Lekcja 3 ------- Początek Szabatu 15:53 ------- 16.01.2016 r.
A w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije.
Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej.
1. O co pewnego razu poprosił Jezus swoich uczniów, gdy zakończył nauczanie ludzi? Co sam uczynił i czego możemy nauczyć się z Jego przykładu?
Mt. 14,22-23
I zaraz wymógł na uczniach, że wsiedli do łodzi i pojechali przed nim na drugi brzeg, zanim rozpuści lud.
A gdy rozpuścił lud, wstąpił na górę, aby samemu się modlić.
A gdy nastał wieczór, był tam sam. (Mt. 14,22-23 bw)
2. W jakiej sytuacji znaleźli się uczniowie pod nieobecność Jezusa? Jakie skojarzenia z naszym codziennym życiem budzi ten obraz?
Mt. 14,24
Tymczasem łódź miotana przez fale oddaliła się już od brzegu o wiele stadiów; wiatr bowiem był przeciwny. (Mt. 14,24 bw)
3. Co niesamowitego zdarzyło się tej nocy?
Mt. 14,25-26
A o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, idąc po morzu.
Uczniowie zaś, widząc go idącego po morzu, zatrwożyli się i mówili, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. (Mt. 14,25-26 bw)
4. Jak Jezus uspokoił przerażonych uczniów? Czy i dzisiaj do nas Pan przemawia w podobny sposób? Czym dla nas są Jego Słowa wśród „fal i wiatrów” naszego życia?
Mt. 14,27
Ale Jezus zaraz do nich powiedział: Ufajcie, Ja jestem, nie bójcie się! (Mt. 14,27 bw)
5. Jak oceniamy prośbę i czyn Piotra? Czym może być „wyjście z łodzi” w naszym życiu? Czy gotowi jesteśmy postąpić jak Piotr? Co jest niezbędne, aby zdobyć się na podobny krok?
Mt. 14,28.29
A Piotr, odpowiadając mu, rzekł: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie.
A On rzekł: Przyjdź.
I Piotr, wyszedłszy z łodzi, szedł po wodzie i przyszedł do Jezusa. (Mt. 14,28.29 bw)
6. Co wydarzyło się później? Jaka była tego przyczyna? Czy czasami podobne sytuacje zdarzają się w naszej wędrówce do Boga? Czy wiemy, gdzie się zwrócić o pomoc?
Mt. 14,30.31
A widząc wichurę, zląkł się i, gdy zaczął tonąć, zawołał, mówiąc: Panie, ratuj mnie.
A Jezus zaraz wyciągnął rękę, uchwycił go i rzekł mu: O małowierny, czemu zwątpiłeś? (Mt. 14,30.31 bw)
7. Co dzieje się, gdy Jest obecny w „łodzi naszego życia” ? (Mt. 14,32; por. Mk.4,39; Ps.107,28.29; Mt. 11,28; Flp. 4,6.7
A gdy weszli do łodzi, wiatr ustał. (Mt. 14,32 bw)
I obudziwszy się, zgromił wicher i rzekł do morza: Umilknij! Ucisz się! I ustał wicher i nastała wielka cisza. ( Mk.4,39 bw)
Wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
Uciszył burzę, I uspokoiły się fale morskie. (Ps. 107,28.29 bw)
Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. (Mt. 11,28 bw)
Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu.
A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie. (Flp.4,6-7 bw)