Zgubiona owca (1)


Tekst przewodni: Jan 3,16

„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW).

1. W jakim celu Syn Boży przyszedł na Ziemię?
Mt 18,11

„Gdyż Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło.” (Mt 18,11 BPD);

„Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby ocalić to, co zaginęło.” (Mt 18,11 Kow).

2. Co powiedział On o Sobie i co czynił?
Jan 10,14; Mt 18,12; Jan 10,17-18

„Ja jestem Dobrym Pasterzem; znam moje owce i one Mnie znają.” (Jan 10,14 BR);

„Jak się wam wydaje? Jeśli jakiś człowiek posiada sto owiec i zbłądzi jedna z nich, to czy nie zostawi w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać zbłąkanej?” (Mt 18,12 BPD);

„Ojciec dlatego Mnie miłuje, że Ja oddaję moje życie, aby je znowu otrzymać. Nikt Mi go nie odbiera, lecz Ja sam oddaję je z własnej woli. W mojej mocy jest oddać życie i w mojej mocy otrzymać je znowu. Taki rozkaz otrzymałem od Ojca.” (Jan 10,17.18 BP).

3. Co uczynił nasz pasterz, aby nas wyratować z wiecznej śmierci?
Jan 10,11.15; 2 Kor 5,19-21

„Ja jestem Dobrym Pasterzem. Dobry Pasterz oddaje swoje życie za owce. (...) podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce.” (Jan 10,11.15 BR);

„Bóg pojednał w Chrystusie świat ze sobą, nie pamięta o grzechach ludzi, a nam nakazał głosić pojednanie. Jesteśmy zatem wysłańcami Chrystusa i sam Bóg przez nas upomina. W imieniu Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On dla nas zrzucił winę na Tego, który nie popełnił żadnego grzechu, abyśmy w Nim osiągnęli sprawiedliwość Bożą.” (2 Kor 5,19-21 BP);

„Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.” (2 Kor 5,19-21 BT).

4. W jakich warunkach toczył za nas bój?
Łuk 22,41-48; Mt 27,33-50

„Sam zaś oddalił się od nich mniej więcej na odległość rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się: - Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ten kielich ode Mnie, ale nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie. I ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. A pogrążony w udręce modlił się jeszcze goręcej i pot wystąpił na Niego, jakby krople krwi spadające na ziemię. Kiedy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. I powiedział im: - Czemu śpicie? Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Kiedy jeszcze mówił, nadszedł tłum, a jeden z Dwunastu, zwany Judaszem szedł na ich czele. I zbliżył się do Jezusa, żeby go pocałować. A Jezus rzekł mu: - Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?” (Łuk 22,41-48 BP);

„A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z nieba, umacniający go. I w śmiertelnym boju jeszcze gorliwiej się modlił; i był pot jego jak krople krwi, spływające na ziemię. A wstawszy od modlitwy, przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących ze smutku. I rzekł do nich: Dlaczego śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie. Gdy On jeszcze mówił, nadeszła zgraja, a na jej czele jeden z dwunastu, imieniem Judasz, i ten zbliżył się do Jezusa, aby go pocałować. Jezus zaś rzekł do niego: Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?” (Łuk 22,41-48 BW);

A kiedy przyszli na miejsce zwane Golgota, to jest Miejsce Czaszki, dali Mu do picia wino zmieszane z żółcią, lecz skosztowawszy go nie chciał pić. A kiedy Go ukrzyżowali, podzielili się Jego szatami rzucając losy. A siedząc tam pilnowali Go. Nad Jego głową wypisano Jego winę: To jest Jezus, król żydowski. Razem z Nim ukrzyżowali dwóch łotrów: jednego po Jego prawej stronie, a drugiego po lewej. A przechodzący obok lżyli Go, kiwając głowami i mówiąc: - Ty, co rozwalasz świątynię i w trzy dni ją odbudowujesz, wybaw siebie samego! Jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża! Podobnie arcykapłani z nauczycielami Pisma i starszymi szydzili: - Innych wybawiał, a siebie samego wybawić nie może! Jest królem Izraela, niech teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. „Zaufał w Bogu, niech teraz Go wyrwie, jeśli Go miłuje”. Powiedział przecież: Jestem Synem Bożym! Tak samo ubliżali Mu złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani. A od szóstej godziny aż do dziewiątej godziny ciemność okryła całą ziemię. A około dziewiątej godziny Jezus zawołał donośnym głosem: - „Eli, Eli, lema sabachtani?” To jest: „Boże, mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” A niektórzy ze stojących tam usłyszawszy to mówili: - Eliasza woła. I zaraz jeden z nich podbiegł, wziął gąbkę, napełnił ją octem, zatknął na trzcinę i dał Mu pić. A pozostali mówili: - Poczekaj, zobaczymy, czy Eliasz przyjdzie Go wybawić. A Jezus wydał znowu głośny okrzyk i wyzionął ducha.” (Mt 27,33-50 BP).

5. Jaka radość jest udziałem dobrego pasterza?
Mt 18,13-14

„A gdy mu się uda ją znaleźć, zaprawdę powiadam wam, że cieszy się nią więcej niż dziewięćdziesięciu dziewięcioma, które nie zbłądziły. Tak też Ojciec wasz w niebie nie chce, aby zginął choćby jeden z tych maluczkich.” (Mt 18,13-14 BP);

„A jeśli uda mu się ją odnaleźć - zaprawdę powiadam wam, że więcej z niej się cieszy, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu, które nie zeszły na bezdroża. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebiesiech, aby choć jeden z tych najmniejszych, miał zginąć.” (Mt 18,13-14 Kow).

6. Co powiedziano o uczuciach naszego Dobrego Pasterza, Jezusa Chrystusa?
Iz 53,11; Łuk 15,5-7

„Za udręczenie swej duszy oglądać będzie światłość i poznaniem Jahwe będzie nasycony. (Sprawiedliwy) mój Sługa usprawiedliwi wielu, wziąwszy na siebie ciężar ich win.” (Iz 53,11 BP);

„Po doświadczeniach, jakie przeszła Jego dusza, ujrzy światłość i będzie się nią cieszył. Przez swoje cierpienia Sługa mój usprawiedliwi wielu, biorąc na siebie wszystkie ich przewinienia.” (Iz 53,11 BR);

„A znalazłszy ją, kładzie z radością na ramiona, wraca do domu, sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się razem ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła. Powiadam wam, że w niebie więcej będzie radości z jednego grzesznika, który się nawraca, aniżeli z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.” (Łuk 15,5-7 BP);

„A odnalazłszy, kładzie ją na ramiona swoje i raduje się. I przyszedłszy do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc do nich: Weselcie się ze mną, gdyż odnalazłem moją zgubioną owcę! Powiadam wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się upamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują upamiętania.” (Łuk 15,5-7 BW).