Tekst przewodni: DzAp 20,35
„W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać.” (DzAp 20,35 BW).
1. Czego oczekuje od nas Bóg i bliźni będący w potrzebie?
Hbr 13,16; por. Jak 2,14-17
„A nie zapominajcie dobroczynności i pomocy wzajemnej; takie bowiem ofiary podobają się Bogu.” (Hbr 13,1`6 BW);
„Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.” (Hbr 13,16 BT2);
„O dobroczynności zaś i udzielaniu dóbr nie zapominajcie, bo przez takie ofiary zjednujemy sobie zasługi u Boga.” (Hbr 13,16 JW);
„Cóż pomoże, bracia moi, jeśliby ktoś twierdził, że wierzy, a nie spełniałby uczynków? Czyż taka wiara może go zbawić? Gdyby brat lub siostra nie mieli się w co ubrać i brakło im codziennego chleba, a ktoś z was im powie: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie - a nie da im tego, co jest konieczne do życia, to cóż to pomoże? Tak też wiara nie przejawiająca się w czynach martwa jest sama w sobie.” (Jak 2,14-17 BP);
„Na cóż przyda się, bracia moi, jeśli ktoś powie, że ma wiarę, lecz nie będzie mieć uczynków? Czyż wiara zdoła go zbawić? Przypuśćmy, że znajdzie się brat lub siostra, którzy nie mają czym się przyodziać i którym brak chleba powszedniego. Jeżeli im ktoś z was powie: „Idźcie w pokoju! Ogrzejcie się i nasyćcie!” - lecz nie daje im tego, czego potrzebują do życia, to jaki z tego pożytek? Podobnie ma się rzecz z wiarą: jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.” (Jak 2,14-17 Kow).
2. Jak wielkie możliwości kryje w sobie modlitwa, i w związku z tym, do czego wzywa nas Słowo Boże?
Hbr 13,18-19; por. Jak 5,14-18
„Módlcie się za nas, jesteśmy bowiem przekonani, że mamy czyste sumienie i pragniemy we wszystkim dobrze postępować. Proszę, módlcie się zwłaszcza o to, abym mógł jak najszybciej do was powrócić.” (Hbr 13,18-19 BP);
„Módlcie się za nami; ufamy bowiem, że mamy czyste sumienie, gdyż chcemy we wszystkim dobrze postępować A proszę tym usilniej, byście to czynili, żebym wam co rychlej był przywrócony.” (Hbr 13,18-19 JW);
„Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy. Potem znowu modlił się i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,14-18 BW);
„Choruje ktoś wśród was? Niech przywoła starszych kościoła i niech się modlą nad nim, namaszczając go olejem w imię Pana. A modlitwa wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będą mu przebaczone. Wyznawajcie sobie nawzajem upadki i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podlegającym tym samym doznaniom co my i modlił się gorliwie, żeby nie padał deszcz, i nie spadł deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. Potem znowu się modlił i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.” (Jak 5,14-18 BUG).
3. Czego czytelnikom swego Listu życzył jego autor?
Hbr 13,20.21; por. Rz 16,20
„A Bóg pokoju, Ten, który przez krew wiecznego przymierza wyprowadził spomiędzy umarłych wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, oby was udoskonalił we wszystkim, co dobre, abyście spełniali Jego wolę. Niech sprawia w was to, co jest Mu miłe, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki [wieków]. Amen.” (Hbr 13,20.21 BP);
„A Bóg pokoju, który wywiódł spośród umarłych wielkiego Pasterza owiec, we krwi testamentu wiecznego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech was przysposobi do wszystkiego co dobre, abyście czynili wolę jego, sprawując w was to, co się jemu podoba, przez Jezusa Chrystusa, jemu chwała na wieki wieków Amen.” (Hbr 13,20.21 JW);
„A Bóg pokoju rychło zetrze szatana pod stopami waszymi. Łaska Pana naszego, Jezusa, niechaj będzie z wami.” (Rz 16,20 BW);
„Bóg zaś pokoju zetrze wkrótce szatana pod waszymi stopami. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z wami!” (Rz 16,20 BT4).
4. Jaki charakter ma List do Hebrajczyków?
Hbr 13,22; por. Flp 3,1; 2 Ptr 3,1.2
„A proszę was, bracia, przyjmijcie to słowo napomnienia; bom krótko do was napisał.” (Hbr 13,22 BW);
„Proszę was, bracia, przyjmijcie te słowa zachęty, które w skrócie wam przekazałem!” (Hbr 13,22 Pau);
„Was zaś proszę, bracia, abyście dobrze przyjęli słowo zachęty. Albowiem do was bardzo krótko napisałem.” (Hbr 13,22 JW);
„Na koniec, bracia moi, radujcie się w Panu. Powtarzanie tego nie jest dla mnie uciążliwe, a was umacnia.” (Flp 3,1 BP);
„W końcu, bracia moi, radujcie się w Panu! Nie jest mi ciężko pisać wam o tym, dla was zaś jest to pożyteczne.” (Flp 3,1 Pau);
„Umiłowani, piszę do was już ten drugi list. W nich przez przypominanie pobudzam wasz czysty umysł; Abyście pamiętali słowa wcześniej wypowiedziane przez świętych proroków oraz przykazanie od nas, którzy jesteśmy apostołami Pana i Zbawiciela.” (2 Ptr 3,1.2 BUG);
„Kochani! Piszę do was już ten drugi list. Oba są dla was przypomnieniem i wezwaniem do zachowania czystego sumienia. Pamiętajcie słowa wypowiedziane kiedyś przez świętych proroków i przykazania naszego Pana i Zbawiciela, podane wam przez waszych apostołów.” (2 Ptr 3,1.2);
„Umiłowani, piszę do was już ten drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów.” (2 Ptr 3,1.2 BT2).
5. Czego dowiadujemy się o Tymoteuszu, który zamierzał odwiedzić zbór, do którego pisany był List?
Hbr 13,23; por. 1 Kor 16,10; 2 Kor 1,1
„Wiedzcie, że nasz brat, Tymoteusz, został uwolniony. Jeśli wkrótce przybędzie, to wraz z nim chcę was odwiedzić.” (Hbr 13,23 Pau);
„Wiedzcie, że brat nasz Tymoteusz został uwolniony. Jeżeli przybędzie na czas, odwiedzę was wspólnie z nim.” (Hbr 13,23 Kow);
„Gdy przybędzie Tymoteusz, to uważajcie, by mógł przebywać wśród was bez obaw. Przecież on tak samo jak ja pracuje dla sprawy Pana.” (1 Kor 16,10 Pau);
„Jeśliby zaś przybył Tymoteusz, baczcie, by nie obawiając się niczego, mógł wśród was przebywać, albowiem podobnie jak ja trudzi się dla Pańskiego dzieła.” (1 Kor 16,10 BT2);
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, wraz ze wszystkimi świętymi, którzy są w całej Achai.” (2 Kor 1,1 BW);
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do Kościoła Bożego, który jest w Koryncie, ze wszystkimi świętymi, jacy są w całej Achai.” (2 Kor 1,1 BT2).
6. Jakie słowa dowodzą, że pierwotne zbory trwały we wzajemnej łączności, przekazując sobie wiadomości oraz modląc się za swoimi potrzebami?
Hbr 13,24; por. Rz 16,16.21-24; 1 Kor 16,13-21; Kol 4,16-18
„Pozdrówcie wszystkich waszych przewodników i wszystkich świętych. Pozdrawiają was bracia z Italii.” (Hbr 13,24 Pau);
„Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii.” (Hbr 13,24 BT4);
„Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was wszystkie zbory Chrystusowe. (…) Pozdrawia was Tymoteusz, współpracownik mój, i Lucjusz, i Jazon, i Sozypater, rodacy moi. Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz, który ten list pisałem. Pozdrawia was Gajus, gospodarz mój i całego zboru. Pozdrawia was Erast, skarbnik miejski, i brat Kwartus. Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, niech będzie z wami wszystkimi. Amen.” (Rz 16,16.21-24 BW);
„Pozdrówcie się wszyscy nawzajem pocałunkiem świętym. Wszystkie Kościoły Chrystusa przesyłają wam swoje pozdrowienia. (…) Pozdrawia was towarzysz moich trudów Tymoteusz oraz Lucjusz, Jazon i Sozypater, moi współrodacy. Pozdrawiam was w Panu także ja, Tercjusz, który pisałem ten list. Ponadto pozdrawia was Gajus, który mnie przyjął na mieszkanie i w którego domu zbiera się cały miejscowy Kościół. Wreszcie pozdrawia was Erast, skarbnik miasta, i Kwartus, brat.” (rz 16,16.21-24 BR);
„Czuwajcie, trwajcie w wierze, bądźcie mężni, bądźcie mocni. Wszystko niech się dzieje u was w miłości. A proszę was, bracia: wiecie, że domownicy Stefana byli pierwszymi wyznawcami w Achai i że poświęcili się służbie dla świętych; proszę, abyście i wy się poddali takim ludziom i każdemu, kto współdziała i pracuje. A cieszę się z przybycia Stefana i Fortunata, i Achaika, bo oni pod waszą nieobecność was zastąpili; podnieśli bowiem na duchu mnie i was. Szanujcie więc takich mężów. Pozdrawiają was zbory azjatyckie. Pozdrawia was w Panu serdecznie Akwila i Pryscylla ze zborem, który jest w ich domu. Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Ja, Paweł, dopisuję to pozdrowienie ręką moją.” (1 Kor 16,13-21 BW);
„Czuwajcie! Trwajcie w wierze! Bądźcie mężni i silni! Wszystko u was niech się dzieje w miłości! Bracia! Wiecie, że rodzina Stefanasa jest pierwociną Achai i że on sam oddał się posłudze świętym. Dlatego zachęcam was, abyście byli posłuszni jemu oraz tym, którzy pracują i trudzą się z wami. Cieszę się z przybycia Stefanasa, Fortunata i Achaika, bo oni wypełnili mi pustkę po was. Oni podnieśli mnie i was na duchu. Takich ludzi szanujcie! Pozdrawiają was Kościoły Azji. Serdecznie pozdrawia was Akwila i Pryscyla wraz z Kościołem, który gromadzi się w ich domu. Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie się wzajemnie świętym pocałunkiem. Własnoręcznie dopisuję pozdrowienie – Paweł.” (1 Kor 16,13-21 Pau);
„A gdy ten list będzie u was odczytany, postarajcie się o to, aby został odczytany także w zborze Laodycejczyków, a ten, który jest z Laodycei, i wy też przeczytajcie. Powiedzcie też Archippowi: Bacz, abyś wypełnił posługiwanie, które otrzymałeś w Panu. Pozdrowienie moją, Pawła, ręką. Pamiętajcie o więzach moich. Łaska niech będzie z wami. Amen.” (Kol 4,16-18 BW);
„Kiedy zapoznacie się z tym listem, postarajcie się, aby poznał go także Kościół w Laodycei, a wy zapoznajcie się z listem z Laodycei. I powiedzcie Archipowi: Uważaj, abyś wypełnił posługę, którą Pan ci powierzył. Pozdrowienie dopisuję własnoręcznie. Paweł. Pamiętajcie o moich kajdanach. Łaska z wami!” (Kol 4,16-18 Pau);
„Gdy ten list zostanie u was przeczytany, postarajcie się o to, aby go czytano także w gminie laodycejskiej; w zamian za to każcie sobie dać do przeczytania list z Laodycei. Powiedzcie Archipowi: Bacz, abyś dobrze pełnił urząd, który otrzymałeś w Panu. Oto pozdrowienia, które napisałem własnoręcznie ja, Paweł. Nie zapomnijcie o kajdanach, które dźwigam. Łaska niech będzie z wami. [Amen.]” (Kol 4,16-18 Kow).
7. Czego autor Listu życzy zborowi na zakończenie?
Hbr 13,25; 2 Kor 6,1.2; por. Tyt 2,11-14
„Łaska niech będzie z wami wszystkimi. Amen.” (Hbr 13,25 BG);
„Łaska z wami wszystkimi! Amen.” (Hbr 13,25 BT5);
„Jako Jego współpracownicy, zachęcamy was, abyście na próżno nie przyjmowali łaski Bożej. Mówi bowiem: W czasie zmiłowania wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Teraz właśnie jest czas łaskawości, teraz właśnie jest dzień zbawienia!” (2 Kor 6,1.2 Pau);
„A jako współpracownicy napominamy was, abyście nadaremnie łaski Bożej nie przyjmowali; mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, A w dniu zbawienia pomogłem ci; Oto teraz czas łaski, Oto teraz dzień zbawienia.” (2 Kor 6,1.2 BW);
„Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem [Pismo]: W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.” (2 kor 6,1.2 BT4);
„Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, nauczając nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach.” (Tyt 2,11-14 BW);
„Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.” (Tyt 2,11-14 BT2).
Końcowe napomnienia
Tekst przewodni: Hbr 13,8
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.” (Hbr 13,8 BW).
1. Jak możemy sprawdzić naszą miłość do bliźnich, a szczególnie do współwierzących?
Hbr 13,1-3
„Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajcie też o gościnności. Przecież dzięki niej niektórzy, nawet się nie domyślając, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście sami byli więzieni, i o cierpiących, bo wy też żyjecie w ciele.” (Hbr 13,1-3 Pau);
„Miłość braterska niech zawsze trwa. Nie zapominajcie o gościnności, bo dzięki niej niektórzy, nie wiedząc o tym, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście razem z nimi byli uwięzieni, o dręczonych, bo przecież i sami jesteście ludźmi.” (Hbr 13,1-3 BP);
„Trwajcie w bratniej miłości. Nie zapominajcie o gościnności; dzięki niej ludzie gościli aniołów nie wiedząc o tym. Pamiętajcie o tych, którzy są w więzieniu, tak jakby waz razem z nimi więziono, i o tych, którzy są poniewierani, pomnąc na to, że sami bytujecie jeszcze w ciele.” (Hbr 13,1-3 Kow).
2. W jakich słowach autor Listu do Hebrajczyków mówi o godności małżeństwa, oraz o tym, jak powinno wyglądać nasze codzienne życie?
Hbr 13,4-6
„We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?” (Hbr 13,4-6 BT2);
„Małżeństwo niech będzie przez wszystkich otaczane szacunkiem, a pożycie małżonków bez skazy; Bóg bowiem osądzi rozwiązłych i cudzołożnych. Nie przywiązani do pieniędzy zadowalajcie się tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: [Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę]. Tak więc z ufnością możemy mówić: [Pan jest moim pomocnikiem i nie będę się lękał; Cóż mi może uczynić człowiek]?” (Hbr 13,4-6 BPD).
3. Jakie zobowiązania nakłada Słowo Boże na członków Kościoła?
Hbr 13,7.17; por. 1 Tym 5,17.19; 1 Tes 5,12.13
„Pamiętajcie o waszych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, a rozważając ostatnie chwile ich życia naśladujcie ich wiarę. (…) Ufajcie waszym przełożonym i bądźcie im posłuszni, bo oni odpowiadając za was czuwają nad waszymi duszami. Niech czynią to z radością a nie z narzekaniem, bo to przyniosłoby wam szkodę.” (Hbr 13,7.17 BP);
„Pamiętajcie o tych, co wam przewodzili, którzy głosili wam słowo Boże. Rozważając kres ich pielgrzymki, naśladujcie ich wiarę. (…) Zaufajcie tym, co wam przewodzą i bądźcie im ulegli. Oni, jako odpowiedzialni za was osobiście, czuwają nad wami. Niech czynią to z radością, a nie z bólem, gdyż to byłoby dla was szkodliwe.” (Hbr 13,7.17 Pau);
„Pamiętajcie o waszych dawnych przełożonych, którzy głosili wam kiedyś słowo Boże; podziwiajcie chwalebny kres ich życia, starajcie się naśladować ich wiarę. (…) Swoich przełożonych słuchajcie i bądźcie im poddani. Czuwają bowiem nad waszymi duszami i muszą, kiedyś zdać z tego sprawę przed Bogiem. Obyż mogli to uczynić z radością, a nie ze smutkiem, który i wam również nie wyszedłby na dobre.” (Hbr 13,7.17 BR);
„Starsi, którzy dobrze przewodniczą wspólnocie, a zwłaszcza ci, którzy trudzą się przy głoszeniu słowa i nauczaniu, niech będą otaczani szczególnym szacunkiem. (…) Nie przyjmuj oskarżenia przeciwko starszemu, chyba że w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17-19 Pau);
„Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, najbardziej ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem. (…) Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwu albo trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BT4);
„Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania. (…) Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BW);
„Prosimy was, bracia: Szanujcie tych, którzy wśród was się trudzą, kierują wami w imię Pana i napominają was. Ze względu na ich pracę darzcie ich szczególną miłością. Zachowujcie pokój między sobą.” (1 Tes 5,12.13 BW);
„Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój!” (1 Tes 5,12.13 BT4).
4. Jakie stanowcze słowa napisano o niezmienności Jezusa Chrystusa, i w jaki sposób Jego postawa powinna się objawiać w naszym życiu?
Hbr 13.8; 2 Kor 1,18-22; por. Mal 3,6
„Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki.” (Hbr 13,8 BP);
„A Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj i dziś, i takim pozostanie na wieki.” (Hbr 13,8 BR);
„Bóg mi świadkiem, że w tym, co do was mówię, nie ma równocześnie „tak” i „nie”. Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim. Dlatego też przez Niego wypowiada się nasze „Amen” Bogu na chwałę. Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.” (2 Kor 1,18-22 BT4);
„Jak wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie „Tak” i „Nie”. Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie „Tak” i „Nie”, lecz w nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje „Tak”; dlatego też przez niego mówimy „Amen” ku chwale Bożej. Tym zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg, który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” (2 Kor 1,18-22 BW);
„Bo Ja, Jahwe, nie odmieniam się, wy zaś, synowie Jakuba, [zmieniać się] nie przestajecie.” (Mal 3,6 BP);
„Bo Ja, PAN, jestem niezmienny, ale wy nie przestaliście być synami Jakuba.” (Mal 3,6 Pau);
„Ponieważ Ja, Pan, nie zmieniam się, dlatego wy, synowie Jakuba, nie zostaliście wyniszczeni.” ( Mal 3,6 BT5).
5. Jaką mądrą ostrożność powinniśmy objawiać wobec różnorakich nowinek religijnych, i/lub sporów o „baśnie i rodowody”?
Hbr 13,9.10; por. 1 Tym 4,7; 6,3-5; 2 Tym2,16.23
„Nie dajcie się zwodzić przeróżnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami; tym, którzy o nie zabiegali, nie przyniosły one pożytku. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, którzy służą przybytkowi.” (Hbr 13,9.10);
„Nie dajcie się zwodzić naukami rozmaitymi i obcymi Najlepiej bowiem jest serce utwierdzać łaską, nie pokarmami, które nie pomogły tym, co się o nie starali. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, co przybytkowi służą.” (Hbr 13,9.10 JW);
„A pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 BW);
„Odrzucaj więc bezbożne i głupie baśnie. Ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 Pau);
„Wystrzegaj się głupiej bezsensownej gadaniny, a ćwicz się w pobożności.” (1 Tym 4,7 BR);
„Jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski.” (1 Tym 6,3-5 BW);
„Jeśli ktoś głosi inną naukę, a nie zajmuje się zdrowymi słowami naszego Pana, Jezusa Chrystusa, oraz nauką w celu pobożności ten jest zarozumiały, nic nie rozumie, ale ma bzika co do badań i sporów o słowa, z których powstaje zazdrość, kłótnia, zniesławianie, niegodziwe domysły. To są stałe utarczki ludzi zepsutego umysłu oraz tych, którzy są pozbawieni prawdy i sądzą, że pobożność jest sposobem zarobkowania. Trzymaj się z dala od takich.” (1 Tym 6,3-5 NBG);
„Unikaj czczej gadaniny, bo ci, którzy ją uprawiają, będą się pogrążać w coraz większej bezbożności (…) Wystrzegaj się głupich i niedorzecznych dociekań - wiesz przecież, że rodzą się z nich spory.” (2 Tym 2,16.23 BP);
„Unikaj zaś próżnych dyskusji, które prowadzą do coraz większej bezbożności. (…) Błagam cię, nie wdawaj się w głupie i prostackie dociekania, wiedząc, że prowadzą one do kłótni.” (2 Tym 2,16.23 Pau);
„A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo jeszcze dalej posuną się w bezbożności (…) A głupich i niedorzecznych dociekań unikaj, wiedząc, że rodzą spory.” (2 Tym 2,16.23 BPD).
6. Jakie znaczenie miał symboliczny obrządek palenia poza obozem izraelskim, szczątków zwierząt ofiarowanych w starotestamentowym Dniu Pojednania?
Hbr 13,11.12; por. 3 Mjż 16,26.27.30.34
„Mięso tych zwierząt, których krew wnosi arcykapłan do sanktuarium jako ofiarę za grzech spala się przecież poza obozem. Dlatego też Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, poniósł mękę poza bramą [miasta].” (Hbr 13,11.12 BP);
„Albowiem ciała tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni za grzech, spala się poza obozem. Dlatego i Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, cierpiał poza bramą.” (Hbr 13,11.12 BW);
„Ten zaś, który wypędzał kozła do Azazela, wypierze swoje szaty i obmyje swoje ciało wodą, a potem wejdzie do obozu. A cielca ofiary za grzech i kozła ofiary za grzech, których krew została wniesiona dla dokonania nią obrzędu przebłagania w świątyni, każe wynieść poza obóz i spalą w ogniu ich skóry, ich mięso i ich odchody. (…) W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. (…) Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich. I uczynił tak, jak Pan nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BW);
„Człowiek zaś, który wypędził kozła dla Azazela, wypierze swoje ubranie i cały obmyje się w wodzie, po czym będzie mógł wrócić do obozu. Cielca i kozła ofiary przebłagalnej, których krwi użyto do obrzędu oczyszczenia w miejscu Świętym, wyniosą poza obóz; skóry z nich, mięso i nieczystości spalą w ogniu. (…) W tym dniu bowiem dokona się przebłaganie za was, by was oczyścić: staniecie się czystymi od wszelkich grzechów wobec Jahwe (…) Niech to będzie dla was wieczystym prawem: raz do roku dokonywać się będzie obrzędu przebłagania za wszystkie grzechy synów Izraela. I uczyniono tak, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BP).
7. W związku z tym, jakie wezwanie kieruje do nas Słowo Boże?
Hbr 13,13-15
„Wyjdźmy więc do niego poza obóz, znosząc pohańbienie jego. Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy. Przez niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię.” (Hbr 13,13-15 BW);
„Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.” (Hbr 13,13-15 BT4).
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.” (Hbr 13,8 BW).
1. Jak możemy sprawdzić naszą miłość do bliźnich, a szczególnie do współwierzących?
Hbr 13,1-3
„Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajcie też o gościnności. Przecież dzięki niej niektórzy, nawet się nie domyślając, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście sami byli więzieni, i o cierpiących, bo wy też żyjecie w ciele.” (Hbr 13,1-3 Pau);
„Miłość braterska niech zawsze trwa. Nie zapominajcie o gościnności, bo dzięki niej niektórzy, nie wiedząc o tym, ugościli aniołów. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście razem z nimi byli uwięzieni, o dręczonych, bo przecież i sami jesteście ludźmi.” (Hbr 13,1-3 BP);
„Trwajcie w bratniej miłości. Nie zapominajcie o gościnności; dzięki niej ludzie gościli aniołów nie wiedząc o tym. Pamiętajcie o tych, którzy są w więzieniu, tak jakby waz razem z nimi więziono, i o tych, którzy są poniewierani, pomnąc na to, że sami bytujecie jeszcze w ciele.” (Hbr 13,1-3 Kow).
2. W jakich słowach autor Listu do Hebrajczyków mówi o godności małżeństwa, oraz o tym, jak powinno wyglądać nasze codzienne życie?
Hbr 13,4-6
„We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?” (Hbr 13,4-6 BT2);
„Małżeństwo niech będzie przez wszystkich otaczane szacunkiem, a pożycie małżonków bez skazy; Bóg bowiem osądzi rozwiązłych i cudzołożnych. Nie przywiązani do pieniędzy zadowalajcie się tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: [Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę]. Tak więc z ufnością możemy mówić: [Pan jest moim pomocnikiem i nie będę się lękał; Cóż mi może uczynić człowiek]?” (Hbr 13,4-6 BPD).
3. Jakie zobowiązania nakłada Słowo Boże na członków Kościoła?
Hbr 13,7.17; por. 1 Tym 5,17.19; 1 Tes 5,12.13
„Pamiętajcie o waszych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, a rozważając ostatnie chwile ich życia naśladujcie ich wiarę. (…) Ufajcie waszym przełożonym i bądźcie im posłuszni, bo oni odpowiadając za was czuwają nad waszymi duszami. Niech czynią to z radością a nie z narzekaniem, bo to przyniosłoby wam szkodę.” (Hbr 13,7.17 BP);
„Pamiętajcie o tych, co wam przewodzili, którzy głosili wam słowo Boże. Rozważając kres ich pielgrzymki, naśladujcie ich wiarę. (…) Zaufajcie tym, co wam przewodzą i bądźcie im ulegli. Oni, jako odpowiedzialni za was osobiście, czuwają nad wami. Niech czynią to z radością, a nie z bólem, gdyż to byłoby dla was szkodliwe.” (Hbr 13,7.17 Pau);
„Pamiętajcie o waszych dawnych przełożonych, którzy głosili wam kiedyś słowo Boże; podziwiajcie chwalebny kres ich życia, starajcie się naśladować ich wiarę. (…) Swoich przełożonych słuchajcie i bądźcie im poddani. Czuwają bowiem nad waszymi duszami i muszą, kiedyś zdać z tego sprawę przed Bogiem. Obyż mogli to uczynić z radością, a nie ze smutkiem, który i wam również nie wyszedłby na dobre.” (Hbr 13,7.17 BR);
„Starsi, którzy dobrze przewodniczą wspólnocie, a zwłaszcza ci, którzy trudzą się przy głoszeniu słowa i nauczaniu, niech będą otaczani szczególnym szacunkiem. (…) Nie przyjmuj oskarżenia przeciwko starszemu, chyba że w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17-19 Pau);
„Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, najbardziej ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem. (…) Przeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwu albo trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BT4);
„Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania. (…) Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków.” (1 Tym 5,17.19 BW);
„Prosimy was, bracia: Szanujcie tych, którzy wśród was się trudzą, kierują wami w imię Pana i napominają was. Ze względu na ich pracę darzcie ich szczególną miłością. Zachowujcie pokój między sobą.” (1 Tes 5,12.13 BW);
„Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój!” (1 Tes 5,12.13 BT4).
4. Jakie stanowcze słowa napisano o niezmienności Jezusa Chrystusa, i w jaki sposób Jego postawa powinna się objawiać w naszym życiu?
Hbr 13.8; 2 Kor 1,18-22; por. Mal 3,6
„Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki.” (Hbr 13,8 BP);
„A Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj i dziś, i takim pozostanie na wieki.” (Hbr 13,8 BR);
„Bóg mi świadkiem, że w tym, co do was mówię, nie ma równocześnie „tak” i „nie”. Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim. Dlatego też przez Niego wypowiada się nasze „Amen” Bogu na chwałę. Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.” (2 Kor 1,18-22 BT4);
„Jak wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie „Tak” i „Nie”. Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie „Tak” i „Nie”, lecz w nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje „Tak”; dlatego też przez niego mówimy „Amen” ku chwale Bożej. Tym zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg, który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” (2 Kor 1,18-22 BW);
„Bo Ja, Jahwe, nie odmieniam się, wy zaś, synowie Jakuba, [zmieniać się] nie przestajecie.” (Mal 3,6 BP);
„Bo Ja, PAN, jestem niezmienny, ale wy nie przestaliście być synami Jakuba.” (Mal 3,6 Pau);
„Ponieważ Ja, Pan, nie zmieniam się, dlatego wy, synowie Jakuba, nie zostaliście wyniszczeni.” ( Mal 3,6 BT5).
5. Jaką mądrą ostrożność powinniśmy objawiać wobec różnorakich nowinek religijnych, i/lub sporów o „baśnie i rodowody”?
Hbr 13,9.10; por. 1 Tym 4,7; 6,3-5; 2 Tym2,16.23
„Nie dajcie się zwodzić przeróżnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami; tym, którzy o nie zabiegali, nie przyniosły one pożytku. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, którzy służą przybytkowi.” (Hbr 13,9.10);
„Nie dajcie się zwodzić naukami rozmaitymi i obcymi Najlepiej bowiem jest serce utwierdzać łaską, nie pokarmami, które nie pomogły tym, co się o nie starali. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, co przybytkowi służą.” (Hbr 13,9.10 JW);
„A pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 BW);
„Odrzucaj więc bezbożne i głupie baśnie. Ćwicz się natomiast w pobożności.” (1 Tym 4,7 Pau);
„Wystrzegaj się głupiej bezsensownej gadaniny, a ćwicz się w pobożności.” (1 Tym 4,7 BR);
„Jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski.” (1 Tym 6,3-5 BW);
„Jeśli ktoś głosi inną naukę, a nie zajmuje się zdrowymi słowami naszego Pana, Jezusa Chrystusa, oraz nauką w celu pobożności ten jest zarozumiały, nic nie rozumie, ale ma bzika co do badań i sporów o słowa, z których powstaje zazdrość, kłótnia, zniesławianie, niegodziwe domysły. To są stałe utarczki ludzi zepsutego umysłu oraz tych, którzy są pozbawieni prawdy i sądzą, że pobożność jest sposobem zarobkowania. Trzymaj się z dala od takich.” (1 Tym 6,3-5 NBG);
„Unikaj czczej gadaniny, bo ci, którzy ją uprawiają, będą się pogrążać w coraz większej bezbożności (…) Wystrzegaj się głupich i niedorzecznych dociekań - wiesz przecież, że rodzą się z nich spory.” (2 Tym 2,16.23 BP);
„Unikaj zaś próżnych dyskusji, które prowadzą do coraz większej bezbożności. (…) Błagam cię, nie wdawaj się w głupie i prostackie dociekania, wiedząc, że prowadzą one do kłótni.” (2 Tym 2,16.23 Pau);
„A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo jeszcze dalej posuną się w bezbożności (…) A głupich i niedorzecznych dociekań unikaj, wiedząc, że rodzą spory.” (2 Tym 2,16.23 BPD).
6. Jakie znaczenie miał symboliczny obrządek palenia poza obozem izraelskim, szczątków zwierząt ofiarowanych w starotestamentowym Dniu Pojednania?
Hbr 13,11.12; por. 3 Mjż 16,26.27.30.34
„Mięso tych zwierząt, których krew wnosi arcykapłan do sanktuarium jako ofiarę za grzech spala się przecież poza obozem. Dlatego też Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, poniósł mękę poza bramą [miasta].” (Hbr 13,11.12 BP);
„Albowiem ciała tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni za grzech, spala się poza obozem. Dlatego i Jezus, aby uświęcić lud własną krwią, cierpiał poza bramą.” (Hbr 13,11.12 BW);
„Ten zaś, który wypędzał kozła do Azazela, wypierze swoje szaty i obmyje swoje ciało wodą, a potem wejdzie do obozu. A cielca ofiary za grzech i kozła ofiary za grzech, których krew została wniesiona dla dokonania nią obrzędu przebłagania w świątyni, każe wynieść poza obóz i spalą w ogniu ich skóry, ich mięso i ich odchody. (…) W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. (…) Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich. I uczynił tak, jak Pan nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BW);
„Człowiek zaś, który wypędził kozła dla Azazela, wypierze swoje ubranie i cały obmyje się w wodzie, po czym będzie mógł wrócić do obozu. Cielca i kozła ofiary przebłagalnej, których krwi użyto do obrzędu oczyszczenia w miejscu Świętym, wyniosą poza obóz; skóry z nich, mięso i nieczystości spalą w ogniu. (…) W tym dniu bowiem dokona się przebłaganie za was, by was oczyścić: staniecie się czystymi od wszelkich grzechów wobec Jahwe (…) Niech to będzie dla was wieczystym prawem: raz do roku dokonywać się będzie obrzędu przebłagania za wszystkie grzechy synów Izraela. I uczyniono tak, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.” (3 Mjż 16,26.27.30.34 BP).
7. W związku z tym, jakie wezwanie kieruje do nas Słowo Boże?
Hbr 13,13-15
„Wyjdźmy więc do niego poza obóz, znosząc pohańbienie jego. Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy. Przez niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię.” (Hbr 13,13-15 BW);
„Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.” (Hbr 13,13-15 BT4).
Dwa Przymierza
Tekst przewodni: Hbr 12,12
„Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie.” (Hbr 12,12 BW);
„Przeto „podnieście opuszczone ręce i wyprostujcie drżące kolana”.” (Hbr 12,12 Kow).
1. W jakich okolicznościach, i w jakiej scenerii, Bóg oficjalnie przyjął Izraela za Swój lud i nadał mu Zakon?
Hbr 12,18-21; por. 2 Mjż 19,16-20; 5 Mjż 5,23-27
„Nie przystąpiliście bowiem do góry, której można dotknąć, i do ognia, który płonie, do ciemności, chmury, burzy, [nie słyszeliście] brzmienia trąby i dźwięku słów. Ci, którzy to słyszeli, prosili, aby [Bóg] więcej do nich nie przemawiał. Nie mogli bowiem znieść tego, co było nakazane: „Nawet jeśliby zwierzę dotknęło góry, ma być ukamienowane”. A tak straszliwe było to widowisko, że Mojżesz rzekł: „Przerażony jestem” i drżę z bojaźni.” (Hbr 12,18-21 BP);
„Bo nie przyszliście do góry, której dotknąć nie można i która w ogniu płonie; nie do czarnych chmur, do ciemności i burzy; nie przyszliście do grzmiących trąb i głosu tak potężnego, że ci, którzy go słyszeli, błagali, aby się więcej do nich nie odzywał. Bo nie mieli sił unieść brzemienia zakazu: „Ktokolwiek dotknąłby się góry, a choćby to było tylko zwierzę, ma być ukamienowany”. A tak straszne było to zjawisko, że Mojżesz zawołał: „Drżę cały z przerażenia”.” (Hbr 12,18-21 Kow);
„Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe zstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Jahwe zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry, a Mojżesz wstąpił.” (2 Mjż 19,16-20 BT2);
„A trzeciego dnia, z nastaniem poranku się wydarzyło, że pojawiły się gromy, błyskawice i gęsty obłok nad górą oraz bardzo potężny głos trąby; więc zadrżał cały lud, który był w obozie. Zaś Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga, zatem stanęli u stóp góry. A cała góra Synai się dymiła; dlatego, że w ogniu zszedł na nią WIEKUISTY. Wznosił się z niej dym, jakby dym z topieli i cała góra bardzo się trzęsła. A głos trąby wzmagał się coraz silniej. Mojżesz mówił, a Bóg mu odpowiadał gromem. I WIEKUISTY zszedł na górę Synai, na szczyt góry. WIEKUISTY zawezwał Mojżesza na szczyt góry i Mojżesz tam wszedł.” (2 Mjż 19,16-20 NBG);
„Skoro usłyszeliście głos spośród ciemności, podczas gdy góra płonęła ogniem, przystąpiliście do mnie - wszyscy wasi naczelnicy pokoleń i starszyzna - i powiedzieliście: „Oto Jahwe, nasz Bóg, ukazał nam oto swoją chwałę i wielkość. I słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Dziś więc widzieliśmy, że Bóg przemawia do człowieka, a ten pozostaje przy życiu. Czemuż więc mielibyśmy teraz umierać? Wszak strawi nas ten wielki ogień; jeżeli nadal słyszeć będziemy głos Jahwe, naszego Boga, pomrzemy! Bo któryż to ze śmiertelnych słyszał - jak my - głos Boga żywego przemawiającego spośród ognia, a pozostał żywy? Ty [zatem] zbliż się i wysłuchaj wszystkiego, co powie nasz Bóg Jahwe. Potem powtórzysz nam to wszystko, co ci oznajmi nasz Bóg Jahwe; a my wysłuchamy tego i będziemy [to] wypełniali”.” (5 Mjż 5,23-27 BP);
„Kiedy usłyszeliście głos wydobywający się z obłoków, podczas gdy cała Góra stała w płomieniach, przyszliście do mnie, wy wszyscy przywódcy poszczególnych pokoleń oraz starsi ludu, i powiedzieliście tak: Oto jak Jahwe, nasz Bóg, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Słyszeliśmy także Jego głos wydobywający się spośród płomieni ognistych. Byliśmy dziś świadkami, że Bóg przemawiał do człowieka, a człowiek [mimo to] pozostał przy życiu. Czemuż więc teraz mamy wyginąć? Strawi nas bowiem ten straszny ogień. Słysząc w dalszym ciągu głos Jahwe, będziemy umierać. Któż spośród żyjących, kto słyszałby, tak jak my, głos Boży wydobywający się spośród płomieni ognistych, ostałby się przy życiu? Ty zatem przybliż się tu i wsłuchaj się dokładnie w to, co ci powie Jahwe. Powtórzysz nam potem wszystkie słowa Jahwe, naszego Boga. Wysłuchamy ich i będziemy je wprowadzali w życie.” (5 Mjż 5,23-27 BR).
2. Do jakiej wspaniałej RZECZYWISTOŚCI przystępują duchowo wierzący Nowego Przymierza, dzięki zasługom Jezusa Chrystusa?
Hbr 12,22.23
„Ale przystąpiliście do góry Syjon i do miasta Boga żyjącego, do Jeruzalem niebieskiego i do rzeszy wielu tysięcy aniołów i do kościoła pierworodnych, co są zapisani w niebie i do Boga sędziego wszystkich i do duchów sprawiedliwych, doskonałych.” (Hbr 12,22.23 JW);
„Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon5, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu.” (Hbr 12,22.23 BT2).
3. Z kim przede wszystkim łączy nas głęboka duchowa więź, i jakie dobrodziejstwa dzięki temu spływają na nas?
Hbr 12,24; por. Hbr 9,13.14
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Przymierza; do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Pau);
„I do Jezusa pośrednika Nowego Przymierza, i do pokropienia krwią wołającą głośniej niż Abel.” (Hbr 12,24 BP);
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Zakonu, i do krwi oczyszczającej, która wymowniej przemawia niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Kow);
„Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BW);
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BT4).
4. Jakiej przestrogi udzielił nam autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,25; por. Hbr 2,1-4
„Strzeżcie się, żebyście nie odtrącili Przemawiającego do was. Jeśli bowiem oni nie uszli kary, odtrąciwszy tego, który mówił do nich na ziemi, to tym bardziej my nie ujdziemy kary, wzgardziwszy Przemawiającym do nas z nieba.” (Hbr 12,25 BP);
„Uważajcie, żebyście czasem nie odtrącili Tego, który do was przemawia. Jeżeli bowiem tamci za to, że odwrócili się od przemawiającego do nich na ziemi, nie uniknęli surowej kary, to o ileż bardziej surowa kara spotka nas, jeśli zlekceważymy Tego, który przemawia z nieba.” (Hbr 12,25 BR);
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli, a Bóg poręczył je również znakami i cudami, i różnorodnymi niezwykłymi czynami oraz darami Ducha Świętego według swojej woli.” (Hbr 2,1-4 BW);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.” (Hbr 2,1-4 BT2).
5. Jaki fizyczny skutek miał Głos Boga, który rozległ się z góry Synaj, a co Stwórca zapowiedział odnośnie Swego przyszłego działania?
Hbr 12,26.27; Ag 2,6.7
„Którego głos wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. A słowa „jeszcze raz” ukazują usunięcie tego, co się chwieje, jako tego, co stworzone, aby pozostało to, co się nie chwieje.” (Hbr 12,26.27 BUG);
„Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.” (Hbr 12,26.27 BT2);
„Głos Jego wstrząsnął kiedyś całą ziemią, teraz zaś zwraca się do nas z takim oto ostrzeżeniem: Jeszcze raz poruszę nie tylko ziemię, ale i niebo. Wyrażenie: jeszcze raz każe się domyślać, że ulegnie całkowitej zagładzie wszystko, co zostało stworzone i jest zniszczalne, pozostanie zaś nienaruszone to, co jest rzeczywiście niezniszczalne.” (Hbr 12,26.27 BR);
„Tak bowiem mówi Jahwe Zastępów: Jeszcze raz (niezadługo) poruszę niebo i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, a napłyną kosztowności od wszystkich ludów, i napełnię ten Dom chwałą - mówi Jahwe Zastępów.” (Ag 2,6.7 BP);
„Bowiem tak mówi WIEKUISTY: Jeszcze tylko jedna krótka chwila, a poruszę niebiosami i ziemią, morzem i lądem. Poruszę wszystkie narody, i przyjdą najszlachetniejsi z wszystkich ludów oraz napełnią chwałą ten Przybytek – mówi WIEKUISTY Zastępów.” (Ag 2,6.7 NBG).
6. Jaki los oczekuje Ziemię bezpośrednio po Sądzie Ostatecznym?
Obj 20,11-15; 2 Ptr 3,9.10; Hbr 12,29; por. Hbr 1,11-12
„I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” (Obj 20,11-15 BW);
„Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego. Sprzed Jego oblicza uciekła ziemia i niebo, i zniknęły bez śladu. I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem. I otwarto księgi. Inną też księgę otwarto, która jest księgą życia. Zatem osądzono umarłych według tego, co w księgach zapisano - według ich czynów. Morze wydało umarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały umarłych, co w nich byli, i osądzono każdego według jego czynów. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. Kogo zaś nie znaleziono wpisanego do księgi życia, wrzucono do jeziora ognia.” (Obj 20,11-15 BP);
„Pan wcale nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, jak niektórzy sądzą. Jest tylko wobec was cierpliwy i nie chce, aby ktokolwiek zginął. Pragnie, by wszyscy się nawrócili. Dzień Pana przyjdzie nagle jak złodziej. Niebo z hukiem przeminie, ciała niebieskie spalą się doszczętnie, a także ziemia i wszystko, co jest na niej zostanie spalone.” (2 Ptr 3,9.10 Pau);
„Pan nie zwleka z wypełnieniem tego, co przyobiecał, mimo iż niektórzy myślą inaczej. On tylko jest cierpliwy względem was. Nie chce bowiem niczyjej zagłady, lecz pragnie, żeby się wszyscy nawrócili. Dzień Pański zaś przyjdzie jak złodziej. Niebo i ziemia znikną wtedy w okamgnieniu, gwiazdy rozsypią się pod działaniem ognia, a po ziemi i tym, co ją wypełnia, nie pozostanie nawet ślad najmniejszy.” (2 Ptr 3,9.10 BR);
„Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” (Hbr 12,29 BW);
„Gdyż Bóg nasz jest ogniem wszystko pochłaniającym.” (Hbr 12,29 BR);
„Nasz Bóg jest przecież ogniem pożerającym!” (Hbr 12,29 Pau);
„One przeminą, ale Ty zostaniesz i wszystko jak szata się zestarzeje, i jak płaszcz je zwiniesz, jak odzienie, i odmienia się. Ty zaś jesteś ten sam, a Twoje lata się nie skończą.” (Hbr 1,11-12 BT2);
„One przeminą, a ty trwać będziesz. Wszystko zniszczeje, jak szaty stare; jako płaszcz, tak je zwiniesz, tak jak odzienie; i przemienią się. Lecz ty zawsze jesteś ten sam, a lata twe nie mają końca” (Hbr 1,11-12 Kow).
7. Czym napełnione są serca dzieci Bożych – dziedziców wiecznego Królestwa Chwały?
Hbr 12,28; por. Kol 3,15
„Dlatego przyjmując niezachwiane królestwo, obyśmy posiadali łaskę, przez którą służymy Bogu w miły sposób, pośród godności i pobożności.” (Hbr 12,28 NBG);
„Dlatego otrzymując trwałe królestwo, bądźmy wdzięczni. Tak najlepiej służyć będziemy Bogu z czcią i bojaźnią Boga.” (Hbr 12,28 BP);
„Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!” (Hbr 12,28 BT4);
„Otóż my powinniśmy być wdzięczni za to, że otrzymujemy w posiadanie królestwo niezniszczalne; powinniśmy też służyć Bogu ze czcią i bojaźnią.” (Hbr 12,28 BR);
„A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni.” (Kol 3,15 BW);
„Niech w sercach waszych panuje pokój Chrystusowy, do którego zostaliście powołani, by tworzyć jedno Ciało. I składajcie dziękczynienie.” (Kol 3,15 BP);
„A pokój, który pochodzi od Chrystusa, niech kieruje sercami waszymi, bo właśnie do owego pokoju w jednym ciele zostaliście wezwani. Bądźcie też pełni wdzięczności.” (Kol 3,15 BR).
„Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie.” (Hbr 12,12 BW);
„Przeto „podnieście opuszczone ręce i wyprostujcie drżące kolana”.” (Hbr 12,12 Kow).
1. W jakich okolicznościach, i w jakiej scenerii, Bóg oficjalnie przyjął Izraela za Swój lud i nadał mu Zakon?
Hbr 12,18-21; por. 2 Mjż 19,16-20; 5 Mjż 5,23-27
„Nie przystąpiliście bowiem do góry, której można dotknąć, i do ognia, który płonie, do ciemności, chmury, burzy, [nie słyszeliście] brzmienia trąby i dźwięku słów. Ci, którzy to słyszeli, prosili, aby [Bóg] więcej do nich nie przemawiał. Nie mogli bowiem znieść tego, co było nakazane: „Nawet jeśliby zwierzę dotknęło góry, ma być ukamienowane”. A tak straszliwe było to widowisko, że Mojżesz rzekł: „Przerażony jestem” i drżę z bojaźni.” (Hbr 12,18-21 BP);
„Bo nie przyszliście do góry, której dotknąć nie można i która w ogniu płonie; nie do czarnych chmur, do ciemności i burzy; nie przyszliście do grzmiących trąb i głosu tak potężnego, że ci, którzy go słyszeli, błagali, aby się więcej do nich nie odzywał. Bo nie mieli sił unieść brzemienia zakazu: „Ktokolwiek dotknąłby się góry, a choćby to było tylko zwierzę, ma być ukamienowany”. A tak straszne było to zjawisko, że Mojżesz zawołał: „Drżę cały z przerażenia”.” (Hbr 12,18-21 Kow);
„Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe zstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Jahwe zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry, a Mojżesz wstąpił.” (2 Mjż 19,16-20 BT2);
„A trzeciego dnia, z nastaniem poranku się wydarzyło, że pojawiły się gromy, błyskawice i gęsty obłok nad górą oraz bardzo potężny głos trąby; więc zadrżał cały lud, który był w obozie. Zaś Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga, zatem stanęli u stóp góry. A cała góra Synai się dymiła; dlatego, że w ogniu zszedł na nią WIEKUISTY. Wznosił się z niej dym, jakby dym z topieli i cała góra bardzo się trzęsła. A głos trąby wzmagał się coraz silniej. Mojżesz mówił, a Bóg mu odpowiadał gromem. I WIEKUISTY zszedł na górę Synai, na szczyt góry. WIEKUISTY zawezwał Mojżesza na szczyt góry i Mojżesz tam wszedł.” (2 Mjż 19,16-20 NBG);
„Skoro usłyszeliście głos spośród ciemności, podczas gdy góra płonęła ogniem, przystąpiliście do mnie - wszyscy wasi naczelnicy pokoleń i starszyzna - i powiedzieliście: „Oto Jahwe, nasz Bóg, ukazał nam oto swoją chwałę i wielkość. I słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Dziś więc widzieliśmy, że Bóg przemawia do człowieka, a ten pozostaje przy życiu. Czemuż więc mielibyśmy teraz umierać? Wszak strawi nas ten wielki ogień; jeżeli nadal słyszeć będziemy głos Jahwe, naszego Boga, pomrzemy! Bo któryż to ze śmiertelnych słyszał - jak my - głos Boga żywego przemawiającego spośród ognia, a pozostał żywy? Ty [zatem] zbliż się i wysłuchaj wszystkiego, co powie nasz Bóg Jahwe. Potem powtórzysz nam to wszystko, co ci oznajmi nasz Bóg Jahwe; a my wysłuchamy tego i będziemy [to] wypełniali”.” (5 Mjż 5,23-27 BP);
„Kiedy usłyszeliście głos wydobywający się z obłoków, podczas gdy cała Góra stała w płomieniach, przyszliście do mnie, wy wszyscy przywódcy poszczególnych pokoleń oraz starsi ludu, i powiedzieliście tak: Oto jak Jahwe, nasz Bóg, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Słyszeliśmy także Jego głos wydobywający się spośród płomieni ognistych. Byliśmy dziś świadkami, że Bóg przemawiał do człowieka, a człowiek [mimo to] pozostał przy życiu. Czemuż więc teraz mamy wyginąć? Strawi nas bowiem ten straszny ogień. Słysząc w dalszym ciągu głos Jahwe, będziemy umierać. Któż spośród żyjących, kto słyszałby, tak jak my, głos Boży wydobywający się spośród płomieni ognistych, ostałby się przy życiu? Ty zatem przybliż się tu i wsłuchaj się dokładnie w to, co ci powie Jahwe. Powtórzysz nam potem wszystkie słowa Jahwe, naszego Boga. Wysłuchamy ich i będziemy je wprowadzali w życie.” (5 Mjż 5,23-27 BR).
2. Do jakiej wspaniałej RZECZYWISTOŚCI przystępują duchowo wierzący Nowego Przymierza, dzięki zasługom Jezusa Chrystusa?
Hbr 12,22.23
„Ale przystąpiliście do góry Syjon i do miasta Boga żyjącego, do Jeruzalem niebieskiego i do rzeszy wielu tysięcy aniołów i do kościoła pierworodnych, co są zapisani w niebie i do Boga sędziego wszystkich i do duchów sprawiedliwych, doskonałych.” (Hbr 12,22.23 JW);
„Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon5, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu.” (Hbr 12,22.23 BT2).
3. Z kim przede wszystkim łączy nas głęboka duchowa więź, i jakie dobrodziejstwa dzięki temu spływają na nas?
Hbr 12,24; por. Hbr 9,13.14
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Przymierza; do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Pau);
„I do Jezusa pośrednika Nowego Przymierza, i do pokropienia krwią wołającą głośniej niż Abel.” (Hbr 12,24 BP);
„Do Jezusa, pośrednika Nowego Zakonu, i do krwi oczyszczającej, która wymowniej przemawia niż krew Abla.” (Hbr 12,24 Kow);
„Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BW);
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.” (Hbr 9,13.14 BT4).
4. Jakiej przestrogi udzielił nam autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,25; por. Hbr 2,1-4
„Strzeżcie się, żebyście nie odtrącili Przemawiającego do was. Jeśli bowiem oni nie uszli kary, odtrąciwszy tego, który mówił do nich na ziemi, to tym bardziej my nie ujdziemy kary, wzgardziwszy Przemawiającym do nas z nieba.” (Hbr 12,25 BP);
„Uważajcie, żebyście czasem nie odtrącili Tego, który do was przemawia. Jeżeli bowiem tamci za to, że odwrócili się od przemawiającego do nich na ziemi, nie uniknęli surowej kary, to o ileż bardziej surowa kara spotka nas, jeśli zlekceważymy Tego, który przemawia z nieba.” (Hbr 12,25 BR);
„Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi. Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, to jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli, a Bóg poręczył je również znakami i cudami, i różnorodnymi niezwykłymi czynami oraz darami Ducha Świętego według swojej woli.” (Hbr 2,1-4 BW);
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.” (Hbr 2,1-4 BT2).
5. Jaki fizyczny skutek miał Głos Boga, który rozległ się z góry Synaj, a co Stwórca zapowiedział odnośnie Swego przyszłego działania?
Hbr 12,26.27; Ag 2,6.7
„Którego głos wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. A słowa „jeszcze raz” ukazują usunięcie tego, co się chwieje, jako tego, co stworzone, aby pozostało to, co się nie chwieje.” (Hbr 12,26.27 BUG);
„Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.” (Hbr 12,26.27 BT2);
„Głos Jego wstrząsnął kiedyś całą ziemią, teraz zaś zwraca się do nas z takim oto ostrzeżeniem: Jeszcze raz poruszę nie tylko ziemię, ale i niebo. Wyrażenie: jeszcze raz każe się domyślać, że ulegnie całkowitej zagładzie wszystko, co zostało stworzone i jest zniszczalne, pozostanie zaś nienaruszone to, co jest rzeczywiście niezniszczalne.” (Hbr 12,26.27 BR);
„Tak bowiem mówi Jahwe Zastępów: Jeszcze raz (niezadługo) poruszę niebo i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, a napłyną kosztowności od wszystkich ludów, i napełnię ten Dom chwałą - mówi Jahwe Zastępów.” (Ag 2,6.7 BP);
„Bowiem tak mówi WIEKUISTY: Jeszcze tylko jedna krótka chwila, a poruszę niebiosami i ziemią, morzem i lądem. Poruszę wszystkie narody, i przyjdą najszlachetniejsi z wszystkich ludów oraz napełnią chwałą ten Przybytek – mówi WIEKUISTY Zastępów.” (Ag 2,6.7 NBG).
6. Jaki los oczekuje Ziemię bezpośrednio po Sądzie Ostatecznym?
Obj 20,11-15; 2 Ptr 3,9.10; Hbr 12,29; por. Hbr 1,11-12
„I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” (Obj 20,11-15 BW);
„Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego. Sprzed Jego oblicza uciekła ziemia i niebo, i zniknęły bez śladu. I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem. I otwarto księgi. Inną też księgę otwarto, która jest księgą życia. Zatem osądzono umarłych według tego, co w księgach zapisano - według ich czynów. Morze wydało umarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały umarłych, co w nich byli, i osądzono każdego według jego czynów. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. Kogo zaś nie znaleziono wpisanego do księgi życia, wrzucono do jeziora ognia.” (Obj 20,11-15 BP);
„Pan wcale nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, jak niektórzy sądzą. Jest tylko wobec was cierpliwy i nie chce, aby ktokolwiek zginął. Pragnie, by wszyscy się nawrócili. Dzień Pana przyjdzie nagle jak złodziej. Niebo z hukiem przeminie, ciała niebieskie spalą się doszczętnie, a także ziemia i wszystko, co jest na niej zostanie spalone.” (2 Ptr 3,9.10 Pau);
„Pan nie zwleka z wypełnieniem tego, co przyobiecał, mimo iż niektórzy myślą inaczej. On tylko jest cierpliwy względem was. Nie chce bowiem niczyjej zagłady, lecz pragnie, żeby się wszyscy nawrócili. Dzień Pański zaś przyjdzie jak złodziej. Niebo i ziemia znikną wtedy w okamgnieniu, gwiazdy rozsypią się pod działaniem ognia, a po ziemi i tym, co ją wypełnia, nie pozostanie nawet ślad najmniejszy.” (2 Ptr 3,9.10 BR);
„Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” (Hbr 12,29 BW);
„Gdyż Bóg nasz jest ogniem wszystko pochłaniającym.” (Hbr 12,29 BR);
„Nasz Bóg jest przecież ogniem pożerającym!” (Hbr 12,29 Pau);
„One przeminą, ale Ty zostaniesz i wszystko jak szata się zestarzeje, i jak płaszcz je zwiniesz, jak odzienie, i odmienia się. Ty zaś jesteś ten sam, a Twoje lata się nie skończą.” (Hbr 1,11-12 BT2);
„One przeminą, a ty trwać będziesz. Wszystko zniszczeje, jak szaty stare; jako płaszcz, tak je zwiniesz, tak jak odzienie; i przemienią się. Lecz ty zawsze jesteś ten sam, a lata twe nie mają końca” (Hbr 1,11-12 Kow).
7. Czym napełnione są serca dzieci Bożych – dziedziców wiecznego Królestwa Chwały?
Hbr 12,28; por. Kol 3,15
„Dlatego przyjmując niezachwiane królestwo, obyśmy posiadali łaskę, przez którą służymy Bogu w miły sposób, pośród godności i pobożności.” (Hbr 12,28 NBG);
„Dlatego otrzymując trwałe królestwo, bądźmy wdzięczni. Tak najlepiej służyć będziemy Bogu z czcią i bojaźnią Boga.” (Hbr 12,28 BP);
„Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!” (Hbr 12,28 BT4);
„Otóż my powinniśmy być wdzięczni za to, że otrzymujemy w posiadanie królestwo niezniszczalne; powinniśmy też służyć Bogu ze czcią i bojaźnią.” (Hbr 12,28 BR);
„A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni.” (Kol 3,15 BW);
„Niech w sercach waszych panuje pokój Chrystusowy, do którego zostaliście powołani, by tworzyć jedno Ciało. I składajcie dziękczynienie.” (Kol 3,15 BP);
„A pokój, który pochodzi od Chrystusa, niech kieruje sercami waszymi, bo właśnie do owego pokoju w jednym ciele zostaliście wezwani. Bądźcie też pełni wdzięczności.” (Kol 3,15 BR).
W Bożej szkole
Tekst przewodni: Hbr 12,6
„Bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (Hbr 12,6 BW).
1. Do czego powinien nas mobilizować przykład naszych poprzedników w wierze?
Hbr 12,1; por. Hbr 10,32-36
„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki.” (Hbr 12,1 BP);
„Tak to otacza nas cała ogromna chmara tych, którzy złożyli świadectwo wierze. Zrzućmy więc z siebie wszystko, co nas obciąża; zrzućmy z siebie pęta grzechu, który nas krępuje, i biegnijmy wytrwale w zawodach, które nas czekają.” (Hbr 12,1 Kow);
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono. Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą. Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę. Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,32-36 BW);
„Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień, już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwającą. Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.” (Hbr 10,32-36 BT2).
2. Kto jest naszym Wodzem i wzorem we wszystkim?
Hbr 12,2.3; por. Flp 2,5-8; 1 Ptr 2,21-25
„Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Pomyślcie więc o tym, który zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie ze strony grzeszników, abyście nie zniechęcali się w waszych umysłach i nie ustawali.” (Hbr 12,2.3 BUG);
„Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu.” (Hbr 12,2.3 BP);
„Ze wzrokiem utkwionym w Jezusie, w Tym, który wzbudza i doskonali wiarę, (i) który zamiast należnej Mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zajął miejsce po prawicy tronu Boga. Otóż zastanówcie się nad Tym, który ze strony grzeszników doznał wobec siebie takiej wrogości, abyście, zniechęceni, nie upadli na duszy.” (Hbr 12,2.3 BPD);
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BW);
„Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka. Uniżył samego siebie, stał się posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BP);
„To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BT2);
„Na to bowiem powołani jesteście, gdyż i Chrystus cierpiał za was, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady; On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego; On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi; On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BW);
„Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie. On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - [krwią] Jego ran zostaliście uzdrowieni. Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BT5).
3. Czym są trudności i doświadczenia, jakie Bóg dopuszcza na nas, a czym karanie, jakim nas dotyka?
Hbr 12,4-10
„Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi w walce przeciw grzechowi, a zapomnieliście o zachęcie, z którą do was jak do synów się zwraca, mówiąc: „Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego, ani nie upadaj na duchu, gdy cię strofuje. Albowiem kogo Pan miłuje, tego karci: smaga zaś biczem każdego syna, którego przyjmuje. W karności trwajcie. Bóg odnosi się do was jak do synów. A jakiż to syn, którego by ojciec nie karcił? A jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, więc jesteście nieprawymi dziećmi, a nie synami. Nadto ojcowie nasi rodzeni pouczali nas a szanowaliśmy ich; czyż nie będziemy daleko więcej posłuszni Ojcu duchów, a będziemy żyć? Tamci przecież przez krótki okres dni według swej woli nas pouczali, ten zaś w tym, co pożyteczne jest dla przyjęcia jego uświęcenia.” (Hbr 12,4-10 JW);
„Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości.” (Hbr 12,4-10 BT4).
4. Jaki nastrój powoduje karanie na początku, a jaki jest jego dalekosiężny skutek?
Hbr 12,11
„Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni.” (Hbr 12,11 BW);
„Każde zaś karcenie z początku nie wydaje się przyjemne, lecz raczej przykre, ale potem przynosi wyćwiczonym w karności słodki owoc sprawiedliwości.” (Hbr 12,11 BP).
5. Co powinniśmy uczynić, gdy osłabniemy?
Hbr 12,12.13
„Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i omdlałe kolana. Prostujcie ścieżki dla waszych stóp, aby to, co chrome, nie zeszło z drogi, ale raczej zostało uzdrowione.” (Hbr 12,12.13 BUG);
„Dlatego podnieście opadłe ręce i wyprostujcie kolana mocno drżące, kroczcie zdecydowanie drogami waszego życia, ażeby ci, którzy się słaniają idąc za wami, nie zbłądzili, lecz powrócili do pełnego zdrowia.” (Hbr 12,12.13 BR).
6. O co także powinniśmy się troszczyć?
Hbr 12,14; Rz 12,17-21
„Ubiegajcie się o pokój ze wszystkimi oraz o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.” (Hbr 12,14 NBG);
„Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie będzie oglądał Boga.” (Hbr 12,14 BP);
„Strajcie się też o zachowanie pokoju ze wszystkimi i o świętość, bez której nikt nie będzie mógł zobaczyć Pana.” (Hbr 12,14 BR);
„Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.” (Rz 12,17-21 BW);
„Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,17-21 BT4).
7. Jakie dwa niebezpieczeństwa zasygnalizował autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,15-17
„Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania a przez to nie skalali się inni, i aby się nie znalazł jakiś cudzołożca i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie, choć go szukał ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BT2);
„Pamiętajcie też i o tym, żeby nikt nie pozbawiał się dobrowolnie łaski Bożej, żeby żaden gorzki korzeń [jakiejś trucizny], pnąc się szybko ku górze, nie stał się przyczyną nieporządku zgubnego dla wielu; żeby się też nie znalazł wśród was jakiś rozpustnik lub bezbożnik, niczym ów Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. Wiecie przecież, że gdy potem pragnął uzyskać błogosławieństwo, nie został wysłuchany; nie zdołał już odmienić myśli ojca, choć domagał się tego ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BR);
„Pilnujcie też, aby ktoś nie pozostawał z dala od Bożej łaski, aby jakiś [pnący się w górę korzeń goryczy nie wywołał niepokoju] i nie zaraziło się od niego wielu, aby ktoś nie był rozwiązły lub bezbożny jak Ezaw, który za jeden posiłek oddał prawa swego pierworodztwa. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem możliwości opamiętania, chociaż o to ze łzami zabiegał.” (Hbr 12,15-17 BPD).
„Bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (Hbr 12,6 BW).
1. Do czego powinien nas mobilizować przykład naszych poprzedników w wierze?
Hbr 12,1; por. Hbr 10,32-36
„Dlatego też i my, otoczeni tak wielkim zastępem świadków, zrzuciwszy z siebie wszystko, co krępuje swobodę ruchów, a zwłaszcza obciążający nas grzech, biegnijmy wytrwale do czekającej nas walki.” (Hbr 12,1 BP);
„Tak to otacza nas cała ogromna chmara tych, którzy złożyli świadectwo wierze. Zrzućmy więc z siebie wszystko, co nas obciąża; zrzućmy z siebie pęta grzechu, który nas krępuje, i biegnijmy wytrwale w zawodach, które nas czekają.” (Hbr 12,1 Kow);
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono. Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą. Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę. Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,32-36 BW);
„Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień, już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwającą. Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.” (Hbr 10,32-36 BT2).
2. Kto jest naszym Wodzem i wzorem we wszystkim?
Hbr 12,2.3; por. Flp 2,5-8; 1 Ptr 2,21-25
„Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Pomyślcie więc o tym, który zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie ze strony grzeszników, abyście nie zniechęcali się w waszych umysłach i nie ustawali.” (Hbr 12,2.3 BUG);
„Spoglądajmy na Jezusa, który wprowadził nas na drogę wiary i przewodzi na niej aż do końca, który wolał raczej przyjąć krzyż aniżeli ofiarowaną Mu radość, nie lękał się niesławy i zasiadł na tronie po prawicy Boga. Rozważcie, że On tak wiele wycierpiał od zbuntowanych przeciwko Niemu grzeszników, abyście nie osłabli i nie upadli na duchu.” (Hbr 12,2.3 BP);
„Ze wzrokiem utkwionym w Jezusie, w Tym, który wzbudza i doskonali wiarę, (i) który zamiast należnej Mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zajął miejsce po prawicy tronu Boga. Otóż zastanówcie się nad Tym, który ze strony grzeszników doznał wobec siebie takiej wrogości, abyście, zniechęceni, nie upadli na duszy.” (Hbr 12,2.3 BPD);
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BW);
„Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka. Uniżył samego siebie, stał się posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BP);
„To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.” (Flp 2,5-8 BT2);
„Na to bowiem powołani jesteście, gdyż i Chrystus cierpiał za was, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady; On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego; On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi; On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BW);
„Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie. On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - [krwią] Jego ran zostaliście uzdrowieni. Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.” (1 Ptr 2,21-25 BT5).
3. Czym są trudności i doświadczenia, jakie Bóg dopuszcza na nas, a czym karanie, jakim nas dotyka?
Hbr 12,4-10
„Jeszcze bowiem nie opieraliście się aż do krwi w walce przeciw grzechowi, a zapomnieliście o zachęcie, z którą do was jak do synów się zwraca, mówiąc: „Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego, ani nie upadaj na duchu, gdy cię strofuje. Albowiem kogo Pan miłuje, tego karci: smaga zaś biczem każdego syna, którego przyjmuje. W karności trwajcie. Bóg odnosi się do was jak do synów. A jakiż to syn, którego by ojciec nie karcił? A jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, więc jesteście nieprawymi dziećmi, a nie synami. Nadto ojcowie nasi rodzeni pouczali nas a szanowaliśmy ich; czyż nie będziemy daleko więcej posłuszni Ojcu duchów, a będziemy żyć? Tamci przecież przez krótki okres dni według swej woli nas pouczali, ten zaś w tym, co pożyteczne jest dla przyjęcia jego uświęcenia.” (Hbr 12,4-10 JW);
„Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości.” (Hbr 12,4-10 BT4).
4. Jaki nastrój powoduje karanie na początku, a jaki jest jego dalekosiężny skutek?
Hbr 12,11
„Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni.” (Hbr 12,11 BW);
„Każde zaś karcenie z początku nie wydaje się przyjemne, lecz raczej przykre, ale potem przynosi wyćwiczonym w karności słodki owoc sprawiedliwości.” (Hbr 12,11 BP).
5. Co powinniśmy uczynić, gdy osłabniemy?
Hbr 12,12.13
„Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i omdlałe kolana. Prostujcie ścieżki dla waszych stóp, aby to, co chrome, nie zeszło z drogi, ale raczej zostało uzdrowione.” (Hbr 12,12.13 BUG);
„Dlatego podnieście opadłe ręce i wyprostujcie kolana mocno drżące, kroczcie zdecydowanie drogami waszego życia, ażeby ci, którzy się słaniają idąc za wami, nie zbłądzili, lecz powrócili do pełnego zdrowia.” (Hbr 12,12.13 BR).
6. O co także powinniśmy się troszczyć?
Hbr 12,14; Rz 12,17-21
„Ubiegajcie się o pokój ze wszystkimi oraz o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.” (Hbr 12,14 NBG);
„Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie będzie oglądał Boga.” (Hbr 12,14 BP);
„Strajcie się też o zachowanie pokoju ze wszystkimi i o świętość, bez której nikt nie będzie mógł zobaczyć Pana.” (Hbr 12,14 BR);
„Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.” (Rz 12,17-21 BW);
„Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,17-21 BT4).
7. Jakie dwa niebezpieczeństwa zasygnalizował autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 12,15-17
„Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania a przez to nie skalali się inni, i aby się nie znalazł jakiś cudzołożca i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie, choć go szukał ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BT2);
„Pamiętajcie też i o tym, żeby nikt nie pozbawiał się dobrowolnie łaski Bożej, żeby żaden gorzki korzeń [jakiejś trucizny], pnąc się szybko ku górze, nie stał się przyczyną nieporządku zgubnego dla wielu; żeby się też nie znalazł wśród was jakiś rozpustnik lub bezbożnik, niczym ów Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo. Wiecie przecież, że gdy potem pragnął uzyskać błogosławieństwo, nie został wysłuchany; nie zdołał już odmienić myśli ojca, choć domagał się tego ze łzami.” (Hbr 12,15-17 BR);
„Pilnujcie też, aby ktoś nie pozostawał z dala od Bożej łaski, aby jakiś [pnący się w górę korzeń goryczy nie wywołał niepokoju] i nie zaraziło się od niego wielu, aby ktoś nie był rozwiązły lub bezbożny jak Ezaw, który za jeden posiłek oddał prawa swego pierworodztwa. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem możliwości opamiętania, chociaż o to ze łzami zabiegał.” (Hbr 12,15-17 BPD).
Ludzie wiary (cz.2)
Tekst przewodni: Hbr 11,39.40
„A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.” (Hbr 11,39.40 BW).
1. W czym objawiła się wiara Izaaka, Jakuba i Józefa?
Hbr 11,20-22
„Przez wiarę Izaak udzielił Jakubowi i Ezawowi błogosławieństwa, zapewniającego przyszłość. Przez wiarę pobłogosławił umierający Jakub każdego z synów Józefa i skłonił się nabożnie, wsparty o wierzch swojej laski. Przez wiarę wspomniał umierający Józef o wyjściu Izraelitów i dał polecenie dotyczące swoich kości.” (Hbr 11,20-22 BW);
„Dzięki wierze w to, co miało się stać, Izaak dał błogosławieństwo Jakubowi i Ezawowi. Dzięki wierze umierający Jakub pobłogosławił obydwóch synów Józefa i „schylił się nad wierzchołkiem swej laski”. Dzięki wierze Józef u kresu życia przypomniał sobie o wyjściu Izraelitów i wydał polecenie co do [przeniesienia] swych kości.” (Hbr 11,20-22 BP);
„Dzięki wierze w to, co miało się stać, Izaak dał błogosławieństwo Jakubowi i Ezawowi. Dzięki wierze umierający Jakub pobłogosławił obydwóch synów Józefa i „schylił się nad wierzchołkiem swej laski”. Dzięki wierze Józef u kresu życia przypomniał sobie o wyjściu Izraelitów i wydał polecenie co do [przeniesienia] swych kości.” (Hbr 11,20-22 BG).
2. Dzięki czemu ocalał Mojżesz i w jaki sposób dowiódł on swojej wiary, będąc już dorosłym?
Hbr 11,23-26
„Przez wiarę był Mojżesz po narodzeniu ukrywany przez rodziców swoich w ciągu trzech miesięcy, ponieważ widzieli, iż dziecię było śliczne, i nie ulękli się rozkazu królewskiego. Przez wiarę Mojżesz, kiedy dorósł, nie zgodził się, by go zwano synem córki faraona, i wolał raczej znosić uciski wespół z ludem Bożym, aniżeli zażywać przemijającej rozkoszy grzechu, uznawszy hańbę Chrystusową za większe bogactwo niż skarby Egiptu; skierował bowiem oczy na zapłatę.” (Hbr 11,23-26 BW);
„Przez wiarę rodzice Mojżesza ukrywali go po urodzeniu przez trzy miesiące, ponieważ widzieli w dziecku piękno i nie ulękli się dekretu władcy. Przez wiarę Mojżesz, gdy stał się dojrzały, nie chciał uchodzić za syna córki faraona. Wolał raczej cierpieć razem z ludem Bożym, niż korzystać z przemijającej rozkoszy grzechu. Uznał zniewagi znoszone dla Chrystusa za bogactwo większe niż skarby Egiptu, ponieważ spodziewał się odpłaty.” (Hbr 11,23-26 Pau);
„Wiarą ukrywali Mojżesza po narodzeniu przez trzy miesiące rodzice jego, dlatego, że widzieli piękne dzieciątko i nie bali się rozkazu królewskiego. Wiarą Mojżesz, gdy dorósł, zaprzeczył, że jest synem córki Faraona, raczej wybierając cierpieć ucisk z ludem bożym, niźli mieć doczesną rozkosz grzechu, za większe bogactwo poczytując urąganie Chrystusowe, niż skarby egipskie: oglądał się bowiem na nagrodę.” (Hbr 11,23-26).
3. Jaką rolę odegrała wiara w exodusie Izraela z Egiptu i w osiedleniu się w ziemi chaldejskiej?
Hbr 11,27-31
„Przez wiarę opuścił Egipt, nie uląkłszy się gniewu królewskiego; trzymał się bowiem tego, który jest niewidzialny, jak gdyby go widział. Przez wiarę obchodził Paschę i dokonał pokropienia krwią, aby ten, który zabijał pierworodne, nie dotknął się ich. Przez wiarę przeszli przez Morze Czerwone jak po suchej ziemi, gdy zaś Egipcjanie podjęli tę próbę, potonęli. Przez wiarę runęły mury Jerycha, okrążane przez siedem dni. Przez wiarę nie zginęła nierządnica Rachab wraz z nieposłusznymi, bo przyjęła przyjaźnie wywiadowców.” (Hbr 11,27-31 BW);
„Przez wiarę opuścił Egipt, nie lękając się gniewu króla, bo wytrwał, tak jakby widział Niewidzialnego. Przez wiarę obchodził Paschę i pokropienie krwią, aby nie dotknął ich ten, który niszczył pierworodne. Przez wiarę przeszli przez Morze Czerwone jak po suchej [ziemi], a gdy Egipcjanie próbowali to uczynić, potonęli. Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy je okrążano przez siedem dni. Przez wiarę nierządnica Rachab nie zginęła razem z niewierzącymi, gdyż w pokoju przyjęła szpiegów.” (Hbr 11,27-31 BUG).
4. Kto ze zwycięskich bohaterów wiary został jeszcze wspomniany?
Hbr 11,32-34.35 I cz.
„I cóż powiem jeszcze? Zabrakłoby mi przecież czasu, gdybym miał opowiadać o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie i Samuelu, i o prorokach, którzy przez wiarę podbili królestwa, zaprowadzili sprawiedliwość, otrzymali obietnice, zamknęli paszcze lwom, zgasili moc ognia, uniknęli ostrza miecza, podźwignęli się z niemocy, stali się mężni na wojnie, zmusili do ucieczki obce wojska. Kobiety otrzymały z powrotem swoich zmarłych przez wskrzeszenie;” (Hbr 11,32-34.35 I cz. BW).;
„I co jeszcze mam powiedzieć ? Nie wystarczyłoby mi bowiem czasu na opowiadanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu i o prorokach, którzy przez wiarę pokonali królestwa, dokonali czynów sprawiedliwych, otrzymali obietnicę, zamknęli paszcze lwom, przygasili żar ognia, uniknęli ostrza miecza i wyleczyli się z niemocy, stali się bohaterami w wojnie i do ucieczki zmusili nieprzyjacielskie szyki. Dzięki dokonanym przez nich wskrzeszeniom niewiasty otrzymały swoich zmarłych. ” (Hbr 11,32-34.35 I cz. BT2).
5. Co dla wiary spotkało innych?
Hbr 11,35 II cz.36-38
„Inni zaś zostali zamęczeni na śmierć, nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania. Drudzy zaś doznali szyderstw i biczowania, a nadto więzów i więzienia; byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani; ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (Hbr 11,35 Ii cz.36-38 BW);
„Inni woleli tortury zamiast możliwości wykupienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie. Jeszcze inni doświadczyli szyderstw, chłosty, kajdan i więzienia. Kamienowano ich, przerzynano piłą, ścinano mieczem. Tułali się w skórach owczych i kozich, cierpieli niedostatek, ucisk i poniewierkę. Świat nie był ich godny. Błądzili po miejscach pustynnych, po górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (hbr 11,35 II cz.36-38 Pau);
„Inni natomiast, nie przyjąwszy ofiarowanej im wolności, byli łamani kołem, aby osiągnąć większe dobro – zmartwychwstanie. Jeszcze inni zaznali szyderstw i chłosty a także kajdan i więzienia, byli kamienowani, przecinani piłą, ginęli od miecza, okryci skórami owiec i kozłów tułali się, cierpieli niedostatek, udrękę i poniewierkę. Świat nie był ich wart! Błąkali się po pustkowiach, po górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (Hbr 11,35 II cz.36-38 BP).
6. Co o przeżywanych doświadczeniach i odnoszonych w nich zwycięstwach pisał ap. Paweł?
2 Kor 4,7-15
„Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was – życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.” (2 Kor 4,7-15 BT4);
„Lecz skarb ten nosimy w glinianych naczyniach, aby się okazało, że z Boga pochodzi ta moc przemożna, a nie z nas. Zewsząd ucisk znosimy, lecz nie jesteśmy zmiażdżeni; pełni wątpliwości, lecz nie zrozpaczeni; prześladowani, lecz nie opuszczeni; powaleni na ziemię, lecz nie pokonani. Stale obnosimy na swym ciele konanie Jezusa, aby też życie Jezusa okazało się na naszym ciele. Tak to żyjemy, lecz stale pastwą śmierci jesteśmy dla Jezusa - ażeby także życie Jezusa okazało się na naszym ciele śmiertelnym. A tak śmierć dokonuje swego dzieła na nas, a życie na was. Mamy tego samego ducha wiary, o którym Pismo powiada: „Wierzę i dlatego mówię”. My także wierzymy i dlatego mówimy. Wiemy przecież, że ten, który wskrzesił Pana Jezusa, wskrzesi także nas wespół z Jezusem i razem z wami stawi przed oblicze swoje. A wszystko to dzieje się ze względu na was, ażeby obfita łaska przelała się na wielu i pomnożyła dziękczynienie na chwałę Bożą.” (2 Kor 4,7-15 Kow).
7. Jaki jest Boży plan wobec wszystkich Jego wiernych dzieci?
Hbr 11,39.40; por. 1 Tes 4,13-17
„I to ci wszyscy, chociaż godni uznania dla swej wiary, nie doczekali się spełnienia obietnicy. Bóg zatroszczył się dla nas o coś lepszego, nie chciał, by oni bez nas osiągnęli doskonałość.” (Hbr 11,39.40 BP);
„I choć wszyscy zasłużyli na najwyższe uznanie ze strony Boga, to jednak żaden z nich nie dożył wypełnienia się obietnic, gdyż Bóg, który zgotował nam los lepszy, nie chciał, aby oni doszli bez nas do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BR);
„I ci wszyscy, uznani z powodu wiary, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, gdyż Bóg ze względu na nas przewidział coś lepszego — tak by (oni) bez nas nie zostali doprowadzeni do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BPD);
„A ci wszyscy, świadectwem wiary zaleceni, nie doczekali się obietnicy, gdyż Bóg przewidział dla nas coś lepszego, aby bez nas nie stali się doskonałymi.” (Hbr 11,39.40 JW);
„A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei. Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli. A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.” (1 Tes 4,13-17 BW);
„Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem.” (1 Tes 4,13-17 BT2).
„A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.” (Hbr 11,39.40 BW).
1. W czym objawiła się wiara Izaaka, Jakuba i Józefa?
Hbr 11,20-22
„Przez wiarę Izaak udzielił Jakubowi i Ezawowi błogosławieństwa, zapewniającego przyszłość. Przez wiarę pobłogosławił umierający Jakub każdego z synów Józefa i skłonił się nabożnie, wsparty o wierzch swojej laski. Przez wiarę wspomniał umierający Józef o wyjściu Izraelitów i dał polecenie dotyczące swoich kości.” (Hbr 11,20-22 BW);
„Dzięki wierze w to, co miało się stać, Izaak dał błogosławieństwo Jakubowi i Ezawowi. Dzięki wierze umierający Jakub pobłogosławił obydwóch synów Józefa i „schylił się nad wierzchołkiem swej laski”. Dzięki wierze Józef u kresu życia przypomniał sobie o wyjściu Izraelitów i wydał polecenie co do [przeniesienia] swych kości.” (Hbr 11,20-22 BP);
„Dzięki wierze w to, co miało się stać, Izaak dał błogosławieństwo Jakubowi i Ezawowi. Dzięki wierze umierający Jakub pobłogosławił obydwóch synów Józefa i „schylił się nad wierzchołkiem swej laski”. Dzięki wierze Józef u kresu życia przypomniał sobie o wyjściu Izraelitów i wydał polecenie co do [przeniesienia] swych kości.” (Hbr 11,20-22 BG).
2. Dzięki czemu ocalał Mojżesz i w jaki sposób dowiódł on swojej wiary, będąc już dorosłym?
Hbr 11,23-26
„Przez wiarę był Mojżesz po narodzeniu ukrywany przez rodziców swoich w ciągu trzech miesięcy, ponieważ widzieli, iż dziecię było śliczne, i nie ulękli się rozkazu królewskiego. Przez wiarę Mojżesz, kiedy dorósł, nie zgodził się, by go zwano synem córki faraona, i wolał raczej znosić uciski wespół z ludem Bożym, aniżeli zażywać przemijającej rozkoszy grzechu, uznawszy hańbę Chrystusową za większe bogactwo niż skarby Egiptu; skierował bowiem oczy na zapłatę.” (Hbr 11,23-26 BW);
„Przez wiarę rodzice Mojżesza ukrywali go po urodzeniu przez trzy miesiące, ponieważ widzieli w dziecku piękno i nie ulękli się dekretu władcy. Przez wiarę Mojżesz, gdy stał się dojrzały, nie chciał uchodzić za syna córki faraona. Wolał raczej cierpieć razem z ludem Bożym, niż korzystać z przemijającej rozkoszy grzechu. Uznał zniewagi znoszone dla Chrystusa za bogactwo większe niż skarby Egiptu, ponieważ spodziewał się odpłaty.” (Hbr 11,23-26 Pau);
„Wiarą ukrywali Mojżesza po narodzeniu przez trzy miesiące rodzice jego, dlatego, że widzieli piękne dzieciątko i nie bali się rozkazu królewskiego. Wiarą Mojżesz, gdy dorósł, zaprzeczył, że jest synem córki Faraona, raczej wybierając cierpieć ucisk z ludem bożym, niźli mieć doczesną rozkosz grzechu, za większe bogactwo poczytując urąganie Chrystusowe, niż skarby egipskie: oglądał się bowiem na nagrodę.” (Hbr 11,23-26).
3. Jaką rolę odegrała wiara w exodusie Izraela z Egiptu i w osiedleniu się w ziemi chaldejskiej?
Hbr 11,27-31
„Przez wiarę opuścił Egipt, nie uląkłszy się gniewu królewskiego; trzymał się bowiem tego, który jest niewidzialny, jak gdyby go widział. Przez wiarę obchodził Paschę i dokonał pokropienia krwią, aby ten, który zabijał pierworodne, nie dotknął się ich. Przez wiarę przeszli przez Morze Czerwone jak po suchej ziemi, gdy zaś Egipcjanie podjęli tę próbę, potonęli. Przez wiarę runęły mury Jerycha, okrążane przez siedem dni. Przez wiarę nie zginęła nierządnica Rachab wraz z nieposłusznymi, bo przyjęła przyjaźnie wywiadowców.” (Hbr 11,27-31 BW);
„Przez wiarę opuścił Egipt, nie lękając się gniewu króla, bo wytrwał, tak jakby widział Niewidzialnego. Przez wiarę obchodził Paschę i pokropienie krwią, aby nie dotknął ich ten, który niszczył pierworodne. Przez wiarę przeszli przez Morze Czerwone jak po suchej [ziemi], a gdy Egipcjanie próbowali to uczynić, potonęli. Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy je okrążano przez siedem dni. Przez wiarę nierządnica Rachab nie zginęła razem z niewierzącymi, gdyż w pokoju przyjęła szpiegów.” (Hbr 11,27-31 BUG).
4. Kto ze zwycięskich bohaterów wiary został jeszcze wspomniany?
Hbr 11,32-34.35 I cz.
„I cóż powiem jeszcze? Zabrakłoby mi przecież czasu, gdybym miał opowiadać o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie i Samuelu, i o prorokach, którzy przez wiarę podbili królestwa, zaprowadzili sprawiedliwość, otrzymali obietnice, zamknęli paszcze lwom, zgasili moc ognia, uniknęli ostrza miecza, podźwignęli się z niemocy, stali się mężni na wojnie, zmusili do ucieczki obce wojska. Kobiety otrzymały z powrotem swoich zmarłych przez wskrzeszenie;” (Hbr 11,32-34.35 I cz. BW).;
„I co jeszcze mam powiedzieć ? Nie wystarczyłoby mi bowiem czasu na opowiadanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu i o prorokach, którzy przez wiarę pokonali królestwa, dokonali czynów sprawiedliwych, otrzymali obietnicę, zamknęli paszcze lwom, przygasili żar ognia, uniknęli ostrza miecza i wyleczyli się z niemocy, stali się bohaterami w wojnie i do ucieczki zmusili nieprzyjacielskie szyki. Dzięki dokonanym przez nich wskrzeszeniom niewiasty otrzymały swoich zmarłych. ” (Hbr 11,32-34.35 I cz. BT2).
5. Co dla wiary spotkało innych?
Hbr 11,35 II cz.36-38
„Inni zaś zostali zamęczeni na śmierć, nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania. Drudzy zaś doznali szyderstw i biczowania, a nadto więzów i więzienia; byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani; ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (Hbr 11,35 Ii cz.36-38 BW);
„Inni woleli tortury zamiast możliwości wykupienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie. Jeszcze inni doświadczyli szyderstw, chłosty, kajdan i więzienia. Kamienowano ich, przerzynano piłą, ścinano mieczem. Tułali się w skórach owczych i kozich, cierpieli niedostatek, ucisk i poniewierkę. Świat nie był ich godny. Błądzili po miejscach pustynnych, po górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (hbr 11,35 II cz.36-38 Pau);
„Inni natomiast, nie przyjąwszy ofiarowanej im wolności, byli łamani kołem, aby osiągnąć większe dobro – zmartwychwstanie. Jeszcze inni zaznali szyderstw i chłosty a także kajdan i więzienia, byli kamienowani, przecinani piłą, ginęli od miecza, okryci skórami owiec i kozłów tułali się, cierpieli niedostatek, udrękę i poniewierkę. Świat nie był ich wart! Błąkali się po pustkowiach, po górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemi.” (Hbr 11,35 II cz.36-38 BP).
6. Co o przeżywanych doświadczeniach i odnoszonych w nich zwycięstwach pisał ap. Paweł?
2 Kor 4,7-15
„Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was – życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.” (2 Kor 4,7-15 BT4);
„Lecz skarb ten nosimy w glinianych naczyniach, aby się okazało, że z Boga pochodzi ta moc przemożna, a nie z nas. Zewsząd ucisk znosimy, lecz nie jesteśmy zmiażdżeni; pełni wątpliwości, lecz nie zrozpaczeni; prześladowani, lecz nie opuszczeni; powaleni na ziemię, lecz nie pokonani. Stale obnosimy na swym ciele konanie Jezusa, aby też życie Jezusa okazało się na naszym ciele. Tak to żyjemy, lecz stale pastwą śmierci jesteśmy dla Jezusa - ażeby także życie Jezusa okazało się na naszym ciele śmiertelnym. A tak śmierć dokonuje swego dzieła na nas, a życie na was. Mamy tego samego ducha wiary, o którym Pismo powiada: „Wierzę i dlatego mówię”. My także wierzymy i dlatego mówimy. Wiemy przecież, że ten, który wskrzesił Pana Jezusa, wskrzesi także nas wespół z Jezusem i razem z wami stawi przed oblicze swoje. A wszystko to dzieje się ze względu na was, ażeby obfita łaska przelała się na wielu i pomnożyła dziękczynienie na chwałę Bożą.” (2 Kor 4,7-15 Kow).
7. Jaki jest Boży plan wobec wszystkich Jego wiernych dzieci?
Hbr 11,39.40; por. 1 Tes 4,13-17
„I to ci wszyscy, chociaż godni uznania dla swej wiary, nie doczekali się spełnienia obietnicy. Bóg zatroszczył się dla nas o coś lepszego, nie chciał, by oni bez nas osiągnęli doskonałość.” (Hbr 11,39.40 BP);
„I choć wszyscy zasłużyli na najwyższe uznanie ze strony Boga, to jednak żaden z nich nie dożył wypełnienia się obietnic, gdyż Bóg, który zgotował nam los lepszy, nie chciał, aby oni doszli bez nas do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BR);
„I ci wszyscy, uznani z powodu wiary, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, gdyż Bóg ze względu na nas przewidział coś lepszego — tak by (oni) bez nas nie zostali doprowadzeni do doskonałości.” (Hbr 11,39.40 BPD);
„A ci wszyscy, świadectwem wiary zaleceni, nie doczekali się obietnicy, gdyż Bóg przewidział dla nas coś lepszego, aby bez nas nie stali się doskonałymi.” (Hbr 11,39.40 JW);
„A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei. Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli. A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.” (1 Tes 4,13-17 BW);
„Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem.” (1 Tes 4,13-17 BT2).
Ludzie wiary (cz.1)
Tekst przewodni: Hbr 11,6
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,6 BW).
1. Jaką definicję wiary przytoczył autor Listu do Hebrajczyków i jakie oświadczenie złożył przy tej okazji?
Hbr 11,1-3.6
„Wiara jest mocnym przekonaniem, że istnieje to, czego się spodziewamy, jest świadectwem o wydarzeniach, których nie widzimy. Ona wystawia świadectwo naszym przodkom. Przez wiarę poznajemy, że światy zostały stworzone słowem Boga, że to, co jest dostrzegalne, powstało z niewidzialnego. (...) Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi wierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają.” (Hbr 11,6 BP);
„Wiara zaś jest podstawą tych rzeczy, których się spodziewamy, przeświadczeniem o rzeczach niewidzialnych. W niej bowiem starzy otrzymali świadectwo. Wiarą poznajemy, że światy zostały utworzone słowem Boga, tak iż z niewidzialnych stały się widzialnymi. (...) Bez wiary zaś nie podobna jest podobać się Bogu. Albowiem przystępujący do Boga powinien wierzyć, że jest i że nagradza tych, co go szukają.” (Hbr 11,6 JW);
„Wiara jest podstawą tego, czego dopiero oczekujemy, jest silnym dowodem na to, czego nie widzimy. Przez nią to zdobyli przodkowie chlubne świadectwo. Wiara daje nam zrozumienie, że światy przez słowo Boże zostały stworzone, że to, co widzialne, nie powstało z tego, co pod zmysły podpada. (…) bez wiary nie można podobać się Bogu; bo kto chce dojść do Boga, musi uwierzyć, że Bóg istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,1-3.6 Kow).
2. Kto został umieszczony na czele listy Ludzi Wiary?
Hbr 11,4
„Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia.” (Hbr 11,4 BW);
„Wiarą kierowany, złożył Abel Bogu cenniejszą ofiarę niż Kain; dzięki niej otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, a zaświadczył mu to sam Bóg wobec darów jego. Przez swą wiarę przemawia nawet spoza grobu.” (Hbr 11,4 Kow).
3. Co stało się udziałem Enocha na skutek jego wiary?
Hbr 11,5; por. 1 Mjż 5,23.24
„Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu.” (Hbr 11,5 BW);
„Dzięki wierze Henoch był przeniesiony [z tego świata], aby nie umarł, a „nie został znaleziony; ponieważ przeniósł go Bóg”. Oto przed przeniesieniem otrzymał świadectwo, że „bardzo podobał się Bogu”.” (Hbr 11,5 BP);
„Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci, i nie znaleziono go, ponieważ Bóg go przeniósł. Zanim bowiem został przeniesiony, miał świadectwo, że podobał się Bogu.” (Hbr 11,5 BUG);
„Liczba lat całego życia Henocha wynosiła trzysta sześćdziesiąt pięć. Ponieważ Henoch żył bogobojnie, znikł, gdyż Bóg go zabrał.” (1 Mjż 5,23.24 BP);
„Ogólna liczba lat życia Henocha: trzysta sześćdziesiąt pięć. Żył więc Henoch w przyjaźni z Bogiem, a następnie znikł, bo zabrał go Bóg.” (1 Mjż 5,23.24 BT5);
„Henoch przeżył trzysta sześćdziesiąt pięć lat. Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.” (1 Mjż 5,23.24 BW).
4. W czym okazał swą wiarę Noe?
Hbr 11,7; por. 2 Ptr 2,5
„Dzięki wierze Noe ostrzeżony przed tym, czego jeszcze nie było widać, pełen czci, przygotował arkę dla ratowania swej rodziny. Dzięki wierze wydał wyrok na świat i dostąpił sprawiedliwości opartej na wierze.” (Hbr 11,7 BP);
„Przez wiarę Noe otrzymał pouczenie o sprawach jeszcze niewidocznych, przyjął je poważnie i zbudował arkę, aby ocalić swoją rodzinę. Przez wiarę potępił ten świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.” (Hbr 11,7 Pau);
„Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.” (Hbr 11,7 BT4);
„Nie oszczędził też pradawnego świata, ale zesłał potop na bezbożnych, a tylko osiem osób zachował wraz z Noem, który nawoływał do sprawiedliwości.” (2 Ptr 2,5 Pau);
„Także dawnego świata nie oszczędził, ale zbawił jako ósmego Noego, kaznodzieję sprawiedliwości, gdy zesłał potop na świat bezbożnych.” (2 Ptr 2,5 BUG);
„I staremu światu nie przepuścił. Jedynie Noego, herolda sprawiedliwości, wybawił wraz z siedmioma innymi, kiedy spuścił potop na świat bezbożników.” (2 Ptr 2,5 Kow).
5. Jaki wpływ na życie Abrahama i jego żony, miała ich wiara?
Hbr 11,8-12; Rz 4,18-21
„Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Przez wiarę przywędrował do Ziemi Obiecanej, jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg. Przez wiarę także i sama Sara mimo podeszłego wieku otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy. Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne, jak gwiazdy niebieskie, jak niezliczony piasek, który jest nad brzegiem morskim.” (Hbr 11,8-12 BT2);
„Przez wiarę Abraham okazał posłuszeństwo wezwaniu, aby wyruszyć na miejsce, które miał otrzymać w dziedzictwie. Wyruszył, nie wiedząc, dokąd zmierza. Przez wiarę przebywał w Ziemi Obiecanej jak w obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, dziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta opartego na trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym będzie sam Bóg. Przez wiarę również Sara, choć bezpłodna, w podeszłym wieku otrzymała moc wydania potomstwa, gdyż za wiarygodnego uznała dawcę obietnicy. Toteż z jednego człowieka, naznaczonego już śmiercią, zrodziło się niezliczone mnóstwo, jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza.” (Hbr 11,8-12 Pau);
„Abraham wbrew nadziei uwierzył dla nadziei, aby stał się ojcem wielu narodów, według tego co jest powiedziane: Tego rodzaju będzie twoje potomstwo. Także nie był słabym wiarą i już nie patrzał na swoje obumierające ciało (będąc około stuletni), i obumarłe łono Sary. A co do obietnicy Boga nie został zachwiany brakiem zaufania, lecz umocniony wiarą oddał chwałę Bogu, zostawszy przekonanym, że co obiecał, jest też zdatny uczynić.” (Rz 4,18-21 NBG);
„On to uwierzył wbrew wszelkiej nadziei po to, by się stać ojcem wielu narodów według tego, co zostało powiedziane: Tak liczne będzie twoje potomstwo. I nie zachwiał się w wierze, choć uznał ciało swe za obumarłe - bo miał już przecież prawie sto lat - i obumarłe już było łono Sary. Wobec obietnicy Bożej nie okazał żadnej chwiejności niedowierzania, lecz przeciwnie, jeszcze mocniej trwał w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu, będąc przekonanym, że jest On w mocy uczynić wszystko, co tylko przyrzekł.” (Rz 4,18-21 BR).
6. Jak człowiek wierzący traktuje swe doczesne życie, i na co przede wszystkim oczekuje?
Hbr 11,13-16; por. Mt 16,24-27
„Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. Bo ci, którzy tak mówią, okazują, że ojczyzny szukają. I gdyby mieli na myśli tę, z której wyszli, byliby mieli sposobność, aby do niej powrócić; lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto.” (Hbr 11,13-016 BW);
„Zachowując wiarę poumierali oni wszyscy, nie osiągnąwszy obiecanych dóbr, lecz z daleka je oglądali i pozdrawiali, a przyznawali, że są na tej ziemi cudzoziemcami i wędrowcami. Tak mówiąc okazywali, że szukają ojczyzny. A jeśliby myśleli o tej, z której wyszli, mieli przecież czas powrócić. Zdążają zatem do lepszej, mianowicie do niebieskiej. Dlatego Bóg pozwala się nazywać ich Bogiem, bo przecież przygotował im miasto.” (Hbr 11,13-16 BP);
„W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrzyli na to z daleka i pozdrawiali, uznawszy siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi. Ci bowiem, co tak mówią, okazują, że szukają ojczyzny. Gdyby zaś tę wspominali, z której wyszli, znaleźliby sposobność powrotu do niej. Teraz zaś do lepszej dążą, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się nosić imienia ich Boga, gdyż przysposobił im miasto.” (Hbr 11,13-16 BT2);
„Wtedy Jezus rzekł do uczniów swoich: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i niech idzie za mną. Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je, a kto by utracił życie swoje dla mnie, odnajdzie je. Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego.” (Mt 16,24-27 BW);
„Potem Jezus powiedział do uczniów: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się wyrzeknie samego siebie; niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce ocalić swoje życie, straci je; a kto straci swoje życie z mojego powodu, znajdzie je. Jaką korzyść będzie miał człowiek, jeśli zdobędzie cały świat, ale straci swoje życie? Albo co może dać człowiek w zamian za swoje życie? Gdy więc Syn Człowieczy przybędzie wraz ze swymi aniołami w blasku chwały swojego Ojca, wtedy odpłaci każdemu zgodnie z jego postępowaniem.” (Mt 16,24-27 Pau).
7. W czym w szczególny sposób okazała się wiara Abrahama?
Hbr 11,17-19
„Przez wiarę Abraham przyniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem.” (Hbr 11,17-19 BW);
„Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka. On, który otrzymał obietnicę, złożył w ofierze jednorodzonego [syna]; On, któremu powiedziano: W Izaaku będzie nazwane twoje potomstwo; Uważał, że Bóg może nawet wskrzesić z martwych, skąd go też otrzymał na podobieństwo [zmartwychwstania].” (Hbr 11,17-19 BUG);
„Przez wiarę przyniósł Izaaka na ofiarę wystawiony na próbę Abraham; a ofiarował jedynego syna; i ofiarował ten, który otrzymał był obietnicę, ten, do którego powiedziano: „Przez Izaaka otrzymasz potomstwo”. Bóg - tak myślał - mocen jest nawet umarłych wskrzesić. Dlatego też odzyskał syna swego. A było to symbolem.” (Hbr 11,17-19 Kow);
„Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo. Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, jako podobieństwo [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa].” (Hbr 11,17-19 BT4).
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,6 BW).
1. Jaką definicję wiary przytoczył autor Listu do Hebrajczyków i jakie oświadczenie złożył przy tej okazji?
Hbr 11,1-3.6
„Wiara jest mocnym przekonaniem, że istnieje to, czego się spodziewamy, jest świadectwem o wydarzeniach, których nie widzimy. Ona wystawia świadectwo naszym przodkom. Przez wiarę poznajemy, że światy zostały stworzone słowem Boga, że to, co jest dostrzegalne, powstało z niewidzialnego. (...) Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi wierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają.” (Hbr 11,6 BP);
„Wiara zaś jest podstawą tych rzeczy, których się spodziewamy, przeświadczeniem o rzeczach niewidzialnych. W niej bowiem starzy otrzymali świadectwo. Wiarą poznajemy, że światy zostały utworzone słowem Boga, tak iż z niewidzialnych stały się widzialnymi. (...) Bez wiary zaś nie podobna jest podobać się Bogu. Albowiem przystępujący do Boga powinien wierzyć, że jest i że nagradza tych, co go szukają.” (Hbr 11,6 JW);
„Wiara jest podstawą tego, czego dopiero oczekujemy, jest silnym dowodem na to, czego nie widzimy. Przez nią to zdobyli przodkowie chlubne świadectwo. Wiara daje nam zrozumienie, że światy przez słowo Boże zostały stworzone, że to, co widzialne, nie powstało z tego, co pod zmysły podpada. (…) bez wiary nie można podobać się Bogu; bo kto chce dojść do Boga, musi uwierzyć, że Bóg istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,1-3.6 Kow).
2. Kto został umieszczony na czele listy Ludzi Wiary?
Hbr 11,4
„Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia.” (Hbr 11,4 BW);
„Wiarą kierowany, złożył Abel Bogu cenniejszą ofiarę niż Kain; dzięki niej otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, a zaświadczył mu to sam Bóg wobec darów jego. Przez swą wiarę przemawia nawet spoza grobu.” (Hbr 11,4 Kow).
3. Co stało się udziałem Enocha na skutek jego wiary?
Hbr 11,5; por. 1 Mjż 5,23.24
„Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu.” (Hbr 11,5 BW);
„Dzięki wierze Henoch był przeniesiony [z tego świata], aby nie umarł, a „nie został znaleziony; ponieważ przeniósł go Bóg”. Oto przed przeniesieniem otrzymał świadectwo, że „bardzo podobał się Bogu”.” (Hbr 11,5 BP);
„Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci, i nie znaleziono go, ponieważ Bóg go przeniósł. Zanim bowiem został przeniesiony, miał świadectwo, że podobał się Bogu.” (Hbr 11,5 BUG);
„Liczba lat całego życia Henocha wynosiła trzysta sześćdziesiąt pięć. Ponieważ Henoch żył bogobojnie, znikł, gdyż Bóg go zabrał.” (1 Mjż 5,23.24 BP);
„Ogólna liczba lat życia Henocha: trzysta sześćdziesiąt pięć. Żył więc Henoch w przyjaźni z Bogiem, a następnie znikł, bo zabrał go Bóg.” (1 Mjż 5,23.24 BT5);
„Henoch przeżył trzysta sześćdziesiąt pięć lat. Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.” (1 Mjż 5,23.24 BW).
4. W czym okazał swą wiarę Noe?
Hbr 11,7; por. 2 Ptr 2,5
„Dzięki wierze Noe ostrzeżony przed tym, czego jeszcze nie było widać, pełen czci, przygotował arkę dla ratowania swej rodziny. Dzięki wierze wydał wyrok na świat i dostąpił sprawiedliwości opartej na wierze.” (Hbr 11,7 BP);
„Przez wiarę Noe otrzymał pouczenie o sprawach jeszcze niewidocznych, przyjął je poważnie i zbudował arkę, aby ocalić swoją rodzinę. Przez wiarę potępił ten świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.” (Hbr 11,7 Pau);
„Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.” (Hbr 11,7 BT4);
„Nie oszczędził też pradawnego świata, ale zesłał potop na bezbożnych, a tylko osiem osób zachował wraz z Noem, który nawoływał do sprawiedliwości.” (2 Ptr 2,5 Pau);
„Także dawnego świata nie oszczędził, ale zbawił jako ósmego Noego, kaznodzieję sprawiedliwości, gdy zesłał potop na świat bezbożnych.” (2 Ptr 2,5 BUG);
„I staremu światu nie przepuścił. Jedynie Noego, herolda sprawiedliwości, wybawił wraz z siedmioma innymi, kiedy spuścił potop na świat bezbożników.” (2 Ptr 2,5 Kow).
5. Jaki wpływ na życie Abrahama i jego żony, miała ich wiara?
Hbr 11,8-12; Rz 4,18-21
„Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Przez wiarę przywędrował do Ziemi Obiecanej, jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg. Przez wiarę także i sama Sara mimo podeszłego wieku otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy. Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne, jak gwiazdy niebieskie, jak niezliczony piasek, który jest nad brzegiem morskim.” (Hbr 11,8-12 BT2);
„Przez wiarę Abraham okazał posłuszeństwo wezwaniu, aby wyruszyć na miejsce, które miał otrzymać w dziedzictwie. Wyruszył, nie wiedząc, dokąd zmierza. Przez wiarę przebywał w Ziemi Obiecanej jak w obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, dziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta opartego na trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym będzie sam Bóg. Przez wiarę również Sara, choć bezpłodna, w podeszłym wieku otrzymała moc wydania potomstwa, gdyż za wiarygodnego uznała dawcę obietnicy. Toteż z jednego człowieka, naznaczonego już śmiercią, zrodziło się niezliczone mnóstwo, jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza.” (Hbr 11,8-12 Pau);
„Abraham wbrew nadziei uwierzył dla nadziei, aby stał się ojcem wielu narodów, według tego co jest powiedziane: Tego rodzaju będzie twoje potomstwo. Także nie był słabym wiarą i już nie patrzał na swoje obumierające ciało (będąc około stuletni), i obumarłe łono Sary. A co do obietnicy Boga nie został zachwiany brakiem zaufania, lecz umocniony wiarą oddał chwałę Bogu, zostawszy przekonanym, że co obiecał, jest też zdatny uczynić.” (Rz 4,18-21 NBG);
„On to uwierzył wbrew wszelkiej nadziei po to, by się stać ojcem wielu narodów według tego, co zostało powiedziane: Tak liczne będzie twoje potomstwo. I nie zachwiał się w wierze, choć uznał ciało swe za obumarłe - bo miał już przecież prawie sto lat - i obumarłe już było łono Sary. Wobec obietnicy Bożej nie okazał żadnej chwiejności niedowierzania, lecz przeciwnie, jeszcze mocniej trwał w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu, będąc przekonanym, że jest On w mocy uczynić wszystko, co tylko przyrzekł.” (Rz 4,18-21 BR).
6. Jak człowiek wierzący traktuje swe doczesne życie, i na co przede wszystkim oczekuje?
Hbr 11,13-16; por. Mt 16,24-27
„Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. Bo ci, którzy tak mówią, okazują, że ojczyzny szukają. I gdyby mieli na myśli tę, z której wyszli, byliby mieli sposobność, aby do niej powrócić; lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto.” (Hbr 11,13-016 BW);
„Zachowując wiarę poumierali oni wszyscy, nie osiągnąwszy obiecanych dóbr, lecz z daleka je oglądali i pozdrawiali, a przyznawali, że są na tej ziemi cudzoziemcami i wędrowcami. Tak mówiąc okazywali, że szukają ojczyzny. A jeśliby myśleli o tej, z której wyszli, mieli przecież czas powrócić. Zdążają zatem do lepszej, mianowicie do niebieskiej. Dlatego Bóg pozwala się nazywać ich Bogiem, bo przecież przygotował im miasto.” (Hbr 11,13-16 BP);
„W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrzyli na to z daleka i pozdrawiali, uznawszy siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi. Ci bowiem, co tak mówią, okazują, że szukają ojczyzny. Gdyby zaś tę wspominali, z której wyszli, znaleźliby sposobność powrotu do niej. Teraz zaś do lepszej dążą, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się nosić imienia ich Boga, gdyż przysposobił im miasto.” (Hbr 11,13-16 BT2);
„Wtedy Jezus rzekł do uczniów swoich: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i niech idzie za mną. Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je, a kto by utracił życie swoje dla mnie, odnajdzie je. Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego.” (Mt 16,24-27 BW);
„Potem Jezus powiedział do uczniów: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się wyrzeknie samego siebie; niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce ocalić swoje życie, straci je; a kto straci swoje życie z mojego powodu, znajdzie je. Jaką korzyść będzie miał człowiek, jeśli zdobędzie cały świat, ale straci swoje życie? Albo co może dać człowiek w zamian za swoje życie? Gdy więc Syn Człowieczy przybędzie wraz ze swymi aniołami w blasku chwały swojego Ojca, wtedy odpłaci każdemu zgodnie z jego postępowaniem.” (Mt 16,24-27 Pau).
7. W czym w szczególny sposób okazała się wiara Abrahama?
Hbr 11,17-19
„Przez wiarę Abraham przyniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem.” (Hbr 11,17-19 BW);
„Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka. On, który otrzymał obietnicę, złożył w ofierze jednorodzonego [syna]; On, któremu powiedziano: W Izaaku będzie nazwane twoje potomstwo; Uważał, że Bóg może nawet wskrzesić z martwych, skąd go też otrzymał na podobieństwo [zmartwychwstania].” (Hbr 11,17-19 BUG);
„Przez wiarę przyniósł Izaaka na ofiarę wystawiony na próbę Abraham; a ofiarował jedynego syna; i ofiarował ten, który otrzymał był obietnicę, ten, do którego powiedziano: „Przez Izaaka otrzymasz potomstwo”. Bóg - tak myślał - mocen jest nawet umarłych wskrzesić. Dlatego też odzyskał syna swego. A było to symbolem.” (Hbr 11,17-19 Kow);
„Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo. Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, jako podobieństwo [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa].” (Hbr 11,17-19 BT4).
Wezwanie i zachęcenie
Tekst przewodni: Hbr 10,35
„Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BW).
1. Jakie przeżycia przypomina współwierzącym autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 10,32.33; por. 1 Kor 4,9
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono.” (Hbr 10,32.33 BW);
„Przypomnijcie sobie owe pierwsze dni, w których, gdy już zostaliście oświeceni, znosiliście cierpliwie częste zmagania z cierpieniem, czy to publicznie wyszydzani i poniewierani, czy to jako współtowarzysze żyjących w takich warunkach.” (Hbr 10.32.33 BP);
„Gdyż myślę, że nas, apostołów, Bóg najlichszymi obwołał, jakby skazanymi na śmierć, bo staliśmy się widowiskiem dla świata, aniołów i ludzi.” (1 Kor 4,9 NBG);
„Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom.” (1 Kor 4,9 BT2).
2. Co w każdym czasie było nadzieją prześladowanych dzieci Bożych?
Hbr 10,34; por. 2 Kor 4,16-18
„Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą.” (Hbr 10,34 BW);
„Cierpieliście bowiem ze mną w moich więzach i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że macie w sobie lepszą i trwałą majętność w niebie.” (Hbr 10,34 BUG);
„Dzieliliście cierpienia z tymi, którzy wtrącani byli do więzienia, a ograbienie ze swego mienia przyjęliście z weselem, pomni, że posiadacie lepsze i trwalsze bogactwo.” (Hbr 10,34 Kow);
„Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem. Albowiem nieznaczny chwilowy ucisk przynosi nam przeogromną obfitość wiekuistej chwały, nam, którzy nie patrzymy na to, co widzialne, ale na to, co niewidzialne; albowiem to, co widzialne, jest doczesne, a to, co niewidzialne, jest wieczne.” (2 Kor 4,16-18 BW);
„Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.” (2 Kor 4,16-18 BT4).
3. Jakie zachęcenie kieruje Słowo Boże pod adresem wszystkich wierzących?
Hbr 10,35; Hbr 11,6
„Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BT2);
„Nie traćcie więc cierpliwości, która otrzymuje wielką nagrodę.” (Hbr 10,35 BP);
„Nie pozbywajcie się więc tej pewności, bo wielka czeka was za nią nagroda!” (Hbr 10,35 Pau);
„Nie pozwólcie więc wydrzeć sobie nadziei, dzięki której oczekujecie na wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BR);
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,6 BW);
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Ten, kto zbliża się do Boga, musi wierzyć, że On jest i że nagradza tych, którzy Go szukają.” (Hbr 11,6 Pau).
4. Jaka cecha jest nam bardzo potrzebna?
Hbr 10,36; por. Jak 5,7; Obj 14,12
„Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,36 BW);
„Musicie tylko być wytrwali, abyście, pełniąc wolę Bożą, zasłużyli na spełnienie obietnicy.” (Hbr 10,36 Pau);
„Potrzeba wam tylko cierpliwości, abyście umieli wypełnić wolę Bożą i tym sposobem osiągnęli dobro wam przyrzeczone.” (Hbr 10,36 Kow);
„Wytrwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana! Oto rolnik wyczekuje drogocennego plonu ziemi, cierpliwie wypatrując, aż spadnie deszcz jesienny i wiosenny.” (Jak 5,7 BP);
„Trwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik czeka wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie deszcz wczesny i późny.” (Jak 5,7 BT5);
„Tu się okaże wytrwanie świętych, którzy przestrzegają przykazań Bożych i wiary Jezusa.” (Obj 14,12 BW);
„Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.” (Obj 14,12 BT2).
5. Na jaką chwilę oczekują wszystkie wierne dzieci Boże?
Hbr 10,37; Flp 3,20.21
„Jeszcze bowiem bardzo krótka chwila, a przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie będzie zwlekać.” (Hbr 10,37 BW);
„Bo jeszcze tylko bardzo krótka chwila, a przyjdzie ten, który ma przyjść, i nie będzie zwlekał.” (Hbr 10,37 BUG);
„Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.” (Hbr 10,37 BT2);
„Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa, który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może.” (Flp 3,20.21 BW);
„Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.” (Flp 3,20.21 BT2).
6. W jakich słowach została podkreślona potrzeba osobistej wiary każdego z nas, a zarazem nasza osobista odpowiedzialność za swe zbawienie?
Hbr 10,38; 1 Jana 5,4; Rz 14,12
„A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.” (Hbr 10,38 BT2);
„Sprawiedliwy będzie żył dzięki swej wierze. Gdyby zaś cofnął się, przestanę mieć w nim upodobanie.” (Hbr 10,38 BR);
„Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza.” (1 Jana 5,4 BW);
„Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.” (1 Jana 5,4 BT4);
„Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.” (Rz 14,12 BW);
„Tak więc każdy z nas za siebie samego będzie odpowiadał przed Bogiem.” (Rz 14,12 BR).
7. Jakie krzepiące przekonanie wyraził autor Listu?
Hbr 10,39; por. DzAp 20,18-27
„Lecz my nie jesteśmy z tych, którzy się cofają i giną, lecz z tych, którzy wierzą i zachowują duszę.” (Hbr 10,39 BW);
„My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę.” (Hbr 10,39 BT2);
„Lecz my nie należymy do tych, którzy cofają się tchórzliwie idąc dobrowolnie na wieczną zgubę; jesteśmy ludźmi wiary, zatroskanymi o zbawienie własnej duszy.” (Hbr 10,39 BR);
„A gdy stawili się u niego, rzekł im: Wy wiecie od pierwszego dnia, gdy stanąłem w Azji, jak byłem przez cały czas z wami, i jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które na mnie przychodziły z powodu zasadzek Żydów, jak nie uchylałem się od zwiastowania wam wszystkiego, co pożyteczne, od nauczania was publicznie i po domach, wzywając zarówno Żydów, jak i Greków do upamiętania się przed Bogiem i do wiary w Pana naszego, Jezusa. I oto teraz, zniewolony przez Ducha, idę do Jerozolimy, nie wiedząc, co mnie tam spotka, prócz tego, o czym mnie Duch Święty w każdym mieście upewnia, że mnie czekają więzy i uciski. Lecz o życiu moim mówić nie warto i nie przywiązuję do niego wagi, bylebym tylko dokonał biegu mego i służby, którą przyjąłem od Pana Jezusa, żeby składać świadectwo o ewangelii łaski Bożej. A teraz oto wiem, że już nigdy nie będziecie oglądali oblicza mojego wy wszyscy, wśród których bywałem, głosząc Królestwo Boże. Dlatego oświadczam przed wami w dniu dzisiejszym, że nie jestem winien niczyjej krwi; nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej woli Bożej.” (DzAp 20,18-27 BW);
„A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: Wiecie, jakim byłem wśród was od pierwszej chwili, w której stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek żydowskich. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do wiary w Pana naszego Jezusa. A teraz, przynaglany Duchem, udaję się do Jerozolimy; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: [bylebym] dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których po drodze głosiłem królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej.” (DzAp 20,18-27 BT2).
„Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BW).
1. Jakie przeżycia przypomina współwierzącym autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 10,32.33; por. 1 Kor 4,9
„Przypomnijcie sobie dni poprzednie, kiedy po swym oświeceniu wytrwaliście w licznych zmaganiach z utrapieniami, czy to, gdy byliście wystawieni publicznie na zniewagi i udręki, czy też, gdy wiernie staliście przy tych, z którymi się tak obchodzono.” (Hbr 10,32.33 BW);
„Przypomnijcie sobie owe pierwsze dni, w których, gdy już zostaliście oświeceni, znosiliście cierpliwie częste zmagania z cierpieniem, czy to publicznie wyszydzani i poniewierani, czy to jako współtowarzysze żyjących w takich warunkach.” (Hbr 10.32.33 BP);
„Gdyż myślę, że nas, apostołów, Bóg najlichszymi obwołał, jakby skazanymi na śmierć, bo staliśmy się widowiskiem dla świata, aniołów i ludzi.” (1 Kor 4,9 NBG);
„Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom.” (1 Kor 4,9 BT2).
2. Co w każdym czasie było nadzieją prześladowanych dzieci Bożych?
Hbr 10,34; por. 2 Kor 4,16-18
„Cierpieliście bowiem wespół z więźniami i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwałą.” (Hbr 10,34 BW);
„Cierpieliście bowiem ze mną w moich więzach i przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że macie w sobie lepszą i trwałą majętność w niebie.” (Hbr 10,34 BUG);
„Dzieliliście cierpienia z tymi, którzy wtrącani byli do więzienia, a ograbienie ze swego mienia przyjęliście z weselem, pomni, że posiadacie lepsze i trwalsze bogactwo.” (Hbr 10,34 Kow);
„Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem. Albowiem nieznaczny chwilowy ucisk przynosi nam przeogromną obfitość wiekuistej chwały, nam, którzy nie patrzymy na to, co widzialne, ale na to, co niewidzialne; albowiem to, co widzialne, jest doczesne, a to, co niewidzialne, jest wieczne.” (2 Kor 4,16-18 BW);
„Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.” (2 Kor 4,16-18 BT4).
3. Jakie zachęcenie kieruje Słowo Boże pod adresem wszystkich wierzących?
Hbr 10,35; Hbr 11,6
„Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BT2);
„Nie traćcie więc cierpliwości, która otrzymuje wielką nagrodę.” (Hbr 10,35 BP);
„Nie pozbywajcie się więc tej pewności, bo wielka czeka was za nią nagroda!” (Hbr 10,35 Pau);
„Nie pozwólcie więc wydrzeć sobie nadziei, dzięki której oczekujecie na wielką zapłatę.” (Hbr 10,35 BR);
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” (Hbr 11,6 BW);
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Ten, kto zbliża się do Boga, musi wierzyć, że On jest i że nagradza tych, którzy Go szukają.” (Hbr 11,6 Pau).
4. Jaka cecha jest nam bardzo potrzebna?
Hbr 10,36; por. Jak 5,7; Obj 14,12
„Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał.” (Hbr 10,36 BW);
„Musicie tylko być wytrwali, abyście, pełniąc wolę Bożą, zasłużyli na spełnienie obietnicy.” (Hbr 10,36 Pau);
„Potrzeba wam tylko cierpliwości, abyście umieli wypełnić wolę Bożą i tym sposobem osiągnęli dobro wam przyrzeczone.” (Hbr 10,36 Kow);
„Wytrwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana! Oto rolnik wyczekuje drogocennego plonu ziemi, cierpliwie wypatrując, aż spadnie deszcz jesienny i wiosenny.” (Jak 5,7 BP);
„Trwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik czeka wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie deszcz wczesny i późny.” (Jak 5,7 BT5);
„Tu się okaże wytrwanie świętych, którzy przestrzegają przykazań Bożych i wiary Jezusa.” (Obj 14,12 BW);
„Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.” (Obj 14,12 BT2).
5. Na jaką chwilę oczekują wszystkie wierne dzieci Boże?
Hbr 10,37; Flp 3,20.21
„Jeszcze bowiem bardzo krótka chwila, a przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie będzie zwlekać.” (Hbr 10,37 BW);
„Bo jeszcze tylko bardzo krótka chwila, a przyjdzie ten, który ma przyjść, i nie będzie zwlekał.” (Hbr 10,37 BUG);
„Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.” (Hbr 10,37 BT2);
„Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa, który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może.” (Flp 3,20.21 BW);
„Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.” (Flp 3,20.21 BT2).
6. W jakich słowach została podkreślona potrzeba osobistej wiary każdego z nas, a zarazem nasza osobista odpowiedzialność za swe zbawienie?
Hbr 10,38; 1 Jana 5,4; Rz 14,12
„A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.” (Hbr 10,38 BT2);
„Sprawiedliwy będzie żył dzięki swej wierze. Gdyby zaś cofnął się, przestanę mieć w nim upodobanie.” (Hbr 10,38 BR);
„Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza.” (1 Jana 5,4 BW);
„Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.” (1 Jana 5,4 BT4);
„Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.” (Rz 14,12 BW);
„Tak więc każdy z nas za siebie samego będzie odpowiadał przed Bogiem.” (Rz 14,12 BR).
7. Jakie krzepiące przekonanie wyraził autor Listu?
Hbr 10,39; por. DzAp 20,18-27
„Lecz my nie jesteśmy z tych, którzy się cofają i giną, lecz z tych, którzy wierzą i zachowują duszę.” (Hbr 10,39 BW);
„My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę.” (Hbr 10,39 BT2);
„Lecz my nie należymy do tych, którzy cofają się tchórzliwie idąc dobrowolnie na wieczną zgubę; jesteśmy ludźmi wiary, zatroskanymi o zbawienie własnej duszy.” (Hbr 10,39 BR);
„A gdy stawili się u niego, rzekł im: Wy wiecie od pierwszego dnia, gdy stanąłem w Azji, jak byłem przez cały czas z wami, i jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które na mnie przychodziły z powodu zasadzek Żydów, jak nie uchylałem się od zwiastowania wam wszystkiego, co pożyteczne, od nauczania was publicznie i po domach, wzywając zarówno Żydów, jak i Greków do upamiętania się przed Bogiem i do wiary w Pana naszego, Jezusa. I oto teraz, zniewolony przez Ducha, idę do Jerozolimy, nie wiedząc, co mnie tam spotka, prócz tego, o czym mnie Duch Święty w każdym mieście upewnia, że mnie czekają więzy i uciski. Lecz o życiu moim mówić nie warto i nie przywiązuję do niego wagi, bylebym tylko dokonał biegu mego i służby, którą przyjąłem od Pana Jezusa, żeby składać świadectwo o ewangelii łaski Bożej. A teraz oto wiem, że już nigdy nie będziecie oglądali oblicza mojego wy wszyscy, wśród których bywałem, głosząc Królestwo Boże. Dlatego oświadczam przed wami w dniu dzisiejszym, że nie jestem winien niczyjej krwi; nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej woli Bożej.” (DzAp 20,18-27 BW);
„A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: Wiecie, jakim byłem wśród was od pierwszej chwili, w której stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek żydowskich. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do wiary w Pana naszego Jezusa. A teraz, przynaglany Duchem, udaję się do Jerozolimy; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: [bylebym] dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których po drodze głosiłem królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej.” (DzAp 20,18-27 BT2).
Przywilej i przestroga
Tekst przewodni: Hbr 10,31
„Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.” (Hbr 10,31 BW).
1. Jakie przywileje i możliwości otwarły się przed nami, dzięki naszemu Arcykapłanowi?
Hbr 10,19-21
„Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BW);
„Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BT2);
„Mamy więc, bracia, zapewnione wejście do świątyni mocą krwi Jezusa. To jest ta nowa droga żywota, którą nam otworzył poprzez zasłonę, którą też przebyło ciało jego. Mamy też dostojnego kapłana, który rządy sprawuje nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 Kow);
„Ponieważ dzięki krwi Jezusa mamy odwagę, bracia, wkroczyć do miejsca świętego nowo utworzoną i żywą drogą, którą nam utorował poprzez zasłonę, to jest przez swoje ciało, a także wielkiego kapłana nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BPD).
2. Jaki stopień szczerości, gorliwości, oddania i czystości jest od nas wymagany?
Hbr 10,22.23; por. 2 Kor 6,14-18
„Zbliżmy się ze szczerym sercem, w pełni wiary, mając serca oczyszczone od złego sumienia i ciało obmyte czystą wodą. Trzymajmy wyznanie nadziei niechwiejące się, bo wierny jest ten, który obiecał.” (Hbr 10,22,23 BUG);
„Zechciejmy przeto zbliżyć się do Niego ze szczerym sercem i niezachwianą wiarą, oczyszczeni uprzednio na duszy od zła wszelkiego i obmyci na ciele wodą czystą. Trwajmy niewzruszenie przy nadziei, którą żyjemy, bo prawdziwie godny jest zaufania Ten, który nam dał obietnicę.” (Hbr 10,22.23 BR);
„Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan,I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący.” (2 Kor 6,14-18 BW);
„Nie wprzęgajcie się w jedno jarzmo z niewierzącymi. Co ma bowiem wspólnego sprawiedliwość z nieprawością? Albo co ma wspólnego światło z ciemnością? Czy może istnieć harmonia pomiędzy Chrystusem a Belialem? Co ma wspólnego wierzący z niewierzącym? Co łączy świątynię Boga z bożkami? My bowiem jesteśmy świątynią Boga żywego, zgodnie z tym, co Bóg powiedział: „Zamieszkam wśród nich i pomiędzy nimi będę się przechadzał, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Przeto wyjdźcie spośród pogan i odłączcie się od nich - mówi Pan. Nie dotykajcie się tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę. Będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami. To mówi Pan wszechmogący.” (2 Kor 6,14-18 BP).
3. Do czego zostaliśmy zachęceni?
Hbr 10,24; por. Gal 2,6-10
„Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków.” (Hbr 10,24 BT4);
„Czuwajmy też jedni nad drugimi zachęcając się do miłości i dobrych uczynków.” (Hbr 10,24 Kow);
„A co się tyczy tych, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem - czym oni niegdyś byli, nic mnie to nie obchodzi; Bóg nie ma względu na osobę - otóż ci, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem, niczego mi nie narzucili, raczej przeciwnie, gdy zobaczyli, że została mi powierzona ewangelia między nieobrzezanymi, jak Piotrowi między obrzezanymi - bo Ten, który skutecznie działał przez Piotra w apostolstwie między obrzezanymi, skutecznie działał i przeze mnie między poganami - otóż, gdy poznali okazaną mi łaskę, Jakub i Kefas, i Jan, którzy są uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na dowód wspólnoty, abyśmy poszli do pogan, a oni do obrzezanych; mieliśmy tylko pamiętać o ubogich, czym się też gorliwie zająłem i co starałem się wykonać.” (Gal 2,6-10 BW);
„Natomiast ci, którzy uchodzili za władzę mających - nie interesuje mnie to, kim byli przedtem, Bóg i tak nie sądzi według pozorów - nie zgłosili żadnych uzupełnień [do mojego nauczania]. Przeciwnie, skoro stwierdzili, że mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii wśród nie obrzezanych - podobnie jak Piotrowi wśród obrzezanych - bo przecież ten sam [Bóg], który współdziałał z Piotrem apostołującym wśród obrzezanych, współdziałał i ze mną, gdy nauczałem nie obrzezanych - i gdy przyznali, że Bóg również mnie udzielił łaski [apostołowania], wtedy Jakub, Kefas i Jan, uważani za filary [tamtejszego Kościoła], podali ręce mnie i Barnabie. W ten sposób uzgodniliśmy, że my udamy się do pogan, a oni będą nauczać obrzezanych. Zobowiązano nas jedynie do tego, żebyśmy pamiętali o ubogich, co też starałem się czynić z całą gorliwością.” (Gal 2,6-10 BR).
4. Czego nie powinniśmy zaniedbywać?
Hbr 10,25
„Nie zaniedbujmy wspólnych zgromadzeń, jak się to stało zwyczajem niektórych. Natomiast zachęcajmy się wzajemnie, im bardziej widzimy, że zbliża się Dzień Pana.” (Hbr 10,25 Pau);
„Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień.” (Hbr 10,25 BT2).
5. Jakie ostrzeżenie zostało do nas skierowane?
Hbr 10,26.27
„Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BW);
„Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BT2);
„Jeśli bowiem grzeszylibyśmy dobrowolnie, kiedy już otrzymaliśmy jasne poznanie prawdy, to nie ma dla nas nawet ofiary za grzechy, lecz jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma pożreć przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BP);
„Jeżeli bowiem, doszedłszy już do pełnego poznania prawdy, znów z całą świadomością dopuszczamy się nowych występków, to nie ma już ofiary, która mogłaby zmazać nasze grzechy. Nie pozostaje nam już wtedy nic innego, jak oczekiwać z przerażeniem na dzień sądu i na żar ognia, który strawi buntowników.” (Hbr 10,26.27 BR).
6. Na co powołuje się w związku z tym autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 10,28,29
„Kto by odrzucił zakon Mojżeszowy, bez miłosierdzia za świadectwem dwóch albo trzech umiera. Co się wam zda? Jakoż sroższego karania godzien jest ten, kto by Syna Bożego podeptał i krew przymierza, przez którą był poświęcony, za pospolitą miał, i Ducha łaski zelżył?” (Hbr 10,28.29 BG);
„Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków; o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!” (Hbr 10,28.29 BW);
„Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.” (Hbr 10,28.29 BT4).
7. Jaką groźbą kończy się ten fragment tekstu biblijnego?
Hbr 10,30.31
„Znamy przecież Tego, który powiedział: Do Mnie należy pomsta i Ja dokonam odpłaty! Oraz: Pan sam swój lud osądzi. Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego!” (Hbr 10,30.31 Pau);
„Znamy przecież Tego, który mówi: „Do mnie należy pomsta, ja odpłacę!” I znowu: „Pan będzie sądził swój lud”. Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żyjącego!” (Hbr 10,30.31 BP).
„Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.” (Hbr 10,31 BW).
1. Jakie przywileje i możliwości otwarły się przed nami, dzięki naszemu Arcykapłanowi?
Hbr 10,19-21
„Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BW);
„Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BT2);
„Mamy więc, bracia, zapewnione wejście do świątyni mocą krwi Jezusa. To jest ta nowa droga żywota, którą nam otworzył poprzez zasłonę, którą też przebyło ciało jego. Mamy też dostojnego kapłana, który rządy sprawuje nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 Kow);
„Ponieważ dzięki krwi Jezusa mamy odwagę, bracia, wkroczyć do miejsca świętego nowo utworzoną i żywą drogą, którą nam utorował poprzez zasłonę, to jest przez swoje ciało, a także wielkiego kapłana nad domem Bożym.” (Hbr 10,19-21 BPD).
2. Jaki stopień szczerości, gorliwości, oddania i czystości jest od nas wymagany?
Hbr 10,22.23; por. 2 Kor 6,14-18
„Zbliżmy się ze szczerym sercem, w pełni wiary, mając serca oczyszczone od złego sumienia i ciało obmyte czystą wodą. Trzymajmy wyznanie nadziei niechwiejące się, bo wierny jest ten, który obiecał.” (Hbr 10,22,23 BUG);
„Zechciejmy przeto zbliżyć się do Niego ze szczerym sercem i niezachwianą wiarą, oczyszczeni uprzednio na duszy od zła wszelkiego i obmyci na ciele wodą czystą. Trwajmy niewzruszenie przy nadziei, którą żyjemy, bo prawdziwie godny jest zaufania Ten, który nam dał obietnicę.” (Hbr 10,22.23 BR);
„Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan,I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący.” (2 Kor 6,14-18 BW);
„Nie wprzęgajcie się w jedno jarzmo z niewierzącymi. Co ma bowiem wspólnego sprawiedliwość z nieprawością? Albo co ma wspólnego światło z ciemnością? Czy może istnieć harmonia pomiędzy Chrystusem a Belialem? Co ma wspólnego wierzący z niewierzącym? Co łączy świątynię Boga z bożkami? My bowiem jesteśmy świątynią Boga żywego, zgodnie z tym, co Bóg powiedział: „Zamieszkam wśród nich i pomiędzy nimi będę się przechadzał, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Przeto wyjdźcie spośród pogan i odłączcie się od nich - mówi Pan. Nie dotykajcie się tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę. Będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami. To mówi Pan wszechmogący.” (2 Kor 6,14-18 BP).
3. Do czego zostaliśmy zachęceni?
Hbr 10,24; por. Gal 2,6-10
„Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków.” (Hbr 10,24 BT4);
„Czuwajmy też jedni nad drugimi zachęcając się do miłości i dobrych uczynków.” (Hbr 10,24 Kow);
„A co się tyczy tych, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem - czym oni niegdyś byli, nic mnie to nie obchodzi; Bóg nie ma względu na osobę - otóż ci, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem, niczego mi nie narzucili, raczej przeciwnie, gdy zobaczyli, że została mi powierzona ewangelia między nieobrzezanymi, jak Piotrowi między obrzezanymi - bo Ten, który skutecznie działał przez Piotra w apostolstwie między obrzezanymi, skutecznie działał i przeze mnie między poganami - otóż, gdy poznali okazaną mi łaskę, Jakub i Kefas, i Jan, którzy są uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na dowód wspólnoty, abyśmy poszli do pogan, a oni do obrzezanych; mieliśmy tylko pamiętać o ubogich, czym się też gorliwie zająłem i co starałem się wykonać.” (Gal 2,6-10 BW);
„Natomiast ci, którzy uchodzili za władzę mających - nie interesuje mnie to, kim byli przedtem, Bóg i tak nie sądzi według pozorów - nie zgłosili żadnych uzupełnień [do mojego nauczania]. Przeciwnie, skoro stwierdzili, że mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii wśród nie obrzezanych - podobnie jak Piotrowi wśród obrzezanych - bo przecież ten sam [Bóg], który współdziałał z Piotrem apostołującym wśród obrzezanych, współdziałał i ze mną, gdy nauczałem nie obrzezanych - i gdy przyznali, że Bóg również mnie udzielił łaski [apostołowania], wtedy Jakub, Kefas i Jan, uważani za filary [tamtejszego Kościoła], podali ręce mnie i Barnabie. W ten sposób uzgodniliśmy, że my udamy się do pogan, a oni będą nauczać obrzezanych. Zobowiązano nas jedynie do tego, żebyśmy pamiętali o ubogich, co też starałem się czynić z całą gorliwością.” (Gal 2,6-10 BR).
4. Czego nie powinniśmy zaniedbywać?
Hbr 10,25
„Nie zaniedbujmy wspólnych zgromadzeń, jak się to stało zwyczajem niektórych. Natomiast zachęcajmy się wzajemnie, im bardziej widzimy, że zbliża się Dzień Pana.” (Hbr 10,25 Pau);
„Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień.” (Hbr 10,25 BT2).
5. Jakie ostrzeżenie zostało do nas skierowane?
Hbr 10,26.27
„Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BW);
„Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BT2);
„Jeśli bowiem grzeszylibyśmy dobrowolnie, kiedy już otrzymaliśmy jasne poznanie prawdy, to nie ma dla nas nawet ofiary za grzechy, lecz jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma pożreć przeciwników.” (Hbr 10,26.27 BP);
„Jeżeli bowiem, doszedłszy już do pełnego poznania prawdy, znów z całą świadomością dopuszczamy się nowych występków, to nie ma już ofiary, która mogłaby zmazać nasze grzechy. Nie pozostaje nam już wtedy nic innego, jak oczekiwać z przerażeniem na dzień sądu i na żar ognia, który strawi buntowników.” (Hbr 10,26.27 BR).
6. Na co powołuje się w związku z tym autor Listu do Hebrajczyków?
Hbr 10,28,29
„Kto by odrzucił zakon Mojżeszowy, bez miłosierdzia za świadectwem dwóch albo trzech umiera. Co się wam zda? Jakoż sroższego karania godzien jest ten, kto by Syna Bożego podeptał i krew przymierza, przez którą był poświęcony, za pospolitą miał, i Ducha łaski zelżył?” (Hbr 10,28.29 BG);
„Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków; o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!” (Hbr 10,28.29 BW);
„Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.” (Hbr 10,28.29 BT4).
7. Jaką groźbą kończy się ten fragment tekstu biblijnego?
Hbr 10,30.31
„Znamy przecież Tego, który powiedział: Do Mnie należy pomsta i Ja dokonam odpłaty! Oraz: Pan sam swój lud osądzi. Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego!” (Hbr 10,30.31 Pau);
„Znamy przecież Tego, który mówi: „Do mnie należy pomsta, ja odpłacę!” I znowu: „Pan będzie sądził swój lud”. Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żyjącego!” (Hbr 10,30.31 BP).
Subskrybuj:
Posty (Atom)