„Prorok we własnej Ojczyźnie”

Lekcja 44 ------- 29.10.2016 r.




Tekst przewodni: Mt 12,41

„Mężowie z Niniwy staną na sądzie wraz z tym pokoleniem i spowodują jego potępienie, gdyż na skutek zwiastowania Jonasza upamiętali się, a oto tutaj więcej niż Jonasz.” (Mt 12,41 BW).

1. Do kogo musiał przemawiać apostoł pogan, będąc w Jerozolimie?
    DzAp 22,1-3 

„Bracia i ojcowie! Posłuchajcie teraz mojej obrony”. Usłyszawszy, że odezwał się do nich po hebrajsku, jeszcze bardziej się uciszyli, a on zaczął mówić: „Jestem Żydem, urodzonym w Tarsie w Cylicji, lecz wychowywałem się tutaj, w tym mieście, u stóp Gamaliela. Otrzymałem staranne wykształcenie w ojczystym Prawie. Byłem tak gorliwy w służbie Bożej, jak wy dziś jesteście.” (DzAp 22,1-3 BP);

„Bracia i ojcowie, chciałbym powiedzieć kilka słów na własną obronę. Skoro usłyszeli, że mówi po hebrajsku uciszyli się zupełnie. A on powiedział: Jestem Żydem, urodziłem się w Tarsie w Cylicji, ale wychowywałem się tu, w tym mieście. W szkole Gamaliela otrzymałem staranne wykształcenie w Prawie ojczystym i Bogu służyłem gorliwie, jak wy wszyscy czynicie to dzisiaj.” (DzAp 22,1-3 BR).

2. Jaką reakcję wywołały jego słowa?
    DzAp 22,22

„I słuchali go aż do tego słowa, po czym zaczęli krzyczeć, mówiąc: Zgładź z ziemi tego człowieka, nie godzi się bowiem, aby taki żył.” (DzAp 22,22 BW);

„Słuchali go aż do tych słów. Potem krzyknęli: Precz ze świata z takim, nie godzi się, by chodził po ziemi!” (DzAp 22,22 BT2).

3. Jak zareagowali żołnierze na widok zamieszek i co wówczas oświadczył Paweł?
    DzAp 22,23-27.29

„Krzycząc, zrzucali z siebie płaszcze i ciskali piaskiem w górę. Wtedy dowódca kazał go odprowadzić do koszar, a następnie polecił go wychłostać, aby wymusić zeznanie. Chciał się bowiem dowiedzieć, dlaczego z taką wrogością krzyczeli przeciwko niemu. Gdy go wiązano rzemieniami, Paweł odezwał się do setnika: „Czy obywatela rzymskiego, który nie został osądzony, wolno wam biczować?”. Kiedy setnik to usłyszał, podszedł do dowódcy i zapytał: „Co zamierzasz zrobić? Ten człowiek jest przecież Rzymianinem”. Wtedy dowódca zbliżył się i zapytał: „Powiedz mi, jesteś Rzymianinem?”. „Tak!” - odpowiedział. (…) Wtedy natychmiast odeszli od niego ci, którzy mieli go przesłuchiwać. A dowódca przestraszył się, gdy zrozumiał, że kazał związać Rzymianina.” (DzAp 22,23-27.29 Pau);

„Tak krzycząc, zrzucali z siebie płaszcze i ciskali piaskiem w powietrze. Trybun więc kazał go prowadzić do koszar i wydał rozkaz, aby go przesłuchano stosując przy tym biczowanie. Tym sposobem chciał się dowiedzieć, z jakiej przyczyny tak przeciwko niemu krzyczeli. Gdy już związano Pawła rzemieniami, zagadnął on do stojącego obok centuriona: „Czy wolno wam obywatela rzymskiego, i to bez wyroku sądy, biczować?” Usłyszawszy to centurion pobiegł do trybuna i doniósł mu o tym mówiąc: „Co ty robisz? Człowiek ten jest przecież obywatelem rzymskim!” Wtedy trybun podszedł do niego i zapytał: „Powiedz mi, jesteś ty rzeczywiście obywatelem rzymskim?” „Tak” – odpowiedział. (…) Natychmiast więc odstąpiono od zamierzonych tortur. Trybun przestraszył się nawet dowiedziawszy się, ze to jest obywatel rzymski, a także dlatego, że kazał go związać.” (DzAp 22,23-27.29 Kow).

4. Jak  Paweł  wykorzystał  sposobność  obrony  przed  Radą  Najwyższą  i  jak  zakończyła się próba osądzenia go?
    DzAp 22,30; 23,1.6.7.10

„Nazajutrz zaś, chcąc się dowiedzieć czegoś pewnego, o co go oskarżają Żydzi, uwolnił go z więzów i rozkazał zejść się arcykapłanom i całej Radzie Najwyższej, i wprowadziwszy Pawła, stawił go przed nimi.” (DzAp 22,30 BW);

„Zaś nazajutrz, chcąc niezawodnie poznać o co został oskarżony przez Żydów, uwolnił go z pęt oraz kazał się zejść arcykapłanom i całemu ich Sanhedrynowi. Sprowadził także Pawła oraz postawił go przed nimi.” (DzAp 22,30 NBG);

„Paweł zaś, spojrzawszy śmiało na Sanhedryn, przemówił: Bracia, aż do dnia dzisiejszego służyłem Bogu z zupełnie spokojnym sumieniem. (…) Wiedząc zaś, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, wołał Paweł przed Sanhedrynem: Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych. Gdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami i saduceuszami i doszło do rozdwojenia wśród zebranych. (…) Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy.” (DzAp 23,1.6.7.10 BT2);

„A Paweł utkwiwszy wzrok w Radzie Najwyższej, rzekł: Mężowie bracia, ja aż do dnia dzisiejszego żyłem przed Bogiem z całkowicie czystym sumieniem. (…) Paweł, świadomy, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, zawołał przed Radą Najwyższą: Mężowie bracia, ja jestem faryzeuszem, synem faryzeuszów, jestem sądzony z powodu nadziei i zmartwychwstania. A gdy to powiedział, powstał rozdźwięk między faryzeuszami i saduceuszami i zebranie się rozdwoiło. (…) A gdy rozdźwięk stawał się coraz większy, dowódca obawiając się, by Pawła między sobą nie rozszarpali, rozkazał żołnierzom zejść, wyrwać go spomiędzy nich i zaprowadzić do twierdzy.” (DzAp 23,1.6.7.10 BW).

5. Jakie plany związane z Pawłem miał Pan Jezus?
    DzAp 23,11

„Następnej nocy ukazał mu się Pan i powiedział: „Odwagi! Jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie, tak musisz świadczyć o Mnie w Rzymie”. (DzAp 23,11 BP);

„Następnej natomiast nocy Pan stanął przy nim i powiedział: Bądź dobrej myśli; bo jak złożyłeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie, tak też trzeba ci złożyć świadectwo w Rzymie.” (DzAp 23,11 BPD);

„A drugiej nocy stanąwszy przy nim Pan, rzekł: Bądź dobrego serca, Pawle! albowiem jakoś o mnie świadczył w Jeruzalemie, tak musisz świadczyć i w Rzymie.” (DzAp 23,11 BG).

6. W jaki sposób Żydzi próbowali pozbyć się Pawła i jak zakończyła się ta próba? 
    DzAp 23,12-14; 23,22-24

„Kiedy nastał dzień, Żydzi zebrali się i zobowiązali się pod klątwą, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła. Ponad czterdziestu mężów złożyło tę przysięgę. Udali się oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: Zobowiązaliśmy się pod klątwą, że nic nie weźmiemy do ust, dopóki nie zabijemy Pawła.” (DzAp 23,12-14 BT4);

„Z nastaniem dnia Żydzi uknuli spisek, składając przysięgę, że nie będą jedli ani pili, dopóki nie zabiją Pawła. Spiskowców tych było ponad czterdziestu. Przyszli oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: „Złożyliśmy przysięgę, że niczego nie weźmiemy do ust, póki nie zabijemy Pawła.” (DzAp 23,12-14 BP);

„Wtedy dowódca odprawił młodzieńca i przykazał mu, żeby nikomu nie mówił, iż go o tym powiadomił. Potem przywołał dwóch spośród setników i rzekł: Przygotujcie na godzinę trzecią w nocy w drogę do Cezarei dwustu żołnierzy, siedemdziesięciu jeźdźców i dwustu oszczepników; kazał też trzymać w pogotowiu zwierzęta juczne, aby wsadzić na nie Pawła i odstawić go cało do namiestnika Feliksa.” (DzAp 23,22-24 BW)

„Trybun pożegnał młodzieńca, nakazując mu: Nikomu nie mów żeś mi o tym doniósł. A potem wezwał dwu setników i wydał następujący rozkaz: Na trzecią godzinę w nocy przygotujcie do drogi w stronę Cezarei dwustu żołnierzy [pieszych], siedemdziesięciu jezdnych i dwustu oszczepników. Kazał też przygotować konia dla Pawła, który miał być bezpiecznie doprowadzony do namiestnika Feliksa.” (DzAp 23,22-24 BR).

7. Czy  masz  jakieś  doświadczenia  z  rozmów  na  tematy  biblijne ze  swoimi znajomymi lub rodziną, którzy nie wierzą w Ewangelii?