży? Ty, który mówisz, że nie wolno cudzołożyć, dlaczego sam cudzołożysz? Ty, który mówisz, że czujesz odrazę do bożków pogańskich, czemu sam dopuszczasz się świętokradztwa? Ty, który chlubisz się Prawem, przez sprzeniewierzanie się Prawu znieważasz Boga. Jest bowiem napisane: To z waszej winy poganie bluźnią imieniu Bożemu.” (Rz 2,21-24 BR);

„(Ty) więc, który pouczasz drugiego, siebie samego nie uczysz? Który głosisz, by nie kraść, kradniesz? Który mówisz, by nie cudzołożyć, cudzołożysz? Który brzydzisz się bożkami, rabujesz świątynie? Który chlubisz się Prawem, przez przekraczanie Prawa znieważasz Boga? [Gdyż to z waszego powodu] — jak napisano — [wśród pogan obraża się imię Boga].” (Rz 2,21-24 BPD).

4. Jakie  znaczenie  miało  obrzezanie  przed  przyjściem  Pana Jezusa,  a co obecnie decyduje o „duchowym obrzezaniu.”?
    Rz 2,25.26; Jer 4,4

„Obrzezanie posiada wprawdzie wartość, jeżeli zachowujesz Prawo. Jeżeli jednak przekraczasz Prawo będąc obrzezanym, stajesz się takim, jak nieobrzezany. Jeżeli zaś nieobrzezany zachowuje przepisy Prawa, to czyż jego brak obrzezania nie będzie mu oceniony na równi z obrzezaniem?” (Rz 2,25.26 BT);

„Obrzezanie bowiem pomaga, jeśli przestrzegasz Prawa; jeśli jednak jesteś przestępcą Prawa, twoje obrzezanie już stało się nieobrzezaniem. Jeśli więc nieobrzezanie strzeże słusznych rozporządzeń Prawa, czy jego nieobrzezanie nie będzie mu zaliczone jako obrzezanie?” (Rz 2,25.26 BPD).

„Obrzeżcie się ze względu na Pana i odrzućcie napletki serc waszych, mężowie Judy i mieszkańcy Jerozolimy, bo inaczej gniew mój wybuchnie jak płomień i będzie płonął, a nikt nie będzie go mógł ugasić z powodu waszych przewrotnych uczynków.” (Jer 4,4 BT);

„Obrzeżcie się dla Pana i usuńcie nieobrzezki waszych serc, mężowie judzcy i mieszkańcy Jeruzalemu, aby mój gniew nie wybuch jak ogień i nie palił, a niktby go nie ugasił z powodu waszych złych czynów!” (Jer 4,4 BW).

5. Kto jest nazwany prawdziwym Żydem?
    Rz 2,27-29

„Przeto ten, który cieleśnie jest nieobrzezany, a wypełnia zakon, będzie sądził ciebie, który mimo litery zakonu i obrzezania jesteś przestępcą zakonu. Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga.” (Rz 2,27-29 BW);

„Dlatego ten, kto jest nie obrzezany tylko zewnętrznie, a wypełnia Prawo, potępi ciebie, który posiadasz literę Prawa i obrzezanie, a przeciw Prawu wykraczasz. Nie ten bowiem jest prawdziwym Żydem, kto jest nim na zewnątrz, ani nie to obrzezanie jest prawdziwe, które widać na ciele, lecz ten jest prawdziwym Żydem, kto jest nim wewnątrz. Liczy się również obrzezanie serca, które wynika z ducha, a nie z litery. Prawdziwa też chwała nie pochodzi od ludzi, lecz od Boga.” (Rz 2,27-29 BP);

„I tak ten, co jest nie obrzezany, lecz zachowuje Prawo, będzie sądził ciebie, który mimo że znasz literę Prawa i jesteś obrzezany, łamiesz jednak Prawo. Nie jest bowiem Żydem ten, kto jest nim na zewnątrz, ani nie jest obrzezany ten, kto jest obrzezany na zewnątrz w swym ciele. Prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, prawdziwym zaś obrzezaniem jest to, które się dokonuje w sercu, obrzezanie duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga.” (Rz 2,27-29 BR).

6. Jakie ważne wnioski powinniśmy wyciągnąć z rozważanych fragmentów  Listu do Rzymian? Czy   współcześnie   żyjący   chrześcijanie   są  zagrożeni  podobnymi  błędami,   jak  niegdyś Izraelici?


Na manowcach grzechu (1)

Tekst przewodni: Rz 2,18


„I znasz wolę jego, i umiesz rozróżnić dobre od złego, będąc pouczonym przez zakon.” (Rz 2,18 BW);

„Rozpoznajesz (Jego) wolę, pouczony przez Prawo umiesz badać, co ważne.” (Rz 1,18-20 BPD);

„I znasz jego wolę, i nauczony przez Zakon rozpoznajesz, co lepsze.” (Rz 1,18-20 JW.).

1. W jaki sposób człowiek może poznać Boga?
    Rz 1,18-20

„Gniew Boży spada z nieba na wszystkich bezbożnych i niesprawiedliwych ludzi, którzy przez niesprawiedliwość zadają gwałt prawdzie. W łatwy sposób przecież mogą poznać Boga - wszak Bóg im się objawił. To bowiem, co było w Nim niewidzialne, mianowicie wieczna Jego moc i bóstwo, stało się od początku świata poznawalne dzięki dziełu stworzenia. Nie mają więc wymówki.” (Rz 1,18-20 BP);

„Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy.” (Rz 1,18-20 BP).

2. Jakie są konsekwencje odrzucenia Stwórcy, jako Boga? Co zagraża człowiekowi, który zlekceważył Boga i Jego Prawo?
    Rz 1,21-32

„Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.” (Rz 1,21-32 BT);

„Przeto iż poznawszy Boga, nie chwalili jako Boga, ani mu dziękowali, owszem znikczemnieli w myślach swoich i zaćmiło się bezrozumne serce ich; Mieniąc się być mądrymi, zgłupieli; I odmienili chwałę nieskazitelnego Boga w podobieństwo obrazu skazitelnego człowieka i ptaków, i czworonogich zwierząt, i płazów. A przetoż podał je Bóg pożądliwościom serc ich ku nieczystości, aby lżyli ciała swoje między sobą, Jako te, którzy odmienili prawdę Bożą w kłamstwo i chwalili stworzenie, i służyli mu raczej niż Stworzycielowi, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego podał je Bóg w namiętności sromotne, gdyż i niewiasty ich odmieniły używanie przyrodzone w ono, które jest przeciwko przyrodzeniu. Także i mężczyźni opuściwszy przyrodzone używanie niewiasty, zapalili się w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyzna z mężczyzną hańbę płodząc, a nagrodę należącą błędowi swemu na się biorąc. A jako się im nie upodobało mieć w znajomości Boga, tak też Bóg je podał w umysł opaczny, aby czynili, co nie przystoi; Napełnieni będąc wszelakiej nieprawości, wszeteczeństwa, przewrotności, łakomstwa, złości, pełni zazdrości, morderstwa, sporu, zdrady, złych obyczajów; Zausznicy, obmówcy, Boga nienawidzący, potwarcy, pyszni, chlubni, wynalazcy złych rzeczy, rodzicom nieposłuszni, Bezrozumni, przymierza nie trzymający, bez przyrodzonej miłości, nieprzejednani i niemiłosierni; Którzy poznawszy prawo Boże, iż ci, co takowe rzeczy czynią, godni są śmierci, nie tylko sami je czynią, ale też przestawają z tymi, co je czynią.” (Rz 1,21-32 BG).

3. Na co musimy wszyscy uważać?
    Rz 2,1-5

„Dlatego też, człowiecze, kimkolwiek jesteś, nie masz nic na swoje usprawiedliwienie, gdy wydajesz sądy o innych. W czym bowiem osądzasz drugiego, tym samym na siebie wydajesz wyrok. Sam przecież czynisz to, co potępiasz u innych. A wiemy, że słuszny sąd Boży spotka tych, którzy tak postępują. Czy sądzisz może, człowiecze, ty, który potępiasz tak postępujących, a sam to samo czynisz, że unikniesz potępienia Bożego? A może odrzucasz z pogardą bogactwa dobroci, cierpliwości i wielkoduszności Jego? Czy nie wiesz, że dobroć Boga doprowadza cię właśnie do nawrócenia? Tak więc wskutek twojej zatwardziałości i nieskruszonego serca gotujesz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga” (Rz 2,1-5 BR);

„Przeto nie możesz wymówić się od winy, człowiecze, kimkolwiek jesteś, gdy zabierasz się do sądzenia. W jakiej bowiem sprawie sądzisz drugiego, [w tej] sam na siebie wydajesz wyrok, bo ty czynisz to samo, co osądzasz. Wiemy zaś, że sąd Boży według prawdy dosięga tych, którzy się dopuszczają takich czynów. Czy myślisz, człowiecze, co osądzasz tych, którzy się dopuszczają takich czynów, a sam czynisz to samo, że ty unikniesz potępienia Bożego? A może gardzisz bogactwem dobroci, cierpliwości i wielkoduszności Jego, nie chcąc wiedzieć, że dobroć Boża chce cię przywieść do nawrócenia? Oto przez swoją zatwardziałość i serce nieskłonne do nawrócenia skarbisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga.” (Rz 2,1-5 BT);

„Przeto nie ma uniewinnienia dla ciebie, człowiecze, kimkolwiek jesteś, gdy jako sędzia się narzucasz; bo potępiasz samego siebie sądząc drugiego; czynisz przecież to samo, co osądzasz. A wiemy, że sąd Boży prawdzie odpowiada, gdy dosięgnie tych, którzy podobne rzeczy czynią. I mniemasz, człowiecze, że unikniesz sądu Bożego, ty, który czynisz to samo, co ci, których sądzisz? Albo lekceważysz skarby jego dobroci, cierpliwości i wyrozumiałości - nie chcąc wiedzieć, że dobroć Boża ma cię doprowadzić do odmiany duchowej? Przez zatwardziałość swoją i brak serdecznej skruchy gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu, kiedy objawi się sprawiedliwy sąd Boga.” (Rz 2,1-5 Kow).

4. „Co człowiek sieje to też żąć będzie” – w jaki sposób potwierdza się ta zasada?
    Rz 2,6-11

„Bóg właśnie odpłaci każdemu zgodnie z jego uczynkami. Tym, którzy wytrwale czynią dobro i w ten sposób szukają chwały, czci i nieśmiertelności, da życie wieczne, tym zaś, którzy, powodowani chciwością, nie są posłuszni prawdzie, lecz okazują posłuszeństwo nieprawości, grozi straszny gniew. Ucisk i udręka będzie udziałem każdego, kto popełnia zło - najpierw Żyda, potem Greka, chwała zań, cześć i pokój będą udziałem każdego, kto czyni dobro - najpierw Żyda, potem Greka. Bóg bowiem nie zwraca uwagi na to, co zewnętrzne u człowieka.” (Rz 2,6-11 BP);

„Który odda każdemu według uczynków jego: tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne; tym zaś, którzy są przekorni, za prawdą pójść nie chcą, a oddają się nieprawości - gniew i oburzenie. Ucisk i utrapienie spadnie na każdego człowieka, który dopuszcza się zła, najpierw na Żyda, a potem na Greka. Chwała zaś, cześć i pokój spotka każdego, kto czyni dobrze - najpierw Żyda, a potem Greka. Albowiem u Boga nie ma względu na osobę.” (Rz 2,6-11 BT).


Radość i służba sługi Bożego

Tekst przewodni: Rz 1,11-12

„Pragnę bowiem ujrzeć was, abym mógł wam udzielić nieco z duchowego daru łaski dla umocnienia was, to znaczy, aby doznać wśród was pociechy przez obopólną wiarę, waszą i moją.” (Rz 1,11-12 BW);

„Pragnę bowiem bardzo zobaczyć was, abym mógł wam udzielić nieco łaski duchowej ku umocnieniu was, to jest, abyśmy się wzajemnie podnieśli na duchu poprzez wspólną wiarę, waszą i moją.” (Rz 1,11-12 BR);

„Pragnę bowiem was zobaczyć, abym wam użyczył nieco łaski duchowej dla utwierdzenia was; to jest, abyśmy się wspólnie pocieszyli wśród was przez tę wiarę waszą i moją, która jest obopólna.” (Rz 1,11-12 JW).

1. Kim był i do czego został powołany ap. Paweł? Kto i w jaki sposób powołał apostoła?
    Rz 1,1-6; DzAp 9,15-17

„Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, wezwany do misji apostolskiej, wyznaczony do głoszenia ewangelii, pochodzącej od Boga. Ewangelię tę zapowiadali niegdyś prorocy w pismach świętych. Dotyczy ona Jego Syna, który - co do ciała - należy do pokolenia Dawida, dzięki zaś działaniu Ducha Świętego posiada potęgę Syna Bożego, ukazaną w zmartwychwstaniu. Jest to Jezus Chrystus, nasz Pan. Dzięki Niemu otrzymaliśmy dar apostolstwa wśród wszystkich narodów, aby je nakłaniać do posłuszeństwa przejawiającego się w wierze na chwałę Jego imienia. Wśród nich jesteście i wy, wybrańcy Jezusa Chrystusa.” (Rz 1,1-6 BP);

„Paweł, sługa Jezusa Chrystusa, z powołania apostoł, wybrany i przeznaczony na głoszenie Ewangelii Bożej, którą Bóg zapowiedział przedtem przez swych proroków w pismach świętych: Ewangelii o Synu jego, Jezusie Chrystusie, Panu naszym - który wedle ciała narodził się z pokolenia Dawidowego, a wedle swej natury duchowej i świętej przybrał od chwili zmartwychwstania majestat Synowi Bożemu przynależny. Od niego otrzymaliśmy łaskę apostolstwa, aby zyskać dla wiary wszystkie narody na chwałę imienia jego. Do nich należycie wy także, powołani przez Jezusa Chrystusa...” (Rz 1,1-6 Kow);

„Paweł, sługa Jezusa Chrystusa, powołany na apostoła, wyznaczony do zwiastowania ewangelii Bożej, którą [Bóg] przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach Świętych o Synu swoim, potomku Dawida według ciała, który według ducha uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym, przez którego otrzymaliśmy łaskę i apostolstwo, abyśmy dla imienia jego przywiedli do posłuszeństwa wiary wszystkie narody, wśród których jesteście i wy, powołani przez Jezusa Chrystusa.” (Rz 1,1-6 BW);

„Lecz Pan rzekł ponownie: Idź gdyż właśnie ten człowiek, będzie moim szczególnym narzędziem. To on zaniesie wieść o moim imieniu do pogan, do ich władców i do całego Izraela. Ja również pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mojego imienia. Ruszył Ananiasz w drogę, przybył do [wskazanego] domu, położył ręce na Szawła i powiedział: Szawle, bracie, Pan Jezus, który ci się ukazał w czasie twojej podróży, przysłał mnie, abyś wzrok odzyskał i został napełniony Duchem Świętym.” (DzAp 9,15-17 BR);

„Pan jednak powiedział do niego: Idź, gdyż ten człowiek jest moim wybranym naczyniem, aby zanieść moje imię przed pogan, królów i synów Izraela; Ja sam bowiem pokażę mu, ile będzie musiał wycierpieć dla mojego imienia. I Ananiasz poszedł, wszedł do domu, włożył na niego ręce i powiedział: Saulu, bracie, Pan przysłał mnie, Jezus, który ci się ukazał w drodze, którą szedłeś, abyś odzyskał wzrok i został napełniony Duchem Świętym.” (DzAp 9,15-17 BPD).

2. Jak Paweł zwraca się do swoich braci w Rzymie i o czym ich zapewnia?
    Rz 1,7-8

„Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! Na samym początku składam dzięki Bogu mojemu przez Jezusa Chrystusa za was wszystkich; ponieważ o wierze waszej mówi się po całym świecie.” (Rz 1,7-8 BT);

„Wszystkim, którzy przebywają w Rzymie, umiłowanym przez Boga, świętym wybrańcom - łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana, Jezusa Chrystusa. Wyrażam najpierw wdzięczność mojemu Bogu, poprzez Jezusa Chrystusa, za was wszystkich - ponieważ cały świat rozgłasza waszą wiarę.” (Rz 1,7-8 BP).

3. Co  było  pragnieniem apostoła?  W  jaki sposób Paweł łączył się duchowo z wierzącymi tego zboru?
    Rz 1,9-12

„Bóg bowiem, któremu składam hołd duchem moim, głosząc ewangelię o Jego Synu, jest mi świadkiem, jak nieustannie o was pamiętam. Pamiętam zawsze w moich modlitwach, prosząc Boga, bym wreszcie kiedyś, kiedy On zechce, przybył do was. Bardzo bowiem pragnę ujrzeć was, aby wam przekazać stosowny dla waszego umocnienia dar duchowy. Oznacza to, że chciałbym doznać pociechy wśród was dzięki wzajemnej wierze - waszej i mojej.” (Rz 1,9-12 BP);

„Świadkiem mi bowiem jest on Bóg, któremu służę w duchu moim w Ewangielii Syna jego, iż bez przestanku wzmiankę o was czynię, Zawsze w modlitwach moich prosząc, iżby mi się wżdy kiedykolwiek droga zdarzyła za wolą Bożą przyjść do was. Albowiem pragnę was widzieć, abym wam mógł udzielić jakiego daru duchownego ku utwierdzeniu waszemu; To jest, abyśmy się u was zobopólnie ucieszyli przez społeczną wiarę, i waszę, i moję.” (Rz 1,9-12 BG).

4. Jakie jego słowa są dowodem wielkiego zaangażowania w służbie Ewangelii?
    Rz 1,13-15

„Chcę, bracia, abyście wiedzieli, że już wielokrotnie zamierzałem udać się do was i za każdym razem, aż do tej pory, napotykałem przeszkody. Pragnąłem bowiem i wśród was zebrać jakieś owoce, tak jak to było pośród innych narodów. Jestem dłużnikiem wobec Greków i nie-Greków, wobec mędrców i prostych ludzi. Dlatego pragnę i wam, mieszkańcom Rzymu, głosić ewangelię.” (Rz 1,13-15 BP);

„Bardzo mi na tym zależy, bracia, abyście wiedzieli, że już często zamierzałem przybyć do was, lecz po dziś dzień powstawały jakieś przeszkody. A chciałbym zebrać także wśród was nieco owoców, podobnie jak zbierałem je wśród pogan. Dłużnikiem jestem wobec Greków i nie-Greków, wobec mędrców i prostaczków. Stąd trwa we mnie gotowość nieść Ewangelię także do was, do Rzymu.” (Rz 1,13-15 Kow);

„Nie chcę zaś, bracia, abyście nie wiedzieli, że często zamierzałem przyjść do was — lecz aż dotąd miałem przeszkody — aby zebrać jakiś plon także wśród was, podobnie jak wśród pozostałych narodów. Jestem dłużnikiem Greków i barbarzyńców, mądrych i niemądrych. Tak więc, co do mnie, gotów jestem i wam w Rzymie głosić ewangelię.” (Rz 1,13-15 BPD).

5. Czym jest Ewangelia?
    Rz 1,16-17

„Bo ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka. W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boża, która od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi, jak jest napisane: a sprawiedliwy z wiary żyć będzie.” (Rz 1,16-17 BT);

„Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, bo usprawiedliwienie Boże w niej bywa objawione, z wiary w wiarę, jak napisano: A sprawiedliwy z wiary żyć będzie.” (Rz 1,16-17 BW);

„Nie wstydzę się ewangelii! Jest ona przecież potęgą Bożą, która prowadzi do zbawienia każdego wierzącego - najpierw Żyda, a potem Greka. Objawia się bowiem w niej usprawiedliwienie, jakie Bóg daje dzięki wierze, która jednocześnie wzrasta. Tak też napisano: „Ten żyć będzie, kto jest sprawiedliwy dzięki wierze” (Rz 1,16-17 BP).

ROZWAŻANIE LEKCJI NA EWANGELIA.TV (video)