Służba w rozproszeniu

Tekst przewodni: Mk 10,29.30

Jezus odpowiedział: Zaprawdę powiadam wam, nie ma takiego, kto by opuścił dom albo braci, albo siostry, albo matkę, albo ojca, albo dzieci, albo pola dla mnie i dla ewangelii, który by nie otrzymał stokrotnie, teraz, w doczesnym życiu domów i braci, i sióstr, i matek, i dzieci, i pól, choć wśród prześladowań, a w nadchodzącym czasie żywota wiecznego.” (Mk 10,29.30 BW);

Jezus rzekł: Zaprawdę powiadam wam: Ktokolwiek opuści dom albo braci, albo siostry, albo matkę, albo ojca, albo dzieci, albo ziemię dla Mnie i dla ewangelii, otrzyma stokroć więcej teraz, w tym czasie, domostw i braci, i sióstr, i matek, i dzieci, i ziemi z jej troskami, a w przyszłym wieku życie wieczne.” (Mk 10,29.30 BP).

1. Co stało się po ukamienowaniu Szczepana? Kto był jednym z najgorliwszych prześladowców chrześcijan?
DzAp 8,1-3

Szaweł zaś zgadzał się na zabicie go. W tym dniu wybuchło wielkie prześladowanie w Kościele jerozolimskim. Wszyscy, z wyjątkiem Apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii. Szczepana zaś pochowali ludzie pobożni z wielkim żalem. A Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia.” (DzAp 8,1-3 BT);

Tego dnia rozgorzało wielkie prześladowanie Kościoła jerozolimskiego. Wszyscy z wyjątkiem apostołów rozproszyli się po ziemi judzkiej i samarytańskiej. Szczepana zaś pogrzebali ludzie bogobojni i urządzili wielką żałobę po nim. A Szaweł szalał okrutnie przeciw Kościołowi; wdzierał się do domów, porywał mężczyzn i niewiasty i oddawał do więzienia.” (DzAp 8,1-3 Kow).

2. Jaki był skutek rozproszenia Zboru w Jerozolimie? Czy przeciwnicy Ewangelii odnieśli sukces?
DzAp 8,4-8

Ci z kolei, którzy się rozproszyli, przechodzili z miejsca na miejsce i głosili słowo dobrej nowiny. A Filip dotarł do miasta Samarii i głosił im Chrystusa. Tłumy zaś uważnie i zgodnie słuchały tego, co było mówione przez Filipa, gdy go słuchały i oglądały znaki, które czynił. Gdyż duchy nieczyste krzycząc donośnym głosem wychodziły z wielu, którzy je mieli, wielu też sparaliżowanych i ułomnych zostało uzdrowionych. I stała się wielka radość w tym mieście.” (DzAp 8,4-8 BPD);

A ci, którzy byli rozproszeni, chodzili opowiadając słowo Boże. Lecz Filip zaszedłszy do miasta Samaryjskiego, opowiadał im Chrystusa. A lud miał wzgląd jednomyślnie na to, co Filip mówił, słuchając i widząc cuda, które czynił. Albowiem duchy nieczyste od wielu tych, którzy je mieli, wołając głosem wielkim wychodziły, a wiele powietrzem ruszonych i chromych uzdrowieni są. I stała się radość wielka w onem mieście.” (DzAp 8,4-8 BG).

3. Kto zaniósł Dobrą Nowinę do Samarii i jak Samarytanie przyjęli Ewangelię?
DzAp 8,9-13; DzAp 6,5

Pewien człowiek, imieniem Szymon, który dawniej zajmował się czarną magią, wprawiał w zdumienie lud Samarii, mówiąc, że jest kimś niezwykłym. Poważali go wszyscy od najmniejszego do największego: Ten jest mocą Bożą, którą zowią wielką – mówili. A liczyli się z nim dlatego, że już od dość długiego czasu wprawiał ich w podziw swoimi magicznymi sztukami. Lecz kiedy uwierzyli Filipowi, który głosił dobrą nowinę o królestwie Bożym oraz o imieniu Jezusa Chrystusa, zarówno mężczyźni, jak i kobiety przyjmowali chrzest. Uwierzył również sam Szymon, a kiedy przyjął chrzest, towarzyszył wszędzie Filipowi i zdumiewał się bardzo na widok dokonywanych cudów i znaków.” (DzAp 8,9-13 BT);

Pewien zaś mąż imieniem Szymon, który przedtem był w owym mieście czarnoksiężnikiem, zwodził ludność Samarii, powiadając o sobie, że jest czymś wielkim. Jego słuchali wszyscy, od najmniejszego aż do największego, mówiąc: Ten jest mocą Bożą, która się zwie wielką. A słuchali go dlatego, że już od dawnego czasu omamił ich był czarami swymi. Lecz gdy uwierzyli Filipowi, opowiadającemu o królestwie Bożym, chrzcili się w imię Jezusa Chrystusa mężczyźni i niewiasty. Wtedy i sam Szymon uwierzył, a gdy się ochrzcił, pozostał przy Filipie Widząc też, że działy się znaki i cuda bardzo wielkie, zdumiewając się, podziwiał.” (DzAp 8,9-13 JW);

Słowa te spodobały się całej gminie. Wybrano Szczepana, człowieka pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii.” (DzAp 6,5 BP);

Ta propozycja spotkała się z uznaniem całego zgromadzenia. Wybrano Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, a nadto Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii.” (DzAp 6,5 Kow).

4. Co uczynili apostołowie, gdy dowiedzieli się,że Samarytanie przyjęli Ewangelię?
DzAp 8,14-17

Gdy zaś apostołowie w Jerozolimie usłyszeli, że Samaria przyjęła Słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana, którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Ducha Świętego. Na nikogo bowiem z nich jeszcze nie zstąpił, byli zaś jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy wkładali na nich ręce, a (oni) otrzymywali Ducha Świętego.” (DzAp 8,14-17 BPD);

A gdy apostołowie w Jerozolimie usłyszeli, że Samaria przyjęła Słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana, którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Ducha Świętego. Na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy wkładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.” (DzAp 8,14-17 BW).

5. Co jest podstawowym warunkiem nawrócenia? Jak myślisz, z jakich pobudek ludzie interesują się Słowem Bożym, przychodzą do Zboru a czasem nawet stają się nauczycielami?
DzAp 8,18-23; 2 Kor 2,17; 1 Tes 2,3-7

Kiedy Szymon zobaczył, że przez wkładanie rąk apostołowie udzielają Ducha Świętego, przyniósł im pieniądze i powiedział: „Udzielcie i mnie tej władzy, abym przez wkładanie rąk mógł także udzielać Ducha Świętego”. Wtedy Piotr powiedział do niego: „Niech zginą twoje pieniądze i ty razem z nimi, sądziłeś bowiem, że dar Boży można nabyć za pieniądze. Nie możesz mieć żadnego udziału w tym dziele, gdyż w sercu twoim nie ma szczerości wobec Boga. Odwróć się od tego zła i proś Pana, a może ci przebaczy zamiar, który zrodził się w twoim sercu. Bo widzę, że jesteś pełen żółci i uwikłany w nieprawości”.” (DzAp 8,18-23 BP);

A kiedy Szymon zobaczył, że przez włożenie rąk udzielali Ducha Świętego, przyniósł im pewną sumę pieniędzy i powiedział: Dajcie i mnie taką władzę, ażeby każdy, na kogo włożę ręce, mógł otrzymać Ducha Świętego. Lecz Piotr odpowiedział mu: Obyś przepadł razem z twoimi pieniędzmi, jeśli sądzisz, że dar Boży można kupić za pieniądze. Nie masz nic wspólnego z tym dziełem, bo twoje serce nie jest otwarte wobec Boga! Porzuć więc twoje niecne zamiary i proś Pana, a może ci przebaczy to, że w ogóle miałeś takie myśli. Widzę bowiem, jesteś pełen gorzkiej nieprawości i cały pozostajesz w grzechach.” (DzAp 8,18-23 BR);

Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy kupczą słowem Bożym, lecz ze szczerością, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed Bogiem.” (2 Kor 2,17 BT);

Tacy jak my. Bo nie jesteśmy jak wielu, co to handlują Słowem Boga, ale ponieważ z czystości, ale ponieważ z Boga, wobec Boga mówimy w Chrystusie.” (2 Kor 2,17 NBG);

Nie należymy do tych licznych, którzy ze słowa Boga robią interes. A raczej mówimy w szczerości serca, z Boga i w obliczu Boga w Chrystusie.” (2 Kor 2,17 Kow);

Nauczanie nasze nie opiera się na błędzie. Nie kieruje nim nieczysta pobudka ani podstęp, lecz tak głosimy ewangelię, jak Bóg, który nas uznał godnymi tego, nam ją powierzył, nie aby przypodobać się ludziom, lecz Bogu badającemu nasze serca. Nigdy przecież nie posługiwaliśmy się - jak wiecie - pochlebstwami ani nie kierowaliśmy się ukrytą chciwością. Bóg tego świadkiem. Nie szukaliśmy też sławy u ludzi - ani u was, ani u innych; chociaż mogliśmy występować z całą powagą apostołów Chrystusa, to jednak byliśmy dla was łagodni jak matka, która troskliwie opiekuje się swoimi dziećmi.” (1 Tes 2,3-7 BP);

Albowiem kazanie nasze nie wywodzi się z błędu ani z nieczystych pobudek i nie kryje w sobie podstępu, lecz jak zostaliśmy przez Boga uznani za godnych, aby nam została powierzona ewangelia, tak mówimy, nie aby się podobać ludziom, lecz Bogu, który bada nasze serca. Albowiem nigdy nie posługiwaliśmy się pochlebstwami, jak wiecie, ani też nie kierowaliśmy się pod jakimkolwiek pozorem chciwością; Bóg tego świadkiem, nie szukaliśmy też chwały u ludzi ani u was, ani u innych, chociaż jako apostołowie Chrystusa mogliśmy być w wielkim poważaniu; przeciwnie, byliśmy pośród was łagodni jak żywicielka, otaczająca troskliwą opieką swoje dzieci.” (1 Tes 2,3-7 BW).

6. Jak apostołowie wykorzystali czas podczas powrotu do Jerozolimy?
DzAp 8,25

A oni, gdy złożyli świadectwo i opowiedzieli Słowo Pańskie, wyruszyli w drogę powrotną do Jerozolimy, a (po drodze) głosili dobrą nowinę po wielu wioskach Samarytan.” (DzAp 8,25 BPD);

Dawali więc świadectwo słowu Pańskiemu i głosili je. A potem wybrali się w powrotną drogę do Jerozolimy, przy czym opowiadali Ewangelię jeszcze po wielu wioskach samarytańskich.” (DzAp 8,25 Kow).


7. Jak myślisz, czy warto czekać na dogodne warunki, aby zwiastować Słowo Boże?