Lekcja 37 ------- 15.09.2018 r.
Fragment
do analizy: Łk 2,41-52
„A
rodzice jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. I gdy
miał dwanaście lat, poszli do Jerozolimy na to święto, jak to
było w zwyczaju. A gdy te dni dobiegły końca i wracali, zostało
dziecię Jezus w Jerozolimie, o czym nie wiedzieli jego rodzice, A
mniemając, iż jest pośród podróżnych, uszli dzień drogi i
szukali go między krewnymi i znajomymi. I gdy go nie znaleźli,
wrócili do Jerozolimy, szukając go. A po trzech dniach znaleźli go
w świątyni, siedzącego wpośród nauczycieli, słuchającego i
pytającego ich, A zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, nad
jego rozumem i odpowiedziami. I ujrzawszy go, zdziwili się. I rzekła
do niego matka jego: Synu, cóżeś nam to uczynił? Oto ojciec twój
i ja bolejąc szukaliśmy ciebie. I rzekł do nich: Czemuście mnie
szukali? Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, Ja
być muszę? Lecz oni nie rozumieli tego słowa, które im mówił. I
poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka
jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim. Jezusowi zaś
przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi.” (Łk
2,41-52 BW).
1.
Gdzie corocznie udawali się rodzice wraz z Jezusem?
2.
Co wydarzyło się, gdy Jezus miał 12 lat?
3.
Jak długo rodzice szukali swojego dziecka i gdzie go odnaleźli?
4.
Jakiej odpowiedzi udzielił Pan Jezus swojej matce?
5.
Co jest napisane o naszym Zbawicielu jako o człowieku i dziecku?
6.
Kiedy jest dogodny czas, aby poznawać Boga?
7.
Czy lubisz przebywać w miejscach, gdzie mówi się o Bogu?