Tekst przewodni: Mt 18,11
„Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby zbawić to, co zginęło.” (Mt 18,11 BW);
„Gdyż Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło.” (Mt 18,11 BPD);
„Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby ocalić to co zaginęło.” (Mt 18,11 Pau).
1. Jaką, niezwykle krótką przypowieść, opowiedział Jezus?
Łk 15,8.9
„Albo: Jeśli jakaś kobieta, mająca dziesięć drachm, zgubi jedną z nich, to czyż nie zapala światła, nie zamiata domu i nie szuka starannie, aż jej nie znajdzie? A kiedy ją znajdzie, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: Cieszcie się razem ze mną, bo znalazłam drachmę, która mi zginęła.” (Łk 15,8.9 BP);
„Któraż niewiasta mająca dziesięć drachm, jeśli zgubi jedną, nie zapali świecy i będzie szukać starannie, aż ją odnajdzie? A gdy ją odnajdzie, zwołuje swe przyjaciółki i sąsiadki i mówi im: Radujcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam.” (Łk 15,8.9 Kow).
2. W jakim celu Jezus użył tej ilustracji?
Łk 15,10; por. Obj 3,20.21
„Taka, mówię wam, jest radość wśród aniołów Bożych nad jednym grzesznikiem, który się upamięta.” (Łk 15,10 BW);
„Mówię wam: Taka sama jest radość wśród aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca” (Łk 15,10 Pau);
„Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał a on ze mną. Zwycięzcy dam z sobą zasiąść na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.” (Obj 3,20.21 BT2);
„Oto stoję przed drzwiami i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy Mi drzwi, wejdę do niego i spożyjemy wieczerzę: Ja z nim, a on ze Mną. Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze Mną na tronie, gdyż i Ja po zwycięstwie zasiadłem na tronie z moim Ojcem.” (Obj 3,20.21 Pau).
3. Jakiego człowieka możemy zobaczyć w podobieństwie „zgubionego grosza”?
Ef 2,11.12
„Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele, byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie.” (Ef 2,11.12 BW);
„Dlatego pamiętajcie, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezaniem przez tych, których nazywają obrzezaniem od (znaku) dokonanego ręką na ciele, że byliście w tamtym czasie bez Chrystusa, oddzieleni od społeczności Izraela i obcy przymierzom obietnicy, nie mający nadziei i bez Boga na tym świecie.” (Ef 2,11.12 BPD);
„Dlatego pamiętajcie, że niegdyś wy - poganie co do ciała, zwani nieobrzezaniem przez tych, którzy zowią się obrzezaniem od znaku dokonanego ręką na ciele – w owym czasie byliście poza Chrystusem, obcy względem społeczności Izraela i bez udziału w przymierzach obietnicy, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie.” (Ef 2,11.12 BT2).
4. Jakie wezwanie skierowane jest do wszystkich, którzy poznali drogę zbawienia?
Przyp.Sal 24,11; por. Rz 10,11-15
„Ratuj wydanych na śmierć, a tych, których się wiedzie na stracenie, zatrzymaj.” (Przyp.Sal 24,11 BW);
„Weź w obronę tych, którzy są skazani na śmierć, ratuj wiedzionych na zagładę.” (Przyp.Sal 24,11 Pau);
„Ratuj wleczonych na śmierć, wstrzymaj rózgi, by nie zabijały.” (Przyp.Sal 24,11 BT2);
„Wybawiaj tych, których prowadzą na śmierć, tych, których wiodą na zatracenie, nie odstępuj.” (Przyp.Sal 24,11 BP);
„Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę!” (Rz 10,11-15 BT2);
„Pismo bowiem powiada: „Kto weń wierzy, zawstydzon nie będzie”. Istotnie, nie masz różnicy między Żydem a poganinem. Jeden jest Pan wszystkich; i rozsiewa swe bogactwa pomiędzy wszystkich, którzy go wzywają, gdyż „każdy, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawion będzie”. Lecz jakże wzywać mogą tego, w którego nie uwierzyli? A jak mogą wierzyć w tego, o którym nie słyszeli? I jak słyszeć mogą, jeżeli nikt nie przynosi Dobrej Nowiny? A któż może nieść tę Nowinę, jeżeli nie jest posłany? Bo napisane jest: „Jakże piękne są nogi tych [którzy pokój głoszą], którzy zwiastują szczęsną Nowinę”. (Rz 10,11-15 Kow).
5. Z jakim poselstwem wysłał nas Jezus do ginącego i pogrążonego w grzechach świata?
Mt 28,19.20
„Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.” (Mt 28,19-20 BW);
„Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody. Chrzcijcie je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam nakazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do końca czasu.” (Mt 28,19.20 BP);
„Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.” (Mt 28,19.20 BT4);
„Idąc tedy nauczajcie wszystkie narody: chrzcząc je w imię Ojca, i Syna, i Ducha świętego. Nauczając je chować wszystko com wam kolwiek przykazał. A oto ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.” (Mt 28,19.20 JW).
6. Co powinno być motywacją naszego wysiłku na rzecz ratowania bliźnich?
Jan 3,16; por. 2 Kor 5,14-21
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW);
„Tak bardzo bowiem Bóg umiłował świat, że dał swojego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, lecz miał życie wieczne.” (Jan 3,16 Pau);
„Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł; a zatem wszyscy umarli; a umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony. Dlatego już odtąd nikogo nie znamy według ciała; a jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już nie znamy. Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem. On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.” (2 Kor 5,14-21 BW);
„Przynagla nas bowiem miłość Chrystusa. Doszliśmy do przekonania, że jeżeli jeden umarł za wszystkich, to wszyscy umarli. A za wszystkich umarł Chrystus po to, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał. Tak więc odtąd nie kierujemy się w ocenie czysto ludzkimi względami. Jeżeli nawet kiedyś ocenialiśmy w ten sposób Chrystusa, to obecnie już Go tak nie oceniamy. Kto jest w łączności z Chrystusem, ten staje się nowym stworzeniem. Stare przeminęło, a powstało nowe. Wszystko to pochodzi od Boga, który pojednał nas ze sobą za pośrednictwem Chrystusa, a nam zlecił posługę pojednywania. Bóg pojednał w Chrystusie świat ze sobą, nie pamięta o grzechach ludzi, a nam nakazał głosić pojednanie. Jesteśmy zatem wysłańcami Chrystusa i sam Bóg przez nas upomina. W imieniu Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On dla nas zrzucił winę na Tego, który nie popełnił żadnego grzechu, abyśmy w Nim osiągnęli sprawiedliwość Bożą.” (2 Kor 5,14-21 BP);
„Bo miłość Chrystusa trzyma nas razem; tych, którzy odróżniają to, że skoro jeden umarł za wszystkich, zatem wszyscy byli śmiertelni. Umarł także za wszystkich, aby ci, którzy żyją już nie żyli dla samych siebie, ale dla tego, który za nich umarł oraz został wskrzeszony. Wobec tego my, od dzisiaj, już nie znamy nikogo według cielesnej natury; a jeśli nawet poznaliśmy Chrystusa według cielesnej natury jednak już teraz nie znamy. Dlatego, że jeśli ktoś jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem; dawne przeminęło, oto całe powstało nowe. A wszystko z Boga, który nas pojednał z samym sobą przez Jezusa Chrystusa oraz dał nam służbę owego pojednania. Jako, że to Bóg w Chrystusie był Tym, co pojednał świat ze sobą, nie licząc im ich fałszywych kroków oraz deponując sobie w nas słowo pojednania. Zatem z powodu Chrystusa jesteśmy jakby posłami Boga i przez nas wzywa. Prosimy z powodu Chrystusa zostańcie pojednani z Bogiem, który tego, co nie poznał grzechu, z powodu nas grzechem uczynił, abyśmy w nim się stali sprawiedliwością Boga.” (2 Kor 5,14-21 NBG).
7. Jak kategoryczne jest wezwanie Boże?
Mk 16,15.16
„I powiedział im: Idąc na cały świat głoście Ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, kto zaś nie uwierzy, będzie potępiony.” (Mk 16,15.16 BR);
„I powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, ten się potępi.” (Mk 16,15.16 Pau).
Syn marnotrawny
Tekst przewodni: Łk 15,7
„Powiadam wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się upamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują upamiętania.” (Łk 15,7 BW);
„Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.” (Łk 15,7 BT2).
1. Co wydarzyło się w pewnej rodzinie?
Łk 15,11-13
„Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów i młodszy z nich rzekł do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał do dalekiego kraju i żyjąc rozrzutnie roztrwonił majątek.” (Łk 15,11-13 BP);
„Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów. I powiedział młodszy z nich do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Podzielił więc majątek między nich. Po kilku dniach młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i roztrwonił tam swój majątek, żyjąc rozpustnie.” (Łk 15,11-13 BUG).
2. Jaki los zgotował sobie wkrótce młodszy syn?
Łk 15,14-16
„A gdy wydał wszystko, nastał wielki głód w owym kraju i on zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł więc i przystał do jednego z obywateli owego kraju, a ten wysłał go do swej posiadłości wiejskiej, aby pasł świnie. I pragnął napełnić brzuch swój omłotem, którym karmiły się świnie, lecz nikt mu nie dawał.” (Łk 15,14-16 BW);
„Kiedy wszystko wydał, nastał w tym kraju wielki głód i również on zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł więc i zatrudnił się u jednego z mieszkańców tego kraju, a on posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął najeść się strąkami, którymi karmiły się świnie, ale i tego nikt mu nie dawał.” (Łk 15,14-16 PAU).
3. Jakie refleksje przyszły w krytycznym momencie?
Łk 15,17-19
„Zastanowiwszy się nad sobą, powiedział: Iluż to najemników mojego ojca ma chleba pod dostatkiem, a ja tu ginę z głodu? Pójdę zaraz do mego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciw tobie i nie jestem już godzien nazywać się twoim synem; zrób mnie choćby jednym z twoich najemników.” (Łk 15,17-19 BP);
„Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.” (Łk 15,17-19 BT2);
„Zastanowiwszy się tedy nad sobą, powiedział: Tylu służących w domu mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja przymieram tu głodem. Wstanę, pójdę do mojego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem wobec nieba i przeciwko tobie. Nie jestem już godzien nazywać się twoim synem, lecz uznaj mnie za jednego z twoich służących.” (Łk 15,17-19 BR).
4. Jak wyglądało spotkanie marnotrawnego syna z ojcem?
Łk 15,20; por. Ezech 18,21-23.32
„I zaraz poszedł do swego ojca. Kiedy był jeszcze daleko, ojciec go zobaczył i wzruszył się bardzo. Pobiegł do niego i rzucił się mu na szyję, i ucałował.” (Łk 15,20 BP);
„Powstał więc i udał się do ojca swego. Był jeszcze daleko, gdy ujrzał go ojciec. Wzruszony wybiegł mu naprzeciw, rzucił mu się na szyję i uściskał go.” (Łk 15,20 Kow);
„Jeśli grzesznik odwróci się od wszystkich swych nieprawości, które popełnił, i będzie strzegł wszystkich moich przykazań oraz będzie pełnił prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze. Żadne jego występki, których się dopuścił, nie będą mu policzone. Będzie żył dzięki swej sprawiedliwości, którą czynił. Czy Ja rzeczywiście pragnę śmierci grzesznika - wyrocznia Pana, Jahwe - czyż nie [tego], aby zawrócił ze swej [złej] drogi i żył? (…) Przecież nie pragnę śmierci tego, który jest śmiertelny - wyrocznia Pana, Jahwe. Nawróćcie się więc i żyjcie. ” (Ezech 18,21-23.32 BP);
„A jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego - wyrocznia Jahwe Pana – a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył? (…) Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci - wyrocznia Jahwe Pana. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie. ” (Ezech 18,21-23.32 BT2).
5. Co wyznał syn, a co uczynił ojciec?
Łk 15,21-24; por. 1 Jana 1,9
„Syn zaś rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko tobie, już nie jestem godzien nazywać się synem twoim. Ojciec zaś rzekł do sług swoich: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie też pierścień na jego rękę i sandały na nogi, i przyprowadźcie tuczne cielę, zabijcie je, a jedzmy i weselmy się, dlatego, że ten syn mój był umarły, a ożył, zginął, a odnalazł się. I zaczęli się weselić.” (Łk 15,21-24 BW);
„A syn rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: Przynieście szybko najlepszą suknię i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się bawić.” (Łk 15,21-24 BT2);
„Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 Jana 1,9 BW);
„Jeśli przyznajemy się do naszych grzechów, [On] jest wierny i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej niesprawiedliwości.” (1 Jana 1,9 BPD).
6. Jak starszy brat zareagował widząc radość z powodu powrotu młodszego syna?
Łk 15,25-30
„Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę.” (Łk 15,25-30 BT2);
„A starszy syn jego był właśnie na polu. Gdy więc wracając znalazł się blisko domu, doszła do uszu jego muzyka i tańce. Wtedy przywołał do siebie jednego ze sług i zapytał, co to ma znaczyć. Twój brat powrócił - odrzekł mu - więc ojciec twój kazał zabić tuczne cielę, ponieważ go zdrowego odzyskał. Na to oburzył się i nie chciał wejść do domu, aż ojciec jego musiał wyjść, aby go prosić. Lecz on odpowiedział ojcu: Patrz, tyle lat już ci służę i jeszcze nigdy nie przekroczyłem twego rozkazu, a mimo to nie darowałeś mi nigdy jeszcze koźlęcia, żebym mógł sobie wraz z mymi przyjaciółmi urządzić wesołą biesiadę. Ale zaledwie wrócił ten twój syn, który roztrwonił twój majątek w towarzystwie kobiet lekkich obyczajów, natychmiast kazałeś dla niego zabić tuczne cielę.” (Łk 15,25-30 Kow).
7. Co ojciec odpowiedział na zarzuty starszego syna?
Łk 15,31.32; por Jan 3,16
„On mu odpowiedział: „Dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, należy do ciebie. Przecież trzeba się bawić i radować, bo ten twój brat był umarły, a ożył, zaginął, a odnalazł się”.” (Łk 15,31.32 PAU);
„Lecz on mu odpowiedział: Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się.” (Łk 15,31.32 BT2);
„A on odpowiedział mu: Synu, ty zawsze jesteś ze mną, i wszystko, co ja mam, do ciebie należy. Przecież należało się weselić i radować, że oto ożył na nowo twój brat, ten, co był już umarły, i że odnalazł się ten, który był zaginął.” (Łk 15,31.32 BR);
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW);
„Albowiem Bóg tak umiłował świat, że wydał swego Syna Jednorodzonego, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” (Jan 3,16 BP).
„Powiadam wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się upamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują upamiętania.” (Łk 15,7 BW);
„Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.” (Łk 15,7 BT2).
1. Co wydarzyło się w pewnej rodzinie?
Łk 15,11-13
„Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów i młodszy z nich rzekł do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał do dalekiego kraju i żyjąc rozrzutnie roztrwonił majątek.” (Łk 15,11-13 BP);
„Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów. I powiedział młodszy z nich do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Podzielił więc majątek między nich. Po kilku dniach młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i roztrwonił tam swój majątek, żyjąc rozpustnie.” (Łk 15,11-13 BUG).
2. Jaki los zgotował sobie wkrótce młodszy syn?
Łk 15,14-16
„A gdy wydał wszystko, nastał wielki głód w owym kraju i on zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł więc i przystał do jednego z obywateli owego kraju, a ten wysłał go do swej posiadłości wiejskiej, aby pasł świnie. I pragnął napełnić brzuch swój omłotem, którym karmiły się świnie, lecz nikt mu nie dawał.” (Łk 15,14-16 BW);
„Kiedy wszystko wydał, nastał w tym kraju wielki głód i również on zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł więc i zatrudnił się u jednego z mieszkańców tego kraju, a on posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął najeść się strąkami, którymi karmiły się świnie, ale i tego nikt mu nie dawał.” (Łk 15,14-16 PAU).
3. Jakie refleksje przyszły w krytycznym momencie?
Łk 15,17-19
„Zastanowiwszy się nad sobą, powiedział: Iluż to najemników mojego ojca ma chleba pod dostatkiem, a ja tu ginę z głodu? Pójdę zaraz do mego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciw tobie i nie jestem już godzien nazywać się twoim synem; zrób mnie choćby jednym z twoich najemników.” (Łk 15,17-19 BP);
„Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.” (Łk 15,17-19 BT2);
„Zastanowiwszy się tedy nad sobą, powiedział: Tylu służących w domu mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja przymieram tu głodem. Wstanę, pójdę do mojego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem wobec nieba i przeciwko tobie. Nie jestem już godzien nazywać się twoim synem, lecz uznaj mnie za jednego z twoich służących.” (Łk 15,17-19 BR).
4. Jak wyglądało spotkanie marnotrawnego syna z ojcem?
Łk 15,20; por. Ezech 18,21-23.32
„I zaraz poszedł do swego ojca. Kiedy był jeszcze daleko, ojciec go zobaczył i wzruszył się bardzo. Pobiegł do niego i rzucił się mu na szyję, i ucałował.” (Łk 15,20 BP);
„Powstał więc i udał się do ojca swego. Był jeszcze daleko, gdy ujrzał go ojciec. Wzruszony wybiegł mu naprzeciw, rzucił mu się na szyję i uściskał go.” (Łk 15,20 Kow);
„Jeśli grzesznik odwróci się od wszystkich swych nieprawości, które popełnił, i będzie strzegł wszystkich moich przykazań oraz będzie pełnił prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze. Żadne jego występki, których się dopuścił, nie będą mu policzone. Będzie żył dzięki swej sprawiedliwości, którą czynił. Czy Ja rzeczywiście pragnę śmierci grzesznika - wyrocznia Pana, Jahwe - czyż nie [tego], aby zawrócił ze swej [złej] drogi i żył? (…) Przecież nie pragnę śmierci tego, który jest śmiertelny - wyrocznia Pana, Jahwe. Nawróćcie się więc i żyjcie. ” (Ezech 18,21-23.32 BP);
„A jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego - wyrocznia Jahwe Pana – a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył? (…) Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci - wyrocznia Jahwe Pana. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie. ” (Ezech 18,21-23.32 BT2).
5. Co wyznał syn, a co uczynił ojciec?
Łk 15,21-24; por. 1 Jana 1,9
„Syn zaś rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko tobie, już nie jestem godzien nazywać się synem twoim. Ojciec zaś rzekł do sług swoich: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie też pierścień na jego rękę i sandały na nogi, i przyprowadźcie tuczne cielę, zabijcie je, a jedzmy i weselmy się, dlatego, że ten syn mój był umarły, a ożył, zginął, a odnalazł się. I zaczęli się weselić.” (Łk 15,21-24 BW);
„A syn rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: Przynieście szybko najlepszą suknię i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się bawić.” (Łk 15,21-24 BT2);
„Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 Jana 1,9 BW);
„Jeśli przyznajemy się do naszych grzechów, [On] jest wierny i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej niesprawiedliwości.” (1 Jana 1,9 BPD).
6. Jak starszy brat zareagował widząc radość z powodu powrotu młodszego syna?
Łk 15,25-30
„Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę.” (Łk 15,25-30 BT2);
„A starszy syn jego był właśnie na polu. Gdy więc wracając znalazł się blisko domu, doszła do uszu jego muzyka i tańce. Wtedy przywołał do siebie jednego ze sług i zapytał, co to ma znaczyć. Twój brat powrócił - odrzekł mu - więc ojciec twój kazał zabić tuczne cielę, ponieważ go zdrowego odzyskał. Na to oburzył się i nie chciał wejść do domu, aż ojciec jego musiał wyjść, aby go prosić. Lecz on odpowiedział ojcu: Patrz, tyle lat już ci służę i jeszcze nigdy nie przekroczyłem twego rozkazu, a mimo to nie darowałeś mi nigdy jeszcze koźlęcia, żebym mógł sobie wraz z mymi przyjaciółmi urządzić wesołą biesiadę. Ale zaledwie wrócił ten twój syn, który roztrwonił twój majątek w towarzystwie kobiet lekkich obyczajów, natychmiast kazałeś dla niego zabić tuczne cielę.” (Łk 15,25-30 Kow).
7. Co ojciec odpowiedział na zarzuty starszego syna?
Łk 15,31.32; por Jan 3,16
„On mu odpowiedział: „Dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, należy do ciebie. Przecież trzeba się bawić i radować, bo ten twój brat był umarły, a ożył, zaginął, a odnalazł się”.” (Łk 15,31.32 PAU);
„Lecz on mu odpowiedział: Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się.” (Łk 15,31.32 BT2);
„A on odpowiedział mu: Synu, ty zawsze jesteś ze mną, i wszystko, co ja mam, do ciebie należy. Przecież należało się weselić i radować, że oto ożył na nowo twój brat, ten, co był już umarły, i że odnalazł się ten, który był zaginął.” (Łk 15,31.32 BR);
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW);
„Albowiem Bóg tak umiłował świat, że wydał swego Syna Jednorodzonego, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” (Jan 3,16 BP).
Figowe drzewo
Tekst przewodni: Jak 3,12
„Czy drzewo figowe, bracia moi, może rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Tak też słony zdrój nie może wydać słodkiej wody.” (Jak 3,12 BW);
„Czy może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody.” (Jak 3,12 BT2);
„Czy figowiec, moi bracia, może wydać oliwki, albo winorośl figi? Tak też żadne źródło nie wydaje słodkiej i słonej wody.” (Jak 3,12 NBG).
1. Jak Pan Jezus skomentował wiadomość o tragicznym losie Galilejczyków?
Łk 13,1-5
„W tym właśnie czasie nadeszli jacyś ludzie z wieścią o Galilejczykach, których Piłat zabił przy składaniu ofiar. A Jezus na to: Czy sądzicie, że ci Galilejczycy więcej zgrzeszyli od wszystkich innych Galilejczyków, bo tyle wycierpieli? Bynajmniej - powiadam wam - ale jeżeli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie! Albo tych osiemnastu, których zabiła wieża w Siloam, zwaliwszy się na nich - czy sądzicie, że oni bardziej zawinili aniżeli wszyscy mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej - powiadam wam - ale jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie!” (Łk 13,1-5 BP);
„W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.” (Łk 13,1-5 BT2).
2. Jakie słowa Pisma nakazują ostrożność w wydawaniu wyroków o wartości człowieka?
Kazn.Sal. 7,15; 8,11-13; 9,11.12; 10,5-7
„To wszystko widziałem w moim nędznym życiu: Niejeden sprawiedliwy ginie w swej sprawiedliwości, a niejeden bezbożny żyje długo w swej złości.” (Kazn.Sal. 7,15 BW);
„Widziałem wszystko za swych marnych dni: niejeden sprawiedliwy ginie mimo swej sprawiedliwości, a bezbożny żyje długo w swej złości.” (Kazn.Sal. 7,15 BP);
„Wszystko widziałem w moim marnym życiu: Ktoś prawy ginie pomimo swej prawości, a złoczyńca długo żyje ze swą nieprawością.” (Kazn.Sal. 7,15 Pau);
„Widziałem też, jak bezbożnych chowano z czcią, natomiast musieli odejść z miejsca świętego ci, którzy postępują uczciwie i byli zapomniani w mieście. To również jest marnością. Ponieważ wyroku skazującego za zły czyn nie wykonuje się szybko, przeto wzrasta u synów ludzkich chęć pełnienia złego, dlatego że grzesznik postępuje źle i mimo to długo żyje. Ja jednak wiem, że dobrze powodzić się będzie tym, którzy się boją Boga, tym, którzy się boją jego oblicza.” (Kazn.Sal 8,11-13 BW);
„I ponownie stwierdziłem pod słońcem, że nie najszybszym przypada nagroda i nie najdzielniejszym zwycięstwo, również nie najmędrsi zdobywają chleb, a najroztropniejsi bogactwo, ani najuczeńsi uznanie, lecz że odpowiedni czas i przypadek stanowią o powodzeniu ich wszystkich. Przecież człowiek nie zna nawet swojego czasu, podobnie jak ryby, które się łowi zdradliwą siecią, i jak ptaki, które się łapie w sidła: Tak synowie ludzcy zostają uwikłani w złym czasie, który nagle na nich przypada.” (Kazn.Sal. 9,11.12 BW);
„Odkryłem jeszcze wiele innych rzeczy pod słońcem. Nie zawsze wygrywają bieg najszybsi i w bitwie nie zawsze zwyciężają najdzielniejsi. Nie mędrcy zarabiają najłatwiej na chleb, nie uczonym dostają się bogactwa i nie są w poważaniu wykształceni. Gdyż los wszystkich zależy od przypadku i okazji. A ponadto człowiek nie zna swego czasu. Jak ryba zostaje złowiona w sieć złowrogą, jak ptak zostaje schwytany w sidło, tak człowiek niespodziewanie wpada w nieszczęście.” (Kaz.Sal. 9,11.12 Pau);
„Istnieje pewne zło, które widziałem pod słońcem, a jest nim pewien rodzaj pomyłki, która wychodzi od zwierzchności: Że głupców stawia się na wysokich stanowiskach, a zasobni w mądrość siedzą nisko. Widziałem niewolników na koniach, a książąt idących piechotą jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BW);
„Jest zło - widziałem je pod słońcem, to błąd ze strony władcy: wynosi się głupotę na stanowiska wysokie, podczas gdy zdolni siedzą nisko. Widziałem sługi na koniach, a książąt kroczących, jak słudzy, pieszo.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BT2);
„Jest i inne zło, które widziałem pod słońcem, a mianowicie, gdy rządzący popełnia błędy. Wtedy głupiec jest wynoszony do najwyższych godności, podczas gdy ludzie zasłużeni pozostają w tyle. Widziałem na świecie niewolników jeżdżących na koniach i książąt, którzy chodzili pieszo jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 Pau);
„To źle, że tak jest pod słońcem, to rodzaj pogardy okazywanej przez króla: wynosi się głupich do wysokich godności, a bogatych [w mądrość] świadomie poniża. Widziałem niewolników jadących na koniach i możnych tego świata chodzących pieszo jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BR).
3. Jakie podobieństwo opowiedział Pan Jezus ludziom, którzy przynieśli Mu wiadomość o tragedii Galilejczyków? Łk 13,6-9
„I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia? Lecz on mu odpowiedział: Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć.” (Łk 13,6-9 BT2);
„Opowiedział też taką przypowieść: Pewien człowiek miał w swej winnicy zasadzonego figowca. Przyszedł więc i szukał na nim owocu, lecz nie znalazł. Wtedy powiedział do winogrodnika: Oto od trzech lat przychodzę, szukam owocu na tym figowcu i nie znajduję. Wytnij je, po co ma ziemię wyjaławiać? Ten zaś odpowiedział mu: Panie, pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię dokoła i obłożę nawozem, może wyda owoc w przyszłym, a jeśli nie (wyda), wytniesz je.” (Łk 13,6-9 BPD).
4. Jakie zdarzenie z końcowych dni ziemskiej służby Pana Jezusa, zdaje się mieć bezpośredni związek z przypowieścią „O figowym drzewie”? Mr 11,12-14
„A nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, poczuł głód. I ujrzawszy z daleka drzewo figowe pokryte liśćmi, podszedł, by zobaczyć, czy może czegoś na nim nie znajdzie, ale gdy się zbliżył do niego, nie znalazł nic poza liśćmi, nie była to bowiem pora na figi. A odezwawszy się, rzekł do niego: Niechaj nikt na wieki z ciebie owocu nie jada. I słyszeli to uczniowie jego.” (Mr 11,12-14 BW);
„A kiedy nazajutrz wyszli z Betanii, poczuł głód. I ujrzawszy z daleka drzewo figowe, okryte liśćmi, podszedł [aby zobaczyć], czy czegoś na nim nie znajdzie. Lecz nie znalazł nic oprócz liści, bo to nie była pora na figi. I powiedział do drzewa: Niech już nikt nigdy nie je twojego owocu. A słyszeli to Jego uczniowie.” (Mr 11,12-14 BP).
5. Jaki los spotkał figowe drzewo?
Mr 11,20-22; por. Mt 24,1-2
„A przechodząc rano ujrzeli drzewo figowe, uschłe od korzeni. I wspomniał Piotr, i rzekł do niego: Mistrzu, oto drzewo figowe, które przekląłeś, uschło. A Jezus, odpowiadając, rzekł im: Miejcie wiarę w Boga!” (Mr 11,20-22 BW);
„Przechodząc rano, zobaczyli drzewo figowe uschnięte od korzenia. Piotr przypomniał sobie i mówi Mu: Rabbi, spójrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło! Jezus im powiedział: Miejcie ufność w Bogu!” (Mr 11,20-22 BP);
„A rano idąc mimo, ujrzeli figę z korzenia uschłą. A Piotr wspomniawszy, rzekł mu: Rabbi, oto figa, którąś przeklął, uschła. A Jezus odpowiedziawszy rzekł im: Miejcie wiarę Bożą.” (Mr 11,20-22 JW);
„Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, zbliżyli się do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. Lecz On rzekł do nich: Widzicie to wszystko? Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.” (Mt 24,1-2 BT2);
„Jezus wyszedł ze świątyni. Dołączyli do Niego uczniowie i zwrócili Jego uwagę na zabudowania świątyni. A On powiedział: „Widzicie to wszystko? Zapewniam was: Nie pozostanie tu kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach!” (Mt 24,1-2 Pau).
6. Na co wszyscy, jako chrześcijanie, musimy bardzo uważać?
Hbr 2,1-3
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BW);
„Musimy więc pilnie rozważać to, co usłyszeliśmy, jeśli nie chcemy minąć się z celem. Skoro bowiem słowo ogłoszone przez aniołów okazało się tak wiążące, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną odpłatę, to jakże my jej unikniemy, jeśli zlekceważymy tak wielkie zbawienie! Zaczął je głosić Pan, a Jego słuchacze je nam potwierdzili.” (Hbr 2,1-3 Pau);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BT2);
„Dlatego powinniśmy w większym stopniu stosować się do tego, co usłyszeliśmy, aby nas czasem nie zniosło (z kursu). Bo skoro słowo wypowiedziane przez aniołów stało się wiążące, a każde wykroczenie i nieposłuszeństwo spotkało się z zasłużoną zapłatą, to w jaki sposób my ujdziemy cało, lekceważąc tak wyjątkowy (dar) — zbawienie? Początkowo zwiastowane przez Pana, zostało nam (ono) potwierdzone przez tych, którzy usłyszeli.” (Hbr 2,1-3 BPD).
7. Co może się stać z tym, kto notorycznie lekceważy w swym życiu Boże zasady życia, i w związku z tym jakiej przestrogi udziela nam wszystkim Słowo Boże? Hbr 6,4-8
„Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. Albowiem ziemia, która piła deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga; lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie.” (Hbr 6,4-8 BW);
„Otóż niemożliwe jest, aby ci, którzy raz zostali oświeceni, zakosztowali daru niebieskiego, stali się uczestnikami Ducha Świętego i zakosztowali dobrego słowa Bożego oraz przejawów mocy przyszłego wieku, a mimo to odpadli - ponownie się nawrócili. Oni dla siebie znów ukrzyżowali i zelżyli Syna Bożego. Przecież ziemia, która wchłania często padający deszcz i wydaje roślinność użyteczną dla tych, co ją uprawiają, uczestniczy w błogosławieństwie Bożym. Ta zaś, która "przynosi ciernie i osty", jest nieużyteczna i grozi jej przekleństwo, a losem jej wypalenie [przez słońce].” (Hbr 6,4-8 BP);
„Niemożliwe jest bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, a [jednak] odpadli - odnowić ku nawróceniu. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko. Ziemia zaś, która pije deszcz często na nią spadający i rodzi użyteczne rośliny dla tych, którzy je uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. A ta, która rodzi ciernie i osty, jest nieużyteczna i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie.” (Hbr 6,4-8 BT2).
„Czy drzewo figowe, bracia moi, może rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Tak też słony zdrój nie może wydać słodkiej wody.” (Jak 3,12 BW);
„Czy może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody.” (Jak 3,12 BT2);
„Czy figowiec, moi bracia, może wydać oliwki, albo winorośl figi? Tak też żadne źródło nie wydaje słodkiej i słonej wody.” (Jak 3,12 NBG).
1. Jak Pan Jezus skomentował wiadomość o tragicznym losie Galilejczyków?
Łk 13,1-5
„W tym właśnie czasie nadeszli jacyś ludzie z wieścią o Galilejczykach, których Piłat zabił przy składaniu ofiar. A Jezus na to: Czy sądzicie, że ci Galilejczycy więcej zgrzeszyli od wszystkich innych Galilejczyków, bo tyle wycierpieli? Bynajmniej - powiadam wam - ale jeżeli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie! Albo tych osiemnastu, których zabiła wieża w Siloam, zwaliwszy się na nich - czy sądzicie, że oni bardziej zawinili aniżeli wszyscy mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej - powiadam wam - ale jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie!” (Łk 13,1-5 BP);
„W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.” (Łk 13,1-5 BT2).
2. Jakie słowa Pisma nakazują ostrożność w wydawaniu wyroków o wartości człowieka?
Kazn.Sal. 7,15; 8,11-13; 9,11.12; 10,5-7
„To wszystko widziałem w moim nędznym życiu: Niejeden sprawiedliwy ginie w swej sprawiedliwości, a niejeden bezbożny żyje długo w swej złości.” (Kazn.Sal. 7,15 BW);
„Widziałem wszystko za swych marnych dni: niejeden sprawiedliwy ginie mimo swej sprawiedliwości, a bezbożny żyje długo w swej złości.” (Kazn.Sal. 7,15 BP);
„Wszystko widziałem w moim marnym życiu: Ktoś prawy ginie pomimo swej prawości, a złoczyńca długo żyje ze swą nieprawością.” (Kazn.Sal. 7,15 Pau);
„Widziałem też, jak bezbożnych chowano z czcią, natomiast musieli odejść z miejsca świętego ci, którzy postępują uczciwie i byli zapomniani w mieście. To również jest marnością. Ponieważ wyroku skazującego za zły czyn nie wykonuje się szybko, przeto wzrasta u synów ludzkich chęć pełnienia złego, dlatego że grzesznik postępuje źle i mimo to długo żyje. Ja jednak wiem, że dobrze powodzić się będzie tym, którzy się boją Boga, tym, którzy się boją jego oblicza.” (Kazn.Sal 8,11-13 BW);
„I ponownie stwierdziłem pod słońcem, że nie najszybszym przypada nagroda i nie najdzielniejszym zwycięstwo, również nie najmędrsi zdobywają chleb, a najroztropniejsi bogactwo, ani najuczeńsi uznanie, lecz że odpowiedni czas i przypadek stanowią o powodzeniu ich wszystkich. Przecież człowiek nie zna nawet swojego czasu, podobnie jak ryby, które się łowi zdradliwą siecią, i jak ptaki, które się łapie w sidła: Tak synowie ludzcy zostają uwikłani w złym czasie, który nagle na nich przypada.” (Kazn.Sal. 9,11.12 BW);
„Odkryłem jeszcze wiele innych rzeczy pod słońcem. Nie zawsze wygrywają bieg najszybsi i w bitwie nie zawsze zwyciężają najdzielniejsi. Nie mędrcy zarabiają najłatwiej na chleb, nie uczonym dostają się bogactwa i nie są w poważaniu wykształceni. Gdyż los wszystkich zależy od przypadku i okazji. A ponadto człowiek nie zna swego czasu. Jak ryba zostaje złowiona w sieć złowrogą, jak ptak zostaje schwytany w sidło, tak człowiek niespodziewanie wpada w nieszczęście.” (Kaz.Sal. 9,11.12 Pau);
„Istnieje pewne zło, które widziałem pod słońcem, a jest nim pewien rodzaj pomyłki, która wychodzi od zwierzchności: Że głupców stawia się na wysokich stanowiskach, a zasobni w mądrość siedzą nisko. Widziałem niewolników na koniach, a książąt idących piechotą jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BW);
„Jest zło - widziałem je pod słońcem, to błąd ze strony władcy: wynosi się głupotę na stanowiska wysokie, podczas gdy zdolni siedzą nisko. Widziałem sługi na koniach, a książąt kroczących, jak słudzy, pieszo.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BT2);
„Jest i inne zło, które widziałem pod słońcem, a mianowicie, gdy rządzący popełnia błędy. Wtedy głupiec jest wynoszony do najwyższych godności, podczas gdy ludzie zasłużeni pozostają w tyle. Widziałem na świecie niewolników jeżdżących na koniach i książąt, którzy chodzili pieszo jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 Pau);
„To źle, że tak jest pod słońcem, to rodzaj pogardy okazywanej przez króla: wynosi się głupich do wysokich godności, a bogatych [w mądrość] świadomie poniża. Widziałem niewolników jadących na koniach i możnych tego świata chodzących pieszo jak niewolnicy.” (Kazn.Sal. 10,5-7 BR).
3. Jakie podobieństwo opowiedział Pan Jezus ludziom, którzy przynieśli Mu wiadomość o tragedii Galilejczyków? Łk 13,6-9
„I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia? Lecz on mu odpowiedział: Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć.” (Łk 13,6-9 BT2);
„Opowiedział też taką przypowieść: Pewien człowiek miał w swej winnicy zasadzonego figowca. Przyszedł więc i szukał na nim owocu, lecz nie znalazł. Wtedy powiedział do winogrodnika: Oto od trzech lat przychodzę, szukam owocu na tym figowcu i nie znajduję. Wytnij je, po co ma ziemię wyjaławiać? Ten zaś odpowiedział mu: Panie, pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię dokoła i obłożę nawozem, może wyda owoc w przyszłym, a jeśli nie (wyda), wytniesz je.” (Łk 13,6-9 BPD).
4. Jakie zdarzenie z końcowych dni ziemskiej służby Pana Jezusa, zdaje się mieć bezpośredni związek z przypowieścią „O figowym drzewie”? Mr 11,12-14
„A nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, poczuł głód. I ujrzawszy z daleka drzewo figowe pokryte liśćmi, podszedł, by zobaczyć, czy może czegoś na nim nie znajdzie, ale gdy się zbliżył do niego, nie znalazł nic poza liśćmi, nie była to bowiem pora na figi. A odezwawszy się, rzekł do niego: Niechaj nikt na wieki z ciebie owocu nie jada. I słyszeli to uczniowie jego.” (Mr 11,12-14 BW);
„A kiedy nazajutrz wyszli z Betanii, poczuł głód. I ujrzawszy z daleka drzewo figowe, okryte liśćmi, podszedł [aby zobaczyć], czy czegoś na nim nie znajdzie. Lecz nie znalazł nic oprócz liści, bo to nie była pora na figi. I powiedział do drzewa: Niech już nikt nigdy nie je twojego owocu. A słyszeli to Jego uczniowie.” (Mr 11,12-14 BP).
5. Jaki los spotkał figowe drzewo?
Mr 11,20-22; por. Mt 24,1-2
„A przechodząc rano ujrzeli drzewo figowe, uschłe od korzeni. I wspomniał Piotr, i rzekł do niego: Mistrzu, oto drzewo figowe, które przekląłeś, uschło. A Jezus, odpowiadając, rzekł im: Miejcie wiarę w Boga!” (Mr 11,20-22 BW);
„Przechodząc rano, zobaczyli drzewo figowe uschnięte od korzenia. Piotr przypomniał sobie i mówi Mu: Rabbi, spójrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło! Jezus im powiedział: Miejcie ufność w Bogu!” (Mr 11,20-22 BP);
„A rano idąc mimo, ujrzeli figę z korzenia uschłą. A Piotr wspomniawszy, rzekł mu: Rabbi, oto figa, którąś przeklął, uschła. A Jezus odpowiedziawszy rzekł im: Miejcie wiarę Bożą.” (Mr 11,20-22 JW);
„Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, zbliżyli się do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. Lecz On rzekł do nich: Widzicie to wszystko? Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.” (Mt 24,1-2 BT2);
„Jezus wyszedł ze świątyni. Dołączyli do Niego uczniowie i zwrócili Jego uwagę na zabudowania świątyni. A On powiedział: „Widzicie to wszystko? Zapewniam was: Nie pozostanie tu kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach!” (Mt 24,1-2 Pau).
6. Na co wszyscy, jako chrześcijanie, musimy bardzo uważać?
Hbr 2,1-3
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BW);
„Musimy więc pilnie rozważać to, co usłyszeliśmy, jeśli nie chcemy minąć się z celem. Skoro bowiem słowo ogłoszone przez aniołów okazało się tak wiążące, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną odpłatę, to jakże my jej unikniemy, jeśli zlekceważymy tak wielkie zbawienie! Zaczął je głosić Pan, a Jego słuchacze je nam potwierdzili.” (Hbr 2,1-3 Pau);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli.” (Hbr 2,1-3 BT2);
„Dlatego powinniśmy w większym stopniu stosować się do tego, co usłyszeliśmy, aby nas czasem nie zniosło (z kursu). Bo skoro słowo wypowiedziane przez aniołów stało się wiążące, a każde wykroczenie i nieposłuszeństwo spotkało się z zasłużoną zapłatą, to w jaki sposób my ujdziemy cało, lekceważąc tak wyjątkowy (dar) — zbawienie? Początkowo zwiastowane przez Pana, zostało nam (ono) potwierdzone przez tych, którzy usłyszeli.” (Hbr 2,1-3 BPD).
7. Co może się stać z tym, kto notorycznie lekceważy w swym życiu Boże zasady życia, i w związku z tym jakiej przestrogi udziela nam wszystkim Słowo Boże? Hbr 6,4-8
„Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. Albowiem ziemia, która piła deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga; lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie.” (Hbr 6,4-8 BW);
„Otóż niemożliwe jest, aby ci, którzy raz zostali oświeceni, zakosztowali daru niebieskiego, stali się uczestnikami Ducha Świętego i zakosztowali dobrego słowa Bożego oraz przejawów mocy przyszłego wieku, a mimo to odpadli - ponownie się nawrócili. Oni dla siebie znów ukrzyżowali i zelżyli Syna Bożego. Przecież ziemia, która wchłania często padający deszcz i wydaje roślinność użyteczną dla tych, co ją uprawiają, uczestniczy w błogosławieństwie Bożym. Ta zaś, która "przynosi ciernie i osty", jest nieużyteczna i grozi jej przekleństwo, a losem jej wypalenie [przez słońce].” (Hbr 6,4-8 BP);
„Niemożliwe jest bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, a [jednak] odpadli - odnowić ku nawróceniu. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko. Ziemia zaś, która pije deszcz często na nią spadający i rodzi użyteczne rośliny dla tych, którzy je uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. A ta, która rodzi ciernie i osty, jest nieużyteczna i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie.” (Hbr 6,4-8 BT2).
Dzierżawcy Winnicy
Tekst przewodni: Iz 5,7
„Zaiste, winnicą Pana Zastępów jest dom izraelski, a mężowie judzcy ulubioną jego latoroślą. Oczekiwał prawa, a oto - bezprawie; sprawiedliwości, a oto – krzyk.” (Iz 5,7 BW);
„Otóż winnicą Jahwe Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy.” (Iz 5,7 BT2);
„Otóż winnicą PANA Zastępów jest dom Izraela, a mieszkańcy Judy - szczepem, o który troszczy się z miłością. Oczekiwał On od nich prawości, a oto bezprawie, sprawiedliwości, a oto krzyk grozy.” 9Iz 5,7 PAU).
1. Jakie wydarzenie po raz kolejny dowiodło, że serca starszyzny żydowskiej nie były szczere przed Bogiem?
Łk 20,1-8
„I stało się jednego dnia, gdy nauczał lud w świątyni i zwiastował dobrą nowinę, że przystąpili arcykapłani i uczeni w Piśmie wraz ze starszymi i rzekli do niego, mówiąc: Powiedz nam, jaką mocą to czynisz albo kto ci dał moc. A On, odpowiadając, rzekł do nich: Zapytam i Ja was o pewną rzecz, a powiedzcie mi! Czy chrzest Jana był z nieba, czy od ludzi? Oni zaś rozważali to, mówiąc między sobą: Jeśli powiemy: Z nieba, to rzecze: Czemuście więc mu nie uwierzyli? Jeśli zaś powiemy: Od ludzi, cały lud ukamienuje nas, jest bowiem przekonany, że Jan jest prorokiem. Odpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd. Tedy Jezus powiedział do nich: To i Ja wam nie powiem, jaką mocą to czynię.” (Łk 20,1-0 BW);
„Pewnego dnia, kiedy nauczał lud w świątyni i głosił Dobrą Nowinę, podeszli arcykapłani i uczeni w Piśmie wraz ze starszymi i zapytali Go: Powiedz nam, jakim prawem to czynisz albo kto Ci dał tę władzę? Odpowiedział im: Ja też zadam wam pytanie. Powiedzcie Mi: Czy chrzest Janowy pochodził z nieba, czy też od ludzi? Oni zastanawiali się i mówili między sobą: Jeśli powiemy: Z nieba, zarzuci nam: Dlaczego nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: Od ludzi, cały lud nas ukamienuje, bo jest przekonany, że Jan był prorokiem. Odpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd pochodził. Wtedy Jezus im rzekł: To i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.” (Łk 20,1-8 BT2).
2. Jakie podobieństwo w związku z tym opowiedział Pan Jezus?
Łk 20,9-12; por. Iz 5,1.2
„I począł mówić do ludu to podobieństwo: Pewien człowiek zasadził winnicę i wydzierżawił ją wieśniakom, i odjechał na dłuższy czas. A we właściwym czasie posłał do tych wieśniaków sługę, aby mu dali owoców z winnicy. Ale wieśniacy, obiwszy go, odprawili z niczym. Ponownie więc posłał innego sługę. Lecz oni i tego obili i znieważyli, i odprawili z niczym. Potem jeszcze trzeciego posłał. A oni także i jego poranili i wyrzucili precz.” (Łk 20,9-12 BW);
„I zaczął mówić do ludu tę przypowieść: Pewien człowiek założył winnicę, oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał na dłuższy czas. W odpowiedniej porze wysłał sługę do rolników, aby mu oddali jego część z plonu winnicy. Lecz rolnicy obili go i odesłali z niczym. Ponownie posłał drugiego sługę. Lecz i tego obili, znieważyli i odesłali z niczym. Posłał jeszcze trzeciego; tego również pobili do krwi i wyrzucili.” (Łk 20,9-12 BT2);
„Umiłowanemu mojemu chcę śpiewać swą pieśń miłości o jego winnicy: - Winnicę posiadał mój umiłowany na żyznym zboczu pagórka. Okopał ją, oczyścił z kamieni, szlachetną winorośl zasadził. I wieżę strażniczą zbudował pośrodku, a nawet tłocznię w niej wykuł. I oczekiwał, że wino słodkie mu zrodzi, lecz ona cierpkie zrodziła jagody.” (Iz 5,1.2 BP);
„Śpiewać pragnę przyjacielowi mojemu, pieśń o tym, jak kocha on swoją winnicę. Miał bowiem mój przyjaciel winnicę na urodzajnym zboczu górskim. Okopał ją dokoła, usunął z niej kamienie a potem zasadził winne krzewy. W samym środku zbudował wieże, a w skale wydrążył tłocznię. Był pewien, że zbierze winogrona lecz oto zebrał kwaśne jagody.” (Iz 5,1.2 BR).
3. Jak wielkich przestępstw dopuszczali się Żydzi wobec proroków?
Mt 23,29-36
„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród.” (Mt 23,29-36 BW);
„Biada wam, obłudni nauczyciele Pisma i faryzeusze, bo budujecie groby prorokom i ozdabiacie grobowce sprawiedliwych. Mówicie: Gdybyśmy żyli w czasach naszych przodków, nie przyłączylibyśmy się do nich, gdy zabijali proroków. W ten sposób sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! Tak więc dopełniliście i wy miary waszych przodków. Węże i potomstwo żmijowe! Jakże unikniecie potępiającego wyroku? Dlatego właśnie posyłam do was proroków, mędrców i nauczycieli Pisma. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; a innych wychłoszczecie w waszych synagogach i będziecie ich prze pędzać z miasta do miasta. Spadnie więc na was krew niesprawiedliwie przelana, począwszy od krwi sprawiedliwego Abla, aż po krew Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między miejscem świętym a ołtarzem. Zapewniam was: Wasze pokolenie odpowie za to wszystko!” (Mt 23,29-36 PAU).
4. Co uczynił Właściciel winnicy pragnąc ocalić dzierżawców?
Łk 20,13; por. Jan 3,16
„Wówczas rzekł pan winnicy: Co mam począć? Poślę mojego syna ukochanego, chyba go uszanują.” (Łk 20,13 BT2);
„Wtedy pan winnicy powiedział: Co zrobić? Wyślę mojego ukochanego syna, przecież jego uszanują!” (Łk 20,13 BP);
„Zatem pan owej winnicy powiedział: Co uczynię? Poślę mego umiłowanego syna; prawdopodobnie gdy go zobaczą, poczują wstyd.” (Łk 20,13 NBG);
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW).
5. Czy dzierżawcy zrozumieli Jego intencje i co postanowili?
Łk 20,14.15; por. DzAp 7,51.52
„Lecz gdy go wieśniacy ujrzeli, rozprawiali między sobą, mówiąc: To jest dziedzic, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze. I wyrzuciwszy go poza winnicę, zabili. Co więc uczyni im właściciel winnicy?” (Łk 20,14.15 BW);
„Gdy rolnicy go zobaczyli, zaczęli naradzać się między sobą: To jest dziedzic, zabijmy go, aby dziedzictwo stało się nasze. I wyrzucili go więc z winnicy, po czym zabili. Co więc uczyni im pan winnicy?” (Łk 20,14.15 BPD);
„Ludzie twardego karku, opornych serc i uszu! Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu! Postępujecie jak wasi przodkowie! Którego z proroków nie prześladowali wasi przodkowie? Zabili tych, którzy zapowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wy zdradziliście Go i zabiliście.” (DzAp 7,51.52 PAU);
„O wy, twardego karku, nieobrzezanych serc i uszu! Wy sprzeciwiacie się nieustannie Duchowi Świętemu; jak ojcowie wasi tak i wy! Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Pomordowali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wy staliście się teraz zdrajcami i mordercami jego.” (DzAp 7,51.52 Kow);
„O wy, ludzie twardego karku, opornych serc i uszu! Zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu. Postępujecie tak samo, jak wasi ojcowie. Któryż to z proroków nie był prześladowany przez ojców waszych? Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. Teraz zaś wy zdradziliście Go i zgładziliście.” (DzAp 7,51.52 BR).
6. Jakie wrażenie wywarła na słuchaczach zapowiedź odebrania winnicy dzierżawcom?
Łk 20,16; por. DzAp 13,44-52
„Przyjdzie i wytraci tych wieśniaków, a winnicę odda innym. Usłyszawszy to, rzekli: Przenigdy!” (Łk 20,14 BW);
„Przyjdzie i wytraci tych rolników, a winnicę da innym. Gdy to usłyszeli, zawołali: Nie, nigdy!” (Łk 20,16 BT2);
„Przyjdzie, a potraci one winiarze, a winnicę odda innym. Co oni usłyszawszy, rzekli: Nie daj tego Boże! „ (Łk 20,16 BG);
„A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego. A gdy Żydzi ujrzeli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba odpowiedzieli odważnie i rzekli: Wam to najpierw miało być opowiadane Słowo Boże, skoro jednak je odrzucacie i uważacie się za niegodnych życia wiecznego, przeto zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem cię światłością dla pogan, Abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to, radowali się i wielbili Słowo Pańskie, a wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. I rozeszło się Słowo Pańskie po całej krainie. Żydzi zaś podburzyli pobożne i dostojne niewiasty oraz wybitne osobistości w mieście i wzniecili przeciw Pawłowi i Barnabie prześladowanie, i wypędzili ich ze swego okręgu. A oni, otrząsnąwszy na nich proch z nóg swoich, poszli do Ikonium. Uczniowie zaś byli pełni radości i Ducha Świętego.” (DzAp 13,44-52 BW);
„W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium, a uczniów napełniało wesele i Duch Święty.” (DzAp 13,44-52 BT2).
7. Co powiedział Pan Jezus, a jak na Jego słowa zareagowali uczeni w Piśmie i arcykapłani?
Łk 20,17-19
„On zaś, spojrzawszy na nich, rzekł: Cóż więc znaczy to, co napisane: Kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się kamieniem węgielnym? Każdy, kto by upadł na ten kamień, roztrzaska się, a na kogo by on upadł, zmiażdży go. A uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli go dostać w swoje ręce w tej właśnie godzinie, lecz bali się ludu. Zrozumieli bowiem, że przeciwko nim skierował to podobieństwo.” (Łk 20,17-19 BW);
„A On, spojrzawszy na nich, rzekł: Dlaczego więc napisano: „Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym”. Każdy, kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, ten zostanie zmiażdżony. Nauczyciele Pisma i arcykapłani zrozumieli, że tę przypowieść powiedział przeciwko nim, i próbowali Go pochwycić, ale bali się ludu.” (Łk 20,17-19 BP);
„A on pojrzawszy na nie, rzekł: Cóż tedy jest to co napisano? Kamień, który odrzucili budownicy, ten się stał głową węgła. Wszelki, który upadnie na ten kamień, stłucze się: a na kogoby upadł, skruszy go. I starali się przedniejszy kapłani i Doktorowie targnąć się nań ręką onej godziny: lecz się bali ludu. Abowiem poznali, iż przeciw nim wyrzekł to podobieństwo.” (Łk 20,17-19 JW).
„Zaiste, winnicą Pana Zastępów jest dom izraelski, a mężowie judzcy ulubioną jego latoroślą. Oczekiwał prawa, a oto - bezprawie; sprawiedliwości, a oto – krzyk.” (Iz 5,7 BW);
„Otóż winnicą Jahwe Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy.” (Iz 5,7 BT2);
„Otóż winnicą PANA Zastępów jest dom Izraela, a mieszkańcy Judy - szczepem, o który troszczy się z miłością. Oczekiwał On od nich prawości, a oto bezprawie, sprawiedliwości, a oto krzyk grozy.” 9Iz 5,7 PAU).
1. Jakie wydarzenie po raz kolejny dowiodło, że serca starszyzny żydowskiej nie były szczere przed Bogiem?
Łk 20,1-8
„I stało się jednego dnia, gdy nauczał lud w świątyni i zwiastował dobrą nowinę, że przystąpili arcykapłani i uczeni w Piśmie wraz ze starszymi i rzekli do niego, mówiąc: Powiedz nam, jaką mocą to czynisz albo kto ci dał moc. A On, odpowiadając, rzekł do nich: Zapytam i Ja was o pewną rzecz, a powiedzcie mi! Czy chrzest Jana był z nieba, czy od ludzi? Oni zaś rozważali to, mówiąc między sobą: Jeśli powiemy: Z nieba, to rzecze: Czemuście więc mu nie uwierzyli? Jeśli zaś powiemy: Od ludzi, cały lud ukamienuje nas, jest bowiem przekonany, że Jan jest prorokiem. Odpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd. Tedy Jezus powiedział do nich: To i Ja wam nie powiem, jaką mocą to czynię.” (Łk 20,1-0 BW);
„Pewnego dnia, kiedy nauczał lud w świątyni i głosił Dobrą Nowinę, podeszli arcykapłani i uczeni w Piśmie wraz ze starszymi i zapytali Go: Powiedz nam, jakim prawem to czynisz albo kto Ci dał tę władzę? Odpowiedział im: Ja też zadam wam pytanie. Powiedzcie Mi: Czy chrzest Janowy pochodził z nieba, czy też od ludzi? Oni zastanawiali się i mówili między sobą: Jeśli powiemy: Z nieba, zarzuci nam: Dlaczego nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: Od ludzi, cały lud nas ukamienuje, bo jest przekonany, że Jan był prorokiem. Odpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd pochodził. Wtedy Jezus im rzekł: To i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.” (Łk 20,1-8 BT2).
2. Jakie podobieństwo w związku z tym opowiedział Pan Jezus?
Łk 20,9-12; por. Iz 5,1.2
„I począł mówić do ludu to podobieństwo: Pewien człowiek zasadził winnicę i wydzierżawił ją wieśniakom, i odjechał na dłuższy czas. A we właściwym czasie posłał do tych wieśniaków sługę, aby mu dali owoców z winnicy. Ale wieśniacy, obiwszy go, odprawili z niczym. Ponownie więc posłał innego sługę. Lecz oni i tego obili i znieważyli, i odprawili z niczym. Potem jeszcze trzeciego posłał. A oni także i jego poranili i wyrzucili precz.” (Łk 20,9-12 BW);
„I zaczął mówić do ludu tę przypowieść: Pewien człowiek założył winnicę, oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał na dłuższy czas. W odpowiedniej porze wysłał sługę do rolników, aby mu oddali jego część z plonu winnicy. Lecz rolnicy obili go i odesłali z niczym. Ponownie posłał drugiego sługę. Lecz i tego obili, znieważyli i odesłali z niczym. Posłał jeszcze trzeciego; tego również pobili do krwi i wyrzucili.” (Łk 20,9-12 BT2);
„Umiłowanemu mojemu chcę śpiewać swą pieśń miłości o jego winnicy: - Winnicę posiadał mój umiłowany na żyznym zboczu pagórka. Okopał ją, oczyścił z kamieni, szlachetną winorośl zasadził. I wieżę strażniczą zbudował pośrodku, a nawet tłocznię w niej wykuł. I oczekiwał, że wino słodkie mu zrodzi, lecz ona cierpkie zrodziła jagody.” (Iz 5,1.2 BP);
„Śpiewać pragnę przyjacielowi mojemu, pieśń o tym, jak kocha on swoją winnicę. Miał bowiem mój przyjaciel winnicę na urodzajnym zboczu górskim. Okopał ją dokoła, usunął z niej kamienie a potem zasadził winne krzewy. W samym środku zbudował wieże, a w skale wydrążył tłocznię. Był pewien, że zbierze winogrona lecz oto zebrał kwaśne jagody.” (Iz 5,1.2 BR).
3. Jak wielkich przestępstw dopuszczali się Żydzi wobec proroków?
Mt 23,29-36
„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród.” (Mt 23,29-36 BW);
„Biada wam, obłudni nauczyciele Pisma i faryzeusze, bo budujecie groby prorokom i ozdabiacie grobowce sprawiedliwych. Mówicie: Gdybyśmy żyli w czasach naszych przodków, nie przyłączylibyśmy się do nich, gdy zabijali proroków. W ten sposób sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! Tak więc dopełniliście i wy miary waszych przodków. Węże i potomstwo żmijowe! Jakże unikniecie potępiającego wyroku? Dlatego właśnie posyłam do was proroków, mędrców i nauczycieli Pisma. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; a innych wychłoszczecie w waszych synagogach i będziecie ich prze pędzać z miasta do miasta. Spadnie więc na was krew niesprawiedliwie przelana, począwszy od krwi sprawiedliwego Abla, aż po krew Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między miejscem świętym a ołtarzem. Zapewniam was: Wasze pokolenie odpowie za to wszystko!” (Mt 23,29-36 PAU).
4. Co uczynił Właściciel winnicy pragnąc ocalić dzierżawców?
Łk 20,13; por. Jan 3,16
„Wówczas rzekł pan winnicy: Co mam począć? Poślę mojego syna ukochanego, chyba go uszanują.” (Łk 20,13 BT2);
„Wtedy pan winnicy powiedział: Co zrobić? Wyślę mojego ukochanego syna, przecież jego uszanują!” (Łk 20,13 BP);
„Zatem pan owej winnicy powiedział: Co uczynię? Poślę mego umiłowanego syna; prawdopodobnie gdy go zobaczą, poczują wstyd.” (Łk 20,13 NBG);
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jan 3,16 BW).
5. Czy dzierżawcy zrozumieli Jego intencje i co postanowili?
Łk 20,14.15; por. DzAp 7,51.52
„Lecz gdy go wieśniacy ujrzeli, rozprawiali między sobą, mówiąc: To jest dziedzic, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze. I wyrzuciwszy go poza winnicę, zabili. Co więc uczyni im właściciel winnicy?” (Łk 20,14.15 BW);
„Gdy rolnicy go zobaczyli, zaczęli naradzać się między sobą: To jest dziedzic, zabijmy go, aby dziedzictwo stało się nasze. I wyrzucili go więc z winnicy, po czym zabili. Co więc uczyni im pan winnicy?” (Łk 20,14.15 BPD);
„Ludzie twardego karku, opornych serc i uszu! Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu! Postępujecie jak wasi przodkowie! Którego z proroków nie prześladowali wasi przodkowie? Zabili tych, którzy zapowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wy zdradziliście Go i zabiliście.” (DzAp 7,51.52 PAU);
„O wy, twardego karku, nieobrzezanych serc i uszu! Wy sprzeciwiacie się nieustannie Duchowi Świętemu; jak ojcowie wasi tak i wy! Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Pomordowali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wy staliście się teraz zdrajcami i mordercami jego.” (DzAp 7,51.52 Kow);
„O wy, ludzie twardego karku, opornych serc i uszu! Zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu. Postępujecie tak samo, jak wasi ojcowie. Któryż to z proroków nie był prześladowany przez ojców waszych? Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. Teraz zaś wy zdradziliście Go i zgładziliście.” (DzAp 7,51.52 BR).
6. Jakie wrażenie wywarła na słuchaczach zapowiedź odebrania winnicy dzierżawcom?
Łk 20,16; por. DzAp 13,44-52
„Przyjdzie i wytraci tych wieśniaków, a winnicę odda innym. Usłyszawszy to, rzekli: Przenigdy!” (Łk 20,14 BW);
„Przyjdzie i wytraci tych rolników, a winnicę da innym. Gdy to usłyszeli, zawołali: Nie, nigdy!” (Łk 20,16 BT2);
„Przyjdzie, a potraci one winiarze, a winnicę odda innym. Co oni usłyszawszy, rzekli: Nie daj tego Boże! „ (Łk 20,16 BG);
„A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego. A gdy Żydzi ujrzeli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba odpowiedzieli odważnie i rzekli: Wam to najpierw miało być opowiadane Słowo Boże, skoro jednak je odrzucacie i uważacie się za niegodnych życia wiecznego, przeto zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem cię światłością dla pogan, Abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to, radowali się i wielbili Słowo Pańskie, a wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. I rozeszło się Słowo Pańskie po całej krainie. Żydzi zaś podburzyli pobożne i dostojne niewiasty oraz wybitne osobistości w mieście i wzniecili przeciw Pawłowi i Barnabie prześladowanie, i wypędzili ich ze swego okręgu. A oni, otrząsnąwszy na nich proch z nóg swoich, poszli do Ikonium. Uczniowie zaś byli pełni radości i Ducha Świętego.” (DzAp 13,44-52 BW);
„W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium, a uczniów napełniało wesele i Duch Święty.” (DzAp 13,44-52 BT2).
7. Co powiedział Pan Jezus, a jak na Jego słowa zareagowali uczeni w Piśmie i arcykapłani?
Łk 20,17-19
„On zaś, spojrzawszy na nich, rzekł: Cóż więc znaczy to, co napisane: Kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się kamieniem węgielnym? Każdy, kto by upadł na ten kamień, roztrzaska się, a na kogo by on upadł, zmiażdży go. A uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli go dostać w swoje ręce w tej właśnie godzinie, lecz bali się ludu. Zrozumieli bowiem, że przeciwko nim skierował to podobieństwo.” (Łk 20,17-19 BW);
„A On, spojrzawszy na nich, rzekł: Dlaczego więc napisano: „Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym”. Każdy, kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, ten zostanie zmiażdżony. Nauczyciele Pisma i arcykapłani zrozumieli, że tę przypowieść powiedział przeciwko nim, i próbowali Go pochwycić, ale bali się ludu.” (Łk 20,17-19 BP);
„A on pojrzawszy na nie, rzekł: Cóż tedy jest to co napisano? Kamień, który odrzucili budownicy, ten się stał głową węgła. Wszelki, który upadnie na ten kamień, stłucze się: a na kogoby upadł, skruszy go. I starali się przedniejszy kapłani i Doktorowie targnąć się nań ręką onej godziny: lecz się bali ludu. Abowiem poznali, iż przeciw nim wyrzekł to podobieństwo.” (Łk 20,17-19 JW).
Subskrybuj:
Posty (Atom)