Lekcja 47 ------- 24.11.2018 r.
Fragment
do analizy:
Łk 5,17.33-39; 6,1-11
„I
stało się pewnego dnia, gdy nauczał, a siedzieli tam faryzeusze i
nauczyciele zakonu, którzy przybyli ze wszystkich wiosek
galilejskich i judzkich, i z Jerozolimy, a w nim była moc Pana ku
uzdrawianiu. (Łk 5,17 BW);
Oni
zaś rzekli do niego: Uczniowie Jana często poszczą i odprawiają
modły, podobnie i uczniowie faryzeuszów, twoi zaś jędzą i piją.
A Jezus rzekł do nich: Czy możecie sprawić, by uczestnicy wesela,
dopóki oblubieniec jest z nimi, pościli? Lecz przyjdą dni, kiedy
oblubieniec będzie im zabrany, wówczas pościć będą. Powiedział
im także podobieństwo: Nikt nie odrywa kawałka z nowej szaty, aby
połatać szatę starą, bo inaczej rozedrze nowe, a łata z nowego
nie będzie się nadawała do starego. I nikt nie wlewa młodego wina
do starych bukłaków, bo inaczej młode wino rozsadzi bukłaki i
samo się wyleje, i jeszcze bukłaki zniszczeją. Lecz młode wino
należy lać do nowych bukłaków. I nikt napiwszy się starego, nie
chce od razu młodego; mówi bowiem: Stare jest lepsze. (Łk 5,33-39
BW);
I
stało się w pewien sabat, że przechodził przez zboża, a
uczniowie jego rwali kłosy i wykruszając je rękami, jedli. Wtedy
niektórzy z faryzeuszów rzekli: Czemu czynicie to, czego nie wolno
czynić w sabat? A odpowiadając Jezus rzekł do nich: Czy nie
czytaliście o tym, co czynił Dawid, gdy był głodny, on sam i ci,
co z nim byli? Jak wszedł do domu Bożego i wziął chleby pokładne,
których wszak nie wolno jeść nikomu, jak tylko kapłanom, i jadł,
dał tym, którzy z nim byli? I rzekł im: Syn Człowieczy jest Panem
sabatu. I stało się w inny sabat, że wszedł do synagogi i
nauczał. A był tam człowiek z suchą prawą ręką. I podpatrywali
go uczeni w Piśmie i faryzeusze, czy uzdrawia w sabat, aby znaleźć
podstawę do oskarżenia go. On sam jednak znał myśli ich, rzekł
więc do człowieka z suchą ręką: Podnieś się i stań pośrodku.
A on podniósłszy się, stanął. I rzekł do nich Jezus: Zapytuję
was, czy wolno w sabat dobrze czynić, czy źle czynić? Życie
ocalić czy zatracić? I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do
niego: Wyciągnij rękę swoją. A ten to zrobił, i ręka jego
wróciła do dawnego stanu. Lecz oni, pełni szaleństwa, rozmawiali
między sobą, co by uczynić z Jezusem.” (Łk 6,1-11 BW).
1.
Kto obserwował działalność Pana Jezusa i dlaczego?
2.
Jakie pytania i zarzuty pod adresem uczniów padły przy okazji
przyjęcia u Lewiego? Jakie
praktyki
religijne były powszechne w kręgach faryzeuszy i uczniów Jana.
3.
Co na zarzuty odpowiedział Pan Jezus?
4.
Co było powodem kolejnych zarzutów ze strony niektórych
faryzeuszy?
5.
Na jaki precedens powołał się Pan Jezus? Czy Pan Jezus unieważnił
znaczenie Sabatu?
6.
Jak myślisz co to znaczy, że Pan Jezus jest Panem Sabatu?
7.
Co wydarzyło się w synagodze podczas Sabatu? Co uczynił Pan
Jezus wiedząc, że jest
obserwowany?
8.
W jaki sposób uprzedził reakcje zebranych i co wydarzyło się
później?
9.
Jaką reakcję przeciwników wywołało uzdrowienie chorego?