Zgubiona owca (cz.1)

Tekst przewodni: Jan 3,17

„Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.” (Jan 3,17 BW). 

1. Jaki był główny cel przyjścia na świat Syna Bożego?
    Jan 3,16.17; por. Mt 18,11

„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Boć nie posłał Bóg Syna swego na świat, aby sądził świat, ale aby świat był zbawiony przezeń.” (Jan 3,16.17 BG);

„Albowiem Bóg tak umiłował świat, że wydał swego Syna Jednorodzonego, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Bóg bowiem posłał Syna na świat nie po to, aby świat potępił, ale po to, aby świat był przez Niego zbawiony.”  (Jan 3,16.17 BP);

„Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby zbawić to, co zginęło.” (Mt 18,11 BW);

„Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby ocalić to, co zaginęło.” (Mt 18,11 Kow);

„Albowiem Syn Człowieczy po to przyszedł, aby ratować to, co zginęło.” (Mt 18,11 BR).

2. Co Jezus powiedział o Sobie i o Swojej relacji z ludźmi? (Ps 79,13)
    Jan 10,1-5.14; por. Iz 40,11; Mt 9,35-38

(„My zaś, lud Twój i owce Twego pastwiska, wysławiać Cię będziemy na wieki i głosić z pokolenia w pokolenie chwałę Twoją.” - Ps 79,13 BP).

„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych. (…) Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają.” (Jan 10,1-5.14 BT);

„Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi [ją] swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie.” (Iz 40,11 BT);

„On jak pasterz pasie swą trzodę, ramieniem swym ją zgromadza. Słabsze owieczki niesie na swej piersi, matki karmiące prowadzi ostrożnie.” (Iz 40,11 BP);

„Jezus zaś obchodził wszystkie miasta i wioski, nauczając w synagogach, głosząc dobrą nowinę o królestwie i uzdrawiając z wszelkich chorób i wszelkiej niemocy. Kiedy ujrzał tłumy, ulitował się nad nimi, bo były utrudzone i porzucone jak owce bez pasterza. Wtedy mówi swoim uczniom: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, ażeby wysłał robotników na swoje żniwo.” (Mt 9,35-38 BP);

„Potem Jezus obchodził wszystkie miasta oraz miasteczka, nauczając w ich bóżnicach, głosząc Dobrą Nowinę Królestwa oraz uzdrawiając między ludem każdą chorobę i wszelką niemoc. A widząc tłumy, użalił się nad nimi, bo były strudzone i rozproszone, jak owce nie mające pasterza. Zatem mówi swym uczniom: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo.” (Mt 9,35-38 NBG).

3. Jak zachował się pasterz z przypowieści, gdy zginęła mu jedna z jego owiec?
    Mt 18,12; por. Flp 2,5-7; 2 Kor 8,9

„Jak się wam wydaje? Jeśli jakiś człowiek posiada sto owiec i zbłądzi jedna z nich, to czy nie zostawi w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać zbłąkanej?” (Mt 18,12 BPD);

„Jak wam się wydaje? Jeżeli kto ma sto owiec, a jedna z nich zabłądzi, czyż nie zostawi w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu owiec i nie pójdzie szukać tej, która zabłądziła?” (Mt 18,12 Kow);

„Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka.” (Flp 2,5-7 BP);

„To bowiem zrozumcie w was, co jest także w Chrystusie Jezusie; który będąc w postaci Boga, nie torował sobie rabunku, aby być równym Bogu, ale opuścił samego siebie, przyjął postać sługi i pojawił się w obrazie ludzi.” (Flp 2,5-7 BGN);

„Niech was ożywiają uczucia znamienne dla Jezusa Chrystusa: On to, istniejąc [od wieków] w postaci Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swej równości z Bogiem, lecz [przeciwnie] wyzbył się wszystkiego, co Boskie, pojawił się w postaci sługi. Stał się podobnym do ludzi i - zgodnie z tym, czym był na zewnątrz - został uznany za człowieka.” (Flp 2,5-7 BR);

„Znacie bowiem łaskę naszego Pana Jezusa Chrystusa, że będąc bogaty ze względu na was stał się ubogi, abyście dzięki Jego ubóstwu wy stali się bogaci.” (2 Kor 8,9 BPD);

„Wiecie przecież, na czym polega łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa. Oto będąc bogatym stał się dla was ubogim, abyście zostali wzbogaceni Jego ubóstwem.” (2 Kor 8,9 BP).

4. Co uczynił nasz Pasterz, aby nas ratować?
    Jan 10,11-15; 2 Kor 5,19-21; Flp 2,8

„Ja jestem Dobrym Pasterzem. Dobry Pasterz oddaje swoje życie za owce. A najemnik, ten, który nie jest pasterzem i do którego nie należą owce, gdy zobaczy zbliżającego się wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Robi tak dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem Dobrym Pasterzem; znam moje owce i one Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce.” (Jan 10,11-15 BR);

„Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz składa swe życie za owce. Najemnik i ten, co nie jest pasterzem, którego trzoda nie jest własna, widząc przychodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa oraz rozprasza owce. Zaś najemnik ucieka, bo jest pracownikiem najemnym oraz nie martwi się o owce. Ja jestem dobrym pasterzem, znam moje i one mnie znają. Jak zna mnie Ojciec, a ja znam Ojca. Zatem moje życie daję za owce.” (Jan 10,11-15 NBG);

„To znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem. On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.” (2 Kor 5,19-21 BW);

„Albowiem w Chrystusie Bóg jednał ze sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.” (2 Kor 5,19-21 BT);

„Bóg pojednał w Chrystusie świat ze sobą, nie pamięta o grzechach ludzi, a nam nakazał głosić pojednanie. Jesteśmy zatem wysłańcami Chrystusa i sam Bóg przez nas upomina. W imieniu Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On dla nas zrzucił winę na Tego, który nie popełnił żadnego grzechu, abyśmy w Nim osiągnęli sprawiedliwość Bożą.” (2 Kor 5,19-21 BP);

„Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.” (Flp 2,8 BW);

„A sam się uniżył, stawszy się posłusznym aż do śmierci, a śmierci krzyżowej.” (Flp 2,8 BB).

5. Co przeżywał, gdy pełnił Swoją służbę?
    Łk 22,41-48; Mt 27,33-50

„Sam zaś oddalił się od nich mniej więcej na odległość rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ten kielich ode Mnie, ale nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie. I ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. A pogrążony w udręce modlił się jeszcze goręcej i pot wystąpił na Niego, jakby krople krwi spadające na ziemię. Kiedy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. I powiedział im: Czemu śpicie? Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Kiedy jeszcze mówił, nadszedł tłum, a jeden z Dwunastu, zwany Judaszem, szedł na ich czele. I zbliżył się do Jezusa, żeby Go pocałować. A Jezus rzekł mu: Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?” (Łk 22,41-48 BP);

„A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z nieba, umacniający go. I w śmiertelnym boju jeszcze gorliwiej się modlił; i był pot jego jak krople krwi, spływające na ziemię. A wstawszy od modlitwy, przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących ze smutku. I rzekł do nich: Dlaczego śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie. Gdy On jeszcze mówił, nadeszła zgraja, a na jej czele jeden z dwunastu, imieniem Judasz, i ten zbliżył się do Jezusa, aby go pocałować. Jezus zaś rzekł do niego: Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?” (Łk 22,41-48 BW);

„A gdy przyszli na miejsce, zwane Golgota, co znaczy Miejsce Trupiej Czaszki, dali mu do picia wino zmieszane z żółcią; i skosztował je, ale nie chciał pić. A gdy go przybili do krzyża, rozdzielili szaty jego, rzucając o nie losy, po czym usiedli i pilnowali go tam. I umieścili nad jego głową napis z podaniem jego winy: Ten jest Jezus, król żydowski. Wraz z nim ukrzyżowali wówczas dwóch złoczyńców, jednego po prawicy, a drugiego po lewicy. A ci, którzy przechodzili mimo, bluźnili mu, kiwali głowami swymi, i mówili: Ty, który rozwalasz świątynię i w trzy dni ją odbudowujesz, ratuj siebie samego, jeśli jesteś Synem Bożym, i zstąp z krzyża. Podobnie i arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie i starszymi wyśmiewali się z niego i mówili: Innych ratował, a siebie samego ratować nie może, jest królem izraelskim, niech teraz zstąpi z krzyża; a uwierzymy w niego. Zaufał Bogu; niech On teraz go wybawi, jeśli ma w nim upodobanie, wszak powiedział: Jestem Synem Bożym. Tak samo urągali mu złoczyńcy, którzy z nim razem byli ukrzyżowani. A od szóstej godziny do godziny dziewiątej ciemność zaległa całą ziemię. A około dziewiątej godziny zawołał Jezus donośnym głosem: Eli, Eli, lama sabachtani! Co znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? Niektórzy zaś z tych, co tam stali, usłyszawszy to, mówili: Ten Eliasza woła. I zaraz pobiegł jeden z nich, wziął gąbkę, napełnił octem, włożył na trzcinę i dał mu pić. A inni mówili: Poczekaj, zobaczymy, czy Eliasz przyjdzie, aby go wyratować. Ale Jezus znowu zawołał donośnym głosem i oddał ducha.” (Mt 27,33-50 BW).

6. Jakie uczucia rodziły się w sercu dobrego pasterza?
    Mt 18,13.14; Łk 15,5-7

„A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych.” (Mt 18,13.14 BT);

„I jeśli uda mu się ją znaleźć, zapewniam was, że się z niej bardziej cieszy niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu tych, które nie zbłądziły. Tak też nie jest wolą przed waszym Ojcem, którym jest w niebiosach, aby zginął jeden z tych małych.” (Mt 18,13.14 BPD);

„A jeśli uda mu się ją odnaleźć - zaprawdę powiadam wam, że więcej z niej się cieszy, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu, które nie zeszły na bezdroża. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebiesiech, aby choć jeden z tych najmniejszych, miał zginąć.” (Mt 18,13.14 Kow);

„A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.” (Łk 15,5-7 BT);

„A odnalazłszy, kładzie ją na ramiona swoje i raduje się. I przyszedłszy do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc do nich: Weselcie się ze mną, gdyż odnalazłem moją zgubioną owcę! Powiadam wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się upamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują upamiętania.” (Łk 15,5-7 BW);

„Kiedy ją znajdzie, wkłada na swoje ramiona i raduje się. A przyszedłszy do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem moją zgubioną owcę. Mówię wam, że podobnie w niebie większa będzie radość z jednego pokutującego grzesznika niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują pokuty.” (Łk 15,5-7 BUG).

7. Co powiedziano o radości naszego Dobrego pasterza – Jezusa Chrystusa?
    Iz 53,11.12; por. Flp 2,9-11

„Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Sprawiedliwy mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości on sam dźwigać będzie. Dlatego w nagrodę przydzielę mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz za to, że siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A on poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami.” (Iz 53,11.12 BT);

„Za udręczenie swej duszy oglądać będzie światłość i poznaniem Jahwe będzie nasycony. (Sprawiedliwy) mój Sługa usprawiedliwi wielu, wziąwszy na siebie ciężar ich win. Dlatego mu wielu przydzielę w dziedzictwie i odziedziczy wielkie rzesze jako zdobycz za to, że sam na śmierć wydał swe życie i między złoczyńców został policzony, że dźwigał sam nieprawości wielu i wstawiał się za grzesznikami.” (Iz 53,11.12 BP);

„Dlatego też Bóg wywyższył Go ponad wszystko i darował Mu imię, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się każde kolano w niebie, na ziemi i pod ziemią, i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.” (Flp 2,9-11 BP);

„Dlatego też Bóg bardzo Go wywyższył i obdarzył Go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano (istot) niebieskich i ziemskich, i podziemnych i (aby) wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem, na chwałę Boga Ojca.” (Flp 2,9-11 BPD);

„Dlatego też Bóg nader go wywyższył i darował mu imię, które jest nad wszystkie imię; Aby w imieniu Jezusowem wszelkie się kolano skłaniało, tych, którzy są na niebiesiech i tych, którzy są na ziemi, i tych, którzy są pod ziemią. A wszelki język aby wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.” (Flp 2,9-11 BG).