Tekst przewodni: Kol 4,2
„W modlitwie bądźcie wytrwali i czujni z dziękczynieniem.” (Kol 4,2 BW).
1. Na czym zależy Bogu i co Pan Jezus powiedział w związku z tym ludziom?
Łk 18,1; Kol 4,2
„Powiedział im też przypowieść o tym, ze zawsze powinni się modlić i nie ustawać” (Łk 18,1 BT2);
„Potem pouczał ich w przypowieści, że powinni modlić się ustawicznie i nie zniechęcać się.” (Łk 18,1 Kow).
„Trwajcie gorliwie na modlitwie, czuwając na niej wśród dziękczynienia.” (Kol 4,2 BT2);
„Uporczywie trwajcie przy modlitwie, czuwając w niej pośród dziękczynienia.” (kol 4,2 NBG);
„Trwajcie wytrwale na modlitwie i dzielnie się jej imajcie, łącząc z nią dziękczynienie” (Kol 4,2 Kow).
2. Jakiego człowieka przedstawił w tej przypowieści Jezus Chrystus?
Łk 18,2; por. 5 Mjż 16,18-20
„Mówiąc: Był w jednym mieście pewien sędzia, który Boga się nie bał, a z człowiekiem się nie liczył.” (Łk 18,2 BW);
„Mówiąc: Był niektóry sędzia w jednem mieście, który się Boga nie bał, i człowieka się nie wstydził.” (Łk 18,2 BG);
„We wszystkich twoich miejscowościach, które da ci Pan, Bóg twój, ustanowisz sobie sędziów i nadzorców dla każdego plemienia, aby sprawiedliwie sądzili lud. Nie będziesz naginał prawa, nie będziesz stronniczy, nie będziesz brał łapówki, gdyż łapówka zaślepia oczy mądrych i zniekształca sprawy tych, którzy mają słuszność. O sprawiedliwość, li tylko o sprawiedliwość będziesz zabiegał, abyś zachował życie i utrzymał w posiadaniu ziemię, którą ci da Pan, Bóg twój.” (5 Mjż 16,18-20 BW);
„Dla [wszystkich] twych pokoleń ustanowisz sobie sędziów i nadzorców - we wszystkich osiedlach, jakie da ci twój Bóg, Jahwe; oni będą sprawowali nad ludem sprawiedliwe sądy. Nie będziesz naginał prawa, nie będziesz miał względu na osoby ani podarku nie przyjmiesz; dar bowiem zaślepia oczy mądrych i wypacza słowa sprawiedliwych. Masz się kierować samą tylko sprawiedliwością, abyś żył i wszedł w posiadanie ziemi, którą daje ci Jahwe, twój Bóg.” (5 Mjz 16,18-20 BP).
3. Jak zły sędzia traktował pokrzywdzoną wdowę, a co sprawiło, że w końcu wziął ją w obronę?
Łk 18,3-5
„W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie”.” (Łk 18,5 BT4);
„Była też w owym mieście pewna wdowa, która go nachodziła i mówiła: Weź mię w obronę przed moim przeciwnikiem. I przez długi czas nie chciał. Potem zaś powiedział sobie: Chociaż i Boga się nie boję ani z człowiekiem się nie liczę, jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, by w końcu nie przyszła i nie uderzyła mnie w twarz.” (Łk 18,3-5 BW);
„Była też w tym mieście wdowa i przychodziła do niego prosząc: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez jakiś czas wzbraniał się, ale potem pomyślał sobie: Chociaż nie boję się Boga ani z ludźmi się nie liczę, to jednak obronię tę wdowę, bo mi się naprzykrza, aby w końcu nie przyszła i nie znieważyła mnie.” (Łk 18,3-5 BP).
4. Jaką naukę płynącą z tego podobieństwa, przedstawił Pan Jezus?
Łk 18,6-8
„I rzekł Pan: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia powiada! A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18,6-8 BW);
„Pan powiedział: Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia! Czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do Niego we dnie i w nocy, i czyżby zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, zaraz pośpieszy im z pomocą. Ale czy Syn Człowieczy, kiedy przyjdzie, znajdzie wiarę na ziemi?” (Łk 18,6-8 BP);
„I powiedział Pan: Słuchajcie, co mówi niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czy nie pomści [krzywdy] swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż długo zwleka? Mówię wam, że szybko pomści ich [krzywdę]. Lecz czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18,6-8 BUG).
5. W jakim innym podobieństwie Jezus Chrystus posłużył się podobną argumentacją?
Łk 11,5-9
„I rzekł do nich: Ktoś z was ma przyjaciela, idzie do niego o północy i powiada: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo właśnie mój przyjaciel przybył do mnie prosto z drogi i nie mam mu co dać. A on odpowiada z wnętrza domu: Daj mi spokój! Drzwi już zamknięte na klucz, moje dzieci już śpią i ja też. Nie mogę wstać, żeby ci podać. Powiadam wam: Jeśli nie wstanie, aby mu dać dlatego, że jest jego przyjacielem, to wstanie i da, ile mu potrzeba, z powodu jego natręctwa. A Ja wam powiadam: proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a otworzą wam.” (Łk 11,5-9 BP);
„Także do nich powiedział: Jeśli ktoś z was będzie miał przyjaciela oraz pójdzie do niego w środku nocy i mu powie: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, gdyż z drogi przybył do mnie mój przyjaciel i nie mam mu co podać. A on, odpowiadając ze środka, by powiedział: Nie przynoś mi kłopotów. Drzwi są już zamknięte, a moje dzieci są ze mną w łożu. Nie jestem w stanie wstać i ci dać. Powiadam wam, że jeśli wstanie, nie da mu tego nawet z powodu, że jest jego przyjacielem; ale gdy się podniesie, da mu ile potrzebuje, z powodu jego bezwstydnego nalegania. I ja wam mówię proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzone.” (Łk 11,5-9 NBG).
6. Jakie muszą być nasze modlitwy?
Mt 7,7-11; por. Rz 12,12; 1 Tes 5,17
„Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Czy jest między wami taki człowiek, który, gdy go syn będzie prosił o chleb, da mu kamień? Albo, gdy go będzie prosił o rybę, da mu węża? Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.” (Mt 7,711 BW);
„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Bo każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kto kołacze, temu otworzą. Kto z was poda kamień synowi swemu, gdy ten prosi go o chleb? Lub gdy poprosi o rybę, czy węża mu poda? Jeżeli zatem wy, choć jesteście źli, potraficie dawać dzieciom dobre dary, o ileż więcej dóbr da wasz Ojciec niebieski tym, którzy go proszą?” (Mt 7,7-11 Kow);
„Radujący się w nadziei, cierpliwi w ucisku, nieustający w modlitwie.” (Rz 12,12 BUG);
„Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali!” (Rz 12,12 BT4);
„Weselcie się w nadziei, w przykrościach bądźcie cierpliwi, a w modlitwie nie ustawajcie.” (Rz 12,12 Kow);
„Ożywieni radosną nadzieją, cierpliwie znoście uciski, módlcie się z wytrwałością.” (Rz 12,12 BR);
„Módlcie się nieustannie.” (1 Tes 5,17 Kow);
„Bez przestanku się módlcie.” (1 Tes 5,17 BB).
7. Co o potrzebie wytrwałości w modlitwie napisał ap. Jakub, i kto powinien być dla nas przykładem?
Jak 5,13-18
„Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni. Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy. Potem znowu modlił się i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,13-18 BW);
„Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli. Jest ktoś radośnie usposobiony? Niech śpiewa hymny. Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, by deszcz nie padał, i nie padał deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. I znów błagał, i niebiosa spuściły deszcz, a ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,13-18 BT2).