Gościnność

Lekcja 29 ------ 21.07.2018 r.




Tekst przewodni Rz.12,13

Rz 12:13 bw 
Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność.

1. W jaki sposób Abraham zaopiekował się gośćmi? Jaką obietnicę otrzymał przed ich odejściem?

Rdz 18:1-11 bw 
Potem ukazał mu się Pan w dąbrowie Mamre, gdy siedział u wejścia do namiotu w skwarne południe.
A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów, którzy stanęli przed nim.
Ujrzawszy ich, wybiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i pokłoniwszy się aż do ziemi, Rzekł: Panie, jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego.
Pozwól, by przyniesiono trochę wody, abyście obmyli nogi wasze; potem odpocznijcie pod drzewem.
Przyniosę też kawałek chleba, abyście się posilili.
Wszak po to wstąpiliście do sługi waszego.
Potem możecie pójść dalej.
Wtedy oni rzekli: Uczyń tak, jak powiedziałeś! I pośpieszył Abraham do namiotu, do Sary, i rzekł: Rozczyń szybko trzy miary wybornej mąki i zrób placki! Potem pobiegł Abraham do bydła, wziął młode, delikatne i dobre cielę i dał je słudze, który spiesznie je przyrządził.
Wziął także masło, mleko i cielę, które przyrządził, i postawił przed nimi.
Sam stanął przy nich pod drzewem, a oni jedli.
Wtedy rzekli do niego: Gdzie jest Sara, żona twoja? A on odpowiedział: W tym oto namiocie.
Tedy rzekł: Na pewno wrócę do ciebie za rok o tym samym czasie, a wtedy żona twoja Sara będzie miała syna.
Sara zaś podsłuchiwała u wejścia do namiotu, które było za nim.
A Abraham i Sara byli starzy, w podeszłym wieku.
Ustało zaś już u Sary to, co zwykle bywa u kobiet.

Rdz 21:1-7 bw 
I nawiedził Pan Sarę, jak obiecał: uczynił Pan Sarze, jak zapowiedział.
I poczęła Sara, i urodziła Abrahamowi syna w starości jego, w tym czasie, jak Bóg mu zapowiedział.
Abraham nazwał syna swego, który mu się urodził, którego mu urodziła Sara, Izaak.
A gdy miał osiem dni, obrzezał Abraham Izaaka, syna swego, jak mu nakazał Bóg.
Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego Izaak.
Wtedy Sara rzekła: Bóg wystawił mnie na pośmiewisko; każdy kto to usłyszy, śmiać się będzie ze mnie.
I rzekła: Któż by był kiedykolwiek przepowiedział Abrahamowi, że Sara będzie karmić piersią dzieci, gdyż w starości jego urodziłam syna!

Hbr 13:2 bw 
Gościnności nie zapominajcie; przez nią bowiem niektórzy, nie wiedząc o tym, aniołów gościli.

2. Czym wdowa z Sarepty ugościła Eliasza? W jaki sposób Bóg jej pobłogosławił?

1Krl 17:8-24 bw 
I wtedy doszło go takie słowo Pana: Wstań i idź do Sarepty, która należy do Sydonu, i zamieszkaj tam.
Oto nakazałem pewnej tamtejszej wdowie, aby cię żywiła.
Wstał więc i poszedł do Sarepty, a gdy wchodził do bramy miasta, oto pewna wdowa zbierała tam drwa.
Odezwał się więc do niej tymi słowy: Przynieś mi nieco wody w naczyniu, abym się napił.
A gdy ona szła, aby nabrać, zawołał jeszcze za nią: Przynieś mi też, proszę, kawałek chleba.
Lecz ona odpowiedziała: Jako żyje Pan, Bóg twój, że nie mam nic upieczonego, a tylko garść mąki w dzbanie i odrobinę oliwy w bańce.
Oto właśnie zbieram trochę drwa, potem pójdę i przyrządzę to dla siebie i dla mojego syna, a gdy to zjemy, to chyba umrzemy.
Lecz Eliasz rzekł do niej: Nie bój się! Idź i zrób, jak powiadasz, lecz najpierw przyrządź mi z tego mały placek i przynieś mi go, dla siebie zaś i syna swojego przyrządzisz później.
Gdyż tak mówi Pan, Bóg Izraela: Mąka w garncu nie wyczerpie się, Oliwy w bańce nie zabraknie Aż do dnia, kiedy Pan spuści deszcz na ziemię.
Poszła więc i postąpiła według słowa Eliasza, i mieli co jeść, ona i on, i jej rodzina, dzień w dzień.
Mąka w garnku nie wyczerpała się, oliwy w bańce nie zabrakło według słowa Pana, które wypowiedział przez Eliasza.
Po tych wydarzeniach zachorował syn tej niewiasty, właścicielki domu, a tak się wzmogła jego choroba, że przestał oddychać.
Wtedy ona rzekła do Eliasza: Cóż ja mam z tobą, mężu Boży! Przyszedłeś do mnie po to, aby przywieść na pamięć mój grzech i przyprawić o życie mojego syna.
Lecz Eliasz rzekł: Daj mi twego syna.
Potem wziął go z jej łona i wyniósł do izdebki na poddaszu, gdzie mieszkał, i położył go na swoim łożu.
Następnie zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój! Czy także na tę wdowę, u której jestem gościem, chcesz sprowadzić nieszczęście, pozbawiając życia jej syna? Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku.
I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.
Eliasz wziął dziecię, zniósł je z poddasza na dół i oddał je jego matce, mówiąc: Patrz, syn twój żyje.
Wtedy rzekła kobieta do Eliasza: Teraz poznałam, że jesteś mężem Bożym i słowo Pana naprawdę jest w ustach twoich.

3. Jaką szlachetną zasadą kierował się Job?

Hi 31:31-32 bw 
Zaiste, moi domownicy mawiali: Któż się nie najadł mięsa u niego? Obcy nie nocował na dworze, przed podróżnymi otwierałem moje drzwi.

Rz 12:13 bw 
Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność.

4. Z jakimi dowodami gościnności, lub ich braku, spotykał się Pan Jezus Chrystus?

Łk 7:36-50 bw 
I zaprosił go pewien faryzeusz, aby z nim jadł.
Wszedłszy tedy do domu tego faryzeusza, zasiadł do stołu.
A oto pewna kobieta z tego miasta, grzesznica, dowiedziawszy się, iż zasiada przy stole w domu faryzeusza, przyniosła alabastrowy słoik olejku.
I stanąwszy z tyłu u jego, nóg, zapłakała, i zaczęła łzami zlewać nogi jego i włosami swojej głowy wycierać, a całując jego stopy, namaszczała je olejkiem.
Ujrzawszy to faryzeusz, który go zaprosił, mówił sam w sobie: Gdyby ten był prorokiem, wiedziałby, kim i jaka jest ta kobieta, która go dotyka, bo to grzesznica.
Na to Jezus rzekł do niego: Szymonie, mam ci coś do powiedzenia.
A ten mówi: Powiedz, Nauczycielu! Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników.
Jeden był dłużny pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt.
A gdy oni nie mieli z czego oddać, obydwom darował.
Który więc z nich będzie go bardziej miłował? A Szymon odpowiadając, rzekł: Sądzę, że ten, któremu więcej darował.
A On mu rzekł: Słusznie osądziłeś.
I zwróciwszy się do kobiety, powiedział Szymonowi: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie dałeś wody do nóg moich; ona zaś łzami skropiła nogi moje i włosami swoimi wytarła.
Nie pocałowałeś mnie; a ona, odkąd wszedłem, nie przestała całować nóg moich.
Głowy mojej oliwą nie namaściłeś; ona zaś olejkiem namaściła nogi moje.
Dlatego powiadam ci: Odpuszczono jej liczne grzechy, bo bardzo miłowała.
Komu zaś mało się odpuszcza, mało miłuje.
I rzekł do niej: Odpuszczone są grzechy twoje.
I zaczęli współbiesiadnicy rozważać w sobie: Któż to jest ten, który nawet grzechy odpuszcza? I powiedział do kobiety: Wiara twoja zbawiła cię, idź w pokoju.

Łk 9:51-53 bw 
I stało się, gdy dopełniały się dni, kiedy miał być wzięty do nieba i postanowił pójść do Jerozolimy, Że wysłał przed sobą posłańców.
A ci w drodze wstąpili do wioski samarytańskiej, aby mu przygotować gospodę.
Lecz nie przyjęli go, dlatego, że droga jego prowadziła do Jerozolimy.

5. Jak przyjmowani byli uczniowie Pana Jezusa?

Dz 9:43 bw 
Piotr zaś pozostał w Joppie przez dłuższy czas u niejakiego Szymona, garbarza.

Dz 10:48 bw 
I rozkazał ich ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa.
Wtedy uprosili go, aby pozostał u nich kilka dni.

Dz 16:14-15 bw 
Przysłuchiwała się też pewna bogobojną niewiasta, imieniem Lidia, z miasta Tiatyry, sprzedawczyni purpury, której Pan otworzył serce, tak iż się skłaniała do tego, co Paweł mówił.
A gdy została ochrzczona, także i dom jej, prosiła, mówiąc: Skoroście mnie uznali za wierną Panu, wstąpcie do domu mego i zamieszkajcie.
I wymogła to na nas.

Dz 18:1-3 bw 
Potem opuścił Ateny i przyszedł do Koryntu.
Tam natknął się na pewnego Żyda, imieniem Akwila, rodem z Pontu, który świeżo przybył z Italii, i na Pryscyllę, żonę jego, dlatego że Klaudiusz zarządził, aby wszyscy Żydzi opuścili Rzym, i zbliżył się do nich; A ponieważ uprawiał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich i pracowali razem; byli bowiem z zawodu wytwórcami namiotów.

Dz 28:1-2 bw 
A gdy wyszliśmy cało, dowiedzieliśmy się wtedy, że wyspa ta nazywa się Malta.
Tubylcy zaś okazali nam niezwykłą życzliwość; rozpaliwszy bowiem ognisko, zajęli się nami wszystkimi, bo deszcz zaczął padać i było zimno. 

Dz 28:7 bw 
A w pobliżu tego miejsca posiadał swe dobra naczelnik wyspy, imieniem Publiusz, który nas przyjął i podejmował gościnnie przez trzy dni.

Dz 28:10 bw 
Dawali nam też wiele dowodów czci, a gdy mieliśmy odpłynąć, zaopatrzyli nas w co potrzeba.

Rz 16:1-2 bw 
A polecam wam Febę, siostrę naszą, która jest diakonisą zboru w Kenchreach, Abyście ją przyjęli w Panu, jak przystoi świętym, i wspierali ją w każdej sprawie, jeśliby od was tego potrzebowała, bo i ona była wielu pomocna, również mnie samemu.

6. Czy w obecnych czasach istnieje potrzeba okazywania wzajemnej gościnności? W jaki sposób jest to realizowane w Twoim domu, Zborze i Kościele?

Rz 12:13 bw 
Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność.

Hbr 13:2 bw 
Gościnności nie zapominajcie; przez nią bowiem niektórzy, nie wiedząc o tym, aniołów gościli.


1P 4:9 bw 
Okazujcie gościnność jedni drugim bez szemrania.


1Tm 3:2 bw 
Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,