„Starajcie się wejść!”


Tekst przewodni: Rz 14,12

„Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.” (Rz 14,12 BW);

„Każdy więc z nas będzie przed Bogiem odpowiadał za siebie.” (Rz 14,12 BP).

1. Jakie pytanie zadano Jezusowi, gdy podążał do Jerozolimy, i jaka była Jego odpowiedź?
Łk 13,22-24

„Zdążając do Jerozolimy, przechodził przez miasta i wioski i nauczał. Zapytał Go ktoś: - Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? On zaś powiedział do nich: - Starajcie się usilnie wejść przez ciasną bramę, bo - mówię wam - wielu będzie chciało wejść, ale nie zdoła.” (Łk 13,22-24 BP).

2. Na jakie niebezpieczeństwo wskazał następnie Zbawiciel?
Łk 13,25-27; por. Mt 25,11-13

„Gdy wstanie gospodarz i zamknie bramę, a wy staniecie na dworze i pukać będziecie w bramę, mówiąc: Panie, otwórz nam, a on odpowie: Nie wiem, skąd jesteście. Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy i pijaliśmy przed tobą, i na ulicach naszych nauczałeś; a on powie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość.” (Łk 13,25-27 BW);

„Pan domu wstanie i zamknie przed nimi drzwi, a wy pozostawieni na zewnątrz zaczniecie kołatać do drzwi ze słowami: Panie, otwórz nam. A on im odpowie: Nie znam was, skąd jesteście. Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy przed tobą i pijaliśmy, a na naszych ulicach nauczałeś. On wam jednak odpowie: Nie znam was, skąd jesteście, [odstąpcie ode Mnie wszyscy sprawcy niesprawiedliwości].” (Łk 13,25-27 BPD);

„Przyszły wreszcie pozostałe panny i zaczęły wołać: Panie, Panie, otwórz nam. Lecz on odpowiedział: Zaprawdę mówię wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie ani dnia, ani godziny.” (Mt 25,11-13 BR);

„A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam. On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie.” (Mt 25,11-13 BW).

3. Co zapowiedział słuchającym Go Żydom?
Łk 13,28-30

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi”. (Łk 13,28-30 BT);

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, kiedy zobaczycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a sami znajdziecie się poza nim. I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa i zasiądą do stołu w królestwie Bożym. Tak oto ostatni będą pierwszymi, a pierwsi będą ostatnimi.” (Łk 13,28-30 BP);

„Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujźrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszytki proroki w Królestwie Bożym zkąd was precz wypędzą. Tedy się ich wiele zejdzie od wschodu i od zachodu słońca. Od północy i od południa, a będą siedzieć w Królestwie Bożym. A otóż są ostatecznemi, którzy będą pierwszemi, a są pierwszemi, którzy będą ostatecznemi.” (Łk 13,28-30 BB).

4. W jaki sposób powinniśmy pilnować swego zbawienia, pamiętając o tragicznym losie odrzuconych z Izraela?
Hbr 2,1-3

„Musimy zatem bardzo pilnie zważać na to, cośmy usłyszeli, żebyśmy nie minęli się z celem. Jeśli bowiem słowo wypowiedziane przez aniołów okazało się tak prawomocne, że wszelkie wykroczenie i nieposłuszeństwo zostało słusznie ukarane, to jakżeż my ocalejemy, jeśli nie zatroszczymy się o tak cenne zbawienie? Najpierw było ono ogłaszane przez Pana, następnie zostało nam przekazane jako pewne przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BP);

„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BT);

„Dlatego powinniśmy w większym stopniu stosować się do tego, co usłyszeliśmy, aby nas czasem nie zniosło (z kursu). Bo skoro słowo wypowiedziane przez aniołów stało się wiążące, a każde wykroczenie i nieposłuszeństwo spotkało się z zasłużoną zapłatą, to w jaki sposób my ujdziemy cało, lekceważąc tak wyjątkowy (dar) — zbawienie? Początkowo zwiastowane przez Pana, zostało nam (ono) potwierdzone przez tych, którzy usłyszeli.” (Hbr 2,1-3 BPD).

5. Co napisano o potrzebie walki z grzechem?
Hbr 12,1-4; 1 Kor 9,24-27

„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki. Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu. Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi, gdybyście przeciwstawiali się grzechowi.” (Hbr 12,1-4 BP);

„I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Zastanawiajcie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi.” (Hbr 12,1-4 BT);

„Oto jaka rzesza świadków wiary otacza nas zewsząd. Pozbądźmy się tedy wszystkiego, co jest nam ciężarem, uwolnijmy się przede wszystkim od grzechu, który zwodzi nas tak łatwo, i zmierzajmy wytrwale do celu naszych zmagań. Wpatrujmy się w Jezusa, który nas przywiódł do wiary, czyniąc ją coraz doskonalszą. On to, gdy przedkładano Mu radość, wybrał śmierć krzyżową, nie zważając wcale na jej hańbę. Teraz zasiada za to po prawej stronie tronu Bożego. Skierujcie swe myśli ku Temu, któremu grzesznicy do samego końca okazywali tak bardzo wielką wrogość, a wtedy i wam nie zabraknie sił i nie będziecie upadali na duchu. W waszych zmaganiach się z grzechem nie musieliście bowiem cierpieć aż do przelewu krwi.” (Hbr 12,1-4 BR);

„Czy nie wiecie, że chociaż na stadionie biegną wszyscy zawodnicy, to jednak tylko jeden otrzymuje nagrodę. Dlatego tak biegnijcie, abyście ją osiągnęli! Każdy, kto bierze udział w zawodach sportowych, odmawia sobie wszystkiego. Oni walczą, aby otrzymać w nagrodę wieniec, który przemija, a my walczymy o nagrodę nie przemijającą. Ja więc nie biegnę na oślep, a kiedy uderzam, nie trafiam w próżnię, lecz poskramiam i ujarzmiam moje ciało, abym nauczając innych sam nie odpadł (w zawodach).” (1 Kor 9,24-27 BP);

„Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś - nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakby zadając ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.” (1 Kor 9,24-27 BR);

„Czy nie wiecie, że zawodnicy na stadionie wszyscy biegną, a tylko jeden zdobywa nagrodę? Tak biegnijcie, abyście nagrodę zdobyli. A każdy zawodnik od wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby znikomy zdobyć wieniec, my zaś nieznikomy. Ja tedy tak biegnę, nie jakby na oślep, tak walczę na pięści, nie jakbym w próżnię uderzał; ale umartwiam ciało moje i ujarzmiam, bym przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony.” (1 Kor 9,24-27 BW).

6. Na jaki dzień czekają wszystkie dzieci Boże?
Jan 14,1-3; por. Hbr 11,39.40

„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BT);

„Niech się nie trwoży wasze serce; wierzcie w Boga i we Mnie wierzcie! W domu mojego Ojca jest wiele mieszkań; gdyby tak nie było, byłbym wam powiedział — bo przecież idę przygotować wam miejsce. A gdy pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BPD);

„I ci wszyscy, uznani z powodu wiary, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, gdyż Bóg ze względu na nas przewidział coś lepszego — tak by (oni) bez nas nie zostali doprowadzeni do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BPD);

„A ci wszyscy, choć ze względu na swą wiarę stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy, gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni doszli do doskonałości bez nas.” (Hbr 11,39.40 BT);

„I to ci wszyscy, chociaż godni uznania dla swej wiary, nie doczekali się spełnienia obietnicy. Bóg zatroszczył się dla nas o coś lepszego, nie chciał, by oni bez nas osiągnęli doskonałość.” (Hbr 11,39.40 BP);

„A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.” (Hbr 11,39.40 BW);

„A ci wszyscy świadectwo otrzymawszy przez wiarę, obietnicę nie dostąpili. Iż Bóg o nas coś lepszego przejźrzał, aby bez nas nie byli poświęceni.” (Hbr 11,39.40 BB).