Słowo, które sądzi


Tekst przewodni: Jan 5,24

„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota.” (Jan 5,24 BW);

„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Kto słucha mojej nauki i wierzy Temu, kto Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie potępiony, ale już przyszedł ze śmierci do życia.” (Jan 5,24 BP).

1. W jakim celu Syn Boży przyszedł na świat?
Jan 3,16.17; por. Hbr 2,14.15

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.” (Jan 3,16.17 BT);

„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.”(Jan 3,16.17 BW);

„A ponieważ dzieciom przypadł udział w krwi i ciele, On również miał w nich udział, aby przez śmierć pokonać tego, który ma władzę nad śmiercią, to jest diabła, i wyzwolić tych wszystkich, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie pozostawali w niewoli.” (Hbr 2,14.15 BPD);

„Skoro zaś dzieci uczestniczą w naturze ludzkiej, On także otrzymał w niej udział, aby przez śmierć pozbawić mocy tego, który rządził śmiercią, mianowicie diabła, i aby uwolnić wszystkich, którzy w lęku przed śmiercią przez całe życie byli skazani na niewolę.” (Hbr 2,14.15 BP).

2. Dla kogo Jezus Chrystus wyjednał zbawienie?
Tyt 2,11; por. 1 Tym 2,1-4

„Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi.” (Tyt 2,11 BW);

„Przede wszystkim więc zachęcam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby wstawiennicze, dziękczynienia za wszystkich ludzi, za królów i za wszystkich, którzy są na wysokich stanowiskach, abyśmy wiedli życie ciche i spokojne, we wszelkiej pobożności i z godnością. Jest to rzecz szlachetna i przyjemna przed Bogiem, naszym Zbawcą, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy.” (1 Tym 2,1-4 BPD);

„Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.” (1 Tym 2,1-4 BT).

3. Jak ludzie powinni traktować Słowo Ewangelii?
1 Tes 2,13; por. 2 Kor 5,19.20
„Dlatego też nieustannie dziękujemy Bogu, że usłyszawszy słowo Boże, przez nas głoszone, przyjęliście je nie jak słowo ludzkie, lecz - jak jest w rzeczywistości - jak słowo Boże. Ono też działa w was, którzyście uwierzyli.” (1 Tes 2,13 BP);

„Dziękujemy Bogu także i za to, że gdy przyjmowaliście głoszone przez nas słowo Boże, traktowaliście je nie jak słowo ludzkie lecz - i to jest jedynie słuszne - jak rzeczywiste słowo Boga, który dokonuje swego dzieła w was, wierzących.” (1 Tes 2,13 BR);

„Przetoż i my dziękujemy Bogu bez przestanku, iż przyjąwszy słowo Boże, któreście słyszeli od nas, przyjęliście nie jako słowo ludzkie, ale (jako w prawdzie jest) jako słowo Boże, które też skuteczne jest w was, którzy wierzycie.” (1 Tes 2,13 BG);

„Bóg pojednał w Chrystusie świat ze sobą, nie pamięta o grzechach ludzi, a nam nakazał głosić pojednanie. Jesteśmy zatem wysłańcami Chrystusa i sam Bóg przez nas upomina. W imieniu Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5,19.20 BP);

„Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5,19.20 BT);

„Jako że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednuje, nie poczytując im ich upadków, i zlecił nam Słowo pojednania. Zamiast Chrystusa niesiemy więc poselstwo, jakby (samego) Boga, który przez nas wzywa; zamiast Chrystusa błagamy: Dajcie się pojednać się z Bogiem.” (2 Kor 5,19.20 BPD).

4. Jaka zmiana następuje w życiu tego, kto słucha Ewangelii i wierzy jej przesłaniu?
Jan 5,24

„Ręczę i zapewniam was, kto słucha mego Słowa i wierzy Temu, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, ale przeszedł ze śmierci do życia.” (Jan 5,24 BPD);

„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.” (Jan 5,24 BT).

5. Kto sądzi tych, którzy odrzucają Ewangelię?
Jan 3,18-21; 12,47.48

„Kto wierzy w Niego, nie będzie potępiony, a kto nie wierzy, już jest potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A przyczyna potępienia jest taka: Światłość przyszła na świat, ale ludzie bardziej umiłowali ciemności aniżeli światłość, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały potępione. Kto zaś postępuje zgodnie z prawdą, podchodzi do światła, aby pokazać, że działa po Bożemu.” (Jan 3,18-21 BP);

„Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego. A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego dokonane są w Bogu.” (Jan 3,18-21 BW);

„A jeśli ktoś usłyszy moją naukę, a nie będzie jej przestrzegał, to Ja go nie potępię, bo nie przyszedłem, aby świat potępić, lecz aby go zbawić. A kto Mną gardzi i mojej nauki nie przyjmuje, ten ma swego sędziego: Nauka, którą głosiłem, osądzi go w dniu ostatecznym.” (Jan 12,47.48 BP);

„A jeśliby kto słuchał słów moich, a nie przestrzegał ich, Ja go nie sądzę; nie przyszedłem bowiem sądzić świata, ale świat zbawić. Kto mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ma swego sędziego: Słowo, które głosiłem, sądzić go będzie w dniu ostatecznym.” (Jan 12,47.48 BW);

„A jeżeli kto słowa moje słyszy, ale ich nie zachowuje, to ja go nie sądzę, bo ja nie przyszedłem, aby sądzić świat, lecz aby świat zbawić. Kto mnie odrzuca i słów moich nie przyjmuje, ten ma już swego sędziego: to słowo, które głosiłem, samo sądzić go będzie w dniu ostatecznym.” (Jan 12,47.48 Kow).

6. Co zapowiedział Pan?
Mt 24,14; por. Dan 5,18-28.30

„A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.” (Mt 24,14 BT);

„Ta zaś Dobra Nowina o królestwie będzie głoszona po całym świecie na świadectwo dla wszystkich narodów. I wtedy przyjdzie koniec.” (Mt 24,14 BR);

„O ty, królu! Bóg Najwyższy dał Nebukadnezarowi, twojemu ojcu, królestwo, wielkość, sławę i majestat. Z powodu wielkości, jaką go obdarzył, drżały przed nim i bały się [go] wszystkie narody, ludy i języki. Kogo chciał, zabijał, a kogo chciał, zostawiał przy życiu. Kogo chciał, wywyższał, a kogo chciał, poniżał. Gdy jego serce wyniosło się i duch jego stał się hardy aż do pychy, został złożony z tronu swojego królestwa i pozbawiono go sławy. Został usunięty spośród ludzi, jego serce stało się podobne do zwierząt, mieszkał z dzikimi osłami, karmiono go trawą jak woły i rosą zwilżało się jego ciało, aż poznał, że Bóg Najwyższy sprawuje władzę nad królestwem ludzi i ustanawia nad nim, kogo chce. Ty zaś, Belszazarze, jego synu, nie upokorzyłeś swego serca, chociaż wiedziałeś o tym wszystkim. Przeciw Panu niebios się podniosłeś. Naczynia Jego Domu przyniesiono przed ciebie i pili z nich wino ty, twoi książęta, twoje żony i twe nałożnice. Sławiłeś bogów [zrobionych] ze srebra, złota, brązu, żelaza, drzewa i kamienia, które nie widzą, nie słyszą i nie poznają. Natomiast nie uczciłeś Boga, w którego ręku jest twoje tchnienie i do którego należą wszystkie twoje drogi. Przeto przez Niego została posłana dłoń ręki i pismo to jest napisane. Tak brzmi pismo, które jest napisane: mene, mene, tekel, ufarsin. Takie jest znaczenie słowa: mene - policzył Bóg twoje królestwo i położył mu kres, tekel - jesteś zważony na wadze, jesteś znaleziony jako brakujący; peres - królestwo twoje zostało podzielone i dane jest Medom i Persom. (...) Tej nocy zamordowano Belszazara, króla Chaldejczyków.” (Dan 5,18-28.30 BP).

7. W jakim obrazie przedstawiono ap. Janowi ogólnoświatowe zwiastowanie Ewangelii?
Obj 14,6.7; por. DzAp. 14,8-15

„A potem ujrzałem innego anioła. Leciał przez sam środek nieba, by przekazać wiekuistą Dobrą Nowinę tym, którzy przebywają na ziemi ze wszystkich narodów, pokoleń, języków i ludów. Wołał on potężnym głosem: Ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę, bo nadeszła już godzina Jego sądu. Oddajcie pokłon Temu, który stworzył niebo i ziemię, morze i źródła wód.” (Obj 14,6.7 BR);

„Potem ujrzałem innego anioła, leżącego wysoko na niebie. Ten miał odwieczne poselstwo zwiastować mieszkańcom ziemi, wszystkim narodom, pokoleniom, językom i ludom. Wołał potężnym głosem: „Boga się bójcie i oddajcie mu cześć! Nadeszła godzina sądu jego. Padajcie na twarze przed tym, który stworzył niebo i ziemię, morza i źródła wód.” (Obj 14,6.7 Kow);

„A był w Listrze pewien człowiek chory na bezwład nóg; był on chromy od urodzenia i nigdy jeszcze nie chodził. Słuchał on przemawiającego Pawła, który utkwiwszy w nim wzrok i spostrzegłszy, że ma dość wiary, aby być uzdrowiony, odezwał się donośnym głosem: Stań prosto na nogach swoich! I zerwał się, i chodził. A gdy ujrzał tłum, co Paweł uczynił, zaczął wołać, mówiąc po likaońsku: Bogowie w ludzkiej postaci zstąpili do nas. I nazwali Barnabę Zeusem, Pawła zaś Hermesem, ponieważ on był głównym mówcą. A kapłan podmiejskiej świątyni Zeusa, przywiódłszy przed bramy miasta woły i wieńce, chciał wraz z ludem złożyć ofiarę. Gdy to usłyszeli apostołowie Barnaba i Paweł, rozdarli szaty swoje i wpadli między tłum, krzycząc i wołając: Ludzie, co robicie? I my jesteśmy tylko ludźmi, takimi jak i wy, zwiastujemy wam dobrą nowinę, abyście się odwrócili od tych marnych rzeczy do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest.” (DzAp 14,8-15 BW);

„A mieszkał w Listrze pewien człowiek o bezwładnych stopach, chromy od łona swojej matki, który nigdy nie chodził. Ten usłyszał przemawiającego Pawła, który gdy mu się przypatrzył i dostrzegł, że ma wiarę, by być zbawiony, powiedział donośnym głosem: Stań prosto na swoich nogach! Wówczas zerwał się — i zaczął chodzić. A kiedy tłumy zobaczyły, czego dokonał Paweł, podniosły swój głos i zaczęły mówić po likaońsku: Bogowie podobni ludziom zstąpili do nas. I zaczęło nazywać Barnabę Zeusem, a Pawła Hermesem, ponieważ on przewodnikiem słowa. A kapłan Zeusa mającego (świątynię) przed miastem przyprowadził do bram woły z wieńcami i wraz z tłumami chciał złożyć w ofierze. Gdy to usłyszeli apostołowie Barnaba i Paweł, rozdarli swoje szaty i doskoczyli do tłumu, krzycząc: Ludzie, dlaczego to robicie? I my jesteśmy ludźmi podobnymi wam, a głosimy wam dobrą nowinę, abyście odwrócili się od tych marnych rzeczy do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest.” (DzAp 14,8-15 BPD).  

Ostrzeżenie przed fałszywą ewangelią


Tekst przewodni: Gal 5,13

„Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale służcie jedni drugim w miłości.” (Gal 5,13 BW);

„Wy bowiem, bracia, do wolności zostaliście powołani, ale nie do tej wolności, która służy naturalnym skłonnościom ludzkim, lecz która - ożywiona miłością - każe wzajemnie sobie usługiwać.” (Gal 5,13 BP);

„Natomiast wy, bracia, zostaliście powołani do wolności. Lecz niech wam ta wolność nie służy za pretekst do ulegania pożądaniom waszego ciała. Przeciwnie, ożywieni miłością służcie jedni drugim.” (Gal 5,13 BR).

1. W jakich słowach Jezus Chrystus zapowiedział ogólnoświatowe zwiastowanie Ewangelii o Królestwie?
Mt 24,14

„A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.” (Mt 24,14 BT);

„Ta zaś Dobra Nowina o królestwie będzie głoszona po całym świecie na świadectwo dla wszystkich narodów. I wtedy przyjdzie koniec.” (Mt 24,14 BR).

2. Z jaką „ewangelią” przychodzili do zborów fałszywi nauczyciele już w czasach apostolskich?
Gal 1,6.7; por. 2 Kor 11,4

„Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową.” (Gal 1,6.7 BT);

„Dziwię się, że tak szybko dajecie się odwieść od tego, który was powołał ku łasce Chrystusa, do innej ewangelii; Która nie jest inną; są tylko pewni [ludzie], którzy was niepokoją i chcą wypaczyć Ewangelię Chrystusa.” (Gal 1,6.7 BUG);

„Dziwię się, że tak szybko odstępujecie od Tego, który was powołał do uczestnictwa w łasce Chrystusowej, i zwracacie się ku innej ewangelii. Nie miej innej! Są jedynie tacy, którzy sieją zamęt wśród was i chcą sfałszować Ewangelię Chrystusa.” (Gal 1,6.7 BP);

„Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiegośmy wam nie głosili, lub bierzecie innego ducha, któregoście nie otrzymali, albo inną Ewangelię, nie tę, którąście przyjęli - znosicie to spokojnie.” (2 Kor 11,4 BT);

„Bo gdy pierwszy lepszy głosi wam innego Jezusa, którego myśmy nie głosili, lub gdy chodzi o to, aby otrzymać innego ducha niż ten, któregoście otrzymali, albo o Ewangelię, która różni się od tej, jaką przyjęliście - przyjmujecie to spokojnie.” (2 Kor 11,4 Kow.).

3. W jaki sposób można i należy sprawdzać każdą naukę, z którą ktoś do nas przychodzi?
1 Tes 5,21; Iz 8,20; DzAp 17,11

„Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.” (1 Tes 5,21 BW);

„Wszystko badajcie, co szlachetne — zachowujcie.” (1 Tes 5,21 BPD);

„Sprawdzajcie wszystko, a zachowujcie to, co szlachetne.” (1 Tes 5,21 BP);

„A co dotyczy zakonu i objawienia: Jeżeli tak nie powiedzą, to nie zabłyśnie dla nich jutrzenka.” (Iz 8,20 BW);

„Pouczenie to i przestroga ; kto nie myśli w ten sposób, dla tego nie będzie żadnej porannej jutrzenki.” (Iz 8,20 BR);

„Do zakonu raczej i do świadectwa; ale jeźli nie chcą, niechże mówią według słowa tego, w którem niemasz żadnej zorzy.” (Iz 8,20 BG);

„Którzy byli szlachetniejszego usposobienia od tych w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają.” (DzAp 17,11 BPD);

„Tamtejsi Żydzi byli życzliwsi od Tesaloniczan: okazali całą gotowość przyjęcia głoszonej im nauki i sami codziennie badali Pismo, pragnąc znaleźć potwierdzenie dla słów apostołów.” (DzAp 17,11 BR);

„Ci szlachetnością przewyższali mieszkańców Tesaloniki, z całą gotowością przyjęli naukę i codziennie zastanawiali się na podstawie Pisma, czy to tak istotnie jest.” (DzAp 17,11 BP).

4. Czy wierzących Nowego Przymierza obowiązuje zachowywanie obrzezki i innych ceremonialnych ustanowień zakonu Mojżeszowego?
Gal 4,10.11; 5,6; 1 Kor 7,19

„Zachowujecie dni i miesiące, i pory roku, i lata! Boję się, że może nadaremnie mozoliłem się nad wami.” (Gal 4,10.11 BW);

„Przywiązujecie tak wielką wagę do niektórych dni, miesięcy, pewnych pór roku lub całych lat. Obawiam się, czy aby nie na próżno trudziłem się dla was.” (Gal 4,10.11 BR);

„Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość.” (Gal 5,6 BT);

„Bo w Chrystusie Jezusie nie ma znaczenia ani obrzezanie, ani nieobrzezanie, a jedynie wiara, która przez miłość w czyn się obraca.” (Gal 5,6 Kow);

„Jeżeli bowiem stanowimy jedno z Jezusem Chrystusem, to ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia. Liczy się jedynie wiara, owocująca czynami miłości.” (Gal 5,6 BR);

„Zarówno obrzezanie jak i nie obrzezanie nie ma bowiem znaczenia, liczy się tylko przestrzeganie przykazań Bożych.” (1 Kor 7,19 BP);

„Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych.” (1 Kor 7,19 BW);

„Nie jest ważne, czy ktoś jest obrzezany czy nieobrzezany, a jedynie zależy na zachowaniu przykazań Bożych.” (1 Kor 7,19 Kow).

5. Jaką jeszcze „ewangelię” głosili inni fałszywi nauczyciele?
2 Ptr 2,1-3.9-22

„Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi.” (2 Ptr 2,1-3 BT);

„Byli zresztą wśród ludu także fałszywi prorocy, podobnie jak i wśród was znajdą się fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzają zgubne herezje. Zaprą się Pana, który ich odkupił - i sprowadzą na siebie szybką zgubę. Wielu wstąpi w ich ślady oddając się wyuzdaniu. Staną się oni przyczyną tego, że ludzie bluźnić będą nauce prawdy. Opętani chciwością, będą chcieli was wykorzystywać przez oszukańcze nauki. Od dawna zgotowane jest dla nich potępienie, a zguba ich nie drzemie.” (2 Ptr 2,1-3 Kow);

„Byli jednak i fałszywi prorocy wśród ludu, jak i pośród was będą fałszywi nauczyciele, tacy, którzy doprowadzają do zgubnych podziałów, a zapierając się nawet Pana, który ich odkupił, ściągną na siebie rychłą zgubę. Wielu będzie naśladować ich rozwiązłość i przez nich droga Prawdy dozna zniewagi. Z chciwości oszukiwać was będą fałszywymi słowami. Wyrok na nich od dawna (gotowy) nie traci swej mocy, a zguba ich nie ominie.” (2 Ptr 2,1-3 BP);

„Tak to potrafił Pan wyrwać sprawiedliwych z największych niebezpieczeństw, a bezbożnych zatrzymać aż do dnia sądu na ukaranie. Kara spotka przede wszystkim tych, którzy ulegając nieczystym pragnieniom własnego ciała, lekceważą sobie powagę Boga. Są to zuchwalcy ośmielający się znieważać istoty niebieskie. Tymczasem nawet aniołowie, którzy przecież mogą o wiele więcej niż owi pseudonauczyciele, nie mają odwagi wydawać na nich przed Panem wyroków potępienia. Ci zaś zachowują się niczym nierozumne zwierzęta, które niejako z natury swej przeznaczone są na to, by je chwytać i zabijać. Bluźnią bowiem przeciwko temu, czego wcale nie znają. Zginą jak owe zwierzęta, a kara, którą otrzymają, będzie sprawiedliwą zapłatą za ich niegodziwości. Znajdują przyjemność w zaspokajaniu - w biały dzień - swych cielesnych pragnień. Przebywając zaś z wami przy wspólnym stole są dla was prawdziwym pohańbieniem, zwłaszcza gdy oddają się swym wyuzdanym rozkoszom. Oczyma gonią ciągle za rozpustnymi kobietami i nigdy nie mogą się nasycić swymi grzechami. Zwabiają ku sobie osoby słabe, kierując się chęcią zysku. Ci prawdziwi synowie przekleństwa zeszli z drogi prawdy i błądzą po manowcach idąc za Balaamem, synem Bosora, którego ponosiła żądza zdobywania pieniędzy przez niecne uczynki. Ale, nie minął go wyrok potępienia: nierozumne zwierzę bowiem, przemówiwszy, powstrzymało proroka przed urzeczywistnieniem niemądrego zamiaru. Ludzie ci są jak wyschłe źródła lub jak obłoki niesione wichrem. Przeznaczeniem ich - mroki ciemności. To, co głoszą, jest pełne wyniosłości, lecz pozbawione jakiejkolwiek treści. Swoim poddawaniem się żądzom cielesnym i wszelkim wyuzdaniem uwodzą tych, którzy dopiero co zdołali wydostać się spod wpływów ludzi pozostających w grzechach. Obiecują im wolność, podczas gdy sami są niewolnikami zepsucia. Bo przecież człowiek jest niewolnikiem tego, czemu dobrowolnie ulega. Jeżeli bowiem ludzie ci przez zwrócenie się do Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa uniknęli już raz zgubnych wpływów tego świata, a potem znów poddali się im z całą świadomością, to ich koniec gorszy jest, niż był początek. Lepiej byłoby dla nich w ogóle nie znać drogi sprawiedliwości niż poznawać ją po to, by następnie odchodzić od podanego im świętego przykazania. Swoim postępowaniem potwierdzają słuszność przysłowia, które mówi: Wrócił pies do tego, co sam zwymiotował, a świnia obmyta - do swojego błota.” (2 Ptr 2,9-22 BR);

„Tak Pan umie wybawiać pobożnych z doświadczeń, a niesprawiedliwych zachować na dzień sądu dla ukarania, tych zwłaszcza, którzy ulegają nieczystym pożądliwościom ciała i urągają godności Pana. Zarozumiali zuchwalcy, którzy nie obawiają się bluźnić aniołom, podczas gdy aniołowie, choć przeważają ich potęgą i władzą, nie oskarżają ich przed Panem o bluźnierstwo. Oni zaś jak nierozumne zwierzęta, z natury swej zrodzone na to, aby je chwytać i zabijać, bluźnią temu, czego nie znają, i zginą w swym zepsuciu, ponosząc karę za swoją nieprawość. Szczęście swe upatrują w codziennych rozkoszach, plugawi i słabi oddają się swym uciechom siedząc razem z wami przy stole. Ciągle wypatrują okazji do cudzołóstwa, nie przestają grzeszyć, uwodzą dusze słabe, przeklęci, serca swe zaprzedali chciwości. Opuściwszy drogę prawą, zbłądzili, zbaczając na drogę Balaama, syna Bosora, który dał się skusić zapłatą za nieprawość, ale został skarcony za swą niegodziwość; nieme juczne bydlę przemówiwszy ludzkim głosem zapobiegło szaleństwu wieszczka. Są to źródła bez wody i chmury gnane wichrem gwałtownym! Czeka ich mrok ciemności. Rozprawiając bowiem wyniośle a bezsensownie, kuszą do rozkoszy cielesnych i rozpusty tych, którzy dopiero co uciekli od pogrążonych w błędzie. Obiecują im wolność, sami będąc niewolnikami zepsucia. Jest się bowiem niewolnikiem tego, komu się uległo. Bo jeśli uszli przed brudami świata dzięki poznaniu Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, a pogrążając się w nie znowu im ulegają, to koniec ich staje się gorszy od początku. Lepiej by bowiem było dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy ją - odwrócić się od świętych przykazań, które im dano. Sprawdza się na nich przysłowie: 'Wrócił pies do swoich wymiocin' i wymyta świnia - do tarzania się w błocie.” (2 Ptr 2,9-22 BW).
6. Na czym polega prawdziwa chrześcijańska wolność?
1 Kor 6,12; Gal 5,13; por. Jan 8,34-36

„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie ulegnę.” (1 Kor 6,12 BP);

„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić.” (1 Kor 6,12 BW);

„Wy bowiem, bracia, do wolności zostaliście powołani, ale nie do tej wolności, która służy naturalnym skłonnościom ludzkim, lecz która - ożywiona miłością - każe wzajemnie sobie usługiwać.” (Gal 5,13 BP);

„Natomiast wy, bracia, zostaliście powołani do wolności. Lecz niech wam ta wolność nie służy za pretekst do ulegania pożądaniom waszego ciała. Przeciwnie, ożywieni miłością służcie jedni drugim.” (Gal 5,13 BR);

„Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie.” (Gal 5,13 BT);

„Rzekł tedy do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, że każdy, kto dopuszcza się grzechu, jest niewolnikiem grzechu. Otóż niewolnik nie zawsze przebywa w domu, a syn pozostaje w nim zawsze. Jeżeli więc Syn obdarzy was wolnością, wówczas będziecie rzeczywiście wolni.” (Jan 8,34-36 BR);

„Jezus im odpowiedział: - Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem, a niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze. Syn pozostaje na zawsze. Jeżeli więc Syn wyzwoli was, będziecie naprawdę wolni.” (Jan 8,34-36 BP).

7. Jak straszny sąd oczekuje wszystkich, którzy fałszują i zniekształcają Prawdę Ewangelii?
Gal 1,8.9; Obj 22,18.19

„Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba głosił wam ewangelię inną od tej, którą my wam ogłosiliśmy, niech będzie przeklęty! Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś głosi ewangelię inną od tej, którą przejęliście, niech będzie przeklęty.” (Gal 1,8.9 BPD);

„I jeśli znalazłby się ktoś - mniejsza o to, kto by to był: my sami czy jakiś anioł z nieba - kto głosiłby inną Ewangelię niż ta, którą myśmy wam głosili - niech będzie przeklęty. Już powiedzieliśmy to, a teraz jeszcze raz powtarzamy: niech będzie przeklęty każdy, kto by wam głosił ewangelię inną niż ta, którą otrzymaliście.” (Gal 1,8.9 BR);

„Ja świadczę każdemu, kto słucha proroczych słów tej księgi: jeśliby ktoś cokolwiek do nich dodał, to Bóg doda mu plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś ujął co z proroczych słów tej księgi, Bóg ujmie jego uczestnictwo w drzewie życia i w Mieście Świętym, opisanych w tej księdze.” (Obj 22,18.19 BP);

„Oznajmiam każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: gdyby ktoś dorzucił do nich coś od siebie, dorzuci mu Bóg do plag, które są opisane w tej księdze. A jeśliby ktoś pominął coś ze słów tej księgi proroctwa, pozbawi go Bóg opisanego w tej księdze dostępu do drzewa życia i cząstki w Mieście Świętym.” (Obj 22,18.19 BR).

Jednakowa zapłata


Tekst przewodni: Ef 2,8.9

„Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił.” (Ef 2,8.9 BT);

„Jesteście bowiem zbawieni mocą łaski przez wiarę. Tak więc jest to dar Boży, a nie wasze dzieło. Nie zawdzięczacie go własnym wysiłkom i dlatego nikt z was nie może się nim chlubić.: (Ef 2,8.9 BR);

„Przez łaskę bowiem jesteście zbawieni mocą wiary. Nie pochodzi to z waszej zasługi, lecz z daru Bożego. Nie z uczynków, aby się nikt nie przechwalał.” (Ef 2,8.9 BP).

1. Do czego Jezus porównał Królestwo Boże?
Mt 20,1-2

„Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.” (Mt 20,1-2 BT);

„Albowiem Królestwo Niebios podobne jest do pewnego gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem najmować robotników do swej winnicy. Ugodziwszy się z robotnikami na jednego denara dziennie, wysłał ich do swojej winnicy.” (Mt 20,1-2 BW).

2. Co czynił gospodarz w następnych godzinach dnia, obawiając się, że praca nie zostanie zakończona?
Mt 20,3-7

„Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy!”.” (Mt 20,3-7 BT).

3. Jaką zapłatę otrzymali wszyscy robotnicy?
Mt 20,8-10

„A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!” Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.” (Mt 20,8-10 BT).

4. Jakie nastroje zrodziły się wśród robotników pracujących przez cały dzień?
Mt 20,11.12

„Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty”.” (Mt 20,11.12 BT).

5. Co na ich zastrzeżenia odpowiedział im właściciel winnicy?
Mt 20,13-15

„Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?”.” (Mt 20,13-15 BT);

„A on odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy. Czy nie ugodziłeś się ze mną na denara? Bierz, co twoje, i idź! Chcę bowiem temu ostatniemu dać, jak i tobie. Czy nie wolno mi czynić z tym, co moje, jak chcę? Albo czy oko twoje jest zawistne dlatego, iż ja jestem dobry?” (Mt 20,13-15 BW);

„On zaś zwrócił się do jednego z nich z tymi słowy: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie zgodziłeś się ze mną za denara? Bierz, co twoje i idź. A ja chcę temu ostatniemu dać tyle, co tobie. Czyż nie wolno mi w moich własnych sprawach tak postąpić, jak zechcę? Czy dlatego tylko zazdrosnym okiem patrzysz, że jestem dobry?.” (Mt 20,13-15 Kow).

6. Jakimi znamiennymi słowami zakończył Jezus tę przypowieść?
Mt 20,16

„Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.” (Mt 20,16 BT);

„Tak to ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi. Wielu bowiem jest wezwanych, ale mało wybranych.” (Mt 20,16 BUG).

Służyć Chrystusowi!


Tekst przewodni: Jan 12,26

„Ktokolwiek chce Mi służyć, niech pójdzie za Mną, a tam, gdzie Ja jestem, wszędzie jest także sługa mój. Każdego, kto Mnie służy, uczci Ojciec mój.” (Jan 12,26 BR);

„Jeśli ktoś mi służy, niech idzie za mną, a gdzie ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś będzie mi służył, uczci go mój Ojciec.” (Jan 12,26 BUG).

1. W jakich słowach Pan Jezus mówił o Swoim posłannictwie?
Łk 4,18.19

„Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana.” (Łk 4,18.19 BW);

„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana.” (Łk 4,18.19 BT);

„Duch Pana nade mną, ponieważ namaścił mnie, abym głosił ewangelię ubogim, posłał mnie, abym uzdrawiał skruszonych w sercu, abym uwięzionym zwiastował wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność; Abym głosił miłościwy rok Pana.” (Łk 4,18.19 BUG).

2. Do czego przygotowywał uczniów przez kolejne lata Swojej ziemskiej służby?
Mt 28,19.20; por. 1 Jana 1,1-4

„Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.” (Mt 28,19.20 BW);

„Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota - a żywot objawiony został, i widzieliśmy, i świadczymy, i zwiastujemy wam ów żywot wieczny, który był u Ojca, a nam objawiony został - co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem. A to piszemy, aby radość nasza była pełna.” (1 Jana 1,1-4 BW);

„[Oznajmiam wam to] co istniało od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, cośmy widzieli na własne oczy, na co spoglądaliśmy i czego dotykały nasze ręce. Objawiło się bowiem życie, a myśmy je widzieli i o nim świadczymy. Głosimy wam życie wieczne, które było u Ojca, a nam zostało objawione. Głosimy wam więc to, cośmy sami ujrzeli i usłyszeli, abyście byli jedno z nami. A być jedno z nami znaczy to być jedno z Ojcem i z Jego Synem Jezusem Chrystusem. Piszemy zaś to wszystko, aby nasza radość była pełna.” (1 Jana 1,1-4 BR).

3. Co powinno być inspiracją dla wierzących?
2 Kor 5,14-15

„Przynagla nas bowiem miłość Chrystusa. Doszliśmy do przekonania, że jeżeli jeden umarł za wszystkich, to wszyscy umarli. A za wszystkich umarł Chrystus po to, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.” (2 Kor 5,14-15 BP);

„Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł; a zatem wszyscy umarli; a umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony.” (2 Kor 5,14-15 BW).

4. Wśród jakich trudności i z jakim poświęceniem opowiadano od początku Ewangelię?
DzAp 4,18-20; 5,42; 8,3-5; 18,1-6

„Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: „Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli.” (DzAp 4,18-20 BT);

„Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.” (DzAp 5,42 BT);

„A Saul tępił zbór; wchodził do domów, wywlekał mężczyzn i niewiasty i wtrącał do więzienia. Wszakże ci, którzy się rozproszyli, szli z miejsca na miejsce i zwiastowali dobrą nowinę. A Filip dotarł do miasta Samarii i głosił im Chrystusa.” (DzAp 8,3-5 BW);

„A Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów porywał mężczyzn i kobiety, i wtrącał do więzienia. Ci, którzy się rozproszyli, głosili w drodze słowo. Filip przybył do miasta Samarii i głosił im Chrystusa.” (DzAp 8,3-5 BT);

„Po tym, co zaszło, Paweł opuścił Ateny i przybył do Koryntu. Spotkał tam Żyda Akwilę, pochodzącego z Pontu, który niedawno wraz ze swą żoną Pryscyllą przybył z Italii. Klaudiusz wydał bowiem zarządzenie, by wszyscy Żydzi opuścili Rzym; przyłączył się więc do nich. Ponieważ zaś uprawiał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich i razem pracowali. Zajmowali się bowiem wyrobem namiotów. W każdy szabat zabierał głos w synagogdze, starając się przekonać Żydów i Greków. Kiedy Sylas i Tymoteusz przybyli z Macedonii, Paweł poświęcił się całkowicie głoszeniu słowa, przytaczając świadectwa, że Jezus jest Mesjaszem. Gdy jednak zaczęli mu się sprzeciwiać i rzucać bluźnierstwa, strzepał pył ze swego ubrania i powiedział im: „Krew wasza na głowy wasze, ja nie ponoszę tu winy, od tej chwili zwracam się do pogan.” (DzAp 18,1-6 BP).

5. Co było udziałem pierwszych uczniów Jezusa Chrystusa?
DzAp 6,7-15; 7,55-60; por. Hbr 10.32-34; Obj 1,9

„A słowo Boże rozchodziło się coraz bardziej, wzrastała też liczba uczniów w Jerozolimie. Nawracało się nawet wielu kapłanów. Szczepan zaś, pełen łaski i mocy [Bożej], działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Wtedy niektórzy z synagogi Libertynów, Cyrenejczyków i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, postanowili rozprawić się ze Szczepanem. Nie mogli jednak przeciwstawić się skutecznie mądrości i Duchowi, z którego natchnienia przemawiał. Przekupili więc ludzi, którzy oświadczyli: Słyszeliśmy, jak ten bluźnił przeciwko Mojżeszowi i Bogu. W ten sposób zdołali podburzyć lud, starszyznę i uczonych w Piśmie. Przybiegli tedy, porwali go i zaprowadzili przed Sanhedryn. Tam zaś znów podstawili fałszywych świadków, którzy zeznali: Ten człowiek ciągle występuje przeciwko temu świętemu miejscu i przeciwko Prawu. Słyszeliśmy bowiem, jak mówił, że Jezus z Nazaretu zburzy to miejsce i poznosi obyczaje, które nam przekazał sam Mojżesz. A wszyscy członkowie Sanhedrynu przypatrywali się z uwagą jego twarzy, przypominającej wyglądem oblicze anioła.” (DzAp 6,7-15 BR);

„A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga”. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” Po tych słowach skonał.” (DzAp 7,55-60 BT);

„Przypomnijcie sobie owe pierwsze dni, w których, gdy już zostaliście oświeceni, znosiliście cierpliwie częste zmagania z cierpieniem, czy to publicznie wyszydzani i poniewierani, czy to jako współtowarzysze żyjących w takich warunkach. Przecież i uwięzionym okazaliście współczucie i z radością znieśliście grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie dobra lepsze i trwałe.” (Hbr 10,32-34 BP);

„Wspomnijcie na dni pierwsze, w których będąc oświeceni, znosiliście wielki bój utrapienia, Lubo to, gdyście byli i urąganiem, i utrapieniem na podziw wystawieni lub też gdyście się stali uczestnikami tych, z którymi się tak obchodzono. Albowiemeście i z więzienia mego ze mną utrapieni byli i rozchwycenie majętności waszych przyjęliście z radością, wiedząc, że macie w sobie lepszą majętność w niebie, i trwającą.” (Hbr 10,32-34 BG);

„Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku, w Królestwie i w cierpliwym trwaniu w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, ze względu na Słowo Boże i świadectwo o Jezusie.” (Obj 1,9 BPD);

„Ja, Jan, brat i uczestnik waszych udręk, ale i współkrólowania oraz cierpliwego współoczekiwania w Jezusie, kiedy przebywałem na wyspie Patmos [zesłany tam] dlatego, że głosiłem słowo Boże i świadczyłem o Jezusie.” (Obj 1,9 BR).

6. Jakie zapewnienie, a także ostrzeżenie skierował do nas Pan Jezus?
Mt 10,32.33

„A do każdego, kto przyzna się do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed Ojcem moim w niebie. A tego kto by zaparł się Mnie przed ludźmi, zaprę się i Ja przed Ojcem moim w niebie.” (Mt 10,32.33 BP);

„Każdego więc, kto mnie wyzna przed ludźmi, i ja wyznam przed moim Ojcem, który jest w niebie. A tego, kto się mnie wyprze przed ludźmi, i ja się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie.” (Mt 10,32.33 BUG).

7. Jakie polecenia wydał ap. Paweł Tymoteuszowi, który kierował pracą ewangelizacyjną na rozległym terenie?
2 Tym 1,8; 2,1-3

„Nie wstydź się więc dawać świadectwa o naszym Panu ani o mnie, Jego więźniu. Przeciwnie, bądź gotów zawsze według danej ci mocy Bożej trudzić się dla Ewangelii.” (2 Tym 1,8 BR);

„Nie wstydź się więc świadectwa o Panu naszym, ani mnie, więźnia jego, ale cierp wespół ze mną dla ewangelii, wsparty mocą Boga.” (2 Tym 1,8 BW);

„Dlatego nie wstydź się składać świadectwa Panu naszemu ani mnie się nie wstydź, który dla niego dźwigam kajdany. Znoś cierpienia razem ze mną dla Ewangelii, wsparty mocą Boga.” (2 Tym 1,8 Kow);

„Niech łaska Chrystusa umacnia cię, moje dziecko, a to, co usłyszałeś ode mnie - wobec wielu świadków - przekazuj ludziom godnym zaufania, którzy będą zdolni nauczać także innych. Znoś razem ze mną trudy jak dobry żołnierz Chrystusa Jezusa.” (2 Tym 2,1-3 BP);

„Ty więc, moje dziecko, nabieraj mocy w łasce, która jest w Chrystusie Jezusie, a to, co usłyszałeś ode mnie za pośrednictwem wielu świadków, przekaż zasługującym na wiarę ludziom, którzy też będą zdolni nauczać i innych. Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!” (2 Tym 2,1-3 BT).  

„Starajcie się wejść!”


Tekst przewodni: Rz 14,12

„Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.” (Rz 14,12 BW);

„Każdy więc z nas będzie przed Bogiem odpowiadał za siebie.” (Rz 14,12 BP).

1. Jakie pytanie zadano Jezusowi, gdy podążał do Jerozolimy, i jaka była Jego odpowiedź?
Łk 13,22-24

„Zdążając do Jerozolimy, przechodził przez miasta i wioski i nauczał. Zapytał Go ktoś: - Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? On zaś powiedział do nich: - Starajcie się usilnie wejść przez ciasną bramę, bo - mówię wam - wielu będzie chciało wejść, ale nie zdoła.” (Łk 13,22-24 BP).

2. Na jakie niebezpieczeństwo wskazał następnie Zbawiciel?
Łk 13,25-27; por. Mt 25,11-13

„Gdy wstanie gospodarz i zamknie bramę, a wy staniecie na dworze i pukać będziecie w bramę, mówiąc: Panie, otwórz nam, a on odpowie: Nie wiem, skąd jesteście. Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy i pijaliśmy przed tobą, i na ulicach naszych nauczałeś; a on powie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość.” (Łk 13,25-27 BW);

„Pan domu wstanie i zamknie przed nimi drzwi, a wy pozostawieni na zewnątrz zaczniecie kołatać do drzwi ze słowami: Panie, otwórz nam. A on im odpowie: Nie znam was, skąd jesteście. Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy przed tobą i pijaliśmy, a na naszych ulicach nauczałeś. On wam jednak odpowie: Nie znam was, skąd jesteście, [odstąpcie ode Mnie wszyscy sprawcy niesprawiedliwości].” (Łk 13,25-27 BPD);

„Przyszły wreszcie pozostałe panny i zaczęły wołać: Panie, Panie, otwórz nam. Lecz on odpowiedział: Zaprawdę mówię wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie ani dnia, ani godziny.” (Mt 25,11-13 BR);

„A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam. On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie.” (Mt 25,11-13 BW).

3. Co zapowiedział słuchającym Go Żydom?
Łk 13,28-30

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi”. (Łk 13,28-30 BT);

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, kiedy zobaczycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a sami znajdziecie się poza nim. I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa i zasiądą do stołu w królestwie Bożym. Tak oto ostatni będą pierwszymi, a pierwsi będą ostatnimi.” (Łk 13,28-30 BP);

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujźrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszytki proroki w Królestwie Bożym zkąd was precz wypędzą. Tedy się ich wiele zejdzie od wschodu i od zachodu słońca. Od północy i od południa, a będą siedzieć w Królestwie Bożym. A otóż są ostatecznemi, którzy będą pierwszemi, a są pierwszemi, którzy będą ostatecznemi.” (Łk 13,28-30 BB).

4. W jaki sposób powinniśmy pilnować swego zbawienia, pamiętając o tragicznym losie odrzuconych z Izraela?
Hbr 2,1-3

„Musimy zatem bardzo pilnie zważać na to, cośmy usłyszeli, żebyśmy nie minęli się z celem. Jeśli bowiem słowo wypowiedziane przez aniołów okazało się tak prawomocne, że wszelkie wykroczenie i nieposłuszeństwo zostało słusznie ukarane, to jakżeż my ocalejemy, jeśli nie zatroszczymy się o tak cenne zbawienie? Najpierw było ono ogłaszane przez Pana, następnie zostało nam przekazane jako pewne przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BP);

„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BT);

„Dlatego powinniśmy w większym stopniu stosować się do tego, co usłyszeliśmy, aby nas czasem nie zniosło (z kursu). Bo skoro słowo wypowiedziane przez aniołów stało się wiążące, a każde wykroczenie i nieposłuszeństwo spotkało się z zasłużoną zapłatą, to w jaki sposób my ujdziemy cało, lekceważąc tak wyjątkowy (dar) — zbawienie? Początkowo zwiastowane przez Pana, zostało nam (ono) potwierdzone przez tych, którzy usłyszeli.” (Hbr 2,1-3 BPD).

5. Co napisano o potrzebie walki z grzechem?
Hbr 12,1-4; 1 Kor 9,24-27

„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki. Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu. Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi, gdybyście przeciwstawiali się grzechowi.” (Hbr 12,1-4 BP);

„I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Zastanawiajcie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi.” (Hbr 12,1-4 BT);

„Oto jaka rzesza świadków wiary otacza nas zewsząd. Pozbądźmy się tedy wszystkiego, co jest nam ciężarem, uwolnijmy się przede wszystkim od grzechu, który zwodzi nas tak łatwo, i zmierzajmy wytrwale do celu naszych zmagań. Wpatrujmy się w Jezusa, który nas przywiódł do wiary, czyniąc ją coraz doskonalszą. On to, gdy przedkładano Mu radość, wybrał śmierć krzyżową, nie zważając wcale na jej hańbę. Teraz zasiada za to po prawej stronie tronu Bożego. Skierujcie swe myśli ku Temu, któremu grzesznicy do samego końca okazywali tak bardzo wielką wrogość, a wtedy i wam nie zabraknie sił i nie będziecie upadali na duchu. W waszych zmaganiach się z grzechem nie musieliście bowiem cierpieć aż do przelewu krwi.” (Hbr 12,1-4 BR);

„Czy nie wiecie, że chociaż na stadionie biegną wszyscy zawodnicy, to jednak tylko jeden otrzymuje nagrodę. Dlatego tak biegnijcie, abyście ją osiągnęli! Każdy, kto bierze udział w zawodach sportowych, odmawia sobie wszystkiego. Oni walczą, aby otrzymać w nagrodę wieniec, który przemija, a my walczymy o nagrodę nie przemijającą. Ja więc nie biegnę na oślep, a kiedy uderzam, nie trafiam w próżnię, lecz poskramiam i ujarzmiam moje ciało, abym nauczając innych sam nie odpadł (w zawodach).” (1 Kor 9,24-27 BP);

„Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś - nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakby zadając ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.” (1 Kor 9,24-27 BR);

„Czy nie wiecie, że zawodnicy na stadionie wszyscy biegną, a tylko jeden zdobywa nagrodę? Tak biegnijcie, abyście nagrodę zdobyli. A każdy zawodnik od wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby znikomy zdobyć wieniec, my zaś nieznikomy. Ja tedy tak biegnę, nie jakby na oślep, tak walczę na pięści, nie jakbym w próżnię uderzał; ale umartwiam ciało moje i ujarzmiam, bym przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony.” (1 Kor 9,24-27 BW).

6. Na jaki dzień czekają wszystkie dzieci Boże?
Jan 14,1-3; por. Hbr 11,39.40

„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BT);

„Niech się nie trwoży wasze serce; wierzcie w Boga i we Mnie wierzcie! W domu mojego Ojca jest wiele mieszkań; gdyby tak nie było, byłbym wam powiedział — bo przecież idę przygotować wam miejsce. A gdy pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BPD);

„I ci wszyscy, uznani z powodu wiary, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, gdyż Bóg ze względu na nas przewidział coś lepszego — tak by (oni) bez nas nie zostali doprowadzeni do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BPD);

„A ci wszyscy, choć ze względu na swą wiarę stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy, gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni doszli do doskonałości bez nas.” (Hbr 11,39.40 BT);

„I to ci wszyscy, chociaż godni uznania dla swej wiary, nie doczekali się spełnienia obietnicy. Bóg zatroszczył się dla nas o coś lepszego, nie chciał, by oni bez nas osiągnęli doskonałość.” (Hbr 11,39.40 BP);

„A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.” (Hbr 11,39.40 BW);

„A ci wszyscy świadectwo otrzymawszy przez wiarę, obietnicę nie dostąpili. Iż Bóg o nas coś lepszego przejźrzał, aby bez nas nie byli poświęceni.” (Hbr 11,39.40 BB).  

Jezus jest zawsze z nami


Tekst przewodni: Mt 18,20

„Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.” (Mt 18,20 BW).

1. Jak bardzo Pan Jezus troszczył się o Swoich uczniów, gdy był z nimi na ziemi.
Jan 17,6-19

„Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.” (Jan 17,6-19 BT).

2. Przy jakiej okazji uczniowie przekonali się, jaką moc posiadał Jezus?
Mr 4,35-41

„I powiedział im tego dnia, gdy nastał wieczór: Przeprawmy się na drugą stronę. Pozostawili więc tłum i wzięli Go z sobą tak jak był, w łodzi, a towarzyszyły Mu inne łodzie. I zerwała się wielka burza z wiatrem, fale biły w łódź, tak że łódź już się wypełniała. A On był na rufie i spał na podgłówku. Budzą Go więc i mówią Mu: Nauczycielu, nie martwi Cię to, że giniemy? Obudził się więc, skarcił wiatr i powiedział do morza: Zamilcz! Uspokój się! I ustał wiatr i nastała wielka cisza. Wówczas powiedział do nich: Dlaczego jesteście bojaźliwi? Wciąż jeszcze nie macie wiary? I ogarnął ich wielki strach i zaczęli mówić jeden do drugiego: Kim więc jest Ten, że i wiatr i morze są Mu posłuszne?” (Mr 4,35-41 BPD).

3. Jakimi słowami pocieszał ich, gdy mówił o wydarzeniach ostatecznych?
Jan 14,1-3.23.27

„Niech serce wasze się nie trwoży. Wierzcie w Boga - i we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było powiedziałbym wam o tym, bo idę przygotować wam miejsce. A kiedy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i zabiorę was do siebie, abyście i wy tam byli, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BP);

„A Jezus mu odpowiedział: - Jeśli kto Mnie miłuje, będzie przestrzegał mojej nauki. A Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego i będziemy mieszkać u niego.” (Jan 14,23 BP);

„Jezus odpowiedział: Jeśli ktoś Mnie miłuje, będzie przestrzegał mojego Słowa, i mój Ojciec będzie go miłował — i do niego przyjdziemy, i u niego urządzimy mieszkanie.” (Jan 14,23 BPD);


„Odpowiedział mu Jezus: Jeśli ktoś Mnie miłuje, zachowuje moją naukę. Dlatego Ojciec mój również go umiłuje; przyjdziemy do niego i będziemy w nim przebywać.” (Jan 14,23 BR);

„Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję. Ja daję go wam nie jak świat daje. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka.” (Jan 14,27 BP).

4. Od kogo Jezus Chrystus oczekiwał wsparcia, gdy przygotowywał się na cierpienie i śmierć?
Mt 26,36-46

„Jezus przyszedł z nimi do posiadłości zwanej Gethsemani. I mówi uczniom: - Zostańcie tutaj, aż Ja tam się pomodlę. I wziął ze sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza. Wtedy zaczął się smucić i niepokoić. I mówi do nich: - Wielki smutek ogarnął moją duszę. Zostańcie tutaj i czuwajcie ze Mną. I odszedłszy nieco dalej upadł na twarz i tak się modlił: - Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie Mnie ten kielich. Lecz niech się stanie nie to, co Ja chcę, ale co Ty chcesz. Przychodzi do uczniów, zastaje ich śpiących i mówi Piotrowi: - Jak to? Jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało słabe. I po raz drugi odszedł i tak się modlił: - Ojcze mój, jeśli muszę go wypić, niech spełnia się Twoja wola. I przyszedłszy znowu zastał ich śpiących, bo oczy im się kleiły do snu. Zostawił ich i znowu modlił się po raz trzeci, powtarzając te same słowa. A potem przychodzi do uczniów i mówi im: - Wy nadal śpicie i odpoczywacie? Oto nadeszła godzina - Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników. Wstańcie, chodźmy, zbliża się ten, który mnie wyda.” (Mt 26,36-46 BP).

5. Czy uczniowie trwali przy Nim wiernie do końca?
Mt 26,31.56; Mr 14,50

„Wtedy mówi do nich Jezus: Wy wszyscy zgorszycie się ze mnie tej nocy; napisano bowiem: Uderzę pasterza i będą rozproszone owce trzody.” (Mt 26,31 BW);

„Wówczas Jezus rzekł do nich: „Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada.” (Mt 26,31 BT);

„Wtedy mówi im Jezus: - Wy wszyscy opuścicie Mnie tej nocy. Napisano bowiem: „Uderzę Pasterza i stado owiec się rozproszy.” (Mt 26,31 BP);

„Ale to wszystko stało się, aby spełniły się Pisma proroków. Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli.” (Mt 26,56 BPD);

„Wtedy opuścili Go wszyscy i uciekli.” (Mr 14,50 BT).

6. W jaki sposób Pan Jezus opiekował się wierzącymi po Swoim zmartwychwstaniu?
Łuk 24,30-36; Jan 20,19-22; DzAp 1,1-9

„Kiedy znalazł się z nimi przy stole i wziął chleb, odmówił modlitwę uwielbienia i połamawszy chleb, podawał im. Wtedy otworzyły się ich oczy i poznali Go. Ale On im zniknął. I mówili jeden do drugiego: - Czyż nie płonęło nam serce, kiedy mówił do nas w drodze i wyjaśniał nam Pisma? I w tej samej chwili powrócili do Jeruzalem. Tam znaleźli Jedenastu zebranych razem oraz ich towarzyszy, którzy mówili: - Pan naprawdę zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni także opowiadali o tym co zaszło w drodze i jak Go poznali po łamaniu chleba. Kiedy o tym rozmawiali, On sam stanął wśród nich. I mówi im: - Pokój wam!” (Łuk 24,30-36 BP);

„A gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia po sabacie i drzwi były zamknięte tam, gdzie uczniowie z bojaźni przed Żydami byli zebrani, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, ukazał im ręce i bok. Uradowali się tedy uczniowie, ujrzawszy Pana. I znowu rzekł do nich Jezus: Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego.” (Jan 20,19-22 BW);

„Pierwszy traktat, Teofilu, napisałem w rzeczy samej o wszystkim, co Jezus zaczął czynić i (czego rozpoczął) uczyć aż do dnia, gdy po wydaniu — przez Ducha Świętego — poleceń apostołom, których sobie wybrał, został wzięty w górę; im także po swojej męce, w wielu przekonywających dowodach przedstawił się jako żyjący: ukazywał im się przez czterdzieści dni i mówił o Królestwie Bożym. A w czasie wspólnego spotkania, przykazał im: Nie oddalajcie się od Jerozolimy, ale oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode Mnie, że Jan wprawdzie chrzcił w wodzie, wy jednak po niewielu tych dniach będziecie ochrzczeni w Duchu Świętym. Gdy więc byli zgromadzeni, dopytywali Go: Panie, czy w tym okresie przywrócisz Izraelowi królestwo do dawnej (świetności)? On im natomiast odpowiedział: Nie wasza to rzecz poznać okresy i daty, które (sam) Ojciec ustalił z racji swojej władzy, lecz otrzymacie moc Ducha Świętego, kiedy na was zstąpi, i będziecie Mi świadkami tak w Jerozolimie, jak i w całej Judei, w Samarii — i aż po najdalsze krańce ziemi. I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok zabrał Go sprzed ich oczu.” (DzAp 1,1-9 BPD);

„W mojej pierwszej księdze opisałem, Teofilu, to wszystko, co Jezus czynił i czego nauczał od samego początku aż do dnia, w którym został wzięty do nieba, udzieliwszy przedtem przez Ducha Świętego różnych pouczeń ludziom wybranym przez siebie na apostołów. To im właśnie po swojej męce zostawił wiele dowodów, że nadal żyje; ukazywał się im bowiem przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. Pewnego zaś dnia, kiedy był razem z nimi, wydał im takie oto polecenie: Nie opuszczajcie Jerozolimy, lecz oczekujcie tu na spełnienie się tego, co wam przyobiecał Ojciec i o czym ja również wam mówiłem. Jan chrzcił wodą, a wy zostaniecie wkrótce ochrzczeni Duchem Świętym. Zapytali Go zebrani: Panie, czy to właśnie w tym czasie przywrócisz na nowo wielkość królestwa izraelskiego? Lecz Jezus odpowiedział im: Nie do was należy znać dzień i godzinę, którą Ojciec ustanowił całą powagą swojej władzy. Gdy jednak zstąpi na was Duch Świętego otrzymacie Jego moc i będziecie świadczyć o Mnie w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, aż po krańce ziemi. Powiedziawszy to uniósł się na ich oczach w górę i zniknął w obłoku.” (DzAp 1,1-9 BR).

7. Co im powiedział przed Swoim wniebowstąpieniem?
Mt 28,20; Mt 18,20

„Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.” (Mt 28,20 BT);

„Ucząc je przestrzegać wszystkiego, com wam przykazał. A oto Jam jest z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Amen.” (Mt 28,20 BG);

„A gdzie dwóch albo trzech zbierze się w imię moje, tam Ja jestem pośród nich.” (Mt 18,20 BP);

„Albowiem gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem w pośrodku ich.” (Mt 18,20 BG).

Pytanie Nikodema


Tekst przewodni: Ezech 36,26

„I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste.” (Ezech 36,26 BW);

„Dam wam nowe serce i nowego ducha złożę w wasze wnętrze. Wyjmę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce cielesne.” (Ezech 36,26 BP).

1. Co, zgodnie ze słowami Jezusa Chrystusa, jest podstawowym warunkiem wejścia do Królestwa Bożego?
Jan 3,3-8

„A Jezus mu odpowiedział: - Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kto nie narodzi się na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego. Mówi do Niego Nikodem: - Jak może narodzić się człowiek będąc starcem? Czy może wejść po raz drugi do łona matki i narodzić się? Jezus odrzekł: - Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kto nie narodzi się z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. Co rodzi się z ciała, jest ciałem, a co z Ducha, jest Duchem. Nie dziw się, że powiedziałem tobie: musicie narodzić się na nowo. Wiatr wieje gdzie chce. Szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd zmierza. Tak samo bywa z każdym, kto się z Ducha narodził.” (Jan 3,3-8 BP).

Uwaga: „Co się narodziło z ciała - jest ciałem”. Człowiek jest istotą cielesną i to zdecydowanie ogranicza jego możliwości. Kiedy liczy na siebie, zostaje zawiedziony, pokonany i zniechęcony. Znajomość zasad chrześcijańskiego życia nie jest, niestety, równoznaczna z ich wiernym praktykowaniem. Dlatego świadomość woli Bożej z równoczesną niemocą dla jej wypełniania, prowadzi do głębokiego wewnętrznego rozdarcia. List do Rzymian 7,14-24 jest obrazem rozdartego w taki sposób i głęboko nieszczęśliwego człowieka.
Nikt z ludzi nie jest w stanie zaradzić temu niedostatkowi. Jedyne co możemy i musimy uczynić, to zaufać bezgranicznie Bogu i oczekiwać na Jego działanie poprzez Ducha Świętego. Tylko On może dokonać przemiany naszych serc, wlać w nie moc potrzebną do pokonania grzechu i wszelkich trudności, i ukierunkować odpowiednio całe nasze życie.

Do uwagi:

„Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę - to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech. Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!” (Rz 7,14-24 BT);

„Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi. Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię. A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon jest dobry. Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie. Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie. Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe; bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym. A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?” (Rz 7,14-24 BW).

2. Co wierzący otrzymuje w chwili nowonarodzenia?
2 Ptr 1,4; por. 1 Jana 3,1

„To właśnie przez Niego zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice. Dzięki nim macie się stać uczestnikami natury samego Boga po wydostaniu się z zepsucia, które panuje w świecie na skutek ulegania pożądliwości.” (2 Ptr 1,4 BR);

„Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury, gdy już wyrwaliście się z zepsucia [wywołanego] żądzą na świecie.” (2 Ptr 1,4 BT);

„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.” (1 Jana 3,1 BT).

3. Które z proroctw mówiło o przemianie ludzkich serc, jakiego dokona Bóg?
Jer 31,31-34

„Oto nadejdą dni - głosi Jahwe - a z Domem Izraela i z Domem Judy zawrę Nowe Przymierze! Nie jak Przymierze, które zawarłem z ich praojcami, gdym ich ujął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej, które to Przymierze moje oni zerwali, chociaż byłem ich Panem - głosi Jahwe. Natomiast to będzie Przymierze, jakie zawrę z Domem Izraela po dniach owych - głosi Jahwe: Złożę Prawo moje w ich wnętrzu i wypiszę je w ich sercu! I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem! Nie będą się już pouczać wzajemnie (jeden drugiego) mówiąc: „Poznawajcie Jahwe!”, lecz wszyscy znać mnie będą od najmniejszego (z nich) do największego - głosi Jahwe. Przebaczę bowiem ich winę i grzechów ich już pamiętać nie będę.” (Jer 31,31-34 BP);

„Oto idą dni - mówi Pan - że zawrę z domem izraelskim i z domem judzkim nowe przymierze. Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, które to przymierze oni zerwali, chociaż Ja byłem ich Panem - mówi Pan - lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana! Gdyż wszyscy oni znać mnie będą, od najmłodszego do najstarszego z nich - mówi Pan - odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę.” (Jer 31,31-34 BW).

4. Jakie i czyje serca Bóg jest gotów odmienić?
Ps 51,12.18.19; Ezech 36,26

„Stwórz mi, o Boże, czyste serce i ożyw mnie nowym i nieugiętym duchem! (...) Nie znajdujesz bowiem upodobania w ofiarach, a jeślibym złożył całopalenie, nie przyjąłbyś go. Moją ofiarą, o Boże, duch skruszony; sercem skruszonym i złamanym, Boże, nie wzgardzisz.” (Ps 51,12.18.19 BP);

„Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie! (...) Albowiem ofiar nie żądasz, A całopalenia, choćbym ci je dał, nie zechcesz przyjąć. Ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony, Sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże.” (Ps 51,12.18.19 BW);

„I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste.” (Ezech 36,26 BW);

„Dam wam nowe serce i nowego ducha złożę w wasze wnętrze. Wyjmę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce cielesne.” (Ezech 36,26 BP).

5. Jak zmiana serca wpływa na codzienne życie wierzącego?
Ef 4,20-32

„Ale wy nie tak nauczyliście się Chrystusa, jeśliście tylko słyszeli o nim i w nim pouczeni zostali, gdyż prawda jest w Jezusie. Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu waszego, a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy. Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich. Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym, nie dawajcie diabłu przystępu. Kto kradnie, niech kraść przestanie, a niech raczej żmudną pracą własnych rąk zdobywa dobra, aby miał z czego udzielać potrzebującemu. Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. A nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia. Wszelka gorycz i zapalczywość, i gniew, i krzyk, i złorzeczenie niech będą usunięte spośród was wraz z wszelką złością. Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie.” (Ef 4,20-32 BW);

„Ale wy nie tak poznawaliście Chrystusa. Słyszeliście o Nim i zostaliście pouczeni zgodnie z prawdą, która jest w Nim, w Jezusie: (że trzeba) zrzucić z siebie starego człowieka z jego dawnym sposobem życia, którego zwodnicze żądze doprowadzają do upadku, odnowić ducha i myśli, przyoblec się w nowego człowieka, stworzonego na obraz Boga w sprawiedliwości i prawdziwej świętości. Dlatego odrzuciwszy kłamstwo, niech każdy mówi prawdę bliźniemu swemu, bo jesteście członkami jednego Ciała. Możecie się gniewać, ale nie grzeszcie. Słońce niech nie zachodzi nad waszym gniewem, nie dawajcie przystępu diabłu. Kto kradł, niech zaprzestanie kradzieży i zabierze się do pracy, zdobywa własnym trudem pieniądze, aby mógł udzielać potrzebującemu. Niech z ust waszych nie wychodzi żadne brzydkie słowo, lecz tylko dobre, potrzebne ku zbudowaniu, by przyniosło łaskę tym, którzy go słuchają. Nie zasmucajcie Ducha Świętego Boga, który was opatrzył (swoją) pieczęcią na dzień odkupienia. Wszelka gorycz, wybuchowość, gniew, krzyki i przekleństwa, i jakiekolwiek zło niech u was zniknie. Bądźcie dla drugich dobrzy i miłosierni. Wybaczajcie sobie nawzajem, jak i wam przebaczył Bóg w Chrystusie.” (Ef 4,20-32 BP).

6. Jaki wkład w życie Zboru wnosi ten, kto prawdziwie jest zrodzony z wody i Ducha?
Rz 12,9-13

„Miłość powinna być szczera. Wystrzegajcie się zła, zabiegajcie o dobro. Miłujcie jedni drugich, bądźcie sobie życzliwi i jeden przed drugim okazujcie sobie nawzajem szacunek. Niech wasza gorliwość nigdy nie słabnie, bądźcie pełni zapału ducha, poddani Panu. Ożywieni radosną nadzieją, cierpliwie znoście uciski, módlcie się z wytrwałością. Pomagajcie waszym braciom, gdy znajdą się w potrzebie, bądźcie gościnni dla tych, którzy do was przyjdą.” (Rz 12,9-13 BR);

„Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego. Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku, w gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie, w nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali; wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność.” (Rz 12,9-13 BW).

7. Gdzie jest wówczas miejsce dla grzechu?
1 Jan 3,9; 5,18; por. 1 Jana 2,1.2

„Każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże; taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga.” (1 Jan 3,9 BT);

„Każdy, kto został zrodzony przez Boga, nie czyni grzechu, gdyż trwa w nim nasienie Boże, i nie jest w stanie grzeszyć, gdyż został zrodzony przez Boga.” (1 Jan 3,9 BPD);

„Wiemy, że żaden z tych, którzy się z Boga narodzili, nie grzeszy, ale że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go tknąć.” (1 Jan 5,18 BW);

„Otóż wiemy już, że nikt, kto narodził się z Boga, nie grzeszy. Syn Boży strzeże go od grzechu. Zły nie ma doń dostępu.” (1 Jan 5,18 BR);

„Wiemy, że nikt, kto został zrodzony z Boga, nie grzeszy, lecz (Bóg) strzeże zrodzonego z Boga i zły go nie dotyka.” (1 Jan 5,18 BPD);

„Wiemy, iż wszelki, który się z Boga narodził, nie grzeszy; ale który się narodził z Boga, zachowuje samego siebie, a on złośnik nie dotyka się.” (1 Jan 5,18 BG);

„Dzieci moje, piszę wam, abyście nie grzeszyli. Gdyby jednak ktoś zgrzeszył, to obrońcę mamy u Ojca, Jezusa Chrystusa, Sprawiedliwego. On właśnie jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, nie tylko zresztą za nasze, lecz również za grzechy całego świata.” (1 Jana 2,1.2 BP);

„Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata.” (1 Jana 2,1.2 BW).

Uwaga: Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy upadkiem, który może się zdarzyć w życiu najbardziej nawet oddanego Bogu człowieka, a drogą grzechu, po której idą uparcie bezbożni. „Bo choć sprawiedliwy siedem razy upadnie, jednak znowu się podniesie. (Przyp. Sal. 24,16), ponieważ w jego sercu mieszka Bóg, Jego Prawo i umiłowanie czystości. Natomiast bezbożni idą inną drogą, „lżąc imię Boże, miłując próżność i szukając kłamstwa.(Ps 4,3).