Błogosławieni miłosierni!


Tekst przewodni: Mt 5,7

„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.” (Mt 5,7 BW);

„Szczęśliwi miłosierni, gdyż oni dostąpią miłosierdzia.” (Mt 5,7 BPD).

1. Co o Bogu mówi Psalmista?
Ps 103,8; 145,8

„Jahwe miłosierny jest i łaskawy, nieskory do gniewu i pełen litości.” (Ps 103,8 BP);

„Pan jest miłosierny i łaskawy, do gniewu nieskory i w dobroć przebogaty.” (Ps 103,8 BR);

„Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny.” (Ps 103,8 BT);

„Łaskawy jest Jahwe i miłosierny, nieskory do gniewu i łaski pełen.” (Ps 145,8 BP);

„Pan jest łaskawy i miłosierny, do gniewu nieskory, w dobroć przebogaty!” (Ps 145,8 BPD).

2. Co uczynił dla nas Bóg w Swoim wielkim miłosierdziu?
Jan 3,16; Kol 2,13

„Albowiem Bóg tak umiłował świat, że wydał swojego Syna Jednorodzonego, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” (Jan 3,16 BP);

„Wespół z Nim i was umarłych z powodu grzechów i waszego nie obrzezanego ciała przywrócił do życia. Wspaniałomyślnie odpuścił nam wszystkie grzechy.” (Kol 2,13 BP);

„On też i was, umarłych na skutek występków i „nieobrzezania” waszego ciała - jako że byliście poganami - razem z Nim przywrócił do życia. Wszystkim nam darował nasze grzechy.” (Kol 2,13 BR).

3. W jakiej przypowieści Pan Jezus wskazał na wielką potrzebę wzajemnie okazywanego miłosierdzia?
Mt 18,23-34

„Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: „Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: „Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda.” (mt 18,23-34 BT).

4. Jakim wnioskiem zakończył Jezus tę przypowieść?
Mt 18,35; Mt 6,12

„Tak też uczyni wam Ojciec mój, który jest w niebie, jeśli każdy nie przebaczy całym sercem swojemu bratu.” (Mt 18,35 BR);

„Podobnie uczyni wam mój Ojciec niebieski, jeżeli jeden drugiemu z serca nie przebaczycie”(Mt 18,35 Kow);

„Odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.” (Mt 6,12 BR);

„I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili.” (Mt 6,12 BT);

„I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy tym, którzy nam zawinili.” (Mt 6,12 BP).

5. Co musi uczynić każdy, kto chce, aby jego nieprawość została przebaczona?
Łk 17,3.4; 1 Jana 1,9

„Miejcie się na baczności! Jeśli twój brat zgrzeszy, upomnij go. A jeśli żałuje, przebacz mu. I gdyby siedem razy na dzień zgrzeszył przeciw tobie i siedem razy zwrócił się do ciebie, mówiąc: Żałuję - przebacz mu.” (Łk 17,3.4 BP);

„Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 Jana 1,9 BW);

„Lecz jeśli przyznajemy się do naszych grzechów, to Bóg, będąc wiernym i sprawiedliwym, odpuści nam je i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.” (1 Jana 1,9 BR).

6. Czego Bóg zawsze oczekiwał od ludzi?
Mt 9,13; por. Mich 6,8

„Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.” (Mt 9,13 BT);

„Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: [Miłosierdzia chcę, a nie ofiary]. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, lecz grzeszników.” (Mt 9,13 BPD);

„Odejdźcie stąd i pomyślcie, co znaczą słowa: Miłosierdzia pragnę, a nie ofiary. Nie przyszedłem bowiem, by upominać sprawiedliwych, lecz grzeszników.” (Mt 9,13 BR);

„Wskazano ci, człowiecze, co dobre i czego Jahwe żąda od ciebie: jedynie, byś strzegł sprawiedliwości, ukochał miłosierdzie i żył w pokorze wobec Boga swego.” (Mich 6,8 BP);

„Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.” (Mich 6,8 BW).

7. Co kiedyś spotka tych, którzy zapomnieli o miłosierdziu?
Jak 2,12.13

„Tak mówcie i tak postępujcie jak ci, którzy mają być sądzeni przez Prawo wolności. Sąd bowiem bez miłosierdzia nad tym, kto nie okazywał miłosierdzia. Miłosierdzie jest ponad sądem.” (Jak 2,11.13 BP);

„Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem.” (Jak 2,12.13 BT);

„Tak mówcie i czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez zakon wolności. Nad tym, który nie okazał miłosierdzia, odbywa się sąd bez miłosierdzia, miłosierdzie góruje nad sądem.” (Jak 2,12.13 BW).  

Błogosławieni, którzy pragną i łakną sprawiedliwości!


Tekst przewodni: Mt 5,6

„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.” (Mt 5,5 BW);

„Szczęśliwi złaknieni i spragnieni sprawiedliwości, gdyż oni będą nasyceni.” (Mt 5,6 BPD).

1. Co Słowo Boże mówi o istocie i funkcji Bożej sprawiedliwości?
Ps 89,15

„Sprawiedliwość i prawo są podstawą Twego tronu, łaskawość i wierność kroczą przed Tobą.” (Ps 89,15 BP);

„Sprawiedliwość i sąd są gruntem stolicy twojej; miłosierdzie i prawda uprzedzają oblicze twoje.” (Ps 89,15 BG).

2. Co jest dla nas wyznacznikiem i miarą sprawiedliwości Bożej?
Ps 19,8-12; por. Rz 7,7.12

„Prawo Jahwe jest doskonałe - jest pokrzepieniem duszy; ustawy Jahwe są niezmienne - uczą prostaczków mądrości; nakazy Jahwe są słuszne - przynoszą sercu radość; przykazania Jahwe są nieskazitelne - rozjaśniają oczy; bojaźń Jahwe jest czysta - trwająca na wieki; wyroki Jahwe są prawdą - wszystkie sprawiedliwe; cenniejsze są od złota, i słodsze nad miód, nad patokę z plastra miodu. Choć sługa Twój przestrzega ich gorliwie i bardzo sumiennie stara się je zachować.” (Ps 19,8-12 BP);

„Zakon Pański jest doskonały, nawracający duszę; świadectwo Pańskie wierne, dawające mądrość nieumiejętnemu. Przykazania Pańskie są prawe, uweselające serce; przykazanie Pańskie czyste, oświecające oczy. Bojaźń Pańska czysta, trwająca na wieki; sądy Pańskie są prawdziwe, a przytem i sprawiedliwe; Pożądliwsze nad złoto, i nad wiele najwyborniejszego złota, i słodsze nad miód i nad plastr miodowy. Sługa też twój bywa oświecony przez nie; a kto ich przestrzega, odnosi zapłatę wielką.” (Ps 19,8-12 BG);

„Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzechem? Na pewno nie! Ale prawdą jest, że grzech poznałem tylko dzięki Prawu. Nie znałbym bowiem namiętności, gdyby mi Prawo nie powiedziało: „Nie będziesz pożądał”. (…) Święte jest zatem Prawo, święte także, sprawiedliwe i dobre jest przykazanie.” (Rz 7,7.12 BP);

„Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzechem? Żadną miarą! Ale jedynie przez Prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo nie mówiło: Nie pożądaj! (…) Prawo samo jest bezsprzecznie święte; święte, sprawiedliwe i dobre jest też przykazanie.” (Rz 7,7.12 BT);

„Cóż więc powiemy? Ze Zakon grzechem jest? Przenigdy! Co prawda, poznałem grzech dopiero przez Zakon. Bo nie wiedziałbym nic o pożądliwości, gdyby Zakon nie mówił: „Nie pożądaj!” (…) A więc Zakon święty jest. Przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre.” (Rz 7,7.12 Kow);

„Cóż tedy rzeczemy? Iż zakon jest grzechem? Nie daj tego Boże! I owszemem grzechu nie poznał, tylko przez zakon; bo i o pożądliwości bym był nie wiedział, by był zakon nie rzekł: Nie będziesz pożądał. (…) A tak zakon jest święty i przykazanie święte, i sprawiedliwe, i dobre.” (Rz 7,7.12 BG).

3. Jaki jest stosunek Boga do ludzi, którzy starają się żyć sprawiedliwie?
Ps 34,16.20-23

„Oczy Jahwe spoczywają na sprawiedliwych, a uszy Jego nachylone są ku ich wołaniu. (…) Wiele nieszczęść spada na sprawiedliwego, ale Jahwe od wszystkich go uwalnia. On strzeże wszystkich kości jego, ani jedna z nich nie będzie złamana. Nieprawość zabija bezbożnego; kto nienawidzi sprawiedliwego, będzie ukarany. Jahwe wybawia dusze swoich sług; kara nie dosięgnie tych, którzy się do Niego uciekają.” (Ps 34,16.20-23 BP);

„Oczy Pańskie patrzą na sprawiedliwych, A uszy jego słyszą ich krzyk. (...) Wiele nieszczęść spotyka sprawiedliwego, Ale Pan wyzwala go ze wszystkich. Strzeże wszystkich kości jego, Żadna z nich się nie złamie. Niegodziwego zabija złość, A ci, którzy nienawidzą sprawiedliwego, poniosą karę. Pan wyzwala duszę sług swoich, nie będą ukarani ci, którzy mu ufają.” (Ps 34,16.20-23 BW).

4. Jakiemu człowiekowi, żyjącemu w trudnych czasach, Słowo Boże wydaje świadectwo sprawiedliwości?
2 Ptr 2,4-8

„Jeżeli bowiem Bóg nie przebaczył aniołom, którzy zgrzeszyli, lecz strącił ich do ciemnych czeluści Tartaru, zatrzymując ich (tam aż) do (chwili) sądu, i nie darował staremu światu, a zesławszy potop na świat bezbożnych, ocalił tylko ośmiu, a wśród nich Noego, głosiciela sprawiedliwości, jeżeli miasta Sodomę i Gomorę skazał na zagładę i obrócił je w perzynę dając przykład kary, jaka spotka bezbożnych, a wybawił sprawiedliwego Lota udręczonego rozpustnym życiem występnych, bo ten sprawiedliwy, mieszkając wśród nich, dzień po dniu cierpiał w swej sprawiedliwej duszy z powodu czynów występnych, jakie widział i słyszał.” (2 Ptr 2,4-8 BP).

5. O czym powinniśmy ustawicznie pamiętać, jeśli mamy uczciwie ocenić samych siebie i innych ludzi?
Rz 3,10.19; 6,23

„Tak też napisano: „Nie ma sprawiedliwego, nie ma ani jednego”. (Rz 3,10 BP);

„Tak bowiem mówi Pismo: „Nikt nie jest sprawiedliwy, nikt zgoła.” (Rz 3,10 Kow);

„Wiemy zaś, że Prawo przemawia do tych, którzy je uznają, a mówi dlatego, aby zamknęły się każde usta i aby cały świat uległ wyrokowi Boga.” (Rz 3,19 BP);

„Wiadomo zaś, że cokolwiek mówi Prawo, mówi do tych, którzy są pod Prawem. Tak więc każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się poczuć winnym wobec Boga.” (Rz 3,19 BR);

„Wiemy zaś, że cokolwiek Prawo mówi, mówi do tych, którzy są w Prawie, aby wszelkie usta były zamknięte, a cały świat został pociągnięty do odpowiedzialności wobec Boga.” (Rz 3,19 BPD).

Uwaga: Pragnąc i domagając się sprawiedliwości musimy jednak stale pamiętać, że sami nie jesteśmy doskonale sprawiedliwi! Ta świadomość musi uczyć pokory, gdyż gdyby Bóg potraktował nas według zasad sprawiedliwości, a nie według Swego miłosierdzia, wszyscy bylibyśmy zgubionymi grzesznikami!

6. Kiedy nadejdzie czas zapłaty za wszelkie cierpienia i ból?
Jan 14,1-3; por. 2 Tes 1,6-9

„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (Jan 14,1-3 BT);

„Będzie to sprawiedliwe, że Bóg odpłaci uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciśnionym, da odpoczynek razem z nami w dniu objawienia, gdy Pan Jezus zstąpi z nieba w płomieniach ognia, z aniołami, zwiastunami swej mocy. Wymierzy On zapłatę tym, którzy nie chcą uznać Boga i nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę wiecznego odrzucenia od oblicza Pana i od Jego potężnego majestatu.” (2 Tes 1,6-9 BP);

„Gdyż sprawiedliwa to rzecz u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego.” (2 Tes 1,6-9 BW).

7. Jakimi słowami pociesza i zachęca ap. Jakub wszystkich, którzy są dziś pokrzywdzeni?
Jak 5,7.8

„Czekajcie więc cierpliwie, bracia, na przyjście Pana. Jak rolnik oczekuje wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie wczesny i późny deszcz, tak i wy bądźcie cierpliwi, podnoście się wzajemnie na duchu, bo przyjście Pana jest już bliskie.” (Jak 5,7.8 BR);

„Trwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik czeka wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie deszcz wczesny i późny. Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie.” (Jak 5,7.8 BT).  

Błogosławieni cisi!


Tekst przewodni: Mt 11,29

„Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.” (Mt 11,29 BW);

„Weźmijcie na siebie jarzmo moje i stańcie się moimi uczniami, bo jestem cichy i pokornego serca. A znajdziecie odpoczynek dla dusz waszych.” (Mt 11,29 Kow);

„Włóżcie na siebie moje jarzmo i bądźcie podobni do Mnie. Ja jestem cichy i pokornego serca. A wówczas znajdziecie ulgę dla dusz waszych.” (Mt 11,29 BR);

„Weźcie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz waszych.” (Mt 11,29 BP).

1. Jak brzmi kolejne błogosławieństwo z Kazania na Górze?
Mt 5,5; por Jak 3,13

„Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.” (Mt 5,5 BT);

„Błogosławieni cisi; albowiem oni odziedziczą ziemię.” (Mt 5,5 BG);

„Szczęśliwi łagodni, gdyż oni odziedziczą ziemię.” (Mt 5,5 BPD);

„Kto wśród was jest mądry i rozumny? Niech to pokaże dobrym postępowaniem, swymi czynami dobrymi i mądrymi!” (Jak 3,13 BP);

„Czy jest między wami ktoś mądry i rozumny? Niech to pokaże przez dobre postępowanie uczynkami swymi, nacechowanymi łagodnością i mądrością.” (Jak 3,13 BW).

2. Jak powinniśmy postępować we wzajemnych stosunkach ze współwierzącymi?
Ef 4,1-3

„Ja, więzień w Panu, zachęcam was przeto, abyście postępowali w sposób godny powołania, do którego zostaliście wezwani: z całą pokorą, łagodnością i cierpliwością, znosząc się nawzajem z miłości. Starajcie się strzec jedności ducha za pomocą więzi, którą jest pokój.” (Ef 4,1-3 BP);

„A zatem upominam was, ja, który dźwigam kajdany dla sprawy Pana, abyście wiedli życie godne powołania, do którego wezwani zostaliście, z wszelką pokorą, cichością i cierpliwością. Znoście jeden drugiego w miłości. Starajcie się zachować jedność ducha przez więzy pokoju.” (Ef 4,1-3 Kow);

„Proszę was tedy ja więzień w Panu, abyście chodzili tak, jako przystoi na powołanie, którem jesteście powołani; Ze wszelaką pokorą i cichością, i z nieskwapliwością, znosząc jedni drugich w miłości, Starając się, abyście zachowali jedność ducha w związce pokoju.” (Ef 4,1-3 BG).

3. Czy to oznacza, ze mamy być tolerancyjni wobec zła?
1 Kor 5,11-13; por. 1 Kor 4,16-21

„Pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? Tych, którzy są na zewnątrz, będzie sądził Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.” (1 Kor 5,11-13 BR);

„Napisałem wam, abyście nie przebywali w towarzystwie takiego, który nazywa siebie „bratem”, a w rzeczywistości jest rozpustnikiem lub chciwcem, bałwochwalcą czy oszczercą, potwarcą lub pijakiem. Z takim człowiekiem nie należy wspólnie spożywać posiłków. Czy do mnie należy wydawanie sądu o tych, którzy znajdują się poza wspólnotą? Natomiast czy wy nie możecie sądzić tych, którzy należą do wspólnoty? Tych, którzy znajdują się poza wspólnotą, będzie sądził Bóg. „Usuńcie przewrotnego spośród was”. (1 Kor 5,11-13 BP);

„Proszę was przeto, bądźcie naśladowcami moimi. Dlatego to posłałem do was Tymoteusza, który jest moim synem umiłowanym i wiernym w Panu, aby wam przypominał drogi moje w Chrystusie i to, czego nauczam wszędzie, w każdym Kościele. Przechwalali się niektórzy, dumni z tego, że nie przybywam do was. Otóż właśnie przybędę wkrótce jeśli taka będzie wola Pana, i nie będę zważał na słowa tych, co się unoszą pychą, ale [zobaczę], co mogę uczynić. Albowiem nie w słowie, lecz w mocy przejawia się królestwo Boże. Cóż chcecie? Z rózgą mam do was przybyć czy z miłością i z łagodnością?” (1 Kor 4,16-21 BR);

„Proszę was tedy, bądźcie naśladowcami moimi. Dlategom posłał do was Tymoteusza, który jest syn mój miły i wierny w Panu; ten wam przypomni drogi moje w Chrystusie, jako wszędy w każdym zborze nauczam. Ale tak się niektórzy nadęli, jakobym nie miał przyjść do was. Lecz przyjdę rychło do was, jeźli Pan będzie chciał, i poznam nie mowę tych nadętych, ale moc. Albowiem nie w mowie zależy królestwo Boże, ale w mocy. Cóż chcecie? z rózgąli mam przyjść do was, czyli z miłością i duchem cichości?” (1 Kor 4,16-21 BG).

4. Czego powinniśmy się stanowczo wystrzegać?
Ef 4,31; Jak 3,14-16

„Wszelka gorycz, wybuchowość, gniew, krzyki i przekleństwa, i jakiekolwiek zło niech u was zniknie.” (Ef 4,31 BP);

„Niech zgorzknienie i gwałtowność, gniew, kłótnie i bluźnierstwo nie mają do was dostępu, jak w ogóle wszelka złośliwość.” (Ef 4,31 Kow);

„Jeżeli jednak gorzką zazdrość i kłótliwość żywicie w swych sercach, nie macie się czym przechwalać; zadajecie kłam prawdzie. To nie jest mądrość przychodząca z góry, lecz przyziemna, zmysłowa, szatańska. Gdzie bowiem zazdrość i kłótliwość, tam niestałość i wszelki czyn przewrotny.” (Jak 3,14-16 BP);

„Jeżeli jednak pielęgnujecie w swych sercach gorycz zazdrości, jeżeli jesteście skłonni do kłótni, to nie powinniście się niczym przechwalać i kłamstwem fałszować prawdy. Nie byłaby to bowiem mądrość, która pochodzi z góry; byłaby to mądrość ziemska i zmysłowa, i szatańska. Bo gdzie panuje zazdrość i nienawiść, tam też zaraz pojawia się zamęt i wszelkie zło.” (Jak 3,14-16 BR).

5. Jaka postawa powinna wyróżniać chrześcijan?
1 Kor 6,7; por. Rz 12,17-21

„Już sam fakt, że wnosicie przeciwko sobie skargi do sądu, świadczy o was niekorzystnie. Dlaczego raczej nie znosicie cierpliwie krzywd? Dlaczego raczej nie zapominacie o wyrządzonych wam szkodach?” (1 Kor 6,7 BP);

„W ogóle, już to przynosi wam ujmę, że się z sobą procesujecie. Czemu raczej krzywdy nie cierpicie? Czemu raczej szkody nie ponosicie?” (1 Kor 6,7 BW);

„W ogóle jest to już oznaką waszego upadku, że macie spory ze sobą. Dlaczego nie znosicie raczej krzywdy? Dlaczego raczej szkody cierpieć nie umiecie?” (1 Kor 6,7 Kow);

„Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,17-21 BT);

„Nie odpłacajcie nikomu złem za zło. „Starajcie się czynić dobrze wszystkim ludziom”. Jeśli to możliwe, jeśli to od was zależy, żyjcie w pokoju, ze wszystkimi ludźmi. Umiłowani, nie wymierzajcie sami kary, lecz pozwólcie działać sprawiedliwości Bożej. Napisano bowiem: „Do Mnie należy pomsta, ja się odwzajemnię” - mówi Pan. Lecz: „Jeśli twój wróg jest głodny, nakarm go, jeśli jest spragniony, napój go - w ten sposób postępując, złożysz na jego głowie rozżarzone węgle”. Nie daj się pokonać złu, lecz zło pokonaj dobrem.” (Rz 12,17-21 BP).

Uwaga: Należałoby przyjąć jako ogólną życiową zasadę, że gniew z powodu krzywd, jakie nam inni wyrządzają, będzie pod kontrolą, i że będziemy się starać, aby szybko ustąpił. A to tym bardziej, że sami popełniamy błędy i potrzebujemy przebaczenia ludzkiego i Bożego (Mt 6,12; por. Gal 6,1).

Do uwagi:

„i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili” (Mt 6,12 BT);

„Odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.” (Mt 6,12 BR);

„i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy tym, którzy nam zawinili.” (Mt 6,12 BP);

„Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. Bacz jednak, abyś i ty nie uległ pokusie.” (Gal 6,1 BT);

„Bracia, jeśli człowiek zostanie przyłapany na jakimś upadku, wy, którzy jesteście duchowi, poprawiajcie takiego w duchu łagodności, pilnując samego siebie, abyś i ty nie uległ pokusie.” (Gal 6,1 BPD).

6. Jak Jezus traktował ludzi obłudnych i przewrotnych, którzy z premedytacją grzeszyli przeciw Bogu i bliźnim?
Mt 23,27-36; Jan 2,13-17

„Biada wam, nauczyciele Pisma i faryzeusze, obłudnicy! Bo jesteście jak groby pobielane, które na zewnątrz pięknie wyglądają, a wewnątrz są pełne trupich kości i wszelkiej zgnilizny. Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz jesteście pełni obłudy i nieprawości! Biada wam, nauczyciele Pisma i faryzeusze, obłudnicy! Bo budujecie grobowce prorokom i ozdabiacie pomniki sprawiedliwych. I mówicie: Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie przelewaliśmy razem z nimi krwi proroków. W ten sposób dajecie świadectwo o sobie, żeście potomkami tych, co zabijali proroków. I wy dopełnicie miary waszych przodków. Gady, żmije, jak ujdziecie wyroku skazującego was na piekło? Dlatego też posyłam do was proroków i mędrców, i nauczycieli Pisma, a wy jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie, a innych ubiczujecie w synagogach i będziecie ścigać z miasta do miasta. I odpowiecie za krew wszystkich sprawiedliwych rozlaną na ziemi, od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście pomiędzy Przybytkiem a ołtarzem. Zaprawdę powiadam wam, wasze pokolenie odpowie za to wszystko.” (Mt 23,27-36 BP);

„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i bezprawia. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród.” (Mt 23,27-36 BW);

„Tymczasem, ponieważ zbliżała się uroczystość Paschy żydowskiej, Jezus przybył do Jerozolimy. A kiedy spotkał w świątyni tych, co sprzedawali woły, baranki i gołębie, i zobaczył siedzących za stolikami bankierów, sporządził sobie bicz z powrozów i powyrzucał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał pieniądze bankierów, a stoły poprzewracał. I rozkazał tym, którzy sprzedawali gołębie: Zabierzcie wszystko stąd i nie róbcie targowiska z domu mojego Ojca. Wtedy uczniowie Jego przypomnieli sobie te słowa Pisma: Gorliwość o dom Twój pożera Mnie.” (Jan 2,13-17 BR);

„A gdy się zbliżała Pascha żydowska, udał się Jezus do Jerozolimy. I zastał w świątyni sprzedających woły i owce, i gołębie, i siedzących wekslarzy. I skręciwszy bicz z powrózków, wypędził ich wszystkich ze świątyni wraz z owcami i wołami; wekslarzom rozsypał pieniądze i stoły powywracał, a do sprzedawców gołębi rzekł: Zabierzcie to stąd, z domu Ojca mego nie czyńcie targowiska. Wtedy uczniowie jego przypomnieli sobie, że napisano: Żarliwość o dom twój pożera mnie.” (Jan 2,13-17 BW).

7. Jak zachował się nasz Zbawiciel, gdy Go znieważano?
Mr 15,1-5; 1 Ptr 2,21-23

„Zaraz wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi, znawcami Prawa i całym sanhedrynem odbyli naradę, po czym związali Jezusa, odprowadzili i wydali Piłatowi. I zapytał Go Piłat: Czy Ty jesteś królem Żydów? A On odpowiedział mu: Sam to mówisz. Arcykapłani zaś zaczęli Go oskarżać o wiele rzeczy. Wtedy Piłat znów Go zapytał: Nic nie odpowiadasz? Zauważ, jak bardzo Cię oskarżają. Ale Jezus nic już nie odpowiedział, tak że się Piłat dziwił.” (Mr 15,1-5 BPD);

„W rzeczywistości bowiem do tego właśnie jesteście powołani. Przecież Chrystus również cierpiał za was i pozostawił wam przykład, który powinniście naśladować. Nie popełnił żadnego grzechu, nie wypowiedział nigdy podstępnego słowa. Nie odpłacał złorzeczeniem, gdy Mu złorzeczono, nie odgrażał się, kiedy musiał cierpieć, lecz z całym poddaniem się słuchał Tego, który sądzi sprawiedliwie.” (1 Ptr 2,21-23 BR);

„Do tego bowiem jesteście powołani, gdyż i Chrystus cierpiał za was, pozostawiając wam wzór, abyście postępowali Jego śladami! On, „który nie dopuścił się grzechu, ani fałsz nie znalazł się w Jego ustach”. Gdy Mu złorzeczono, nie odpłacał złorzeczeniem, cierpiąc nie odgrażał się, zawierzywszy Temu, który sądzi sprawiedliwie.” (1 Ptr 2,21-23 BP).  

Błogosławieni, którzy się smucą!


Tekst przewodni: 2 Kor 7,10

„Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje nawrócenia ku zbawieniu, którego się [potem] nie żałuje, smutek zaś tego świata sprawia śmierć.” (2 Kor 7,10 BT);

„Albowiem smutek, który jest według Boga, sprawia upamiętanie ku zbawieniu i nikt go nie żałuje; smutek zaś światowy sprawia śmierć.” (2 Kor 7,10 BW).

1. O jakim smutku mówił Pan Jezus w Kazaniu na Górze?
Mt 5,4; por. 2 Kor 7,8-11

„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem będą pocieszeni.” (Mt 5,4 BR);

„Szczęśliwi, którzy się smucą, albowiem będą pocieszeni.” (Mt 5,4 BP);

„Szczęśliwi pogrążeni w żałobie, gdyż oni będą pocieszeni.” (Mt 5,4 BPD);

„Szczęśliwi, którzy są zasmuceni, bo Bóg ich pocieszy.” (Mt 5,4 Przekład Współczesny);

„A chociaż może i zasmuciłem was moim listem, to nie żałuję tego; nawet zresztą gdybym i żałował, widząc, że list ów napełnił was na pewien czas smutkiem, to teraz raduję się - nie dlatego, żeście się zasmucili, ale żeście się zasmucili ku nawróceniu. Zasmuciliście się bowiem po Bożemu, tak iż nie ponieśliście przez nas żadnej szkody. Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje zbawiennego nawrócenia, i tego się nie żałuje, smutek zaś tego świata sprawia śmierć. To bowiem, że zasmuciliście się po Bożemu - jakąż wzbudziło w was gorliwość, obronę, oburzenie, bojaźń, tęsknotę, zapał i potrzebę wymierzenia kary! We wszystkim okazaliście się bez nagany.” (2 Kor 7,8-11 BR);

„Bo jeśli nawet listem was zasmuciłem, nie żałuję tego; a jeślim nawet żałował - widzę bowiem, że ów list zasmucił was przynajmniej na chwilę - teraz jednak cieszę się, nie dlatego, że byliście zasmuceni, ale że byliście zasmuceni ku upamiętaniu; zasmuceni bowiem byliście po Bożemu tak, że w niczym nie ponieśliście szkody z naszej strony. Albowiem smutek, który jest według Boga, sprawia upamiętanie ku zbawieniu i nikt go nie żałuje; smutek zaś światowy sprawia śmierć. Patrzcie, co ten wasz smutek według Boga sprawił, jaką gorliwość, jakie uniewinnianie się, jakie oburzenie, jaką obawę, jaką tęsknotę, jaki zapał, jaką karę! Pod każdym względem okazaliście się czystymi w tej sprawie.” (2 Kor 7,8-11 BW).

2. W jakim stanie ducha znalazł się Paweł, kiedy uświadomił sobie grzech i własne ubóstwo duchowe?
Rz 7,18-24

„Wiem, że nie mieszka we mnie - to znaczy w moim ciele - dobro. Chęć bowiem dobrego czynu szybko zjawia się we mnie, wykonanie jednak - nie. Bo nie czynię dobra, którego chcę, lecz popełniam zło, którego nie chcę. Jeśli zaś czynię to, czego nie chcę, nie ja to wykonuję, lecz grzech, który we mnie przebywa. Wyraźnie więc doświadczam, że we mnie, który chcę czynić dobro, przebywa zło. Zgadzam się bowiem z Prawem Boga, lecz dzieje się to wbrew temu wszystkiemu, co jest we mnie. Dostrzegam w sobie inne prawo - przeciwstawiające się prawu mojego umysłu i poddające mnie w niewolę prawa podyktowanego przez grzech, który we mnie przebywa. Jestem nieszczęśliwym człowiekiem! Któż mnie wyrwie z ciała podległego tej śmierci?” (Rz 7,18-24 BP);

„Mam bowiem świadomość, że dobro nie mieszka we mnie, to znaczy w ciele moim; bo wolę do dobrego posiadam, lecz nie mam siły go czynić. Nie czynię bowiem dobra, które chcę, lecz zło, którego nie chcę. Otóż jeżeli czynię to, czego nie chcę, to już nie ja to czynię, ale czyni to grzech, który we mnie mieszka. W taki sposób odnajduję w sobie to prawo: gdy chcę czynić dobro, zło mi się narzuca. Bo wedle człowieka wewnętrznego mam upodobanie w prawie Bożym; lecz w członkach moich spostrzegam inne prawo, które stacza walkę z prawem mego rozumu i które oddaje mnie w niewolę prawa grzechu, który panuje w członkach moich. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z tego ciała śmierci?” (Rz 7,18-24 Kow).

3. W kim znalazł ratunek dla siebie i dla wszystkich, którym zwiastował Ewangelię?
Ef 2,1-9

„I wyście umarli wskutek występków i grzechów, w których niegdyś żyliście za przykładem tego świata, według władcy sfer powietrza, to jest ducha, który teraz działa w buntownikach. Dawniej i myśmy wszyscy na równi z nimi żyli w pożądliwościach cielesnych, spełniając zachcianki ciała i zdrożnych myśli. I podobnie jak inni bylibyśmy z natury zasługującymi na gniew, lecz Bóg w ogromie miłosierdzia i swojej wielkiej miłości, jaką nas umiłował, przywrócił nam życie razem z Chrystusem, chociaż przez grzechy byliśmy pogrążeni w śmierci. Wasze zbawienie z łaski zostało dokonane. Wskrzesił nas z martwych w Chrystusie Jezusie i razem (z Nim) umieścił w niebie. Tak w przyszłych wiekach na przykładzie wyświadczonej nam dobroci w Chrystusie Jezusie chciał ukazać niewyczerpane bogactwo swej łaski. Przez łaskę bowiem jesteście zbawieni mocą wiary. Nie pochodzi to z waszej zasługi, lecz z daru Bożego. Nie z uczynków, aby się nikt nie przechwalał.” (Ef 2,1-9 BP);

„Wy również byliście umarłymi [duchowo] z powodu waszych występków i grzechów, w których żyliście zgodnie z doczesnymi wymogami tego świata; ulegaliście władzy mocy duchowych w przestworzach, to jest [poddawaliście się] temu duchowi, który działa teraz poprzez ludzi buntujących się przeciw Bogu. Zresztą, podobnie jak oni, my wszyscy żyliśmy według pożądliwości naszego ciała, ulegając jego skłonnościom i godząc się na zdrożne myśli. I byliśmy pokoleniem z natury zasługującym na gniew [Boży], podobnie jak wszyscy inni. Lecz Bóg jest przebogaty w swoim miłosierdziu, a Jego wielka miłość, którą nas umiłował, sprawiła, iż właśnie wtedy, gdy byliśmy umarli z powodu naszych występków, przywrócił nas razem z Chrystusem do życia. [Tylko] dzięki łasce Bożej zostaliśmy ocaleni. Razem z Nim również wskrzesił nas i pozwolił współzasiadać na wyżynach niebieskich nam, stanowiącym jedno z Chrystusem Jezusem. Wszystko zaś to uczynił, aby okazać po wszystkie czasy bezmiar swej łaski udzielonej nam w Jezusie Chrystusie. Jesteście bowiem zbawieni mocą łaski przez wiarę. Tak więc jest to dar Boży, a nie wasze dzieło. Nie zawdzięczacie go własnym wysiłkom i dlatego nikt z was nie może się nim chlubić.” (Ef 2,1-9 BR).

4. Jaki inny przykład człowieka pokornego i smucącego się ze swego upadku przytacza Słowo Boże?
Ps 51,2-6.12-14.19

„Gdy przybył do niego prorok Natan po jego grzechu z Batszebą. Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego! Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną. Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie. (...) Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego! Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym! (…) Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.” (Ps 51,2-6.12-14.19 BT);

„Gdy po jego grzechu z Batszebą przybył do niego prorok Natan. Zmiłuj się nade mną, Boże, według miłosierdzia Twego, według wielkiej litości Twojej zgładź nieprawości moje! Obmyj mnie całkowicie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mego! Albowiem uznaję nieprawości moje, a grzech mój stoi mi zawsze przed oczami. Przeciw Tobie, przeciw Tobie samemu zgrzeszyłem i dopuściłem się tego, co jest złe w oczach Twoich; tak więc okażesz swą sprawiedliwość przez swój wyrok, a prawość swoją przez sąd. (…) Stwórz mi, o Boże, czyste serce i ożyw mnie nowym i nieugiętym duchem! Nie odrzucaj mnie sprzed oblicza Twego i nie odbieraj mi Twego świętego ducha! Przywróć mi radość Twego zbawienia i umocnij mnie duchem wielkoduszności! (…) Moją ofiarą, o Boże, duch skruszony; sercem skruszonym i złamanym, Boże, nie wzgardzisz.” (Ps 51,2-6.12-14.19 BP).

5. Jakie zdarzenia w życiu ap. Pawła sprawiały mu smutek i były przyczyną licznych trosk?
1 Kor 9,1-4; Gal 4,16-20; por. 1 Kor 4,21

„Czy nie jestem wolny? Czy nie jestem apostołem? Czy nie widziałem Jezusa, Pana naszego? Czy wy nie jesteście moim dziełem w Panu? Jeśli nawet dla innych nie jestem apostołem, to dla was na pewno nim jestem. Wy jesteście pieczęcią mego urzędu apostolskiego w Panu. Oto moja obrona wobec tych, którzy wysuwają przeciwko mnie zarzuty. Czy nie mamy prawa do utrzymania przez was?” (1 Kor 9,1-4 BP);

„Czyż nie jestem wolny? Czyż nie jestem apostołem? Czyż nie widziałem Jezusa, Pana mojego? Czyż nie jesteście moim dziełem w Panu? Jeżeli nawet nie jestem apostołem dla innych, dla was na pewno nim jestem. Albowiem wy jesteście pieczęcią mego apostołowania w Panu. Oto moja obrona wobec tych, którzy mnie potępiają. Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia?” (1 Kor 9,1-4 BR);

„Czyż więc, mówiąc wam prawdę, stałem się waszym wrogiem? Sprzyjają wam nieszczerze, bo chcą was oddzielić, abyście wy im sprzyjali. Przyjemnie mi jest, gdy zawsze szczerą darzycie mnie życzliwością, a nie tylko wtedy, gdy jestem wśród was obecny. Dzieci moje najmilsze! Znów rodzę was w boleściach, aż ukształtuje się w was Chrystus. Chciałbym już teraz być wśród was i odpowiednio do was przemówić, gdyż nawiedzają mnie wątpliwości w waszej sprawie.” (Gal 4,16-20 BP);

„Czyż obecnie stałem się waszym wrogiem przez to, że mówię wam prawdę? Ludzie, którzy próbują przeciągnąć was na swoją stronę, nie czynią tego z czystych pobudek. Pragną wprowadzić rozdźwięk między mną a wami po to, żebyście poszli za nimi. Otóż byłoby dobrze, gdybym mógł odczuwać wasze szlachetne przywiązanie do mnie zawsze, a nie tylko, gdy wśród was przebywam. Dzieci moje! Oto ponownie rodzę was w bólach tak, byście w końcu ukazali kształty Chrystusa. O, jak bardzo chciałbym być teraz wśród was i przemawiać do was całkiem innym głosem! Jestem naprawdę zaniepokojony o was.” (Gal 4,16-20 BR);

„Czy stałem się waszym wrogiem, dlatego że powiedziałem wam prawdę? Zabiegają o was z mało szlachetnych pobudek: chcą was oderwać ode mnie i posiąść wasze przywiązanie. Zapewne, jest miłą rzeczą odbierać dowody przywiązania, gdy chodzi o szlachetną sprawę; lecz niech to się stale dzieje, a nie tylko wówczas, kiedy jestem między wami. Dzieci moje drogie! Na nowo rodzę was w bólach, aż nie ukształtuje się w was Chrystus. O, jak bardzo chciałbym w tej chwili być blisko was i nadać głosowi memu odmienny wyraz, bo nie wiem, co mam począć z wami.” (Gal 4,16-210 Kow);

„Co wolicie? Czy mam przybyć do was z rózgą, czy też z miłością i dobrocią.” (1 Kor 4,21 BP);

„Cóż chcecie? Z rózgą mam do was przybyć czy z miłością i z łagodnością ducha?” (1 Kor 4,21 BT).

6. Czy te okoliczności były w stanie złamać Apostoła Narodów?
2 Kor 4,7-15; 6,3-10

„Skarb ten przechowujemy w glinianych naczyniach, po to, aby (wiedziano), że ta przeogromna moc pochodzi od Boga, a nie z nas. Zewsząd doznajemy utrapień, lecz nie jesteśmy tym przytłoczeni, przeżywamy wątpliwości, ale nie rozpaczamy. Znosimy prześladowania, lecz nie jesteśmy opuszczeni, obalają nas na ziemię, ale nie giniemy. Zawsze nosimy w sobie umieranie Jezusa, aby i życie Jezusa pokazało się w nas. Nieustannie bowiem my, którzy żyjemy, jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby i życie Jezusa pokazało się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc w nas działa śmierć, a w was życie. Mamy tego samego ducha wiary, o którym napisano: „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem”. My również wierzymy i dlatego przemawiamy. Wiemy przecież, że Ten, który wskrzesił Pana Jezusa, i nas razem z Jezusem wskrzesi i wraz z wami postawi przed swoim trybunałem. Wszystko to czynimy dla was, aby łaska pomnożona na skutek wzrastającej liczby wiernych spotęgowała dziękczynienie na chwałę Bożą.” (2 Kor 4,7-15 BP);

„Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.” (2 Kor 4,7-15 BT);

„Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono posługi, okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach , więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez [objawy] Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, wśród czci i pohańbienia, przez dobrą sławę i zniesławienie. Uchodzący za oszustów, a przecież prawdomówni, niby nieznani, a przecież dobrze znani, niby umierający, a oto żyjemy, jakby karceni, lecz nie uśmiercani, jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko.” (2 Kor 6,3-10 BT);

„Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzano naszej posługi, okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach, więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez [objawy] Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, wśród czci i pohańbienia, przez zniesławienie i dobrą sławę. Uchodzący za kłamców, a przecież prawdomówni, niby nieznani, a przecież dobrze znani, niby umierający, a oto żyjemy, jakby karceni, lecz nie uśmiercani, jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko.” (2 Kor 6,3-10 BR).