Tekst
przewodni: Hbr 1,1.2
„Bóg, który niegdyś
przemawiał do ojców wielokrotnie i w różny sposób przez
proroków, w tych czasach ostatecznych przemówił do nas przez Syna.
Jego ustanowił spadkobiercą wszystkich dóbr, przez Niego też
uczynił wszystko, co jest stworzone.” (Hbr 1,1.2 BP);
„Wiele razy i na różne
sposoby przemawiał Bóg kiedyś przez proroków do naszych ojców,
teraz zaś w dniach, które uchodzą za ostatnie, przemówił do nas
przez Syna. To właśnie Jego ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy
i przez Niego stworzył wszechświat.” (Hbr 1,1.2 BR).
1. W jakim otoczeniu
przebywał i nauczał Jezus Chrystus?
Mt 13,1.2;
por. Mt 5,1.2; Mr
4,1.2
„Tego dnia wyszedł
Jezus z domu i usiadł nad morzem. I zebrały się przy Nim wielkie
tłumy; tak że wszedł do łodzi i usiadł, a cały tłum stał na
brzegu.” (Mt 13,1.2 BPD);
„Jezus, widząc tłumy,
wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego
uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami.”
(Mt 5,1.2 BT);
„I znów począł nauczać nad jeziorem. Zebrało się wokół
Niego tak bardzo wiele ludzi, że aż wszedł do łodzi i usiadł w
niej na jeziorze, a rzesze stały na brzegu jeziora. I nauczał ich
wiele w przypowieściach i mówił nauczając:” (Mr 4,1.2 BR);
„Potem znowu zaczął
nauczać na wybrzeżu morskim. A zbiegło się do niego wiele ludzi,
tak że musiał wejść do łodzi. Usiadł w niej na morzu, podczas
gdy cała rzesza stała na wybrzeżu, na lądzie. Nauczał ich o
wielu rzeczach posługując się przypowieściami. I tak mówił do
nich w swej nauce:” (Mr 4,1.2 Kow).
2. W jaki sposób
przemawiał do słuchających Go tłumów?
Mt
13,3.34.35; Łk 8,4
„I mówił do nich
wiele w podobieństwach i rzekł: Oto wyszedł rozsiewca, aby
rozsiewał.” (Mt 13,3 BG);
„Mówił do nich w
przypowieściach o bardzo wielu sprawach. I rzekł: „Wyszedł
siewca, aby zasiać ziarno.” (Mt 13,3 Kow);
„To wszystko powiedział
Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie
mówił. Tak wypełniły się słowa proroka: „Będę mówił w
przypowieściach, powiem rzeczy ukryte” od założenia świata.”
(Mt 13,34.35 BP);
„To wszystko mówił
Jezus do ludu w podobieństwach, a bez podobieństwa nic do nich nie
mówił. Aby się wypełniło, co powiedziano przez proroka, gdy
mówił: Otworzę w podobieństwach usta moje, wypowiem rzeczy ukryte
od założenia świata.” (Mt 13,34.35 BW);
„A kiedy rzesze wielkie
zbiegły się do Niego ze wszystkich miast, powiedział im taką oto
przypowieść.” (Łk 8,4 BR);
„Kiedy zebrał się
wielki tłum i z miast schodzili się do Niego, opowiedział
przypowieść.” (Łk 8,4 BP).
3. Co było treścią
Jego nauczania?
Mr 1,14.15
„Gdy Jan został
uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą.
Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mr 1,14.15 BT);
„Lecz po wydaniu Jana
Jezus przyszedł do Galilei, zaczął głosić ewangelię Bożą i
mówić: Wypełnił się czas i bliskie jest Królestwo Boże,
opamiętujcie się i wierzcie ewangelii.” (Mr 1,14.15 BPD).
4. Jakie pytanie
postawili Mu pewnego dnia uczniowie, i co na to odpowiedział Pan?
Mt 13,10-15
„A uczniowie zbliżywszy
się do Niego zapytali: Dlaczego nauczasz ich w przypowieściach? I
odpowiedział im: Wam dane jest poznać tajemnice królestwa
niebieskiego, a im nie. Bo temu, który ma, będzie dodane i będzie
posiadał aż w nadmiarze, a temu, który nie ma, będzie zabrane
nawet to, co ma. To właśnie dlatego mówię do nich w
przypowieściach: patrzą bowiem, a nie widzą, i słuchają, a nie
słyszą i nie rozumieją. I tak to wypełnia się na nich
przepowiednia Izajasza, który mówił: Będziecie się wsłuchiwać,
ale nic nie zrozumiecie i będziecie się przyglądać bardzo, ale
nie zobaczycie. Skamieniało bowiem serce tego ludu, ciężko im było
usłyszeć coś uszami, a oczy swoje zamknęli po to, aby przypadkiem
nie zobaczyli oczyma i nie usłyszeli uszami; żeby nie pojęli
umysłem i nie nawrócili się, i żebym ich nie uleczył.” (Mt
13,10-15 BP);
„I przystąpiwszy
uczniowie, rzekli mu: Dlaczego mówisz do nich w podobieństwach? A
On, odpowiadając, rzekł: Wam dane jest znać tajemnice Królestwa
Niebios, ale tamtym nie jest dane. Albowiem temu, kto ma, będzie
dane i obfitować będzie; a temu kto nie ma, i to, co ma, będzie
odjęte. Dlatego w podobieństwach do nich mówię, bo, patrząc, nie
widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. I spełnia
się na nich proroctwo Izajasza, które powiada: Będziecie stale
słuchać, a nie będziecie rozumieli; będziecie ustawicznie
patrzeć, a nie ujrzycie. Albowiem otępiało serce tego ludu, uszy
ich dotknęła głuchota, oczy swe przymrużyli, żeby oczami nie
widzieli ani uszami nie słyszeli, i sercem nie rozumieli, i nie
nawrócili się, a Ja żebym ich nie uleczył.” (Mt 13,10-15 BW).
Uwaga:
„Otępiało
serce
tego
ludu,
uszy
ich
dotknęła
głuchota,
oczy
swe
zmrużyli.
Żeby
oczami
nie
widzieli,
ani
uszami
nie
słyszeli,
i
sercem
nie
rozumieli,
i
nie
nawrócili
się,
a
Ja
żebym
ich
nie
uleczył.”
-
wina
nie
leży
po
stronie
Boga,
lecz
po
stronie
ludzi.
W
ich
sercach
jest
umiłowanie
tak
wielu
rzeczy
i
przyjemności
ziemskich,
że
stały
się
niewrażliwe
na
głos
Boga.
Przez
proroka
Bóg
powiedział:
„Gdy
będziecie
Mnie
wzywać
i
zanosić
do
Mnie
modły,
wysłucham
was.
A
gdy
Mnie
będziecie
szukać,
znajdziecie
Mnie
– gdy
Mnie
będziecie
szukać
całym
swoim
sercem!”
(Jer
29,13).
Jezus
Chrystus
ukrył
wielkie
zbawienne
prawdy
w
prostych
słowach
i
przykładach,
kierując
je
do
tych,
którzy
mieli
„uszy
do
słuchania”,
i
których
serca
były
otwarte
na
działanie
Ducha
Bożego.
5.
W jakich słowach Zbawiciel wytykał faryzeuszom ich powierzchowną
pobożność?
Mt
15,1-9
„Wtedy przyszli do
Jezusa z Jerozolimy faryzeusze i nauczyciele Pisma, mówiąc: -
Dlaczego Twoi uczniowie nie zachowują nakazu starszych: Nie obmywają
rąk, kiedy mają jeść chleb? Odpowiedział im: - A dlaczegoż to i
wy nie zachowujecie przykazania Bożego dla zachowania waszych
nakazów? Bóg bowiem powiedział: „Czcij ojca i matkę, a temu,
kto złorzeczy ojcu lub matce, śmierć!” A wy twierdzicie: Jeśli
ktoś powie ojcu albo matce: to, co tobie miałem dać na utrzymanie,
ofiarowałem Bogu, ten już nie potrzebuje czcić swego ojca lub
matki. W ten sposób przekreślacie przykazanie Boże dla
(zachowania) waszego nakazu. Obłudnicy! Słusznie powiedział o was
prorok Izajasz: „Ten lud czci mnie wargami, ale jego serce daleko
jest ode mnie; i czczą mnie na próżno, głosząc nauki, które są
nakazami ludzkimi”.” (Mt 15,1-9 BP);
„Wtedy przyszli do
Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy i powiedzieli Mu:
Dlaczego uczniowie Twoi łamią tradycje ojców, nie myjąc rąk
przed jedzeniem? A On odpowiedział: A wy dlaczego - powołując się
na wasze tradycje - łamiecie przykazania Boże? Przecież powiedział
Bóg: Czcij ojca twego i matkę twoją; albo: Ktokolwiek złorzeczy
ojcu lub matce, będzie ukarany śmiercią. A wy sądzicie, że jeśli
ktoś mówi do swojego ojca albo do swojej matki: To, co ci się
należało jako wsparcie ode mnie, ja oddaję Bogu to ten już nie
musi czcić ani swego ojca, ani matki? I tak to dla waszych zwyczajów
uczyniliście nieważnym słowo Boże. Obłudnicy, Izajasz słusznie
o was prorokował mówiąc: Lud ten czci Mnie wargami, lecz serce
jego daleko jest ode Mnie: próżna jest cześć, którą Mi oddają.
A nauka, którą głoszą - to nakazy tylko ludzkie.” (Mt 15,1-9
BR).
6. Jakie były reakcje
niektórych Żydów na nauczanie Jezusa?
Mt 15,12;
Jan 6,60; 10,22-31
„A uczniowie
podszedłszy do Niego zapytali: - Czy wiesz, że faryzeusze byli
oburzeni, słysząc te słowa?” (Mt 15,12 BP);
„Wtedy uczniowie
przystąpiwszy do Niego powiedzieli: Czy wiesz, że faryzeusze byli
zgorszeni, gdy usłyszeli to, co powiedziałeś?” (Mt 15,12 BR);
„Wielu tedy spośród
uczniów jego, usłyszawszy to, mówiło: Twarda to mowa, któż jej
słuchać może?” (Jan 6,60 BW);
„A spośród Jego
uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: „Trudna jest ta
mowa. Któż jej może słuchać?”.” (Jan 6,60 BT);
„W Jerozolimie
obchodzono wtedy uroczystość Poświęcenia Świątyni. Była zima.
Jezus przechadzał się po świątyni w krużganku Salomona. Otoczyli
Go Judejczycy i zapytali: - Jak długo będziesz nas trzymał w
niepewności? Odpowiedz nam jasno: Czy Ty jesteś Mesjaszem? Jezus im
odrzekł: - Powiedziałem wam, lecz wy nie wierzycie. Dzieła,
których dokonuje w imieniu mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy
nie wierzycie, bo nie należycie do moich owiec. Moje owce słuchają
głosu mojego. Ja znam je, a one idą za Mną. Ja daję im życie
wieczne i one nie zginą na wieki, i nikt nie wyrwie ich z mojej
ręki. Mój Ojciec, który Mi je dał, jest większy od wszystkich i
nikt nie może wyrwać (ich) z ręki mojego Ojca. Ja i Ojciec jedno
jesteśmy! Judejczycy znowu chwycili kamienie, aby Go ukamienować.”
(Jan 10,22-31 BP);
„A w Jerozolimie
obchodzono wtedy uroczystość Poświęcenia Świątyni. Była zima.
Jezus przechadzał się wewnątrz świątyni w portyku Salomona.
Zebrali się tedy wokół Niego Żydzi i zapytali Go: Jak długo
jeszcze będziesz nas utrzymywał w niepewności? Jeżeli jesteś
Mesjaszem, powiedz nam to otwarcie. Odpowiedział im Jezus: Już wam
to powiedziałem, ale wy nie wierzycie. Dzieła, których dokonuję w
imię Ojca mego, świadczą o Mnie. Wy Mi jednak nie wierzycie, bo
nie należycie do moich owiec. Moje owce słuchają mojego głosu. Ja
je znam i one idą za Mną. Ja daję im życie wieczne; dlatego nigdy
nie zginą i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, Ten,
który Mi je dał, większy jest od wszystkich. Nikt też nie może
ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja zaś i Ojciec stanowimy jedno.
Wtedy Żydzi znów chwycili za kamienie, aby Go ukamienować.” (Jan
10,22-31 BR).
7. Jaką ważną
zasadę sformułował Pan?
Jan 7,16-18
„A Jezus im
odpowiedział: - Moja nauka nie jest moja, ale Tego, który Mnie
posłał. Kto chce spełniać Jego wolę, ten pozna, czy ta nauka
pochodzi od Boga, czy też Ja mówię od siebie samego. Kto mówi od
siebie samego, szuka własnej chwały, a kto szuka chwały Tego,
który Go posłał, ten mówi prawdę i nie zwodzi nikogo.” (Jan
7,16-18 BP);
„Wtedy sam Jezus
odpowiedział im w ten sposób: Moja nauka nie jest moją, lecz Tego,
który Mnie posłał. Jeśli ktoś pragnie wypełniać Jego wolę,
rychło będzie mógł poznać, czy jest to nauka od Boga, czy
przekazuję ją sam od siebie. Kto przemawia tylko we własnym
imieniu, ten szuka jedynie swojej chwały. Kto zaś szuka chwały
tego, który go posłał, ten godzien jest wiary i nie ma w nim
żadnej nieprawości.” (Jan 7,16-18 BR).