Tekst przewodni: DzAp 20,35
„W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać.” (DzAp 20,35 BW).
1. Czego oczekuje od nas Bóg i bliźni będący w potrzebie?
Hbr 13,16; por. Jak 2,14-17
„A nie zapominajcie dobroczynności i pomocy wzajemnej; takie bowiem ofiary podobają się Bogu.” (Hbr 13,1`6 BW);
„Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.” (Hbr 13,16 BT2);
„O dobroczynności zaś i udzielaniu dóbr nie zapominajcie, bo przez takie ofiary zjednujemy sobie zasługi u Boga.” (Hbr 13,16 JW);
„Cóż pomoże, bracia moi, jeśliby ktoś twierdził, że wierzy, a nie spełniałby uczynków? Czyż taka wiara może go zbawić? Gdyby brat lub siostra nie mieli się w co ubrać i brakło im codziennego chleba, a ktoś z was im powie: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie - a nie da im tego, co jest konieczne do życia, to cóż to pomoże? Tak też wiara nie przejawiająca się w czynach martwa jest sama w sobie.” (Jak 2,14-17 BP);
„Na cóż przyda się, bracia moi, jeśli ktoś powie, że ma wiarę, lecz nie będzie mieć uczynków? Czyż wiara zdoła go zbawić? Przypuśćmy, że znajdzie się brat lub siostra, którzy nie mają czym się przyodziać i którym brak chleba powszedniego. Jeżeli im ktoś z was powie: „Idźcie w pokoju! Ogrzejcie się i nasyćcie!” - lecz nie daje im tego, czego potrzebują do życia, to jaki z tego pożytek? Podobnie ma się rzecz z wiarą: jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.” (Jak 2,14-17 Kow).
2. Jak wielkie możliwości kryje w sobie modlitwa, i w związku z tym, do czego wzywa nas Słowo Boże?
Hbr 13,18-19; por. Jak 5,14-18
„Módlcie się za nas, jesteśmy bowiem przekonani, że mamy czyste sumienie i pragniemy we wszystkim dobrze postępować. Proszę, módlcie się zwłaszcza o to, abym mógł jak najszybciej do was powrócić.” (Hbr 13,18-19 BP);
„Módlcie się za nami; ufamy bowiem, że mamy czyste sumienie, gdyż chcemy we wszystkim dobrze postępować A proszę tym usilniej, byście to czynili, żebym wam co rychlej był przywrócony.” (Hbr 13,18-19 JW);
„Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy. Potem znowu modlił się i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,14-18 BW);
„Choruje ktoś wśród was? Niech przywoła starszych kościoła i niech się modlą nad nim, namaszczając go olejem w imię Pana. A modlitwa wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będą mu przebaczone. Wyznawajcie sobie nawzajem upadki i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podlegającym tym samym doznaniom co my i modlił się gorliwie, żeby nie padał deszcz, i nie spadł deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. Potem znowu się modlił i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,14-18 BUG).
3. Czego czytelnikom swego Listu życzył jego autor?
Hbr 13,20.21; por. Rz 16,20
„A Bóg pokoju, Ten, który przez krew wiecznego przymierza wyprowadził spomiędzy umarłych wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, oby was udoskonalił we wszystkim, co dobre, abyście spełniali Jego wolę. Niech sprawia w was to, co jest Mu miłe, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki [wieków]. Amen.” (Hbr 13,20.21 BP);
„A Bóg pokoju, który wywiódł spośród umarłych wielkiego Pasterza owiec, we krwi testamentu wiecznego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech was przysposobi do wszystkiego co dobre, abyście czynili wolę jego, sprawując w was to, co się jemu podoba, przez Jezusa Chrystusa, jemu chwała na wieki wieków Amen.” (Hbr 13,20.21 JW);
„A Bóg pokoju rychło zetrze szatana pod stopami waszymi. Łaska Pana naszego, Jezusa, niechaj będzie z wami.” (Rz 16,20 BW);
„Bóg zaś pokoju zetrze wkrótce szatana pod waszymi stopami. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z wami!” (Rz 16,20 BT4).
4. Jaki charakter ma List do Hebrajczyków?
Hbr 13,22; por. Flp 3,1; 2 Ptr 3,1.2
„A proszę was, bracia, przyjmijcie to słowo napomnienia; bom krótko do was napisał.” (Hbr 13,22 BW);
„Proszę was, bracia, przyjmijcie te słowa zachęty, które w skrócie wam przekazałem!” (Hbr 13,22 Pau);
„Was zaś proszę, bracia, abyście dobrze przyjęli słowo zachęty. Albowiem do was bardzo krótko napisałem.” (Hbr 13,22 JW);
„Na koniec, bracia moi, radujcie się w Panu. Powtarzanie tego nie jest dla mnie uciążliwe, a was umacnia.” (Flp 3,1 BP);
„W końcu, bracia moi, radujcie się w Panu! Nie jest mi ciężko pisać wam o tym, dla was zaś jest to pożyteczne.” (Flp 3,1 Pau);
„Umiłowani, piszę do was już ten drugi list. W nich przez przypominanie pobudzam wasz czysty umysł; Abyście pamiętali słowa wcześniej wypowiedziane przez świętych proroków oraz przykazanie od nas, którzy jesteśmy apostołami Pana i Zbawiciela.” (2 Ptr 3,1.2 BUG);
„Kochani! Piszę do was już ten drugi list. Oba są dla was przypomnieniem i wezwaniem do zachowania czystego sumienia. Pamiętajcie słowa wypowiedziane kiedyś przez świętych proroków i przykazania naszego Pana i Zbawiciela, podane wam przez waszych apostołów.” (2 Ptr 3,1.2);
„Umiłowani, piszę do was już ten drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów.” (2 Ptr 3,1.2 BT2).
5. Czego dowiadujemy się o Tymoteuszu, który zamierzał odwiedzić zbór, do którego pisany był List?
Hbr 13,23; por. 1 Kor 16,10; 2 Kor 1,1
„Wiedzcie, że nasz brat, Tymoteusz, został uwolniony. Jeśli wkrótce przybędzie, to wraz z nim chcę was odwiedzić.” (Hbr 13,23 Pau);
„Wiedzcie, że brat nasz Tymoteusz został uwolniony. Jeżeli przybędzie na czas, odwiedzę was wspólnie z nim.” (Hbr 13,23 Kow);
„Gdy przybędzie Tymoteusz, to uważajcie, by mógł przebywać wśród was bez obaw. Przecież on tak samo jak ja pracuje dla sprawy Pana.” (1 Kor 16,10 Pau);
„Jeśliby zaś przybył Tymoteusz, baczcie, by nie obawiając się niczego, mógł wśród was przebywać, albowiem podobnie jak ja trudzi się dla Pańskiego dzieła.” (1 Kor 16,10 BT2);
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, wraz ze wszystkimi świętymi, którzy są w całej Achai.” (2 Kor 1,1 BW);
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do Kościoła Bożego, który jest w Koryncie, ze wszystkimi świętymi, jacy są w całej Achai.” (2 Kor 1,1 BT2).
6. Jakie słowa dowodzą, że pierwotne zbory trwały we wzajemnej łączności, przekazując sobie wiadomości oraz modląc się za swoimi potrzebami?
Hbr 13,24; por. Rz 16,16.21-24; 1 Kor 16,13-21; Kol 4,16-18
„Pozdrówcie wszystkich waszych przewodników i wszystkich świętych. Pozdrawiają was bracia z Italii.” (Hbr 13,24 Pau);
„Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii.” (Hbr 13,24 BT4);
„Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was wszystkie zbory Chrystusowe. (…) Pozdrawia was Tymoteusz, współpracownik mój, i Lucjusz, i Jazon, i Sozypater, rodacy moi. Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz, który ten list pisałem. Pozdrawia was Gajus, gospodarz mój i całego zboru. Pozdrawia was Erast, skarbnik miejski, i brat Kwartus. Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, niech będzie z wami wszystkimi. Amen.” (Rz 16,16.21-24 BW);
„Pozdrówcie się wszyscy nawzajem pocałunkiem świętym. Wszystkie Kościoły Chrystusa przesyłają wam swoje pozdrowienia. (…) Pozdrawia was towarzysz moich trudów Tymoteusz oraz Lucjusz, Jazon i Sozypater, moi współrodacy. Pozdrawiam was w Panu także ja, Tercjusz, który pisałem ten list. Ponadto pozdrawia was Gajus, który mnie przyjął na mieszkanie i w którego domu zbiera się cały miejscowy Kościół. Wreszcie pozdrawia was Erast, skarbnik miasta, i Kwartus, brat.” (rz 16,16.21-24 BR);
„Czuwajcie, trwajcie w wierze, bądźcie mężni, bądźcie mocni. Wszystko niech się dzieje u was w miłości. A proszę was, bracia: wiecie, że domownicy Stefana byli pierwszymi wyznawcami w Achai i że poświęcili się służbie dla świętych; proszę, abyście i wy się poddali takim ludziom i każdemu, kto współdziała i pracuje. A cieszę się z przybycia Stefana i Fortunata, i Achaika, bo oni pod waszą nieobecność was zastąpili; podnieśli bowiem na duchu mnie i was. Szanujcie więc takich mężów. Pozdrawiają was zbory azjatyckie. Pozdrawia was w Panu serdecznie Akwila i Pryscylla ze zborem, który jest w ich domu. Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Ja, Paweł, dopisuję to pozdrowienie ręką moją.” (1 Kor 16,13-21 BW);
„Czuwajcie! Trwajcie w wierze! Bądźcie mężni i silni! Wszystko u was niech się dzieje w miłości! Bracia! Wiecie, że rodzina Stefanasa jest pierwociną Achai i że on sam oddał się posłudze świętym. Dlatego zachęcam was, abyście byli posłuszni jemu oraz tym, którzy pracują i trudzą się z wami. Cieszę się z przybycia Stefanasa, Fortunata i Achaika, bo oni wypełnili mi pustkę po was. Oni podnieśli mnie i was na duchu. Takich ludzi szanujcie! Pozdrawiają was Kościoły Azji. Serdecznie pozdrawia was Akwila i Pryscyla wraz z Kościołem, który gromadzi się w ich domu. Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie się wzajemnie świętym pocałunkiem. Własnoręcznie dopisuję pozdrowienie – Paweł.” (1 Kor 16,13-21 Pau);
„A gdy ten list będzie u was odczytany, postarajcie się o to, aby został odczytany także w zborze Laodycejczyków, a ten, który jest z Laodycei, i wy też przeczytajcie. Powiedzcie też Archippowi: Bacz, abyś wypełnił posługiwanie, które otrzymałeś w Panu. Pozdrowienie moją, Pawła, ręką. Pamiętajcie o więzach moich. Łaska niech będzie z wami. Amen.” (Kol 4,16-18 BW);
„Kiedy zapoznacie się z tym listem, postarajcie się, aby poznał go także Kościół w Laodycei, a wy zapoznajcie się z listem z Laodycei. I powiedzcie Archipowi: Uważaj, abyś wypełnił posługę, którą Pan ci powierzył. Pozdrowienie dopisuję własnoręcznie. Paweł. Pamiętajcie o moich kajdanach. Łaska z wami!” (Kol 4,16-18 Pau);
„Gdy ten list zostanie u was przeczytany, postarajcie się o to, aby go czytano także w gminie laodycejskiej; w zamian za to każcie sobie dać do przeczytania list z Laodycei. Powiedzcie Archipowi: Bacz, abyś dobrze pełnił urząd, który otrzymałeś w Panu. Oto pozdrowienia, które napisałem własnoręcznie ja, Paweł. Nie zapomnijcie o kajdanach, które dźwigam. Łaska niech będzie z wami. [Amen.]” (Kol 4,16-18 Kow).
7. Czego autor Listu życzy zborowi na zakończenie?
Hbr 13,25; 2 Kor 6,1.2; por. Tyt 2,11-14
„Łaska niech będzie z wami wszystkimi. Amen.” (Hbr 13,25 BG);
„Łaska z wami wszystkimi! Amen.” (Hbr 13,25 BT5);
„Jako Jego współpracownicy, zachęcamy was, abyście na próżno nie przyjmowali łaski Bożej. Mówi bowiem: W czasie zmiłowania wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Teraz właśnie jest czas łaskawości, teraz właśnie jest dzień zbawienia!” (2 Kor 6,1.2 Pau);
„A jako współpracownicy napominamy was, abyście nadaremnie łaski Bożej nie przyjmowali; mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, A w dniu zbawienia pomogłem ci; Oto teraz czas łaski, Oto teraz dzień zbawienia.” (2 Kor 6,1.2 BW);
„Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem [Pismo]: W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.” (2 kor 6,1.2 BT4);
„Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, nauczając nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach.” (Tyt 2,11-14 BW);
„Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.” (Tyt 2,11-14 BT2).
Końcowe napomnienia
Tekst przewodni: Hbr 13,8
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.” (Hbr 13,8 BW).
1. Jak możemy sprawdzić naszą miłość do bliźnich, a szczególnie do współwierzących?
Hbr 13,1-3
„Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajcie też o gościnności. Przecież dzięki niej niektórzy, nawet się nie domyślając, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście sami byli więzieni, i o cierpiących, bo wy też żyjecie w ciele.” (Hbr 13,1-3 Pau);
„Miłość braterska niech zawsze trwa. Nie zapominajcie o gościnności, bo dzięki niej niektórzy, nie wiedząc o tym, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście razem z nimi byli uwięzieni, o dręczonych, bo przecież i sami jesteście ludźmi.” (Hbr 13,1-3 BP);
„Trwajcie w bratniej miłości. Nie zapominajcie o gościnności; dzięki niej ludzie gościli aniołów nie wiedząc o tym. Pamiętajcie o tych, którzy są w więzieniu, tak jakby waz razem z nimi więziono, i o tych, którzy są poniewierani, pomnąc na to, że sami bytujecie jeszcze w ciele.” (Hbr 13,1-3 Kow).
2. W jakich słowach autor Listu do Hebrajczyków mówi o godności małżeństwa, oraz o tym, jak powinno wyglądać nasze codzienne życie?
Hbr 13,4-6
„We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?” (Hbr 13,4-6 BT2);
„Małżeństwo niech będzie przez wszystkich otaczane szacunkiem, a pożycie małżonków bez skazy; Bóg bowiem osądzi rozwiązłych i cudzołożnych. Nie przywiązani do pieniędzy zadowalajcie się tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: [Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę]. Tak więc z ufnością możemy mówić: [Pan jest moim pomocnikiem i nie będę się lękał; Cóż mi może uczynić człowiek]?” (Hbr 13,4-6 BPD).
3. Jakie zobowiązania nakłada Słowo Boże na członków Kościoła?
Hbr 13,7.17; por. 1 Tym 5,17.19; 1 Tes 5,12.13
„Pamiętajcie o waszych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, a rozważając ostatnie chwile ich życia naśladujcie ich wiarę. (…) Ufajcie waszym przełożonym i bądźcie im posłuszni, bo oni odpowiadając za was czuwają nad waszymi duszami. Niech czynią to z radością a nie z narzekaniem, bo to przyniosłoby wam szkodę.” (Hbr 13,7.17 BP);
„Pamiętajcie o tych, co wam przewodzili, którzy głosili wam słowo Boże. Rozważając kres ich pielgrzymki, naśladujcie ich wiarę. (…) Zaufajcie tym, co wam przewodzą i bądźcie im ulegli. Oni, jako odpowiedzialni za was osobiście, czuwają nad wami. Niech czynią to z radością, a nie z bólem, gdyż to byłoby dla was szkodliwe.” (Hbr 13,7.17 Pau);
„Pamiętajcie o waszych dawnych przełożonych, którzy głosili wam kiedyś słowo Boże; podziwiajcie chwalebny kres ich życia, starajcie się naśladować ich wiarę. (…) Swoich przełożonych słuchajcie i bądźcie im poddani. Czuwają bowiem nad waszymi duszami i muszą, kiedyś zdać z tego sprawę przed Bogiem. Obyż mogli to uczynić z radością, a nie ze smutkiem, który i wam również nie wyszedłby na dobre.” (Hbr 13,7.17 BR);
„Starsi, którzy dobrze przewodniczą wspólnocie, a zwłaszcza ci, którzy trudzą się przy głoszeniu słowa i nauczaniu, niech będą otaczani szczególnym szacunkiem. (…) Nie przyjmuj oskarżenia przeciwko starszemu, chyba że w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17-19 Pau);
„Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, najbardziej ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem. (…) Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwu albo trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BT4);
„Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania. (…) Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BW);
„Prosimy was, bracia: Szanujcie tych, którzy wśród was się trudzą, kierują wami w imię Pana i napominają was. Ze względu na ich pracę darzcie ich szczególną miłością. Zachowujcie pokój między sobą.” (1 Tes 5,12.13 BW);
„Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój!” (1 Tes 5,12.13 BT4).
4. Jakie stanowcze słowa napisano o niezmienności Jezusa Chrystusa, i w jaki sposób Jego postawa powinna się objawiać w naszym życiu?
Hbr 13.8; 2 Kor 1,18-22; por. Mal 3,6
„Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki.” (Hbr 13,8 BP);
„A Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj i dziś, i takim pozostanie na wieki.” (Hbr 13,8 BR);
„Bóg mi świadkiem, że w tym, co do was mówię, nie ma równocześnie „tak” i „nie”. Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim. Dlatego też przez Niego wypowiada się nasze „Amen” Bogu na chwałę. Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.” (2 Kor 1,18-22 BT4);
„Jak wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie „Tak” i „Nie”. Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie „Tak” i „Nie”, lecz w nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje „Tak”; dlatego też przez niego mówimy „Amen” ku chwale Bożej. Tym zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg, który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” (2 Kor 1,18-22 BW);
„Bo Ja, Jahwe, nie odmieniam się, wy zaś, synowie Jakuba, [zmieniać się] nie przestajecie.” (Mal 3,6 BP);
„Bo Ja, PAN, jestem niezmienny, ale wy nie przestaliście być synami Jakuba.” (Mal 3,6 Pau);
„Ponieważ Ja, Pan, nie zmieniam się, dlatego wy, synowie Jakuba, nie zostaliście wyniszczeni.” ( Mal 3,6 BT5).
5. Jaką mądrą ostrożność powinniśmy objawiać wobec różnorakich nowinek religijnych, i/lub sporów o „baśnie i rodowody”?
Hbr 13,9.10; por. 1 Tym 4,7; 6,3-5; 2 Tym2,16.23
„Nie dajcie się zwodzić przeróżnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami; tym, którzy o nie zabiegali, nie przyniosły one pożytku. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, którzy służą przybytkowi.” (Hbr 13,9.10);
„Nie dajcie się zwodzić naukami rozmaitymi i obcymi Najlepiej bowiem jest serce utwierdzać łaską, nie pokarmami, które nie pomogły tym, co się o nie starali. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, co przybytkowi służą.” (Hbr 13,9.10 JW);
„A pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 BW);
„Odrzucaj więc bezbożne i głupie baśnie. Ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 Pau);
„Wystrzegaj się głupiej bezsensownej gadaniny, a ćwicz się w pobożności.” (1 Tym 4,7 BR);
„Jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski.” (1 Tym 6,3-5 BW);
„Jeśli ktoś głosi inną naukę, a nie zajmuje się zdrowymi słowami naszego Pana, Jezusa Chrystusa, oraz nauką w celu pobożności ten jest zarozumiały, nic nie rozumie, ale ma bzika co do badań i sporów o słowa, z których powstaje zazdrość, kłótnia, zniesławianie, niegodziwe domysły. To są stałe utarczki ludzi zepsutego umysłu oraz tych, którzy są pozbawieni prawdy i sądzą, że pobożność jest sposobem zarobkowania. Trzymaj się z dala od takich.” (1 Tym 6,3-5 NBG);
„Unikaj czczej gadaniny, bo ci, którzy ją uprawiają, będą się pogrążać w coraz większej bezbożności (…) Wystrzegaj się głupich i niedorzecznych dociekań - wiesz przecież, że rodzą się z nich spory.” (2 Tym 2,16.23 BP);
„Unikaj zaś próżnych dyskusji, które prowadzą do coraz większej bezbożności. (…) Błagam cię, nie wdawaj się w głupie i prostackie dociekania, wiedząc, że prowadzą one do kłótni.” (2 Tym 2,16.23 Pau);
„A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo jeszcze dalej posuną się w bezbożności (…) A głupich i niedorzecznych dociekań unikaj, wiedząc, że rodzą spory.” (2 Tym 2,16.23 BPD).
6. Jakie znaczenie miał symboliczny obrządek palenia poza obozem izraelskim, szczątków zwierząt ofiarowanych w starotestamentowym Dniu Pojednania?
Hbr 13,11.12; por. 3 Mjż 16,26.27.30.34
„Mięso tych zwierząt, których krew wnosi arcykapłan do sanktuarium jako ofiarę za grzech spala się przecież poza obozem. Dlatego też Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, poniósł mękę poza bramą [miasta].” (Hbr 13,11.12 BP);
„Albowiem ciała tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni za grzech, spala się poza obozem. Dlatego i Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, cierpiał poza bramą.” (Hbr 13,11.12 BW);
„Ten zaś, który wypędzał kozła do Azazela, wypierze swoje szaty i obmyje swoje ciało wodą, a potem wejdzie do obozu. A cielca ofiary za grzech i kozła ofiary za grzech, których krew została wniesiona dla dokonania nią obrzędu przebłagania w świątyni, każe wynieść poza obóz i spalą w ogniu ich skóry, ich mięso i ich odchody. (…) W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. (…) Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich. I uczynił tak, jak Pan nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BW);
„Człowiek zaś, który wypędził kozła dla Azazela, wypierze swoje ubranie i cały obmyje się w wodzie, po czym będzie mógł wrócić do obozu. Cielca i kozła ofiary przebłagalnej, których krwi użyto do obrzędu oczyszczenia w miejscu Świętym, wyniosą poza obóz; skóry z nich, mięso i nieczystości spalą w ogniu. (…) W tym dniu bowiem dokona się przebłaganie za was, by was oczyścić: staniecie się czystymi od wszelkich grzechów wobec Jahwe (…) Niech to będzie dla was wieczystym prawem: raz do roku dokonywać się będzie obrzędu przebłagania za wszystkie grzechy synów Izraela. I uczyniono tak, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BP).
7. W związku z tym, jakie wezwanie kieruje do nas Słowo Boże?
Hbr 13,13-15
„Wyjdźmy więc do niego poza obóz, znosząc pohańbienie jego. Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy. Przez niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię.” (Hbr 13,13-15 BW);
„Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.” (Hbr 13,13-15 BT4).
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.” (Hbr 13,8 BW).
1. Jak możemy sprawdzić naszą miłość do bliźnich, a szczególnie do współwierzących?
Hbr 13,1-3
„Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajcie też o gościnności. Przecież dzięki niej niektórzy, nawet się nie domyślając, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście sami byli więzieni, i o cierpiących, bo wy też żyjecie w ciele.” (Hbr 13,1-3 Pau);
„Miłość braterska niech zawsze trwa. Nie zapominajcie o gościnności, bo dzięki niej niektórzy, nie wiedząc o tym, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście razem z nimi byli uwięzieni, o dręczonych, bo przecież i sami jesteście ludźmi.” (Hbr 13,1-3 BP);
„Trwajcie w bratniej miłości. Nie zapominajcie o gościnności; dzięki niej ludzie gościli aniołów nie wiedząc o tym. Pamiętajcie o tych, którzy są w więzieniu, tak jakby waz razem z nimi więziono, i o tych, którzy są poniewierani, pomnąc na to, że sami bytujecie jeszcze w ciele.” (Hbr 13,1-3 Kow).
2. W jakich słowach autor Listu do Hebrajczyków mówi o godności małżeństwa, oraz o tym, jak powinno wyglądać nasze codzienne życie?
Hbr 13,4-6
„We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?” (Hbr 13,4-6 BT2);
„Małżeństwo niech będzie przez wszystkich otaczane szacunkiem, a pożycie małżonków bez skazy; Bóg bowiem osądzi rozwiązłych i cudzołożnych. Nie przywiązani do pieniędzy zadowalajcie się tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: [Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę]. Tak więc z ufnością możemy mówić: [Pan jest moim pomocnikiem i nie będę się lękał; Cóż mi może uczynić człowiek]?” (Hbr 13,4-6 BPD).
3. Jakie zobowiązania nakłada Słowo Boże na członków Kościoła?
Hbr 13,7.17; por. 1 Tym 5,17.19; 1 Tes 5,12.13
„Pamiętajcie o waszych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, a rozważając ostatnie chwile ich życia naśladujcie ich wiarę. (…) Ufajcie waszym przełożonym i bądźcie im posłuszni, bo oni odpowiadając za was czuwają nad waszymi duszami. Niech czynią to z radością a nie z narzekaniem, bo to przyniosłoby wam szkodę.” (Hbr 13,7.17 BP);
„Pamiętajcie o tych, co wam przewodzili, którzy głosili wam słowo Boże. Rozważając kres ich pielgrzymki, naśladujcie ich wiarę. (…) Zaufajcie tym, co wam przewodzą i bądźcie im ulegli. Oni, jako odpowiedzialni za was osobiście, czuwają nad wami. Niech czynią to z radością, a nie z bólem, gdyż to byłoby dla was szkodliwe.” (Hbr 13,7.17 Pau);
„Pamiętajcie o waszych dawnych przełożonych, którzy głosili wam kiedyś słowo Boże; podziwiajcie chwalebny kres ich życia, starajcie się naśladować ich wiarę. (…) Swoich przełożonych słuchajcie i bądźcie im poddani. Czuwają bowiem nad waszymi duszami i muszą, kiedyś zdać z tego sprawę przed Bogiem. Obyż mogli to uczynić z radością, a nie ze smutkiem, który i wam również nie wyszedłby na dobre.” (Hbr 13,7.17 BR);
„Starsi, którzy dobrze przewodniczą wspólnocie, a zwłaszcza ci, którzy trudzą się przy głoszeniu słowa i nauczaniu, niech będą otaczani szczególnym szacunkiem. (…) Nie przyjmuj oskarżenia przeciwko starszemu, chyba że w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17-19 Pau);
„Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, najbardziej ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem. (…) Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwu albo trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BT4);
„Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania. (…) Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BW);
„Prosimy was, bracia: Szanujcie tych, którzy wśród was się trudzą, kierują wami w imię Pana i napominają was. Ze względu na ich pracę darzcie ich szczególną miłością. Zachowujcie pokój między sobą.” (1 Tes 5,12.13 BW);
„Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój!” (1 Tes 5,12.13 BT4).
4. Jakie stanowcze słowa napisano o niezmienności Jezusa Chrystusa, i w jaki sposób Jego postawa powinna się objawiać w naszym życiu?
Hbr 13.8; 2 Kor 1,18-22; por. Mal 3,6
„Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki.” (Hbr 13,8 BP);
„A Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj i dziś, i takim pozostanie na wieki.” (Hbr 13,8 BR);
„Bóg mi świadkiem, że w tym, co do was mówię, nie ma równocześnie „tak” i „nie”. Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim. Dlatego też przez Niego wypowiada się nasze „Amen” Bogu na chwałę. Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.” (2 Kor 1,18-22 BT4);
„Jak wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie „Tak” i „Nie”. Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie „Tak” i „Nie”, lecz w nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje „Tak”; dlatego też przez niego mówimy „Amen” ku chwale Bożej. Tym zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg, który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” (2 Kor 1,18-22 BW);
„Bo Ja, Jahwe, nie odmieniam się, wy zaś, synowie Jakuba, [zmieniać się] nie przestajecie.” (Mal 3,6 BP);
„Bo Ja, PAN, jestem niezmienny, ale wy nie przestaliście być synami Jakuba.” (Mal 3,6 Pau);
„Ponieważ Ja, Pan, nie zmieniam się, dlatego wy, synowie Jakuba, nie zostaliście wyniszczeni.” ( Mal 3,6 BT5).
5. Jaką mądrą ostrożność powinniśmy objawiać wobec różnorakich nowinek religijnych, i/lub sporów o „baśnie i rodowody”?
Hbr 13,9.10; por. 1 Tym 4,7; 6,3-5; 2 Tym2,16.23
„Nie dajcie się zwodzić przeróżnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami; tym, którzy o nie zabiegali, nie przyniosły one pożytku. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, którzy służą przybytkowi.” (Hbr 13,9.10);
„Nie dajcie się zwodzić naukami rozmaitymi i obcymi Najlepiej bowiem jest serce utwierdzać łaską, nie pokarmami, które nie pomogły tym, co się o nie starali. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, co przybytkowi służą.” (Hbr 13,9.10 JW);
„A pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 BW);
„Odrzucaj więc bezbożne i głupie baśnie. Ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 Pau);
„Wystrzegaj się głupiej bezsensownej gadaniny, a ćwicz się w pobożności.” (1 Tym 4,7 BR);
„Jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski.” (1 Tym 6,3-5 BW);
„Jeśli ktoś głosi inną naukę, a nie zajmuje się zdrowymi słowami naszego Pana, Jezusa Chrystusa, oraz nauką w celu pobożności ten jest zarozumiały, nic nie rozumie, ale ma bzika co do badań i sporów o słowa, z których powstaje zazdrość, kłótnia, zniesławianie, niegodziwe domysły. To są stałe utarczki ludzi zepsutego umysłu oraz tych, którzy są pozbawieni prawdy i sądzą, że pobożność jest sposobem zarobkowania. Trzymaj się z dala od takich.” (1 Tym 6,3-5 NBG);
„Unikaj czczej gadaniny, bo ci, którzy ją uprawiają, będą się pogrążać w coraz większej bezbożności (…) Wystrzegaj się głupich i niedorzecznych dociekań - wiesz przecież, że rodzą się z nich spory.” (2 Tym 2,16.23 BP);
„Unikaj zaś próżnych dyskusji, które prowadzą do coraz większej bezbożności. (…) Błagam cię, nie wdawaj się w głupie i prostackie dociekania, wiedząc, że prowadzą one do kłótni.” (2 Tym 2,16.23 Pau);
„A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo jeszcze dalej posuną się w bezbożności (…) A głupich i niedorzecznych dociekań unikaj, wiedząc, że rodzą spory.” (2 Tym 2,16.23 BPD).
6. Jakie znaczenie miał symboliczny obrządek palenia poza obozem izraelskim, szczątków zwierząt ofiarowanych w starotestamentowym Dniu Pojednania?
Hbr 13,11.12; por. 3 Mjż 16,26.27.30.34
„Mięso tych zwierząt, których krew wnosi arcykapłan do sanktuarium jako ofiarę za grzech spala się przecież poza obozem. Dlatego też Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, poniósł mękę poza bramą [miasta].” (Hbr 13,11.12 BP);
„Albowiem ciała tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni za grzech, spala się poza obozem. Dlatego i Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, cierpiał poza bramą.” (Hbr 13,11.12 BW);
„Ten zaś, który wypędzał kozła do Azazela, wypierze swoje szaty i obmyje swoje ciało wodą, a potem wejdzie do obozu. A cielca ofiary za grzech i kozła ofiary za grzech, których krew została wniesiona dla dokonania nią obrzędu przebłagania w świątyni, każe wynieść poza obóz i spalą w ogniu ich skóry, ich mięso i ich odchody. (…) W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. (…) Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich. I uczynił tak, jak Pan nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BW);
„Człowiek zaś, który wypędził kozła dla Azazela, wypierze swoje ubranie i cały obmyje się w wodzie, po czym będzie mógł wrócić do obozu. Cielca i kozła ofiary przebłagalnej, których krwi użyto do obrzędu oczyszczenia w miejscu Świętym, wyniosą poza obóz; skóry z nich, mięso i nieczystości spalą w ogniu. (…) W tym dniu bowiem dokona się przebłaganie za was, by was oczyścić: staniecie się czystymi od wszelkich grzechów wobec Jahwe (…) Niech to będzie dla was wieczystym prawem: raz do roku dokonywać się będzie obrzędu przebłagania za wszystkie grzechy synów Izraela. I uczyniono tak, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BP).
7. W związku z tym, jakie wezwanie kieruje do nas Słowo Boże?
Hbr 13,13-15
„Wyjdźmy więc do niego poza obóz, znosząc pohańbienie jego. Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy. Przez niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię.” (Hbr 13,13-15 BW);
„Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.” (Hbr 13,13-15 BT4).
Dwa Przymierza
Tekst przewodni: Hbr 12,12
„Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie.” (Hbr 12,12 BW);
„Przeto „podnieście opuszczone ręce i wyprostujcie drżące kolana”.” (Hbr 12,12 Kow).
1. W jakich okolicznościach, i w jakiej scenerii, Bóg oficjalnie przyjął Izraela za Swój lud i nadał mu Zakon?
Hbr 12,18-21; por. 2 Mjż 19,16-20; 5 Mjż 5,23-27
„Nie przystąpiliście bowiem do góry, której można dotknąć, i do ognia, który płonie, do ciemności, chmury, burzy, [nie słyszeliście] brzmienia trąby i dźwięku słów. Ci, którzy to słyszeli, prosili, aby [Bóg] więcej do nich nie przemawiał. Nie mogli bowiem znieść tego, co było nakazane: „Nawet jeśliby zwierzę dotknęło góry, ma być ukamienowane”. A tak straszliwe było to widowisko, że Mojżesz rzekł: „Przerażony jestem” i drżę z bojaźni.” (Hbr 12,18-21 BP);
„Bo nie przyszliście do góry, której dotknąć nie można i która w ogniu płonie; nie do czarnych chmur, do ciemności i burzy; nie przyszliście do grzmiących trąb i głosu tak potężnego, że ci, którzy go słyszeli, błagali, aby się więcej do nich nie odzywał. Bo nie mieli sił unieść brzemienia zakazu: „Ktokolwiek dotknąłby się góry, a choćby to było tylko zwierzę, ma być ukamienowany”. A tak straszne było to zjawisko, że Mojżesz zawołał: „Drżę cały z przerażenia”.” (Hbr 12,18-21 Kow);
„Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe zstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Jahwe zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry, a Mojżesz wstąpił.” (2 Mjż 19,16-20 BT2);
„A trzeciego dnia, z nastaniem poranku się wydarzyło, że pojawiły się gromy, błyskawice i gęsty obłok nad górą oraz bardzo potężny głos trąby; więc zadrżał cały lud, który był w obozie. Zaś Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga, zatem stanęli u stóp góry. A cała góra Synai się dymiła; dlatego, że w ogniu zszedł na nią WIEKUISTY. Wznosił się z niej dym, jakby dym z topieli i cała góra bardzo się trzęsła. A głos trąby wzmagał się coraz silniej. Mojżesz mówił, a Bóg mu odpowiadał gromem. I WIEKUISTY zszedł na górę Synai, na szczyt góry. WIEKUISTY zawezwał Mojżesza na szczyt góry i Mojżesz tam wszedł.” (2 Mjż 19,16-20 NBG);
„Skoro usłyszeliście głos spośród ciemności, podczas gdy góra płonęła ogniem, przystąpiliście do mnie - wszyscy wasi naczelnicy pokoleń i starszyzna - i powiedzieliście: „Oto Jahwe, nasz Bóg, ukazał nam oto swoją chwałę i wielkość. I słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Dziś więc widzieliśmy, że Bóg przemawia do człowieka, a ten pozostaje przy życiu. Czemuż więc mielibyśmy teraz umierać? Wszak strawi nas ten wielki ogień; jeżeli nadal słyszeć będziemy głos Jahwe, naszego Boga, pomrzemy! Bo któryż to ze śmiertelnych słyszał - jak my - głos Boga żywego przemawiającego spośród ognia, a pozostał żywy? Ty [zatem] zbliż się i wysłuchaj wszystkiego, co powie nasz Bóg Jahwe. Potem powtórzysz nam to wszystko, co ci oznajmi nasz Bóg Jahwe; a my wysłuchamy tego i będziemy [to] wypełniali”.” (5 Mjż 5,23-27 BP);
„Kiedy usłyszeliście głos wydobywający się z obłoków, podczas gdy cała Góra stała w płomieniach, przyszliście do mnie, wy wszyscy przywódcy poszczególnych pokoleń oraz starsi ludu, i powiedzieliście tak: Oto jak Jahwe, nasz Bóg, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Słyszeliśmy także Jego głos wydobywający się spośród płomieni ognistych. Byliśmy dziś świadkami, że Bóg przemawiał do człowieka, a człowiek [mimo to] pozostał przy życiu. Czemuż więc teraz mamy wyginąć? Strawi nas bowiem ten straszny ogień. Słysząc w dalszym ciągu głos Jahwe, będziemy umierać. Któż spośród żyjących, kto słyszałby, tak jak my, głos Boży wydobywający się spośród płomieni ognistych, ostałby się przy życiu? Ty zatem przybliż się tu i wsłuchaj się dokładnie w to, co ci powie Jahwe. Powtórzysz nam potem wszystkie słowa Jahwe, naszego Boga. Wysłuchamy ich i będziemy je wprowadzali w życie.” (5 Mjż 5,23-27 BR).
2. Do jakiej wspaniałej RZECZYWISTOŚCI przystępują duchowo wierzący Nowego Przymierza, dzięki zasługom Jezusa Chrystusa?
Hbr 12,22.23
„Ale przystąpiliście do góry Syjon i do miasta Boga żyjącego, do Jeruzalem niebieskiego i do rzeszy wielu tysięcy aniołów i do kościoła pierworodnych, co są zapisani w niebie i do Boga sędziego wszystkich i do duchów sprawiedliwych, doskonałych.” (Hbr 12,22.23 JW);
„Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon5, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu.” (Hbr 12,22.23 BT2).
3. Z kim przede wszystkim łączy nas głęboka duchowa więź, i jakie dobrodziejstwa dzięki temu spływają na nas?
Hbr 12,24; por. Hbr 9,13.14
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Przymierza; do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Pau);
„I do Jezusa pośrednika Nowego Przymierza, i do pokropienia krwią wołającą głośniej niż Abel.” (Hbr 12,24 BP);
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Zakonu, i do krwi oczyszczającej, która wymowniej przemawia niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Kow);
„Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BW);
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BT4).
4. Jakiej przestrogi udzielił nam autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,25; por. Hbr 2,1-4
„Strzeżcie się, żebyście nie odtrącili Przemawiającego do was. Jeśli bowiem oni nie uszli kary, odtrąciwszy tego, który mówił do nich na ziemi, to tym bardziej my nie ujdziemy kary, wzgardziwszy Przemawiającym do nas z nieba.” (Hbr 12,25 BP);
„Uważajcie, żebyście czasem nie odtrącili Tego, który do was przemawia. Jeżeli bowiem tamci za to, że odwrócili się od przemawiającego do nich na ziemi, nie uniknęli surowej kary, to o ileż bardziej surowa kara spotka nas, jeśli zlekceważymy Tego, który przemawia z nieba.” (Hbr 12,25 BR);
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli, a Bóg poręczył je również znakami i cudami, i różnorodnymi niezwykłymi czynami oraz darami Ducha Świętego według swojej woli.” (Hbr 2,1-4 BW);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.” (Hbr 2,1-4 BT2).
5. Jaki fizyczny skutek miał Głos Boga, który rozległ się z góry Synaj, a co Stwórca zapowiedział odnośnie Swego przyszłego działania?
Hbr 12,26.27; Ag 2,6.7
„Którego głos wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. A słowa „jeszcze raz” ukazują usunięcie tego, co się chwieje, jako tego, co stworzone, aby pozostało to, co się nie chwieje.” (Hbr 12,26.27 BUG);
„Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.” (Hbr 12,26.27 BT2);
„Głos Jego wstrząsnął kiedyś całą ziemią, teraz zaś zwraca się do nas z takim oto ostrzeżeniem: Jeszcze raz poruszę nie tylko ziemię, ale i niebo. Wyrażenie: jeszcze raz każe się domyślać, że ulegnie całkowitej zagładzie wszystko, co zostało stworzone i jest zniszczalne, pozostanie zaś nienaruszone to, co jest rzeczywiście niezniszczalne.” (Hbr 12,26.27 BR);
„Tak bowiem mówi Jahwe Zastępów: Jeszcze raz (niezadługo) poruszę niebo i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, a napłyną kosztowności od wszystkich ludów, i napełnię ten Dom chwałą - mówi Jahwe Zastępów.” (Ag 2,6.7 BP);
„Bowiem tak mówi WIEKUISTY: Jeszcze tylko jedna krótka chwila, a poruszę niebiosami i ziemią, morzem i lądem. Poruszę wszystkie narody, i przyjdą najszlachetniejsi z wszystkich ludów oraz napełnią chwałą ten Przybytek – mówi WIEKUISTY Zastępów.” (Ag 2,6.7 NBG).
6. Jaki los oczekuje Ziemię bezpośrednio po Sądzie Ostatecznym?
Obj 20,11-15; 2 Ptr 3,9.10; Hbr 12,29; por. Hbr 1,11-12
„I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” (Obj 20,11-15 BW);
„Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego. Sprzed Jego oblicza uciekła ziemia i niebo, i zniknęły bez śladu. I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem. I otwarto księgi. Inną też księgę otwarto, która jest księgą życia. Zatem osądzono umarłych według tego, co w księgach zapisano - według ich czynów. Morze wydało umarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały umarłych, co w nich byli, i osądzono każdego według jego czynów. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. Kogo zaś nie znaleziono wpisanego do księgi życia, wrzucono do jeziora ognia.” (Obj 20,11-15 BP);
„Pan wcale nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, jak niektórzy sądzą. Jest tylko wobec was cierpliwy i nie chce, aby ktokolwiek zginął. Pragnie, by wszyscy się nawrócili. Dzień Pana przyjdzie nagle jak złodziej. Niebo z hukiem przeminie, ciała niebieskie spalą się doszczętnie, a także ziemia i wszystko, co jest na niej zostanie spalone.” (2 Ptr 3,9.10 Pau);
„Pan nie zwleka z wypełnieniem tego, co przyobiecał, mimo iż niektórzy myślą inaczej. On tylko jest cierpliwy względem was. Nie chce bowiem niczyjej zagłady, lecz pragnie, żeby się wszyscy nawrócili. Dzień Pański zaś przyjdzie jak złodziej. Niebo i ziemia znikną wtedy w okamgnieniu, gwiazdy rozsypią się pod działaniem ognia, a po ziemi i tym, co ją wypełnia, nie pozostanie nawet ślad najmniejszy.” (2 Ptr 3,9.10 BR);
„Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” (Hbr 12,29 BW);
„Gdyż Bóg nasz jest ogniem wszystko pochłaniającym.” (Hbr 12,29 BR);
„Nasz Bóg jest przecież ogniem pożerającym!” (Hbr 12,29 Pau);
„One przeminą, ale Ty zostaniesz i wszystko jak szata się zestarzeje, i jak płaszcz je zwiniesz, jak odzienie, i odmienia się. Ty zaś jesteś ten sam, a Twoje lata się nie skończą.” (Hbr 1,11-12 BT2);
„One przeminą, a ty trwać będziesz. Wszystko zniszczeje, jak szaty stare; jako płaszcz, tak je zwiniesz, tak jak odzienie; i przemienią się. Lecz ty zawsze jesteś ten sam, a lata twe nie mają końca” (Hbr 1,11-12 Kow).
7. Czym napełnione są serca dzieci Bożych – dziedziców wiecznego Królestwa Chwały?
Hbr 12,28; por. Kol 3,15
„Dlatego przyjmując niezachwiane królestwo, obyśmy posiadali łaskę, przez którą służymy Bogu w miły sposób, pośród godności i pobożności.” (Hbr 12,28 NBG);
„Dlatego otrzymując trwałe królestwo, bądźmy wdzięczni. Tak najlepiej służyć będziemy Bogu z czcią i bojaźnią Boga.” (Hbr 12,28 BP);
„Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!” (Hbr 12,28 BT4);
„Otóż my powinniśmy być wdzięczni za to, że otrzymujemy w posiadanie królestwo niezniszczalne; powinniśmy też służyć Bogu ze czcią i bojaźnią.” (Hbr 12,28 BR);
„A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni.” (Kol 3,15 BW);
„Niech w sercach waszych panuje pokój Chrystusowy, do którego zostaliście powołani, by tworzyć jedno Ciało. I składajcie dziękczynienie.” (Kol 3,15 BP);
„A pokój, który pochodzi od Chrystusa, niech kieruje sercami waszymi, bo właśnie do owego pokoju w jednym ciele zostaliście wezwani. Bądźcie też pełni wdzięczności.” (Kol 3,15 BR).
„Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie.” (Hbr 12,12 BW);
„Przeto „podnieście opuszczone ręce i wyprostujcie drżące kolana”.” (Hbr 12,12 Kow).
1. W jakich okolicznościach, i w jakiej scenerii, Bóg oficjalnie przyjął Izraela za Swój lud i nadał mu Zakon?
Hbr 12,18-21; por. 2 Mjż 19,16-20; 5 Mjż 5,23-27
„Nie przystąpiliście bowiem do góry, której można dotknąć, i do ognia, który płonie, do ciemności, chmury, burzy, [nie słyszeliście] brzmienia trąby i dźwięku słów. Ci, którzy to słyszeli, prosili, aby [Bóg] więcej do nich nie przemawiał. Nie mogli bowiem znieść tego, co było nakazane: „Nawet jeśliby zwierzę dotknęło góry, ma być ukamienowane”. A tak straszliwe było to widowisko, że Mojżesz rzekł: „Przerażony jestem” i drżę z bojaźni.” (Hbr 12,18-21 BP);
„Bo nie przyszliście do góry, której dotknąć nie można i która w ogniu płonie; nie do czarnych chmur, do ciemności i burzy; nie przyszliście do grzmiących trąb i głosu tak potężnego, że ci, którzy go słyszeli, błagali, aby się więcej do nich nie odzywał. Bo nie mieli sił unieść brzemienia zakazu: „Ktokolwiek dotknąłby się góry, a choćby to było tylko zwierzę, ma być ukamienowany”. A tak straszne było to zjawisko, że Mojżesz zawołał: „Drżę cały z przerażenia”.” (Hbr 12,18-21 Kow);
„Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe zstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Jahwe zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry, a Mojżesz wstąpił.” (2 Mjż 19,16-20 BT2);
„A trzeciego dnia, z nastaniem poranku się wydarzyło, że pojawiły się gromy, błyskawice i gęsty obłok nad górą oraz bardzo potężny głos trąby; więc zadrżał cały lud, który był w obozie. Zaś Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga, zatem stanęli u stóp góry. A cała góra Synai się dymiła; dlatego, że w ogniu zszedł na nią WIEKUISTY. Wznosił się z niej dym, jakby dym z topieli i cała góra bardzo się trzęsła. A głos trąby wzmagał się coraz silniej. Mojżesz mówił, a Bóg mu odpowiadał gromem. I WIEKUISTY zszedł na górę Synai, na szczyt góry. WIEKUISTY zawezwał Mojżesza na szczyt góry i Mojżesz tam wszedł.” (2 Mjż 19,16-20 NBG);
„Skoro usłyszeliście głos spośród ciemności, podczas gdy góra płonęła ogniem, przystąpiliście do mnie - wszyscy wasi naczelnicy pokoleń i starszyzna - i powiedzieliście: „Oto Jahwe, nasz Bóg, ukazał nam oto swoją chwałę i wielkość. I słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Dziś więc widzieliśmy, że Bóg przemawia do człowieka, a ten pozostaje przy życiu. Czemuż więc mielibyśmy teraz umierać? Wszak strawi nas ten wielki ogień; jeżeli nadal słyszeć będziemy głos Jahwe, naszego Boga, pomrzemy! Bo któryż to ze śmiertelnych słyszał - jak my - głos Boga żywego przemawiającego spośród ognia, a pozostał żywy? Ty [zatem] zbliż się i wysłuchaj wszystkiego, co powie nasz Bóg Jahwe. Potem powtórzysz nam to wszystko, co ci oznajmi nasz Bóg Jahwe; a my wysłuchamy tego i będziemy [to] wypełniali”.” (5 Mjż 5,23-27 BP);
„Kiedy usłyszeliście głos wydobywający się z obłoków, podczas gdy cała Góra stała w płomieniach, przyszliście do mnie, wy wszyscy przywódcy poszczególnych pokoleń oraz starsi ludu, i powiedzieliście tak: Oto jak Jahwe, nasz Bóg, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Słyszeliśmy także Jego głos wydobywający się spośród płomieni ognistych. Byliśmy dziś świadkami, że Bóg przemawiał do człowieka, a człowiek [mimo to] pozostał przy życiu. Czemuż więc teraz mamy wyginąć? Strawi nas bowiem ten straszny ogień. Słysząc w dalszym ciągu głos Jahwe, będziemy umierać. Któż spośród żyjących, kto słyszałby, tak jak my, głos Boży wydobywający się spośród płomieni ognistych, ostałby się przy życiu? Ty zatem przybliż się tu i wsłuchaj się dokładnie w to, co ci powie Jahwe. Powtórzysz nam potem wszystkie słowa Jahwe, naszego Boga. Wysłuchamy ich i będziemy je wprowadzali w życie.” (5 Mjż 5,23-27 BR).
2. Do jakiej wspaniałej RZECZYWISTOŚCI przystępują duchowo wierzący Nowego Przymierza, dzięki zasługom Jezusa Chrystusa?
Hbr 12,22.23
„Ale przystąpiliście do góry Syjon i do miasta Boga żyjącego, do Jeruzalem niebieskiego i do rzeszy wielu tysięcy aniołów i do kościoła pierworodnych, co są zapisani w niebie i do Boga sędziego wszystkich i do duchów sprawiedliwych, doskonałych.” (Hbr 12,22.23 JW);
„Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon5, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu.” (Hbr 12,22.23 BT2).
3. Z kim przede wszystkim łączy nas głęboka duchowa więź, i jakie dobrodziejstwa dzięki temu spływają na nas?
Hbr 12,24; por. Hbr 9,13.14
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Przymierza; do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Pau);
„I do Jezusa pośrednika Nowego Przymierza, i do pokropienia krwią wołającą głośniej niż Abel.” (Hbr 12,24 BP);
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Zakonu, i do krwi oczyszczającej, która wymowniej przemawia niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Kow);
„Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BW);
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BT4).
4. Jakiej przestrogi udzielił nam autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,25; por. Hbr 2,1-4
„Strzeżcie się, żebyście nie odtrącili Przemawiającego do was. Jeśli bowiem oni nie uszli kary, odtrąciwszy tego, który mówił do nich na ziemi, to tym bardziej my nie ujdziemy kary, wzgardziwszy Przemawiającym do nas z nieba.” (Hbr 12,25 BP);
„Uważajcie, żebyście czasem nie odtrącili Tego, który do was przemawia. Jeżeli bowiem tamci za to, że odwrócili się od przemawiającego do nich na ziemi, nie uniknęli surowej kary, to o ileż bardziej surowa kara spotka nas, jeśli zlekceważymy Tego, który przemawia z nieba.” (Hbr 12,25 BR);
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli, a Bóg poręczył je również znakami i cudami, i różnorodnymi niezwykłymi czynami oraz darami Ducha Świętego według swojej woli.” (Hbr 2,1-4 BW);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.” (Hbr 2,1-4 BT2).
5. Jaki fizyczny skutek miał Głos Boga, który rozległ się z góry Synaj, a co Stwórca zapowiedział odnośnie Swego przyszłego działania?
Hbr 12,26.27; Ag 2,6.7
„Którego głos wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. A słowa „jeszcze raz” ukazują usunięcie tego, co się chwieje, jako tego, co stworzone, aby pozostało to, co się nie chwieje.” (Hbr 12,26.27 BUG);
„Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.” (Hbr 12,26.27 BT2);
„Głos Jego wstrząsnął kiedyś całą ziemią, teraz zaś zwraca się do nas z takim oto ostrzeżeniem: Jeszcze raz poruszę nie tylko ziemię, ale i niebo. Wyrażenie: jeszcze raz każe się domyślać, że ulegnie całkowitej zagładzie wszystko, co zostało stworzone i jest zniszczalne, pozostanie zaś nienaruszone to, co jest rzeczywiście niezniszczalne.” (Hbr 12,26.27 BR);
„Tak bowiem mówi Jahwe Zastępów: Jeszcze raz (niezadługo) poruszę niebo i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, a napłyną kosztowności od wszystkich ludów, i napełnię ten Dom chwałą - mówi Jahwe Zastępów.” (Ag 2,6.7 BP);
„Bowiem tak mówi WIEKUISTY: Jeszcze tylko jedna krótka chwila, a poruszę niebiosami i ziemią, morzem i lądem. Poruszę wszystkie narody, i przyjdą najszlachetniejsi z wszystkich ludów oraz napełnią chwałą ten Przybytek – mówi WIEKUISTY Zastępów.” (Ag 2,6.7 NBG).
6. Jaki los oczekuje Ziemię bezpośrednio po Sądzie Ostatecznym?
Obj 20,11-15; 2 Ptr 3,9.10; Hbr 12,29; por. Hbr 1,11-12
„I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” (Obj 20,11-15 BW);
„Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego. Sprzed Jego oblicza uciekła ziemia i niebo, i zniknęły bez śladu. I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem. I otwarto księgi. Inną też księgę otwarto, która jest księgą życia. Zatem osądzono umarłych według tego, co w księgach zapisano - według ich czynów. Morze wydało umarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały umarłych, co w nich byli, i osądzono każdego według jego czynów. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. Kogo zaś nie znaleziono wpisanego do księgi życia, wrzucono do jeziora ognia.” (Obj 20,11-15 BP);
„Pan wcale nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, jak niektórzy sądzą. Jest tylko wobec was cierpliwy i nie chce, aby ktokolwiek zginął. Pragnie, by wszyscy się nawrócili. Dzień Pana przyjdzie nagle jak złodziej. Niebo z hukiem przeminie, ciała niebieskie spalą się doszczętnie, a także ziemia i wszystko, co jest na niej zostanie spalone.” (2 Ptr 3,9.10 Pau);
„Pan nie zwleka z wypełnieniem tego, co przyobiecał, mimo iż niektórzy myślą inaczej. On tylko jest cierpliwy względem was. Nie chce bowiem niczyjej zagłady, lecz pragnie, żeby się wszyscy nawrócili. Dzień Pański zaś przyjdzie jak złodziej. Niebo i ziemia znikną wtedy w okamgnieniu, gwiazdy rozsypią się pod działaniem ognia, a po ziemi i tym, co ją wypełnia, nie pozostanie nawet ślad najmniejszy.” (2 Ptr 3,9.10 BR);
„Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” (Hbr 12,29 BW);
„Gdyż Bóg nasz jest ogniem wszystko pochłaniającym.” (Hbr 12,29 BR);
„Nasz Bóg jest przecież ogniem pożerającym!” (Hbr 12,29 Pau);
„One przeminą, ale Ty zostaniesz i wszystko jak szata się zestarzeje, i jak płaszcz je zwiniesz, jak odzienie, i odmienia się. Ty zaś jesteś ten sam, a Twoje lata się nie skończą.” (Hbr 1,11-12 BT2);
„One przeminą, a ty trwać będziesz. Wszystko zniszczeje, jak szaty stare; jako płaszcz, tak je zwiniesz, tak jak odzienie; i przemienią się. Lecz ty zawsze jesteś ten sam, a lata twe nie mają końca” (Hbr 1,11-12 Kow).
7. Czym napełnione są serca dzieci Bożych – dziedziców wiecznego Królestwa Chwały?
Hbr 12,28; por. Kol 3,15
„Dlatego przyjmując niezachwiane królestwo, obyśmy posiadali łaskę, przez którą służymy Bogu w miły sposób, pośród godności i pobożności.” (Hbr 12,28 NBG);
„Dlatego otrzymując trwałe królestwo, bądźmy wdzięczni. Tak najlepiej służyć będziemy Bogu z czcią i bojaźnią Boga.” (Hbr 12,28 BP);
„Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!” (Hbr 12,28 BT4);
„Otóż my powinniśmy być wdzięczni za to, że otrzymujemy w posiadanie królestwo niezniszczalne; powinniśmy też służyć Bogu ze czcią i bojaźnią.” (Hbr 12,28 BR);
„A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni.” (Kol 3,15 BW);
„Niech w sercach waszych panuje pokój Chrystusowy, do którego zostaliście powołani, by tworzyć jedno Ciało. I składajcie dziękczynienie.” (Kol 3,15 BP);
„A pokój, który pochodzi od Chrystusa, niech kieruje sercami waszymi, bo właśnie do owego pokoju w jednym ciele zostaliście wezwani. Bądźcie też pełni wdzięczności.” (Kol 3,15 BR).
W Bożej szkole
Tekst przewodni: Hbr 12,6
„Bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (Hbr 12,6 BW).
1. Do czego powinien nas mobilizować przykład naszych poprzedników w wierze?
Hbr 12,1; por. Hbr 10,32-36
„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki.” (Hbr 12,1 BP);
„Tak to otacza nas cała ogromna chmara tych, którzy złożyli świadectwo wierze. Zrzućmy więc z siebie wszystko, co nas obciąża; zrzućmy z siebie pęta grzechu, który nas krępuje, i biegnijmy wytrwale w zawodach, które nas czekają.” (Hbr 12,1 Kow);
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono. Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą. Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę. Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,32-36 BW);
„Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień, już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwającą. Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.” (Hbr 10,32-36 BT2).
2. Kto jest naszym Wodzem i wzorem we wszystkim?
Hbr 12,2.3; por. Flp 2,5-8; 1 Ptr 2,21-25
„Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Pomyślcie więc o tym, który zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie ze strony grzeszników, abyście nie zniechęcali się w waszych umysłach i nie ustawali.” (Hbr 12,2.3 BUG);
„Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu.” (Hbr 12,2.3 BP);
„Ze wzrokiem utkwionym w Jezusie, w Tym, który wzbudza i doskonali wiarę, (i) który zamiast należnej Mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zajął miejsce po prawicy tronu Boga. Otóż zastanówcie się nad Tym, który ze strony grzeszników doznał wobec siebie takiej wrogości, abyście, zniechęceni, nie upadli na duszy.” (Hbr 12,2.3 BPD);
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BW);
„Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka. Uniżył samego siebie, stał się posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BP);
„To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BT2);
„Na to bowiem powołani jesteście, gdyż i Chrystus cierpiał za was, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady; On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego; On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi; On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BW);
„Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie. On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - [krwią] Jego ran zostaliście uzdrowieni. Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BT5).
3. Czym są trudności i doświadczenia, jakie Bóg dopuszcza na nas, a czym karanie, jakim nas dotyka?
Hbr 12,4-10
„Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi w walce przeciw grzechowi, a zapomnieliście o zachęcie, z którą do was jak do synów się zwraca, mówiąc: „Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego, ani nie upadaj na duchu, gdy cię strofuje. Albowiem kogo Pan miłuje, tego karci: smaga zaś biczem każdego syna, którego przyjmuje. W karności trwajcie. Bóg odnosi się do was jak do synów. A jakiż to syn, którego by ojciec nie karcił? A jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, więc jesteście nieprawymi dziećmi, a nie synami. Nadto ojcowie nasi rodzeni pouczali nas a szanowaliśmy ich; czyż nie będziemy daleko więcej posłuszni Ojcu duchów, a będziemy żyć? Tamci przecież przez krótki okres dni według swej woli nas pouczali, ten zaś w tym, co pożyteczne jest dla przyjęcia jego uświęcenia.” (Hbr 12,4-10 JW);
„Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości.” (Hbr 12,4-10 BT4).
4. Jaki nastrój powoduje karanie na początku, a jaki jest jego dalekosiężny skutek?
Hbr 12,11
„Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni.” (Hbr 12,11 BW);
„Każde zaś karcenie z początku nie wydaje się przyjemne, lecz raczej przykre, ale potem przynosi wyćwiczonym w karności słodki owoc sprawiedliwości.” (Hbr 12,11 BP).
5. Co powinniśmy uczynić, gdy osłabniemy?
Hbr 12,12.13
„Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i omdlałe kolana. Prostujcie ścieżki dla waszych stóp, aby to, co chrome, nie zeszło z drogi, ale raczej zostało uzdrowione.” (Hbr 12,12.13 BUG);
„Dlatego podnieście opadłe ręce i wyprostujcie kolana mocno drżące, kroczcie zdecydowanie drogami waszego życia, ażeby ci, którzy się słaniają idąc za wami, nie zbłądzili, lecz powrócili do pełnego zdrowia.” (Hbr 12,12.13 BR).
6. O co także powinniśmy się troszczyć?
Hbr 12,14; Rz 12,17-21
„Ubiegajcie się o pokój ze wszystkimi oraz o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.” (Hbr 12,14 NBG);
„Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie będzie oglądał Boga.” (Hbr 12,14 BP);
„Strajcie się też o zachowanie pokoju ze wszystkimi i o świętość, bez której nikt nie będzie mógł zobaczyć Pana.” (Hbr 12,14 BR);
„Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.” (Rz 12,17-21 BW);
„Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,17-21 BT4).
7. Jakie dwa niebezpieczeństwa zasygnalizował autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,15-17
„Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania a przez to nie skalali się inni, i aby się nie znalazł jakiś cudzołożca i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie, choć go szukał ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BT2);
„Pamiętajcie też i o tym, żeby nikt nie pozbawiał się dobrowolnie łaski Bożej, żeby żaden gorzki korzeń [jakiejś trucizny], pnąc się szybko ku górze, nie stał się przyczyną nieporządku zgubnego dla wielu; żeby się też nie znalazł wśród was jakiś rozpustnik lub bezbożnik, niczym ów Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. Wiecie przecież, że gdy potem pragnął uzyskać błogosławieństwo, nie został wysłuchany; nie zdołał już odmienić myśli ojca, choć domagał się tego ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BR);
„Pilnujcie też, aby ktoś nie pozostawał z dala od Bożej łaski, aby jakiś [pnący się w górę korzeń goryczy nie wywołał niepokoju] i nie zaraziło się od niego wielu, aby ktoś nie był rozwiązły lub bezbożny jak Ezaw, który za jeden posiłek oddał prawa swego pierworodztwa. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem możliwości opamiętania, chociaż o to ze łzami zabiegał.” (Hbr 12,15-17 BPD).
„Bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (Hbr 12,6 BW).
1. Do czego powinien nas mobilizować przykład naszych poprzedników w wierze?
Hbr 12,1; por. Hbr 10,32-36
„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki.” (Hbr 12,1 BP);
„Tak to otacza nas cała ogromna chmara tych, którzy złożyli świadectwo wierze. Zrzućmy więc z siebie wszystko, co nas obciąża; zrzućmy z siebie pęta grzechu, który nas krępuje, i biegnijmy wytrwale w zawodach, które nas czekają.” (Hbr 12,1 Kow);
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono. Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą. Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę. Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,32-36 BW);
„Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień, już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwającą. Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.” (Hbr 10,32-36 BT2).
2. Kto jest naszym Wodzem i wzorem we wszystkim?
Hbr 12,2.3; por. Flp 2,5-8; 1 Ptr 2,21-25
„Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Pomyślcie więc o tym, który zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie ze strony grzeszników, abyście nie zniechęcali się w waszych umysłach i nie ustawali.” (Hbr 12,2.3 BUG);
„Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu.” (Hbr 12,2.3 BP);
„Ze wzrokiem utkwionym w Jezusie, w Tym, który wzbudza i doskonali wiarę, (i) który zamiast należnej Mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zajął miejsce po prawicy tronu Boga. Otóż zastanówcie się nad Tym, który ze strony grzeszników doznał wobec siebie takiej wrogości, abyście, zniechęceni, nie upadli na duszy.” (Hbr 12,2.3 BPD);
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BW);
„Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka. Uniżył samego siebie, stał się posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BP);
„To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BT2);
„Na to bowiem powołani jesteście, gdyż i Chrystus cierpiał za was, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady; On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego; On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi; On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BW);
„Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie. On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - [krwią] Jego ran zostaliście uzdrowieni. Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BT5).
3. Czym są trudności i doświadczenia, jakie Bóg dopuszcza na nas, a czym karanie, jakim nas dotyka?
Hbr 12,4-10
„Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi w walce przeciw grzechowi, a zapomnieliście o zachęcie, z którą do was jak do synów się zwraca, mówiąc: „Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego, ani nie upadaj na duchu, gdy cię strofuje. Albowiem kogo Pan miłuje, tego karci: smaga zaś biczem każdego syna, którego przyjmuje. W karności trwajcie. Bóg odnosi się do was jak do synów. A jakiż to syn, którego by ojciec nie karcił? A jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, więc jesteście nieprawymi dziećmi, a nie synami. Nadto ojcowie nasi rodzeni pouczali nas a szanowaliśmy ich; czyż nie będziemy daleko więcej posłuszni Ojcu duchów, a będziemy żyć? Tamci przecież przez krótki okres dni według swej woli nas pouczali, ten zaś w tym, co pożyteczne jest dla przyjęcia jego uświęcenia.” (Hbr 12,4-10 JW);
„Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości.” (Hbr 12,4-10 BT4).
4. Jaki nastrój powoduje karanie na początku, a jaki jest jego dalekosiężny skutek?
Hbr 12,11
„Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni.” (Hbr 12,11 BW);
„Każde zaś karcenie z początku nie wydaje się przyjemne, lecz raczej przykre, ale potem przynosi wyćwiczonym w karności słodki owoc sprawiedliwości.” (Hbr 12,11 BP).
5. Co powinniśmy uczynić, gdy osłabniemy?
Hbr 12,12.13
„Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i omdlałe kolana. Prostujcie ścieżki dla waszych stóp, aby to, co chrome, nie zeszło z drogi, ale raczej zostało uzdrowione.” (Hbr 12,12.13 BUG);
„Dlatego podnieście opadłe ręce i wyprostujcie kolana mocno drżące, kroczcie zdecydowanie drogami waszego życia, ażeby ci, którzy się słaniają idąc za wami, nie zbłądzili, lecz powrócili do pełnego zdrowia.” (Hbr 12,12.13 BR).
6. O co także powinniśmy się troszczyć?
Hbr 12,14; Rz 12,17-21
„Ubiegajcie się o pokój ze wszystkimi oraz o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.” (Hbr 12,14 NBG);
„Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie będzie oglądał Boga.” (Hbr 12,14 BP);
„Strajcie się też o zachowanie pokoju ze wszystkimi i o świętość, bez której nikt nie będzie mógł zobaczyć Pana.” (Hbr 12,14 BR);
„Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.” (Rz 12,17-21 BW);
„Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,17-21 BT4).
7. Jakie dwa niebezpieczeństwa zasygnalizował autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,15-17
„Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania a przez to nie skalali się inni, i aby się nie znalazł jakiś cudzołożca i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie, choć go szukał ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BT2);
„Pamiętajcie też i o tym, żeby nikt nie pozbawiał się dobrowolnie łaski Bożej, żeby żaden gorzki korzeń [jakiejś trucizny], pnąc się szybko ku górze, nie stał się przyczyną nieporządku zgubnego dla wielu; żeby się też nie znalazł wśród was jakiś rozpustnik lub bezbożnik, niczym ów Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. Wiecie przecież, że gdy potem pragnął uzyskać błogosławieństwo, nie został wysłuchany; nie zdołał już odmienić myśli ojca, choć domagał się tego ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BR);
„Pilnujcie też, aby ktoś nie pozostawał z dala od Bożej łaski, aby jakiś [pnący się w górę korzeń goryczy nie wywołał niepokoju] i nie zaraziło się od niego wielu, aby ktoś nie był rozwiązły lub bezbożny jak Ezaw, który za jeden posiłek oddał prawa swego pierworodztwa. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem możliwości opamiętania, chociaż o to ze łzami zabiegał.” (Hbr 12,15-17 BPD).
Subskrybuj:
Posty (Atom)