Służba Apostołów cz. I

Lekcja 13 ------- 31.03.2018 r. 



Tekst przewodni: 1 Kor 1,23

„My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan.” (1 Kor 1,23 BT4). 

1. Gdzie i w jakim celu udali się Apostołowie po odejściu Pana Jezusa Chrystusa?
    DzAp 1,12-14; 2,1-4

„Wtedy powrócili do Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden sabat. A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego.” (DzAp 1,12-14 BW);

„W dniu Pięćdziesiątnicy znowu wszyscy się razem tam zebrali. Aż tu nagle powstał szum z nieba, jakby zerwał się gwałtowny wiatr i napełnił cały dom, w którym przebywali. Wtedy zobaczyli, że nad głowami każdego z nich pojawiły się jakby języki ognia. A Duch Święty napełnił ich wszystkich, i zaczęli mówić obcymi językami, jak im Duch dawał.” (DzAp 2,1-4 BP).

2. Co było głównym celem ich pracy?
    DzAp 2,32-33; 37-39

„Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; Wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie.” (DzAp 2,32-33 BW);

„My jesteśmy świadkami, że tego właśnie Jezusa Bóg przywrócił do życia i mocą swoją wywyższył go. Jezus zgodnie z obietnicą Ojca zesłał Ducha Świętego, co sami teraz widzicie i słyszycie.” (DzAp 2,32-33 WSP);

„Gdy usłyszeli te słowa, przejęli się do głębi serca i zapytali Piotra i pozostałych apostołów: Cóż mamy czynić, bracia? I rzekł do nich Piotr: Nawróćcie się i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych. Wtedy też otrzymacie w darze Ducha Świętego. Bo obietnica Boża dotyczy was, waszych dzieci i tych wszystkich, którzy są daleko, lecz zostali powołani przez Boga.” (DzAp 2,37-39 BR);

„A gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia? A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła.” (DzAp 2,37-39 BW). 

3. Jakie wydarzenia uwierzytelniały apostolstwo uczniów Pana Jezusa?
    DzAp 3,1-10; 5,12-16; 8,7; 2 Kor 12,12

„A Piotr i Jan wstępowali do świątyni w godzinie modlitwy, o dziewiątej. I niesiono pewnego męża, chromego od urodzenia, którego sadzano codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił wchodzących do świątyni o jałmużnę; Ten, ujrzawszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił o jałmużnę. A Piotr wraz z Janem, wpatrzywszy się uważnie w niego rzekł: Spójrz na nas. On zaś spojrzał na nich uważnie, spodziewając się, że od nich coś otrzyma. I rzekł Piotr: Srebra i złota nie mam, lecz co mam, to ci daję: W imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go; natychmiast też wzmocniły się nogi jego i kostki, I zerwawszy się, stanął i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, przechadzając się i podskakując, i chwaląc Boga. A cały lud widział go, jak chodził i chwalił Boga; Poznali bowiem, że to był ten, który dla jałmużny siadywał przy Bramie Pięknej świątyni; i ogarnęło ich zdumienie i oszołomienie z powodu tego, co mu się przydarzyło.” (DzAp 3,1-10 BW);

„Apostołowie dokonywali wśród ludu wiele znaków i cudów. Zbierali się wszyscy razem w krużganku Salomona, a nikt z obcych nie miał odwagi przyłączyć się do nich. Lud natomiast ich wychwalał. Coraz większa liczba mężczyzn i kobiet przyłączała się do tych, którzy wierzyli w Pana. Na ulice wynoszono chorych, kładziono na łóżkach i noszach, aby na któregoś z nich padł choć cień przechodzącego Piotra. Do Jeruzalem schodziło się także wielu ludzi z sąsiednich miejscowości. Przynosili oni chorych i tych, których dręczyły duchy nieczyste. I wszyscy odzyskiwali zdrowie.” (DzAp 5,12-16 Pau);

„Duchy nieczyste bowiem z wielu tych, którzy je mieli, wychodziły wołając głosem wielkim; wielu też sparaliżowanych i chromych odzyskiwało zdrowie.” (DzAp 8,7 Lub);

„Dowody [mojego] apostolstwa okazały się pośród was przez wielką cierpliwość, a także przez znaki i cuda, i przejawy mocy.” (2 Kor 12,12 BT4);

„Znamiona potwierdzające godność apostoła wystąpiły wśród was we wszelakiej cierpliwości, w znakach, cudach i przejawach mocy.” (2 Kor 12,12 BW). 

4. Jaki wpływ na codzienne życie Żydów miała głoszona Ewangelia?
    DzAp 2,42-47; 4,32-37

„Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie. Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.” (DzAp 2,42-47 BT2);

„Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę. Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby. Tak Józef, nazwany przez Apostołów Barnabas, to znaczy "Syn Pocieszenia", lewita rodem z Cypru, sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów.” (DzAp 4,32-37 BT4).

5. Jakie kolejne wyzwanie otrzymali oni od Boga?
    DzAp 10,1-5; 9-22; 34-35; 44-45

„W Cezarei mieszkał setnik kohorty italskiej – Korneliusz. Był to człowiek pobożny, z całym swoim domem żył w bojaźni Bożej, hojnie rozdawał ubogim jałmużnę i nieustannie modlił się do Boga. Około godziny dziewiątej miał widzenie. Ujrzał wtedy anioła Bożego, który wchodząc do niego powiedział: "Korneliuszu!" Ten zaś wpatrując się w niego, ze strachem zapytał: "O co chodzi, panie?" "Modlitwy twoje dotarły przed oblicze Boga, a jałmużny przypominały Mu o tobie - odpowiedział anioł. - Poślij teraz ludzi do Joppy, niech przyprowadzą Szymona Piotra.” (DzAp 10,1-5 BP);

„A nazajutrz, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wyszedł Piotr około godziny szóstej na dach, aby się modlić. Potem poczuł głód i chciał jeść; gdy zaś oni przyrządzali posiłek, przyszło nań zachwycenie I ujrzał otwarte niebo i zstępujący jakiś przedmiot, jakby wielkie lniane płótno, opuszczane za cztery rogi ku ziemi; Były w nim wszelkiego rodzaju czworonogi i płazy ziemi, i ptactwo niebieskie. I odezwał się do niego głos: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz! Piotr zaś rzekł: Przenigdy, Panie, bo jeszcze nigdy nie jadłem nic skalanego i nieczystego. A głos znowu po raz wtóry do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie miej za skalane. A stało się to po trzykroć, po czym przedmiot został wzięty do nieba. Podczas gdy Piotra dręczyła jeszcze niepewność, co mogło oznaczać widzenie, które miał, mężowie wysłani przez Korneliusza, dopytawszy się o dom Szymona, stanęli u bramy I odezwawszy się, dowiadywali się, czy Szymon, zwany Piotrem, przebywa tam w gościnie. A gdy Piotr zastanawiał się jeszcze nad widzeniem, rzekł mu Duch: Oto szukają cię trzej mężowie; Wstań przeto, zejdź i udaj się z nimi bez wahania, bo Ja ich posłałem, Wtedy Piotr zszedł do mężów i rzekł: Jestem tym, którego szukacie; co za przyczyna sprowadziła was tutaj? A oni rzekli: Setnik Korneliusz, mąż sprawiedliwy i bogobojny, cieszący się uznaniem całego narodu żydowskiego, otrzymał od anioła świętego polecenie, aby cię wezwać do swojego domu i posłuchać tego, co masz do powiedzenia.” (DzAp 10,9-22 BW);

„Wtedy Piotr przemówił w dłuższym wywodzie: Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie.” (DzAp 10,34-35 BT4);

„Piotr zabrał głos: "Teraz z całą pewnością rozumiem, że Bóg nie gardzi żadnym człowiekiem, ale w każdym narodzie miły Mu jest ten, kto jest bogobojny i prawy." (DzAp 10,34-35 BP);

„Wtedy Piotr zaczął swoje przemówienie: - Naprawdę rozumiem coraz lepiej, że wobec Boga wszyscy ludzie są równi, dlatego przygarnia on do siebie wszystkich pobożnych i prawych, bez względu na to, z jakiego pochodzą narodu.” (DzAp 10,34-35 WSP);

„A gdy Piotr jeszcze mówił te słowa, zstąpił Duch Święty na wszystkich słuchających mowy i zdumieli się nawróceni Żydzi, którzy przybyli z Piotrem, że na pogan wylany został dar Ducha Świętego.” (DzAp 10,44-45  Lub).

6. Czy uczniowie  Pana  Jezusa głosili Ewangelię w jednym miejscu?  Czego wymagała od nich aktywna służba?
    DzAp 8,5; 14; 26; 9,32; 13,4-5; 13-14; 15,40-16,1; 20,13-16; 28,11-14

„Filip udał się do Samarii i jej mieszkańcom mówił o Chrystusie.” (DzAp 8,5 Pau);

„A kiedy apostołowie w Jerozolimie usłyszeli, że Samaria przyjęła Słowo Boga, wysłali do nich Piotra i Jana.” (DzAp 8,14 NBG);

„A anioł Pana przemówił do Filipa tymi słowy: Wstań i idź na południe na drogę, która schodzi z Jerozolimy do Gazy. Jest to droga pustynna.” (DzAp 8,26 BPD);

„Zdarzyło się, że Piotr podczas podróży, jaką odbywał po wszystkich gminach, zawitał także do świętych mieszkających w Lyddzie.” (DzAp 9,32 Kow);

„A oni, posłani przez Ducha Świętego, poszli do Seleucji i stamtąd odpłynęli do Cypru. I gdy przybyli do Salaminy, głosili słowo Boże w synagogach żydowskich. A mieli z sobą i Jana do pomocy.” (DzAp 13,4-5 Lub);

„A Paweł i jego towarzysze opuścili Pafos i przybyli do Perge w Pamfilii. Jan zaś odłączył się od nich i wrócił do Jerozolimy. A oni opuścili Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, a w dzień szabatu weszli do synagogi i usiedli.” (DzAp 13,13-14 UBG);

„Paweł natomiast, polecony przez braci łasce Pana, dobrał sobie Sylasa i także odszedł. Przechodzili razem przez Syrię i Cylicję, umacniając tamtejsze kościoły. W trakcie podróży Paweł dotarł też do Derbe i Listry. Mieszkał tam pewien uczeń o imieniu Tymoteusz. Był on synem wierzącej Żydówki, a jego ojciec był Grekiem.” (DzAp 15,40-16,1 EIB);

„A my wsiadłszy wcześniej na okręt, popłynęliśmy do Assos, skąd mieliśmy zabrać Pawła; tak bowiem zarządził zamierzając sam udać się pieszo. Gdy więc spotkał się z nami w Assos, zabraliśmy go i dopłynęliśmy do Mitylene. Stąd zaś odpłynąwszy, nazajutrz przybyliśmy na wprost Chios, na drugi dzień popłynęliśmy do Samos, a jeszcze dzień później przybyliśmy do Miletu. Albowiem Paweł postanowił był ominąć Efez, aby nie musiał tracić czasu w Azji. Spieszył się bowiem, aby jeśli to możliwe, w dzień Pięćdziesiątnicy stanąć w Jerozolimie. ” (DzAp 20,13-16 Dąb);

„Po trzech miesiącach wyruszyliśmy na aleksandryjskim statku, mającym za znak Dioskurów. Zimował on na tej wyspie. Gdy dopłynęliśmy do Syrakuz, zatrzymaliśmy się na trzy dni. Stamtąd trzymając się brzegu, dotarliśmy do Regium. A gdy dzień później podniósł się wiatr południowy, w dwa dni przybyliśmy do Puteoli. Znaleźliśmy tam braci, u których, zaproszeni, zatrzymaliśmy się na siedem dni. Tak dotarliśmy do Rzymu.” (DzAp 28,11-14 Pop).       

7. Jakie były rezultaty pracy apostołów? Jak myślisz, dlaczego byli tak skuteczni?